south signal box muzeum
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
south signal box muzeum
First topic message reminder :
- silas darcy
- kentaktorstwothe orphan27
- Post n°76
Re: south signal box muzeum
nie wygladalo na to! moze powinna posluchac george'a skoro zalezalo jej na dobrej opinii. on wiedzial jak sie dobrze pokazac.
lubil ja jak go nie wypytywala o takie rzeczy i zapomnial jakie jest ryzyko przy rozmowie z nia xd
- na szczescie - zasmial sie nerwowo. zdretwial kiedy zrozumial o co jej chodzi i nie byl w stanie sie w ogole poruszyc. nie mial doswiadczenia w podrywaniu dziewczyn i zdecydowanie nie byl gotowy na to zeby sam ja calowac. - zapomnialem, ze mam probe - zaczal wymyslac. cofnal sie do tylu przez co wpadl na jakis model, ktory popsul. zrobilo mu sie goraco od tego stresu, ale teraz nie mogl uciec zostawiajac jaki balagan wiec szybko zaczal wszystko zbierac.
lubil ja jak go nie wypytywala o takie rzeczy i zapomnial jakie jest ryzyko przy rozmowie z nia xd
- na szczescie - zasmial sie nerwowo. zdretwial kiedy zrozumial o co jej chodzi i nie byl w stanie sie w ogole poruszyc. nie mial doswiadczenia w podrywaniu dziewczyn i zdecydowanie nie byl gotowy na to zeby sam ja calowac. - zapomnialem, ze mam probe - zaczal wymyslac. cofnal sie do tylu przez co wpadl na jakis model, ktory popsul. zrobilo mu sie goraco od tego stresu, ale teraz nie mogl uciec zostawiajac jaki balagan wiec szybko zaczal wszystko zbierac.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess24
- Post n°77
Re: south signal box muzeum
zawsze piszę, że charlotte dbała o dobrą reputację i tylko szalała jak nikt nie patrzył. wśród młodzieży st. albans miała kiepską opinię, ale wśród starych arystokratów wręcz przeciwnie. oczywiście punktem zwrotnym było jej przedawkowanie kiedy wyszło na jaw publicznie, że wcale nie jest takim idealnym aniołkiem. a po tym zamiast się uspokoić to miała coraz więcej wyskoków!
lubił się z nią całować, ale nie z nią rozmawiać xd
była bardzo zawiedziona jego postępowaniem! gdyby chciała popatrzeć jak ktoś się wije przy niej ze stresu to spędziłaby wieczór z samuelem. chociaż nawet on się juz przyzwyczaił do jej obecności. silas ma jeszcze długą drogę przed sobą.
- masz jednak w sobie duszę rebela - zaśmiała się widząc rozwalony model i wcale nie pomogła mu go zbierać. polly też nie było w okolicy, żeby mu pomóc. - jeśli się ładnie uśmiechniesz to może porozmawiam z kustoszem, żeby odpuścił ci karę - szukała korzysci dla siebie w tej sytuacji xd jakoś kiedyś go zmusi do całowania xd
lubił się z nią całować, ale nie z nią rozmawiać xd
była bardzo zawiedziona jego postępowaniem! gdyby chciała popatrzeć jak ktoś się wije przy niej ze stresu to spędziłaby wieczór z samuelem. chociaż nawet on się juz przyzwyczaił do jej obecności. silas ma jeszcze długą drogę przed sobą.
- masz jednak w sobie duszę rebela - zaśmiała się widząc rozwalony model i wcale nie pomogła mu go zbierać. polly też nie było w okolicy, żeby mu pomóc. - jeśli się ładnie uśmiechniesz to może porozmawiam z kustoszem, żeby odpuścił ci karę - szukała korzysci dla siebie w tej sytuacji xd jakoś kiedyś go zmusi do całowania xd
- silas darcy
- kentaktorstwothe orphan27
- Post n°78
Re: south signal box muzeum
nigdy tego nie pamietam bo nigdy sie dobrze nie prezentuje jak gramy xd
nie byl zbyt rozmowny wiec przynajmniej jak sie calowali nie musial sie stresowac tym, ze powie cos glupiego xd
silas nie spedzal z nia wystarczajaco duzo czasu zeby sie nie stresowac. szczegolnie kiedy zmuszala go do tego by wprost jej mowil o tym jak bardzo chce sie z nia calowac. - tak wyszlo - zasmial sie bo nic innego mu nie pozostalo. nie bedzie przeciez plakal xd wtedy dopiero by byl przypal. - byloby bardzo milo z twojej strony - usmiechnal sie lekko ale pewnie nie o to jej chodzilo.
