harrods
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
harrods
First topic message reminder :
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°76
Re: harrods
i ten wąż xd
normalnie pewnie tylko troche byłoby jej żal tej bransoletki, ale w tej sytuacji wiedziała że florence robi to na złość - i tak mi się nie podobała - skłamała wzruszając ramionami i przeniosła wzrok na pierścionki. oczywiście jakieś małe, skromne, smukłe, cienkie bo nie nosiła biżuterii, którą było widać z daleka.
normalnie pewnie tylko troche byłoby jej żal tej bransoletki, ale w tej sytuacji wiedziała że florence robi to na złość - i tak mi się nie podobała - skłamała wzruszając ramionami i przeniosła wzrok na pierścionki. oczywiście jakieś małe, skromne, smukłe, cienkie bo nie nosiła biżuterii, którą było widać z daleka.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°77
Re: harrods
pasuje do niej idealnie xd
- w takim razie nie bedzie ci zal jesli ja ja wezme - usmiechnela sie I podala bransoletke pani, ktorej kazala ja ladnie zapakowac. moze da ja w prezencie romy xd spojrzala na pierscionki, ktorym przygladala sie dani. - jesli cie nie stac to powinnas robic zakupy na targu - nie podobaly sie jej te drobne pierscionki I myslala, ze sie na nie patrzy dlatego, ze nie miala pieniedzy na nic bardziej okazalego.
- w takim razie nie bedzie ci zal jesli ja ja wezme - usmiechnela sie I podala bransoletke pani, ktorej kazala ja ladnie zapakowac. moze da ja w prezencie romy xd spojrzala na pierscionki, ktorym przygladala sie dani. - jesli cie nie stac to powinnas robic zakupy na targu - nie podobaly sie jej te drobne pierscionki I myslala, ze sie na nie patrzy dlatego, ze nie miala pieniedzy na nic bardziej okazalego.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°78
Re: harrods
to racja.
- bierz - mruknęła patrząc nieco smutno na bransoletkę którą kupiła. liczyła na to, że jednak jej nie weźmie. romy to kuzynka dani w sumie to może uda jej się przekonać smarkulę żeby ją oddała he he - to nie twój interes - wskazała sprzedawcy na jakiś ładny, prosty złoty pierścionek, bez kamienia nawet! - nie każda dziewczyna lubi chodzić obwieszona jak sroka - skomentowała ilość biżuterii u florence.
- bierz - mruknęła patrząc nieco smutno na bransoletkę którą kupiła. liczyła na to, że jednak jej nie weźmie. romy to kuzynka dani w sumie to może uda jej się przekonać smarkulę żeby ją oddała he he - to nie twój interes - wskazała sprzedawcy na jakiś ładny, prosty złoty pierścionek, bez kamienia nawet! - nie każda dziewczyna lubi chodzić obwieszona jak sroka - skomentowała ilość biżuterii u florence.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°79
Re: harrods
jak florence zobaczy, ze jej oddala to juz nigdy wiecej jej nic nie kupi hehe.
- nie kazdej na to stac - usmiechnela sie, nie przejmujac sie krytyka Danielle. spojrzala na pierscionek, ktory wybrala I zasmiala sie. - uroczy - skomentowala pogardliwie. ten pierscionek byl tak nudny jak dani. pasowal jej nawet pod tym wgledem.
- nie kazdej na to stac - usmiechnela sie, nie przejmujac sie krytyka Danielle. spojrzala na pierscionek, ktory wybrala I zasmiala sie. - uroczy - skomentowala pogardliwie. ten pierscionek byl tak nudny jak dani. pasowal jej nawet pod tym wgledem.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°80
Re: harrods
romy i tak niczego nie oczekiwała xd
- to, że ktoś ma pieniądze nie znaczy że ma dobry gust - odpowiedziała zaraz przyglądając się pierścionkowi na swojej dłoni. jej zdaniem florence była jak styl rokoko co najmniej. dani wolała wyglądać schludnie, elegancko i klasycznie. plus nie miała nie wiadomo ile hajsu, żeby się stroić - na pewno bardziej niż twój pstrokaty kastet na palcu - wskazała na pierścionek z wielkim kamieniem.
