sklep zoologiczny
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
sklep zoologiczny
First topic message reminder :
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze24
- Post n°226
Re: sklep zoologiczny
bylby przypal xd
ich znajomosc nie zaczela sie dobrze, ale archie tez cieszyl sie, ze sie dogadywali. chcial zeby peggy byla szczesliwa. a marty okazal sie dobrym partnerem. - psy sa towarzyskie i kochane, koty potrzebuja wiecej czasu zeby - domyslal sie kto byl kto xd
ich znajomosc nie zaczela sie dobrze, ale archie tez cieszyl sie, ze sie dogadywali. chcial zeby peggy byla szczesliwa. a marty okazal sie dobrym partnerem. - psy sa towarzyskie i kochane, koty potrzebuja wiecej czasu zeby - domyslal sie kto byl kto xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°227
Re: sklep zoologiczny
bo marty był kochany, a peggy go olewała i przez to czuł się niedowartościowany. ruda dalej tego nie rozumiała ech!
- ale psy potrzebują też uwagi i zrozumienia, a koty lubią chodzić własnymi ścieżkami - narzekał metaforycznie na peggy.
- ale psy potrzebują też uwagi i zrozumienia, a koty lubią chodzić własnymi ścieżkami - narzekał metaforycznie na peggy.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze24
- Post n°228
Re: sklep zoologiczny
ruda uparta jak zwykle.
- dlatego psy musza byc cierpliwe chociaz to trudne, ale dzieki temu koty maja czas na chodzenie swoimi drogami i przemyslenie wszystkiego - probowal go pocieszyc. sam dobrze wiedzial, ze z peggy bywalo trudno.
- dlatego psy musza byc cierpliwe chociaz to trudne, ale dzieki temu koty maja czas na chodzenie swoimi drogami i przemyslenie wszystkiego - probowal go pocieszyc. sam dobrze wiedzial, ze z peggy bywalo trudno.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°229
Re: sklep zoologiczny
klasyk.
bywało trudno i tylko archie jak facet mógł go zrozumieć w tym.
- oby tylko kot doszedł do wniosków szybko, bo pies może stracić cierpliwość - chwycił zabawkę i poszedł ją kupić, a potem poszedł do parku z psem rozmyślać nad gatunkami zwierząt xd
bywało trudno i tylko archie jak facet mógł go zrozumieć w tym.
- oby tylko kot doszedł do wniosków szybko, bo pies może stracić cierpliwość - chwycił zabawkę i poszedł ją kupić, a potem poszedł do parku z psem rozmyślać nad gatunkami zwierząt xd
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze24
- Post n°230
Re: sklep zoologiczny
musial wspierac martyego.
archie postanowil przeprowadzic podobna rozmowe z peggy. zaangazowal sie w ich dramki zeby nie myslec o swoich xd
archie postanowil przeprowadzic podobna rozmowe z peggy. zaangazowal sie w ich dramki zeby nie myslec o swoich xd
- camden dorset
- inverness-pretty odd26
- Post n°231
Re: sklep zoologiczny
miał byc bardziej normalny xd
więc wziął swojego psa, nawet odgrzebałam imię: maurycego do sklepu żeby wybrał zabawkę. oczywiście jak wszystkie zwierzęta camdena i pies był czarny xd
więc wziął swojego psa, nawet odgrzebałam imię: maurycego do sklepu żeby wybrał zabawkę. oczywiście jak wszystkie zwierzęta camdena i pies był czarny xd
- raven duffy
- cork-hokus pokus21
- Post n°232
Re: sklep zoologiczny
haha xd
zapomnialam, ze on mial psa xd nic dziwnego, ze raven sie znim dobrze dogadywala. lubila czarne zwierzeta xd przyszla po przysmaki dla swojego zwierzynca i zauwazyla najpierw psa camdena. - czesc - przywitala sie i od razu zaczela glaskac maurycego. chyba, ze to byl jakis pies obronny i nie mozna bylo go dotykac xd
zapomnialam, ze on mial psa xd nic dziwnego, ze raven sie znim dobrze dogadywala. lubila czarne zwierzeta xd przyszla po przysmaki dla swojego zwierzynca i zauwazyla najpierw psa camdena. - czesc - przywitala sie i od razu zaczela glaskac maurycego. chyba, ze to byl jakis pies obronny i nie mozna bylo go dotykac xd
- camden dorset
- inverness-pretty odd26
- Post n°233
Re: sklep zoologiczny
miał psa i kota czarnego dla przypomnienia.