nie byl zbyt rozmowny wiec przynajmniej jak sie calowali nie musial sie stresowac tym, ze powie cos glupiego xd
silas nie spedzal z nia wystarczajaco duzo czasu zeby sie nie stresowac. szczegolnie kiedy zmuszala go do tego by wprost jej mowil o tym jak bardzo chce sie z nia calowac. - tak wyszlo - zasmial sie bo nic innego mu nie pozostalo. nie bedzie przeciez plakal xd wtedy dopiero by byl przypal. - byloby bardzo milo z twojej strony - usmiechnal sie lekko ale pewnie nie o to jej chodzilo.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess24
- Post n°79
Re: south signal box muzeum
dlatego zawsze muszę przypominać xd nie gramy charlotte z arystokratycznymi dziadkami xd
to dziwne, ze teraz się stresował i nie chciał się z nią całować co zamknęłoby jej usta i zakończyłoby ich niezręczną konwersację xd
jakby się rozpłakał nad rozwalonym modelem to straciłaby jakiekolwiek zainteresowanie nim. wiadomo, że wolała buntowników i w ogóle bardziej zdecydowanych facetów. więc i tak traciła już cierpliwość do niego xd chwilę nic nie mówiła czekając na kolejny ruch z jego strony, ale nic takiego nie nastąpiło.
- jestem cholernie miła, że będę świecić oczami do kustosza w imieniu chłopaka, który tak szybko zwiewał przede mną, że aż rozwalił muzealny eksponat - podsumowała z rozbawieniem, bo tak, doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że przed chwilą silas chciał się wycofać. podeszła do niego i ucałowała go w policzek. - zapamiętam to sobie - rzuciła na pożegnanie i poszła do kustosza sypnąć kasą.
to dziwne, ze teraz się stresował i nie chciał się z nią całować co zamknęłoby jej usta i zakończyłoby ich niezręczną konwersację xd
jakby się rozpłakał nad rozwalonym modelem to straciłaby jakiekolwiek zainteresowanie nim. wiadomo, że wolała buntowników i w ogóle bardziej zdecydowanych facetów. więc i tak traciła już cierpliwość do niego xd chwilę nic nie mówiła czekając na kolejny ruch z jego strony, ale nic takiego nie nastąpiło.
- jestem cholernie miła, że będę świecić oczami do kustosza w imieniu chłopaka, który tak szybko zwiewał przede mną, że aż rozwalił muzealny eksponat - podsumowała z rozbawieniem, bo tak, doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że przed chwilą silas chciał się wycofać. podeszła do niego i ucałowała go w policzek. - zapamiętam to sobie - rzuciła na pożegnanie i poszła do kustosza sypnąć kasą.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°80
Re: south signal box muzeum
postanowiła pooglądać pociągi bo to było dla niej uspokajające! niestety już zamykali więc pożegnała się z ochroniarze (który już ją znał!) przed wejściem i szła powoli w stronę domu!
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°81
Re: south signal box muzeum
nie wiem co on tu robił bo nie jarał się pociągami ale najwyraźniej przyjechał tu na rowerze, nadal na nim lubił jeździć. jeździł sobie tak dookoła po mieście i właśnie minął jo, ale nie zajarzył nawet że to ona.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°82
Re: south signal box muzeum
mógł zawsze obok przejeżdżać xd czepiasz sie.
jo chciała przejść przez ulicę, ale wtedy właśnie pojawił sie theo na rowerze, którego też nie poznała, ale krzyknęła za nim - uważaj jak jeździsz idioto! - nie chciała być zabita przez rower xd
jo chciała przejść przez ulicę, ale wtedy właśnie pojawił sie theo na rowerze, którego też nie poznała, ale krzyknęła za nim - uważaj jak jeździsz idioto! - nie chciała być zabita przez rower xd
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°83
Re: south signal box muzeum
no to przejeżdżał przecież! rowerem xd
słysząc krzyki za sobą, zawrócił i podjechał do jo, którą poznał tym razem - jak mnie nazwałaś? a. to ty - spojrzał na nią, dawno się nie widzieli. czekał aż go będzie dalej wyzywać za to co jej zrobił, ups.
słysząc krzyki za sobą, zawrócił i podjechał do jo, którą poznał tym razem - jak mnie nazwałaś? a. to ty - spojrzał na nią, dawno się nie widzieli. czekał aż go będzie dalej wyzywać za to co jej zrobił, ups.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°84
Re: south signal box muzeum
ona też go poznała jak podjechał. nie znosiła go od czasu kiedy zrobił z niej kompletną kretynkę - miała nadzieję, że wyprowadziłeś się na dobre - burknęła na jego widok. nie ma to jak ciepłe powitanie - idiotą, nazwałam cię idiotą - powtórzyła pewniej. nie miała dla niego litości, ups!