- to, że ktoś ma pieniądze nie znaczy że ma dobry gust - odpowiedziała zaraz przyglądając się pierścionkowi na swojej dłoni. jej zdaniem florence była jak styl rokoko co najmniej. dani wolała wyglądać schludnie, elegancko i klasycznie. plus nie miała nie wiadomo ile hajsu, żeby się stroić - na pewno bardziej niż twój pstrokaty kastet na palcu - wskazała na pierścionek z wielkim kamieniem.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°81
Re: harrods
- wszyscy biedacy tak mowia - popukala w szybke zeby pani pokazala jej pierscionek z jakims brylantem. od razu nalozyla go na palec by mu sie lepiej przyjrzec. - jasne, jak uwazasz - powiedziala beznamietnie. najwyrazniej dzisiaj byla w dobrym humorze skoro nie miala zamiaru sie z nia klocic o takie blahostki.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°82
Re: harrods
dani też nie miała ochoty się kłócić i wyzywać wow! dlatego oddała pani pierścionek informując że go kupuje, a kiedy już za wszystko zapłaciła to rzuciła florence na pożegnanie - wspaniały pierścionek - zaklaskała - na pewno samochody będą cię widziały z daleka z tą błyskotką - zakpiła i uciekła stamtąd, next!
- zoe williams
- st albanscukiernictwo i psychologiawho's that girl?23
- Post n°83
Re: harrods
szukała czegoś na prezent dla ojca, bo chciała kupić mu więcej niż jeden prezent a miała już coś na oku wcześniej. chodziła po sklepach i szukała czegoś zabawnego!
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°84
Re: harrods
i co on miał tutaj robić xd
zagubił się tutaj włócząc po londynie. myślał, że znajdzie tutaj coś ciekawego, ale zamiast tego tylko zerkał na ceny i robił wielkie oczy że tyle coś może kosztować. tym sposobem wpadł na zoe - sorry - mruknął nie ogarniajac że to ona.
zagubił się tutaj włócząc po londynie. myślał, że znajdzie tutaj coś ciekawego, ale zamiast tego tylko zerkał na ceny i robił wielkie oczy że tyle coś może kosztować. tym sposobem wpadł na zoe - sorry - mruknął nie ogarniajac że to ona.
- zoe williams
- st albanscukiernictwo i psychologiawho's that girl?23
- Post n°85
Re: harrods
ty mnie też pakujesz w dziwne miejsca! więc proszę bardzo xd
ona nie robiła wielkich oczu na ceny, bo było ją stać na wszystko, w sumie mamusia miała gest i dawała jej sporo kasy. a poza tym, przecież zarabiała na samą siebie! kiedy patrick na nią wpadł, odbiła się od niego i ledwo ogarnęła co się dzieje - nic nie szkodzi - spojrzała na niego - cześć patrick - uśmiechnęła się do niego - co tu robisz? - zapytała.
ona nie robiła wielkich oczu na ceny, bo było ją stać na wszystko, w sumie mamusia miała gest i dawała jej sporo kasy. a poza tym, przecież zarabiała na samą siebie! kiedy patrick na nią wpadł, odbiła się od niego i ledwo ogarnęła co się dzieje - nic nie szkodzi - spojrzała na niego - cześć patrick - uśmiechnęła się do niego - co tu robisz? - zapytała.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°86
Re: harrods
pfff!
twoje postacie zawsze stać na wszystko, ja nie wiem xd patrick chodził tu jak dziecko we mgle. o ile w kazdym innym miejscu nawet się odnajdywał, o tyle w takich ekskluzywnych miejscach było ciężko. patrcik taki nie fancy hehehe - cześć zoe - uśmiechnął się na jej widok. pewnie przypomniał ją sobie nago od razu, a co - eee, w sumie sam nie wiem - przyznał otwarcie śmiejąc się przy tym.
twoje postacie zawsze stać na wszystko, ja nie wiem xd patrick chodził tu jak dziecko we mgle. o ile w kazdym innym miejscu nawet się odnajdywał, o tyle w takich ekskluzywnych miejscach było ciężko. patrcik taki nie fancy hehehe - cześć zoe - uśmiechnął się na jej widok. pewnie przypomniał ją sobie nago od razu, a co - eee, w sumie sam nie wiem - przyznał otwarcie śmiejąc się przy tym.
- zoe williams
- st albanscukiernictwo i psychologiawho's that girl?23
- Post n°87
Re: harrods
nie, nie wszystkie. petera nie, deli również nie xd
- zgubiłeś się i przez przypadek przyszedłeś do harrodsa? no proszę proszę, a to ciekawe - zaśmiała się z niego - ja przynajmniej mam powód żeby tutaj być, bo mój ojciec ma jutro urodziny i szukam jakiegoś dodatku do głównego prezentu. jutro mamy z tej okazji wielką imprezę w kawiarni - westchnęła, bo wszystkie imprezy rodzinne tam się odbywały i nieważne czy to były jej urodziny czy urodziny leo, caspra czy kylie.
