ścieżka
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°2
Re: ścieżka
jak już zdążyli porobić złe rzeczy i wypić piwko z eliottem w jego namiocie, to tony ulotnił się do znajomych. był jednak na tyle pijany, że zamiast znaleźć chociażby summer, to znalazł się na tej ścieżce xd
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°3
Re: ścieżka
szukala sygnalu zeby zadzwonic do corki by powiedziec jej dobranoc. weszla na gorke i krecila sie wyciagajac telefon w gore.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°4
Re: ścieżka
zaszedł ją od tyłu nie wiedząc, że robi coś ważnego.
- czeeeeść - pewnie zaskoczył ją przywitaniem, ale był tak pijany i uchachany że położył brode na jej ramieniu. w ogóle nie zważał na to co robi xd
- czeeeeść - pewnie zaskoczył ją przywitaniem, ale był tak pijany i uchachany że położył brode na jej ramieniu. w ogóle nie zważał na to co robi xd
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°5
Re: ścieżka
podskoczyla gdy ja zaczepil. dobrze, ze to nie eustachy! - czesc - mruknela i skrzywila sie gdy stanal tak blisko niej. odsunela sie i znowu zaczela cos klikac w telefonie. nie byla na tyle pijana zeby sie tak spoufalac xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°6
Re: ścieżka
jeszcze nie eustachy. choć już ostrzył noże xd
zauważył to, że się odsunęła - znowu się bawisz w królową lodu? - zażartował. choć mogło to zabrzmieć trochę chamsko. po prostu starał się być miły (i nie szanować jej sfery osobistej xd), a ona zawsze jakoś dziwnie się z nim obchodziła.
zauważył to, że się odsunęła - znowu się bawisz w królową lodu? - zażartował. choć mogło to zabrzmieć trochę chamsko. po prostu starał się być miły (i nie szanować jej sfery osobistej xd), a ona zawsze jakoś dziwnie się z nim obchodziła.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°7
Re: ścieżka
ups xd
- sa bariery, ktore musisz szanowac - zamachala reka pomiedzy nimi zwracajac uwage na dystans, ktory utworzyla. byl przystojny i moze nawet by na niego poleciala, ale miala nauczke po ciazy xd przez yuri nie mogla szalec jak inni.
- sa bariery, ktore musisz szanowac - zamachala reka pomiedzy nimi zwracajac uwage na dystans, ktory utworzyla. byl przystojny i moze nawet by na niego poleciala, ale miala nauczke po ciazy xd przez yuri nie mogla szalec jak inni.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°8
Re: ścieżka
był młody i przystojny, bo nari kilka lat od niego starsza. może leciała na młodziaków bo myślała, że ich plemniki to ślepaki jeszcze czy coś xd
- czyli nie mogę robić tak? - szturchnął ją tyłkiem - ani tak? - popukał ją po ramieniu. ogólnie naruszał jej przestrzeń. specjalnie xd
- czyli nie mogę robić tak? - szturchnął ją tyłkiem - ani tak? - popukał ją po ramieniu. ogólnie naruszał jej przestrzeń. specjalnie xd
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°9
Re: ścieżka
haha moze tak xd wygladal mlodo wiec tak sie do niego zniechecala specjalnie przekonujac sie, ze i tak jest dla niej za glupi xd
- nie mozesz - klepnela go po rekach. - jestes nieznosny - przewrocila oczami i odwrocila sie zeby skupic sie z powrotem na szukaniu sygnalu.
- nie mozesz - klepnela go po rekach. - jestes nieznosny - przewrocila oczami i odwrocila sie zeby skupic sie z powrotem na szukaniu sygnalu.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°10
Re: ścieżka
ale szukała jakiegoś inteligentnego do seksu? xd tony sprawiał wrażenie głupiego, ale trzeba było to sobie radził. był dobrym chłopakiem!