wyobrażam sobie, że pies to taki kundelek włochaty O TAKI.
więc był przyjazny i już się wywracał na plecy zeby raven go głaskała po brzuchu. był równie dziwny co jego pan xd - cześć - przywitał się - ta czy ta? - wskazał na maskotkę świni lub piszczącego kurczaka dla psa xd
wyobrażam sobie, że pies to taki kundelek włochaty O TAKI.
więc był przyjazny i już się wywracał na plecy zeby raven go głaskała po brzuchu. był równie dziwny co jego pan xd - cześć - przywitał się - ta czy ta? - wskazał na maskotkę świni lub piszczącego kurczaka dla psa xd
- raven duffy
- cork-hokus pokus21
- Post n°234
Re: sklep zoologiczny
uroczy psiak.
raven potrzebowala przebywac w towarzystwie zwierzat wiec cieszyla sie, ze wpadla na maurycego. zapomniala o camdenie xd - to zalezy jaki dzwiek bedzie ci mnie przeszkadzal - zasmiala sie. poklepala psa po brzuchu, po czym wstala. chwycila obydwie zabawki i zaczela je naciskac zeby sprawdzic jak glosno piszcza.
raven potrzebowala przebywac w towarzystwie zwierzat wiec cieszyla sie, ze wpadla na maurycego. zapomniala o camdenie xd - to zalezy jaki dzwiek bedzie ci mnie przeszkadzal - zasmiala sie. poklepala psa po brzuchu, po czym wstala. chwycila obydwie zabawki i zaczela je naciskac zeby sprawdzic jak glosno piszcza.
- camden dorset
- inverness-pretty odd26
- Post n°235
Re: sklep zoologiczny
tak.
haha, pies ważniejszy niż camden. nie wiedział, że psy to takie wabiki na laski. gdyby tylko fizycznie ludzie go interesowali to miałby dobrą taktykę, a tak?
- oba są irytujące, nie sprzedają tego z zatyczkami do uszu w zestawie? - uznał to za praktycznie, ale mogło brzmieć jak żart - lina bedzie bezpieczniejsza - chwycił linę z supłami xd
haha, pies ważniejszy niż camden. nie wiedział, że psy to takie wabiki na laski. gdyby tylko fizycznie ludzie go interesowali to miałby dobrą taktykę, a tak?
- oba są irytujące, nie sprzedają tego z zatyczkami do uszu w zestawie? - uznał to za praktycznie, ale mogło brzmieć jak żart - lina bedzie bezpieczniejsza - chwycił linę z supłami xd
- raven duffy
- cork-hokus pokus21
- Post n°236
Re: sklep zoologiczny
miala trudne chwile po rozstaniu i przylapaniu james'a na zdradzie.
nie mogl wykorzystac psa, ups.
uznala za zart wiec zasmiala sie. - piszczalka mu sie bardziej podoba - zapiszczala maskotka i pomachala nia przed nosem psiaka.
nie mogl wykorzystac psa, ups.
uznala za zart wiec zasmiala sie. - piszczalka mu sie bardziej podoba - zapiszczala maskotka i pomachala nia przed nosem psiaka.
- camden dorset
- inverness-pretty odd26
- Post n°237
Re: sklep zoologiczny
jak się okazało nie tylko on zdradzał xd może powinna kolejnego zwierzaka sobie ogarnąć xd
totalnie nie potrafił tego wykorzystać...
- czytasz mu w myslach? - oczywiście znowu brzmiało jak żart, ale pytał na serio. on akurat nie czytał w myślach zwierzętom, ale czasami udawało mu się przewidzieć co myślą ludzie xd
totalnie nie potrafił tego wykorzystać...
- czytasz mu w myslach? - oczywiście znowu brzmiało jak żart, ale pytał na serio. on akurat nie czytał w myślach zwierzętom, ale czasami udawało mu się przewidzieć co myślą ludzie xd
- raven duffy
- cork-hokus pokus21
- Post n°238
Re: sklep zoologiczny
dla raven zdrana nie byla tak enjoyable jak dla niego xd zaraz bedzie miala cale zoo jak by adoptowala zwierzaki za kazdym razem kiedy jest jej smutno xd
taka strata.
to co mowil bylo zabawne, ale po takim czasie wiedziala pewnie, ze pyta na serio. - nie, widze po jego mowie ciala - pokazala na merdajacy ogon i uszy psa.
taka strata.
to co mowil bylo zabawne, ale po takim czasie wiedziala pewnie, ze pyta na serio. - nie, widze po jego mowie ciala - pokazala na merdajacy ogon i uszy psa.