- zgubiłeś się i przez przypadek przyszedłeś do harrodsa? no proszę proszę, a to ciekawe - zaśmiała się z niego - ja przynajmniej mam powód żeby tutaj być, bo mój ojciec ma jutro urodziny i szukam jakiegoś dodatku do głównego prezentu. jutro mamy z tej okazji wielką imprezę w kawiarni - westchnęła, bo wszystkie imprezy rodzinne tam się odbywały i nieważne czy to były jej urodziny czy urodziny leo, caspra czy kylie.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°88
Re: harrods
jakieś tam wyjątki xd
- wiem, że to brzmi dziwnie ale tak... - zaśmiał się i włozył rece do kieszeni - można tak powiedziec - przyznał zerkając na nia. trochę to brzmiało tak jakby był małym dzieciakiem który się zgubił xd - okej, i co mu planujesz kupić? - rozejrzał się po sklepie - zegarek? spinki do garnituru? - wyobrazał sobie, że tylko takie prezenty można tutaj kupić.
- wiem, że to brzmi dziwnie ale tak... - zaśmiał się i włozył rece do kieszeni - można tak powiedziec - przyznał zerkając na nia. trochę to brzmiało tak jakby był małym dzieciakiem który się zgubił xd - okej, i co mu planujesz kupić? - rozejrzał się po sklepie - zegarek? spinki do garnituru? - wyobrazał sobie, że tylko takie prezenty można tutaj kupić.
- zoe williams
- st albanscukiernictwo i psychologiawho's that girl?23
- Post n°89
Re: harrods
a no i felixa też nie stać xd bo to bidok xd
- nie mów, że przyszedłeś tutaj przypadkowo, patrick - śmiała się dalej. a kiedy już się uspokoiła, rozejrzała się dookoła - no nie wiem właśnie czy coś takiego do niego pasuje. mój ojciec nie nosi garniturów, zegarek to ma jak dla jakiegoś nastolatka. nie wiem co takiemu dużemu dzieciakowi można kupić - zastanowiła się na głos - co się kupuje dla czterdziestoośmiolatka, który zachowuje się jak nastolatek? - zapytała patricka.
- nie mów, że przyszedłeś tutaj przypadkowo, patrick - śmiała się dalej. a kiedy już się uspokoiła, rozejrzała się dookoła - no nie wiem właśnie czy coś takiego do niego pasuje. mój ojciec nie nosi garniturów, zegarek to ma jak dla jakiegoś nastolatka. nie wiem co takiemu dużemu dzieciakowi można kupić - zastanowiła się na głos - co się kupuje dla czterdziestoośmiolatka, który zachowuje się jak nastolatek? - zapytała patricka.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°90
Re: harrods
ale laski w londynie bajeruje.
- to zostanie moją tajemnicą - zażartował udając że zasuwa usta na suwak i rozesmiał się - skoro nie pasują do niego eleganckie rzeczy to czemu tu jesteś? to miejsce pełne snobów - zauważył że swoich obserwacji - eee - zastanowił się nad prezentem dla ojca zoe, którego nie widział nawet raz na oczy - nie wiem, winyla ulubionego zespołu? - zaproponował głupio, a może nie głupio!
- to zostanie moją tajemnicą - zażartował udając że zasuwa usta na suwak i rozesmiał się - skoro nie pasują do niego eleganckie rzeczy to czemu tu jesteś? to miejsce pełne snobów - zauważył że swoich obserwacji - eee - zastanowił się nad prezentem dla ojca zoe, którego nie widział nawet raz na oczy - nie wiem, winyla ulubionego zespołu? - zaproponował głupio, a może nie głupio!
- zoe williams
- st albanscukiernictwo i psychologiawho's that girl?23
- Post n°91
Re: harrods
bo może! xd
- jak zwykle pełen tajemnic, bowman - puściła do niego oczko - hmm, no tak. może być ten winyl, on takie rzeczy lubi. dziwne. zostało mu parę nawyków z młodości - westchnęła niezadowolona - to gdzie ja to mogę znaleźć? skoro już na mnie wpadłeś to może mi pomożesz? a potem zapraszam naaa herbatę? - bo było już chłodnawo a herbatka zawsze dobra na wszystko - to co, pomożesz, pliiiis? - zrobiła do niego maślane oczy.
- jak zwykle pełen tajemnic, bowman - puściła do niego oczko - hmm, no tak. może być ten winyl, on takie rzeczy lubi. dziwne. zostało mu parę nawyków z młodości - westchnęła niezadowolona - to gdzie ja to mogę znaleźć? skoro już na mnie wpadłeś to może mi pomożesz? a potem zapraszam naaa herbatę? - bo było już chłodnawo a herbatka zawsze dobra na wszystko - to co, pomożesz, pliiiis? - zrobiła do niego maślane oczy.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°92
Re: harrods
na koszt elki!
