galeria sztuki
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
galeria sztuki
First topic message reminder :
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°101
Re: galeria sztuki
- w takim razie możesz się nie zgodzić. człowiek nie był w twoim życiu przez ponad dwadzieścia lat, nie może teraz decydować o tym jak masz się nazywać. wiem, ze to twój ojciec i chcesz z nim naprawić stosunki, ale jeśli ci to nie pasuje, to masz prawo sie nie zgodzić. - zauważyła. zaraz przeprosiła franka, bo dostała smsa od dani i trochę się zawiesiła nad telefonem. - eee, przepraszam, to jest ważniejsze - schowała telefon po wystukaniu pospiesznej odpowiedzi i skupiła się znów na franku i jego sprawie, bo bardziej ją obchodził niż marty!
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker25
- Post n°102
Re: galeria sztuki
jak widać marty też był równie ważny co francois! louis pewnie pobiegł od razu do chłopaków razem z jo, wszyscy zieloni się tam zjawili. ich kumple byli najważniejsi na świecie - mogę się nie zgodzić, ale nie jestem chyba taki. zmienię nazwisko i dam ojcu szansę na ułożenie naszych relacji. być może niedługo będę się nazywał francois joyce - uśmiechnął się do niej - jak to ważne, to leć. poradzę sobie - zachęcił ją.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°103
Re: galeria sztuki
wszyscy zieloni oprócz tiffy i leili, które nie były niczego świadome, bo były zbyt skupione na jedzeniu, żeby sprawdzać telefony xd louis będzie musiał się zajmować połamanym andersonem.
- trochę mi zajmie, żeby się przyzwyczaić do twojego nazwiska. - zmarszczyła nosek. - a tobie? jak się w ogóle z tym wszystkim czujesz? wiem, że wszystko dzieje się bardzo szybko, więc jeśli chcesz pogadać, to jestem tutaj. - zapewniła go. spojrzała jeszcze raz na telefon i wystukała szybko kilka kolejnych wiadomości. - nieee, to nic takiego. muszę tylko coś wyjaśnić. - zapewniła go, bo przecież nie będzie leciała teraz do marty'ego sprawdzić czy żyje. była zawiedziona jego alkoholowym zachowaniem, nie zasługiwał na jej uwagę xd
- trochę mi zajmie, żeby się przyzwyczaić do twojego nazwiska. - zmarszczyła nosek. - a tobie? jak się w ogóle z tym wszystkim czujesz? wiem, że wszystko dzieje się bardzo szybko, więc jeśli chcesz pogadać, to jestem tutaj. - zapewniła go. spojrzała jeszcze raz na telefon i wystukała szybko kilka kolejnych wiadomości. - nieee, to nic takiego. muszę tylko coś wyjaśnić. - zapewniła go, bo przecież nie będzie leciała teraz do marty'ego sprawdzić czy żyje. była zawiedziona jego alkoholowym zachowaniem, nie zasługiwał na jej uwagę xd
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker25
- Post n°104
Re: galeria sztuki
awww to będzie urocze jak będzie mu tak pomagał xd
- przyzwyczaję się na pewno - przyznał się jej. pogadali jeszcze na ten temat, odprowadził ją do domu a sam poszedł do siebie i rozmyślał dalej o sytuacji z annie.
- przyzwyczaję się na pewno - przyznał się jej. pogadali jeszcze na ten temat, odprowadził ją do domu a sam poszedł do siebie i rozmyślał dalej o sytuacji z annie.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°105
Re: galeria sztuki
siedziała na kanapie przed obrazem w stylu rothko (ale nie rothko, galerii st. albans nie było stać na takie obrazy!) i wpatrywała się w niego intensywnie szukając sensu życia.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°106
Re: galeria sztuki
archie sie troche dzisiaj zjaral i przypadkiem wyladowal w galerii. zmeczyl sie gapieniem na jakis bezsensowny obrac, ktory wymazany byl farba o wszystkich kolorach teczy. dlatego jak tylko zobaczyl kanape to od razu usiadl sie obok charlotte. nie powiedzial nawet nic do niej bo jeszcze sie nie skapnal, ze ja zna. skupil sie na tym jak wygodna jest kanapa.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°107
Re: galeria sztuki
początkowo też nie zwróciła na niego uwagi zbyt pogrążona w swojej kontemplacji sztuki, ale archie pewnie zaczął się rozpływać na tej kanapie jak to zjarany człowiek i charlotte w końcu na niego spojrzała, bo bała się, że położy się na niej.