- camden dorset
- inverness-pretty odd26
- Post n°239
Re: sklep zoologiczny
powinna chomika i świnkę morską ogarnąć xd
james też miał wyrzuty sumienia, ale wyszło jak wyszło. już było za późno na udawanie, że jest takim dobrym chłopakiem. różowe chujki xd
- och - spojrzał na psa i faktycznie jego zachowanie mogło sporo powiedzieć. camden nie potrafił odczytywać zachowania ludzkiego i zwierzęcego xd - jak kupię świnkę to pójdziesz ze mną do psiego parku żeby wyhasał się? - wskazał na rozbawionego maurycego.
james też miał wyrzuty sumienia, ale wyszło jak wyszło. już było za późno na udawanie, że jest takim dobrym chłopakiem. różowe chujki xd
- och - spojrzał na psa i faktycznie jego zachowanie mogło sporo powiedzieć. camden nie potrafił odczytywać zachowania ludzkiego i zwierzęcego xd - jak kupię świnkę to pójdziesz ze mną do psiego parku żeby wyhasał się? - wskazał na rozbawionego maurycego.
- raven duffy
- cork-hokus pokus21
- Post n°240
Re: sklep zoologiczny
stado swinek morskich jak koles z tiktoka xd
haha tak xd
- tak - zgodzila sie chetnie. musiala czyms zajac czas zeby nie myslec o jamesie. spojrzala na camdena, zastanawiajac sie nad czyms. - zrobisz cos dla mnie? - zapytala z nadzieja, ze sie zgodzi.
haha tak xd
- tak - zgodzila sie chetnie. musiala czyms zajac czas zeby nie myslec o jamesie. spojrzala na camdena, zastanawiajac sie nad czyms. - zrobisz cos dla mnie? - zapytala z nadzieja, ze sie zgodzi.
- camden dorset
- inverness-pretty odd26
- Post n°241
Re: sklep zoologiczny
mogłaby zrobić karierę xd
uśmiechnął się nawet kiedy przytaknęła na jego propozycję. chciał się wybiegać z pieskiem żeby potem móc smacznie spać i żeby tylko duchy mu przeszkadzały ewentualnie - zrobie - zgodzil się, ale tylko dlatego że wyczuwał, że nie będzie to coś niemożliwego.
uśmiechnął się nawet kiedy przytaknęła na jego propozycję. chciał się wybiegać z pieskiem żeby potem móc smacznie spać i żeby tylko duchy mu przeszkadzały ewentualnie - zrobie - zgodzil się, ale tylko dlatego że wyczuwał, że nie będzie to coś niemożliwego.
- raven duffy
- cork-hokus pokus21
- Post n°242
Re: sklep zoologiczny
moze to jest jakis plan dla niej xd
biedny camden nie wysypial sie przez duchy. moze przydadza mu sie te zatyczki do uszu i tak.
usmiechnela sie kiedy sie zgodzil, po czym przytulila go, wtulajac sie w jego klate. trzymala go mocno zeby sie nie rozmyslil i nie uciekl xd - dzieki - zamruczala.
biedny camden nie wysypial sie przez duchy. moze przydadza mu sie te zatyczki do uszu i tak.
usmiechnela sie kiedy sie zgodzil, po czym przytulila go, wtulajac sie w jego klate. trzymala go mocno zeby sie nie rozmyslil i nie uciekl xd - dzieki - zamruczala.