- znam parę miejsc - oznajmił tajemniczo. choć prawdą było że kochał winyle więc wiedział gdzie znaleźć perełki i faktycznie pomógł jej w szukaniu prezentu dla tatusia!
- znam parę miejsc - oznajmił tajemniczo. choć prawdą było że kochał winyle więc wiedział gdzie znaleźć perełki i faktycznie pomógł jej w szukaniu prezentu dla tatusia!
- eden hollywood
- st. albanscyberbezpieczeństwoalpha type28
- Post n°93
Re: harrods
wyobrażam sobie że miał bzika na punkcie fancy, drogich zegarków i właśnie takiego dla siebie szukał. najlepsze prezenty daje się sobie samemu!
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°94
Re: harrods
charlotte też chciała zrobić prezent samej sobie i szukała jakiejś bransoletki. weszła z ochroniarzami ze sklepu, ale oni byli przeczuleni na punkcie stalkerów, więc zaczęli przetrzepywać wszystkich, którzy byli w środku.
- eden hollywood
- st. albanscyberbezpieczeństwoalpha type28
- Post n°95
Re: harrods
i pewnie biednemu edenowi się dostało. na ich nieszczęście znał prawo i pracował w takich tematach też więc zaczął im pewnie deklamować - nie ma żadnego paragrafu wskazującego że możecie to robić - mówił chłodnym spokojnym, tonem - to łamanie podstawowych praw i wolności obywateli - tłumaczył dalej, a kiedy jeden z ochroniarzy zaczął grzebać w jego kieszeni odsunął się - tylko z nakazem przeszukania możecie to zrobić - powiedział ciągle spokojnie, ale jednak groźnie.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°96
Re: harrods
wygląda całkiem niewinnie na awku i dobrze mu z oczu patrzy.
charlotte za to w ogóle nie zwracała uwagi na to co robią ochroniarze i udawała, że ich nie zna xd coś w stylu "mamo, nie rób przypału". oglądała bransoletki przy ladzie, ale kątem oka zaczęła spoglądać na dyskusję, która się wywiązała nieopodal.
- zostawcie go w spokoju, nie wygląda jakby chciał mnie zabić, a jeśli tak, to chciałabym zostać zabita przez kogoś tak przystojnego - podeszła do ochroniarzy i wcale nie patrzyła na edena (zdążyła się wcześniej przyjrzeć!). poza tym widziała przecież jak wyglada maurycy i stworzono jego portret pamięciowy. ani trochę nie przypominał edena.
charlotte za to w ogóle nie zwracała uwagi na to co robią ochroniarze i udawała, że ich nie zna xd coś w stylu "mamo, nie rób przypału". oglądała bransoletki przy ladzie, ale kątem oka zaczęła spoglądać na dyskusję, która się wywiązała nieopodal.
- zostawcie go w spokoju, nie wygląda jakby chciał mnie zabić, a jeśli tak, to chciałabym zostać zabita przez kogoś tak przystojnego - podeszła do ochroniarzy i wcale nie patrzyła na edena (zdążyła się wcześniej przyjrzeć!). poza tym widziała przecież jak wyglada maurycy i stworzono jego portret pamięciowy. ani trochę nie przypominał edena.
- eden hollywood
- st. albanscyberbezpieczeństwoalpha type28
- Post n°97
Re: harrods
to maska.
udawała, że to nie o nią chodzi i że generalnie nie wie o co chodzi! sprytnie!
eden dalej głośno dyskutował bo nie pozwoliłby sobie na to żeby jacyś goryle bezpodstawnie go obmacywali. tylko laski xd
- też tak uważam - odparł wyrywając się im lekko i poprawiając płaszcz za który go targali pewnie. troglodyci... on jednak patrzył na nią i od razu dostrzegł okazję której nie mógł zmarnować. oblizał wargi zupełnie jakby przygotowywał się do czego - a skoro jestem niewinny to - zaszedł jej drogę dość pewnie - eden - przedstawił się bez ogródek.
udawała, że to nie o nią chodzi i że generalnie nie wie o co chodzi! sprytnie!
eden dalej głośno dyskutował bo nie pozwoliłby sobie na to żeby jacyś goryle bezpodstawnie go obmacywali. tylko laski xd
- też tak uważam - odparł wyrywając się im lekko i poprawiając płaszcz za który go targali pewnie. troglodyci... on jednak patrzył na nią i od razu dostrzegł okazję której nie mógł zmarnować. oblizał wargi zupełnie jakby przygotowywał się do czego - a skoro jestem niewinny to - zaszedł jej drogę dość pewnie - eden - przedstawił się bez ogródek.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°98
Re: harrods
w sumie ona też niewinnie na swoim wygląda. i spoglądają na siebie jakby zestawić awki ze sobą hehehehe.
charlotte co prawda publicznie nazwała go przystojnym, ale nie planowała go podrywać, bo naprawdę przyszła do sklepu tylko po jedną błyskotkę. ale skoro już złapał się na haczyk...