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°85
Re: south signal box muzeum
- no niestety, coś nie pykło - wzruszył ramionami, nie miał wpływu na to, że wrócił ani na to, że ją zostawił kiedy wyjechał. nawet się nie pożegnał. jedynie leah go przyjęła ciepło z powrotem - nie jestem idiotą, ale może mi się należało za to co ci zrobiłem - westchnął. nie zamierzał przepraszać, co to to nie. nie miał za co.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°86
Re: south signal box muzeum
- szkoda - wolałaby go nie widzieć. nie zajarzyła że wrócił bo nie widywała go na uczelni więc dlatego była trochę zdziwiona. nie wiedziała też że porzucił studia bo chciał imponowac rodzicom. lizus! - nie ważne - przewróciła oczami. nie oczekiwała jego litości ani przeprosin. po prostu miała go za idiotę - przyzwyczaj się do tego, że tak będę cię nazywać - odparła stanowczo. za każdym razem jak na siebie wpadną xd
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°87
Re: south signal box muzeum
siostra zainspirowała go, żeby wrócić na studia, więc zapewne już powoli ogarniał chodzenie na uczelnie i planowanie sobie dnia. fizyka była czymś co lubił, uczyć też się kiedyś lubił, no to czemu nie wrócić na studia - mam się przyzwyczajać, do tego że będziesz mnie obrażać za każdym razem kiedy będziemy się widzieć? super, nie ma co, świetnie, już się nie mogę doczekać - prychnął niezadowolony - będziesz mnie teraz oglądać częściej bo wróciłem na stałe - poinformował ją.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°88
Re: south signal box muzeum
vicky jaka inspiracja xd
- sam sobie taki los ogarnąłeś - wzruszyła ramionami - nazywałabym cię ładniej gdybyś nie zrobił ze mnie kretynki i najpierw nie umawiał się ze mną, a potem udawał że mnie nie znasz! - przypomniała mu poirytowana. nie miała okazji mu tego wcześniej powiedzieć więc zbierało się w niej - jesli nie chciałeś mieć ze mną nic wspólnego to wystarczyło o tym porozmawiać - była przyzwyczajona do tego, że faceci ją olewali - bardzo dojrzałe - spojrzała na niego wkurzona i zdziwiona - wspaniale, nie mogę się doczekać - pewnie będzie posyłać mu niemiłe spojrzenia na korytarzu.
- sam sobie taki los ogarnąłeś - wzruszyła ramionami - nazywałabym cię ładniej gdybyś nie zrobił ze mnie kretynki i najpierw nie umawiał się ze mną, a potem udawał że mnie nie znasz! - przypomniała mu poirytowana. nie miała okazji mu tego wcześniej powiedzieć więc zbierało się w niej - jesli nie chciałeś mieć ze mną nic wspólnego to wystarczyło o tym porozmawiać - była przyzwyczajona do tego, że faceci ją olewali - bardzo dojrzałe - spojrzała na niego wkurzona i zdziwiona - wspaniale, nie mogę się doczekać - pewnie będzie posyłać mu niemiłe spojrzenia na korytarzu.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°89
Re: south signal box muzeum
będzie mógł podrywać studentów i studentki dzięki temu xd
- naprawdę aż tak bardzo byłaś do mnie przywiązana, że cię to zabodło kiedy tak się stało? - zauważył wywracając oczami. zirytował się tym co mu powiedziała, jednak nie czuł żadnych wyrzutów sumienia wobec niej - miałem z tobą porozmawiać o tym, że randkowałaś sobie równolegle z jakimś kolesiem jak i ze mną? wow - zaśmiał się - wiesz co, nie mam żadnych wyrzutów sumienia. żadnych. nie zamierzam przepraszać. mam nadzieję tylko, że jesteś szczęśliwa z kimkolwiek się spotykasz - mruknął.
- naprawdę aż tak bardzo byłaś do mnie przywiązana, że cię to zabodło kiedy tak się stało? - zauważył wywracając oczami. zirytował się tym co mu powiedziała, jednak nie czuł żadnych wyrzutów sumienia wobec niej - miałem z tobą porozmawiać o tym, że randkowałaś sobie równolegle z jakimś kolesiem jak i ze mną? wow - zaśmiał się - wiesz co, nie mam żadnych wyrzutów sumienia. żadnych. nie zamierzam przepraszać. mam nadzieję tylko, że jesteś szczęśliwa z kimkolwiek się spotykasz - mruknął.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°90
Re: south signal box muzeum
brawo!