- czy mógłbyś się na mnie nie kłaść? - spytała z wyrzutem zamiast powitania. nie chciała być z nim widywana publicznie. tatusiowi to się nie podobało!
- czy mógłbyś się na mnie nie kłaść? - spytała z wyrzutem zamiast powitania. nie chciała być z nim widywana publicznie. tatusiowi to się nie podobało!
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°108
Re: galeria sztuki
powoli odwrocil glowe w strone dziewczyny. - o czesc - zasmial sie. pewnie mial czerwone oczy i bylo po nim widac jaki jest zjarany. nic dziwnego, ze nie chciala byc z nim widywana, ups. - sorki - powiedzial, ale nie ruszyl sie z miejsca bo mu bylo za wygodnie.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°109
Re: galeria sztuki
- jak ty wyglądasz... - westchnęła kiedy miała okazję mu się przyjrzeć. wstała z kanapy, żeby uniknąć kontaktu dotykowego i przypadkiem się od niego nie zarazić niekrólewskością xd będzie musiała się zdezynfekować po tym spotkaniu.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°110
Re: galeria sztuki
- wygladam super, jak zawsze - rozesmial sie bardziej niz powinien. charlotte jaka niedotykalska, ech. na szczescie archie sie nie przejmowal jej zachowaniem. teraz nawet byl za bardzo zmulony zeby sie domyslec dlaczego sie od niego odsunela.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°111
Re: galeria sztuki
- wyglądasz jak zawsze, to prawda, ale nie określiłabym tego przymiotnikiem super. - skrzyżowała ręce. jej zdaniem archie przynosił wstyd całej rodzinie królewskiej samym swoim istnieniem, a co dopiero zachowaniem! nic dziwnego, że rodzina się od nich odcięła.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°112
Re: galeria sztuki
- ty za to jestes przyjaznie nastawiona jak zawsze - powiedzial z rozbawieniem. zauwazyl jak ktos przymierza sie do zrobienia charlotte zdjecia. dlatego wstal i podszedl do niej, zarzucajac jej reke na ramie. - usmiech - zasmial sie i zaraz fotograf blysnal flashem.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°113
Re: galeria sztuki
- jak zawsze odpowiednio do rozmówcy. - mruknęła, bo charlotte potrafiła być przemilutka jeśli tylko chciała. zazwyczaj właśnie na publicznych wydarzeniach gdzie tego od niej oczekiwano. teraz była sam na sam z archie'm i wcale nie chciała udawać, że mają cokolwiek ze sobą wspolnego. swoją drogą charlotte chyba pomyliła galerie skoro w nude tin gallery olivia i william byli własnie na jakimś wydarzeniu xd pewnie właśnie tam charlotte miała się zjawić, a zamiast tego wylądowała tu z archie'm. nie uśmiechnęła się do zdjęcia tylko spojrzała na archie'go zaskoczona co niestety ujął fotograf. szybko odrzuciła rękę archie'go. - przepraszam! zgodnie z prawem nie może pan publikować mojego wizerunku bez mojej zgody, a ja nie wyrażam zgody, żeby to zdjęcie pojawiło się gdziekolwiek. - zaczęła tłumaczyć grzecznie fotografowi.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°114
Re: galeria sztuki
nie przejal sie jej komentarzem. uwazal, ze byla falszywa a on nie lubil gdy ludzie udawali przed nim kogos innego. dlatego nie przeszkadzalo mu to jaka wredna dla niego byla. haha ups xd bedzie musiala sobie znalezc innego szofera skoro ten przywiozl ja nie tam gdzie trzeba. - jestes w miejscu publicznym kochana - wyszczerzyl sie glupkowato, po czym poklepal ja po plecach. dotykal ja specjalnie skoro tego nie lubila.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°115
Re: galeria sztuki
nie miała takiego ogarniętego asystenta jak fernando. chciała sama pilnować swojego kalendarza, żeby nie musiał za nią łazić żaden sługus, ale właśnie udowodniła, że lepiej radziła sobie jednak jak ktoś ją podwiózł i wskazał palcem gdzie ma iść. tak funkcjonowała całe życie, jako marionetka, która robiła to co jej pokazywano. posłała archie'mu sztuczny uśmiech, żeby nie robić afery publicznie i nie wzbudzać plotek, tym bardziej jeśli była świadoma obecności fotografa.