- camden dorset
- inverness-pretty odd26
- Post n°243
Re: sklep zoologiczny
duchy były w jego głowie, zatyczki nie pomogą xd
trochę było mu dziwnie kiedy się do niego przytuliła, ale wyczuł że to było to czego potrzebowała i zamiast zesztywnieć jak posąg to nawet niezręcznie poklepał ją po plecach - to było to? - zapytał lekko rozbawiony nawet. to akurat było łatwe, mógł powtórzyć xd
trochę było mu dziwnie kiedy się do niego przytuliła, ale wyczuł że to było to czego potrzebowała i zamiast zesztywnieć jak posąg to nawet niezręcznie poklepał ją po plecach - to było to? - zapytał lekko rozbawiony nawet. to akurat było łatwe, mógł powtórzyć xd
- raven duffy
- cork-hokus pokus21
- Post n°244
Re: sklep zoologiczny
haha ups xd nigdy nie bedzie mial spokoju.
camden mial mila aure i czula sie przy nim bezpiecznie. miala kolezanki, ale przytulanie ich nie mialo takiego efektu jak z camdenem. to przez to, ze byl taki zyciowo doswiadczony i madry xd - to bylo to - zasmiala sie. chwile go jeszcze przytulala, a potem poszli zaplacic i udali sie do parku.
camden mial mila aure i czula sie przy nim bezpiecznie. miala kolezanki, ale przytulanie ich nie mialo takiego efektu jak z camdenem. to przez to, ze byl taki zyciowo doswiadczony i madry xd - to bylo to - zasmiala sie. chwile go jeszcze przytulala, a potem poszli zaplacic i udali sie do parku.
- augustus goodman
- st. albans-best babysitter in town29
- Post n°245
Re: sklep zoologiczny
patrzył na kameleona i zastanawiał się czy nie kupić sobie, widzę tu pewne podobieństwo xd
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower21
- Post n°246
Re: sklep zoologiczny
hehe.
przyszla poogladac zwierzaki bo to ja relaksowalo. doszla to alejki, w ktorej byl gus i stanela za nim, pochylajac sie do kameleona. - fajne sa, arnold pozwolil mi potrzymac swojego - pochwalila sie.
przyszla poogladac zwierzaki bo to ja relaksowalo. doszla to alejki, w ktorej byl gus i stanela za nim, pochylajac sie do kameleona. - fajne sa, arnold pozwolil mi potrzymac swojego - pochwalila sie.
- augustus goodman
- st. albans-best babysitter in town29
- Post n°247
Re: sklep zoologiczny
w pierwszym momencie przeczytałam, że przyszła pogadać ze zwierzakami, też by pasowało!
- ugh, arnold - tak zareagował na jej przybycie, nie podobało mu się kiedy na 'dzien dobry' wspominała arnolda. jego mortal enemy xd
- ugh, arnold - tak zareagował na jej przybycie, nie podobało mu się kiedy na 'dzien dobry' wspominała arnolda. jego mortal enemy xd
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower21
- Post n°248
Re: sklep zoologiczny
haha pasowalo, pewnie gadala.
- jesli chcesz sobie takiego kupic to moglbys z nim pogadac i na pewno by ci doradzil jak sie nimi opiekowac - mowila jakby probowala ich pogodzic, ale tak naprawde nie pamietala, ze sie nie lubili xd wolal zyc w swiecie zludzenia i udawac, ze wszyscy zyja w zgodzie.
- jesli chcesz sobie takiego kupic to moglbys z nim pogadac i na pewno by ci doradzil jak sie nimi opiekowac - mowila jakby probowala ich pogodzic, ale tak naprawde nie pamietala, ze sie nie lubili xd wolal zyc w swiecie zludzenia i udawac, ze wszyscy zyja w zgodzie.
- augustus goodman
- st. albans-best babysitter in town29
- Post n°249
Re: sklep zoologiczny
ivy wolała po prostu udawać, że żyje w świecie bez kłótni. pewnie incydent z lucasem sprawił, że miała takie podejście. w grobie się przewraca xd
- nie będę gadać z twoim chłopakiem - burknął, czuł się jak przegryw. ivy bardzo mu się podobała, ale za każdym razem kiedy próbował to wyrazić... no cóż nie wychodziło.
- nie będę gadać z twoim chłopakiem - burknął, czuł się jak przegryw. ivy bardzo mu się podobała, ale za każdym razem kiedy próbował to wyrazić... no cóż nie wychodziło.
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower21
- Post n°250
Re: sklep zoologiczny
niech sie przewraca, jego wina, ze zwariowala xd
- ojjj nie badz taki - chwycila go za ramie i potrzasnela nim. - arnold to fajny koles - probowala go przekonac. zapomniala dodac, ze to nie jej chlopak.
- ojjj nie badz taki - chwycila go za ramie i potrzasnela nim. - arnold to fajny koles - probowala go przekonac. zapomniala dodac, ze to nie jej chlopak.
|
|