- nie pochlebiaj sobie - myślała, że wpłynęła jakoś na niego i że przynajmniej będzie miły, a okazał sie chujkiem - mogłeś mieć przynajmniej jaja i powiedzieć mi o tym, a nie grać w jakieś gierki - jej zdaniem był tchórzem. dojrzały koleś by się do tego przyznał. nawet nejtowi czy andersonowi poszło lepiej w tej kwestii - czyli teraz to jest moja wina bo ponoć spotykałam się z kimś innym? - zaśmiała się - nie udawaj, że byłeś zazdrosny i że w tym samym czasie nie spotykałeś się też z innymi - wytknęła mu. nie był świętoszkiem - nie wiesz czym są wyrzuty sumienia - burknęła - nie twój interes - nic mu było do tego co i z kim teraz robiła, choć tak na prawdę niewiele.
- nie pochlebiaj sobie - myślała, że wpłynęła jakoś na niego i że przynajmniej będzie miły, a okazał sie chujkiem - mogłeś mieć przynajmniej jaja i powiedzieć mi o tym, a nie grać w jakieś gierki - jej zdaniem był tchórzem. dojrzały koleś by się do tego przyznał. nawet nejtowi czy andersonowi poszło lepiej w tej kwestii - czyli teraz to jest moja wina bo ponoć spotykałam się z kimś innym? - zaśmiała się - nie udawaj, że byłeś zazdrosny i że w tym samym czasie nie spotykałeś się też z innymi - wytknęła mu. nie był świętoszkiem - nie wiesz czym są wyrzuty sumienia - burknęła - nie twój interes - nic mu było do tego co i z kim teraz robiła, choć tak na prawdę niewiele.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°91
Re: south signal box muzeum
brawo on xd
a no tak, bo ona chciała z niego zrobić miłego chłopaka a jej nie wyszło, zapomniałam o tym totalnie. ale to był w ogóle szczegół - nie wyszło ci zrobienie ze mnie grzecznego chłopca, no ale cóż, mnie to zupełnie nie przeszkadza... - machnął na nią ręką - w jakie znowu gierki? nie grałem w żadne gierki. nie spotykałem się z żadną dziewczyną wtedy kiedy spotykałem się z tobą i dobrze o tym wiedziałaś jo - mruknął niezadowolony z tej rozmowy - owszem, nie wiem czym są, ale co cię to w ogóle obchodzi w tym momencie, nie jesteśmy przyjaciółmi - zauważył jakże mądrze - boże, mam nadzieje, że nie będziemy się spotykać na korytarzu na uczelni - wkurzała go.
a no tak, bo ona chciała z niego zrobić miłego chłopaka a jej nie wyszło, zapomniałam o tym totalnie. ale to był w ogóle szczegół - nie wyszło ci zrobienie ze mnie grzecznego chłopca, no ale cóż, mnie to zupełnie nie przeszkadza... - machnął na nią ręką - w jakie znowu gierki? nie grałem w żadne gierki. nie spotykałem się z żadną dziewczyną wtedy kiedy spotykałem się z tobą i dobrze o tym wiedziałaś jo - mruknął niezadowolony z tej rozmowy - owszem, nie wiem czym są, ale co cię to w ogóle obchodzi w tym momencie, nie jesteśmy przyjaciółmi - zauważył jakże mądrze - boże, mam nadzieje, że nie będziemy się spotykać na korytarzu na uczelni - wkurzała go.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°92
Re: south signal box muzeum
nie od razu miłego, ale bardziej porządnego. czuła, że jest w nim jakiś pierwiastek dobra!
- nie chciałam z ciebie nigdy zrobić grzecznego chłopca - poprawiła go - lubiłam to jaki byłeś - chciała po prostu żeby randkował z nią, a nie żeby była jego kolejną zdobyczą. nie wyszło! jego wina! - jasne, teraz już nie jestem niczego taka pewna - przyznała szczerze. teraz był dla niej tylko niedojrzałym chujkiem - boże obawiam się, że jednak tego nie unikniesz - mruknęła i odeszła pośpiesznie bo nie chciała z nim gadać!
idę już więc nie zaczynam nic!
- nie chciałam z ciebie nigdy zrobić grzecznego chłopca - poprawiła go - lubiłam to jaki byłeś - chciała po prostu żeby randkował z nią, a nie żeby była jego kolejną zdobyczą. nie wyszło! jego wina! - jasne, teraz już nie jestem niczego taka pewna - przyznała szczerze. teraz był dla niej tylko niedojrzałym chujkiem - boże obawiam się, że jednak tego nie unikniesz - mruknęła i odeszła pośpiesznie bo nie chciała z nim gadać!
idę już więc nie zaczynam nic!
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°93
Re: south signal box muzeum
pojechał do domu. ale czy ta rozmowa jakkolwiek na niego wpłynęła? nie sądzę.
|
|