- mój drogi! było jak zwykle niezmiernie miło, ale ustalmy teraz raz na zawsze, żebyś nigdy więcej nie podchodził do mnie w miejscach publicznych. - szczebiotała słodkim głosem.
- mój drogi! było jak zwykle niezmiernie miło, ale ustalmy teraz raz na zawsze, żebyś nigdy więcej nie podchodził do mnie w miejscach publicznych. - szczebiotała słodkim głosem.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°116
Re: galeria sztuki
- niczego nie obiecuje - puscil jej oczko, po czym pocalowal ja w policzek na pozegnanie. pomachal ludziom ktorzy sie na nich gapili i sobie poszedl.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°117
Re: galeria sztuki
zapłaciła fotografowi, żeby usunął zdjęcia z aparatu czego też dopilnowała i również sobie poszła.
- jack carswell
- londynedytorstwonajlepszy przewodniczący24
- Post n°118
Re: galeria sztuki
przyszedł na świeżą wystawę w ramach weekendowej rozrywki! pewnie oglądał jakieś metalowe konstrukcje i próbował odgadnąć zamysł autora. a nie było to łatwe bo nie był aż takim koneserem sztuki!
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°119
Re: galeria sztuki
valentino przyszedl tu tylko dla darmowego szampana. i zeby sie troche ponabijac z wystawianej tu sztuki bo zupelnie jej nie rozumial. krecil sie po sali az w koncu zauwazyl jacka i zdecydowal porzucic swoich znajomych by do niego dolaczyc. - czesc! - powiedzial wesolo, po czym spojrzal na prace, ktorej sie przygladal.
- jack carswell
- londynedytorstwonajlepszy przewodniczący24
- Post n°120
Re: galeria sztuki
darmowy szampan xd
jack chciał być zawsze w każdym centrum wydarzeń żeby poznać nowe, prawdopodobnie potrzebne kontakty! był profesjonalny nawet kiedy był weekend. patrzył totalnie bezmyślnie na jedną z prac, miał pustkę w mózgu więc kiedy usłyszał za sobą głos to chwilę mu zajęło zanim wrócił na ziemię - cześć - przywitał się obczajając jak zawsze ciekawy, kolorowy look valentino - czyżbyś był fanem - przybliżył się do plakietki z nazwą artysty pod pracą - ludwiga van der berga? - bo tak nazywał się ten jakże innowacyjny twórca.
jack chciał być zawsze w każdym centrum wydarzeń żeby poznać nowe, prawdopodobnie potrzebne kontakty! był profesjonalny nawet kiedy był weekend. patrzył totalnie bezmyślnie na jedną z prac, miał pustkę w mózgu więc kiedy usłyszał za sobą głos to chwilę mu zajęło zanim wrócił na ziemię - cześć - przywitał się obczajając jak zawsze ciekawy, kolorowy look valentino - czyżbyś był fanem - przybliżył się do plakietki z nazwą artysty pod pracą - ludwiga van der berga? - bo tak nazywał się ten jakże innowacyjny twórca.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°121
Re: galeria sztuki
a co xd
wow! jack sie tak poswiecal! - tak, podobaja mi sie te.. - zmruzyl oczy by sie przyjrzec uwaznie konstrukcji. - te rury - dotknal palcem matalu, ale zaraz go zabral bo poczul na sobie wrogi wzrok jednego z ochroniarzy. najwyrazniej bardzo mu smakowalo to prosecco i jednak nie chcial by go wyrzucili. - a ty co o tym myslisz? - odwrocil sie do jacka.
wow! jack sie tak poswiecal! - tak, podobaja mi sie te.. - zmruzyl oczy by sie przyjrzec uwaznie konstrukcji. - te rury - dotknal palcem matalu, ale zaraz go zabral bo poczul na sobie wrogi wzrok jednego z ochroniarzy. najwyrazniej bardzo mu smakowalo to prosecco i jednak nie chcial by go wyrzucili. - a ty co o tym myslisz? - odwrocil sie do jacka.