- charlotte - lubiła się przedstawiać tak jakby inni nie mieli pojęcia kim jest, nawet jeśli banda jej własnych ochroniarzy właśnie postawiła cały sklep na głowie. miała teraz okazję mu się przyjrzeć i zobaczyć, że z bliska jest jeszcze przystojniejszy niż się wydawał. - czy to jednak misterny plan, aby mnie zmylić, omotać i jednak zabić? - musiała się upewnić. - wiesz, muszę przekazać tym gościom. - zamachała ręką w stronę swoich goryli.
charlotte co prawda publicznie nazwała go przystojnym, ale nie planowała go podrywać, bo naprawdę przyszła do sklepu tylko po jedną błyskotkę. ale skoro już złapał się na haczyk...
- charlotte - lubiła się przedstawiać tak jakby inni nie mieli pojęcia kim jest, nawet jeśli banda jej własnych ochroniarzy właśnie postawiła cały sklep na głowie. miała teraz okazję mu się przyjrzeć i zobaczyć, że z bliska jest jeszcze przystojniejszy niż się wydawał. - czy to jednak misterny plan, aby mnie zmylić, omotać i jednak zabić? - musiała się upewnić. - wiesz, muszę przekazać tym gościom. - zamachała ręką w stronę swoich goryli.
- eden hollywood
- st. albanscyberbezpieczeństwoalpha type28
- Post n°99
Re: harrods
hahaha, w sumie racja! przeznaczenie, mieli się spotkać xd
eden wykorzystywał każdą okazję żeby poderwać jakąś ładną dziewczynę. to było dla niego proste. jeśli któraś nazwała go przystojnym to od razu wkraczał do akcji. oprócz rosie xd
- cześć charlotte - powtórzył jej imię specjalnie i uniósł kącik ust ku górze podziwiając jej osobę. nawet tego nie ukrywał że się jej przyglądał - omotać? może trochę - zaśmiał się - zmylić i zabić, niekoniecznie - przyznał od razu robiąc krok w przód żeby móc szepnąć jej do ucha - także twoi goście mogą być spokojni - był trochę bezczelny, owszem.
eden wykorzystywał każdą okazję żeby poderwać jakąś ładną dziewczynę. to było dla niego proste. jeśli któraś nazwała go przystojnym to od razu wkraczał do akcji. oprócz rosie xd
- cześć charlotte - powtórzył jej imię specjalnie i uniósł kącik ust ku górze podziwiając jej osobę. nawet tego nie ukrywał że się jej przyglądał - omotać? może trochę - zaśmiał się - zmylić i zabić, niekoniecznie - przyznał od razu robiąc krok w przód żeby móc szepnąć jej do ucha - także twoi goście mogą być spokojni - był trochę bezczelny, owszem.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°100
Re: harrods
wiadomo, socjopaci st. albans łączcie się.
była przyzwyczajona do tego, że ludzie jej się przyglądają, ale jednak w spojrzeniu edena było coś co sprawiało, że miała ciarki na plecach. dodatkowo rozochocił ją swoim zachowaniem i nieukrywaniem zamiarów. wiadomo, że dżentelmeni mało ją interesowali.
- to dobrze. inaczej nie pozwoliliby nam się zamknąć samym w pokoju. - odpowiedziała figlarnym tonem i świdrowała go wzrokiem. też była bezczelna (i na pewno naćpana!), do tanga trzeba dwojga xd
była przyzwyczajona do tego, że ludzie jej się przyglądają, ale jednak w spojrzeniu edena było coś co sprawiało, że miała ciarki na plecach. dodatkowo rozochocił ją swoim zachowaniem i nieukrywaniem zamiarów. wiadomo, że dżentelmeni mało ją interesowali.
- to dobrze. inaczej nie pozwoliliby nam się zamknąć samym w pokoju. - odpowiedziała figlarnym tonem i świdrowała go wzrokiem. też była bezczelna (i na pewno naćpana!), do tanga trzeba dwojga xd
|
|