- jack carswell
- londynedytorstwonajlepszy przewodniczący24
- Post n°122
Re: galeria sztuki
twoje postacie jak zawsze na darmoche przychodza xd
zawsze się poświęcał i zawsze czuł się jak w pracy lub narzucał sobie taką potrzebę czucia! zmroziło go kiedy ochroniarz mierzył valentino podejrzliwym wzrokiem. nie chciał zostać wywalony tylko dlatego że z nim stał! jakby to wpłynęło na jego reputację! - hm - zmrużył oczy przyglądając się konstrukcji - wydaje mi się, że chłodny i industrialny charakter rzeźby ma nam przypominać o pędzącym za rozwojem i technologią światem, a kolorowy kwiatek po środku oznacza śmierć natury i tego co żywe wokół nas - zaczął totalnie na serio analizować xd
zawsze się poświęcał i zawsze czuł się jak w pracy lub narzucał sobie taką potrzebę czucia! zmroziło go kiedy ochroniarz mierzył valentino podejrzliwym wzrokiem. nie chciał zostać wywalony tylko dlatego że z nim stał! jakby to wpłynęło na jego reputację! - hm - zmrużył oczy przyglądając się konstrukcji - wydaje mi się, że chłodny i industrialny charakter rzeźby ma nam przypominać o pędzącym za rozwojem i technologią światem, a kolorowy kwiatek po środku oznacza śmierć natury i tego co żywe wokół nas - zaczął totalnie na serio analizować xd
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°123
Re: galeria sztuki
darmowe rzeczy najlepsze xd
pewnie to robil by nie myslec o swoich prawdziwych potrzebach. w sumie dobrze, ze poszedl ta droga, a nie w cos zlego. - hmm tak - pokiwal glowa, nie skupiajac sie za bardzo na tym co mowi jack. dla niego to byla kupa zlomu i nawet glebokie analizy jacka tego nie zmienia xd postawil swoj pusty kieliszek na tacy kelnera i chwycil nowy.
pewnie to robil by nie myslec o swoich prawdziwych potrzebach. w sumie dobrze, ze poszedl ta droga, a nie w cos zlego. - hmm tak - pokiwal glowa, nie skupiajac sie za bardzo na tym co mowi jack. dla niego to byla kupa zlomu i nawet glebokie analizy jacka tego nie zmienia xd postawil swoj pusty kieliszek na tacy kelnera i chwycil nowy.
- jack carswell
- londynedytorstwonajlepszy przewodniczący24
- Post n°124
Re: galeria sztuki
każdy polak to powie xd
pewnie tak było. może jakoś podświadomie się karał za grzeszne myśli hehehehehe.
pewnie liczył na jakąś ciekawą analizę od chłopaka. wyglądał na takiego który interesował się sztuką. kto wie, może czymś takim zaimponowałby jackowi - to wszystko co powiesz? - zapytał śmiejąc się. on sam sączył szampana powoli bo w sumie nie miał w planie wypić wiecej.
pewnie tak było. może jakoś podświadomie się karał za grzeszne myśli hehehehehe.
pewnie liczył na jakąś ciekawą analizę od chłopaka. wyglądał na takiego który interesował się sztuką. kto wie, może czymś takim zaimponowałby jackowi - to wszystko co powiesz? - zapytał śmiejąc się. on sam sączył szampana powoli bo w sumie nie miał w planie wypić wiecej.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°125
Re: galeria sztuki
to prawda xd
wszystko by sie nie przyznac do swoich grzesznych mysli heh. valentino bardziej interesowala sztuka w stylu teatr, kino, moda, makijarze itd. modern art za bardzo nie ogarnial niestety. - ty opisales to tak perfekcyjnie, ze nie mam nic do dodania - zasmial sie i upil lyka szampana. - nie wiedzialem, ze interesujesz sie sztuka - jack raczej wygladal na sztywniaka, ktory oglada historyczne filmy dokumentalne w wolnym czasie. nuda.
wszystko by sie nie przyznac do swoich grzesznych mysli heh. valentino bardziej interesowala sztuka w stylu teatr, kino, moda, makijarze itd. modern art za bardzo nie ogarnial niestety. - ty opisales to tak perfekcyjnie, ze nie mam nic do dodania - zasmial sie i upil lyka szampana. - nie wiedzialem, ze interesujesz sie sztuka - jack raczej wygladal na sztywniaka, ktory oglada historyczne filmy dokumentalne w wolnym czasie. nuda.
|
|