- to nie - wsadził ręce do kieszeni spodni i tak na nią patrzył jak macha tym smartfonem - co robisz? - zapytał. może wzywała obce formy życia przez sieć 5g xd
- to nie - wsadził ręce do kieszeni spodni i tak na nią patrzył jak macha tym smartfonem - co robisz? - zapytał. może wzywała obce formy życia przez sieć 5g xd
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°11
Re: ścieżka
moze chciala porozmawiac po xd
myslala, ze poszedl sobie, ale wtedy sie odezwal. - probuje zadzwonic, nie widac - zamachala do niego telefon. spojrzala na jego rece w kieszeniach. - twoj dziala? - moze jednak sie na cos przyda.
myslala, ze poszedl sobie, ale wtedy sie odezwal. - probuje zadzwonic, nie widac - zamachala do niego telefon. spojrzala na jego rece w kieszeniach. - twoj dziala? - moze jednak sie na cos przyda.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°12
Re: ścieżka
o tym jaka jej kariera jest wspaniała? tony i tak nie ogarniał takich rzeczy xd
tony najwyraźniej jak był pijany to się uczepiał jakiejś osoby i za nią łaził. bezpiecznie jak to była summer, niebezpiecznie jeśli ktoś inny xd wyjął swój telefon bo zrozumiał - działa - pokazał cztery kreski zasięgu.
tony najwyraźniej jak był pijany to się uczepiał jakiejś osoby i za nią łaził. bezpiecznie jak to była summer, niebezpiecznie jeśli ktoś inny xd wyjął swój telefon bo zrozumiał - działa - pokazał cztery kreski zasięgu.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°13
Re: ścieżka
moze przynajmniej by przytakiwal xd
- moge pozyczyc? - jej glos zlagodnial kiedy okazalo sie, ze czegos potrzebuje, o on jest w stanie jej pomoc. byla w stanie nawet przezyc wchodzenie w jej strefe.
- moge pozyczyc? - jej glos zlagodnial kiedy okazalo sie, ze czegos potrzebuje, o on jest w stanie jej pomoc. byla w stanie nawet przezyc wchodzenie w jej strefe.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°14
Re: ścieżka
mógłby xd
- okej - podał jej komórkę, ale zaraz znowu zabrał rękę - ale pod warunkiem, że potem pójdziesz ze mną wypić piwo - zastrzegł. w tym świecie nie ma nic za darmo! plus chciał się po prostu napić z nią piwa i wchodzić w jej strefę xd
- okej - podał jej komórkę, ale zaraz znowu zabrał rękę - ale pod warunkiem, że potem pójdziesz ze mną wypić piwo - zastrzegł. w tym świecie nie ma nic za darmo! plus chciał się po prostu napić z nią piwa i wchodzić w jej strefę xd
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star26
- Post n°15
Re: ścieżka
myslala, ze pomoze jej z dobroci serca, ale okazalo sie, ze jednak oczekiwal czegos w zamian. ech! - no dobra, pojde z toba wypic piwo - wyciagnela reke w jego strone czekajac az poda jej telefon.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°16
Re: ścieżka
sama nie była bezinteresowna, a oczekiwała tego od innych xd
poza tym mogło to być coś gorszego niż piwo xd
uśmiechnął się i podał jej telefon - umowa stoi - po wszystkim poszli wypić piwo przy ognisku, ale potem się rozproszył i mogła mu zwiać.
poza tym mogło to być coś gorszego niż piwo xd
uśmiechnął się i podał jej telefon - umowa stoi - po wszystkim poszli wypić piwo przy ognisku, ale potem się rozproszył i mogła mu zwiać.
- maya ishida
- tokiowykłada prawo rodzinnebitter sweet symphony28
- Post n°17
Re: ścieżka
biegła tą ścieżką uciekając przed eustachym!
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°18
Re: ścieżka
eustachy poderżnął gardło chłopakowi, z którym flirtowała maisie, więc cała jego krew rozbryzgła się na niej. wyglądała jakby to ona kogoś zabiła. siedziała na środku ścieżki i się kiwała do przodu i tyłu.
- maya ishida
- tokiowykłada prawo rodzinnebitter sweet symphony28
- Post n°19
Re: ścieżka
jako wykładowczyni, musiała sprawdzić co się dzieje ze studentami, więc zauważając maisie, która kiwała się w te i we w te, podbiegła do niej - jejku biedactwo, możesz mówić? - była cała we krwi więc pomyślała, że to jej się coś stało. od razu sprawdziła czy jest cała.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°20
Re: ścieżka
zamrugała patrząc na mayę. miała całą twarz, włosy, bluzkę we krwi, więc wyglądała naprawdę kiepsko.
- zabił go!!! - wykrzykneła tak głośno, że aż pobliskie ptaki odleciały. więc tak, odpowiadając na pytanie, była w stanie mówić i to bardzo donośnie.
- zabił go!!! - wykrzykneła tak głośno, że aż pobliskie ptaki odleciały. więc tak, odpowiadając na pytanie, była w stanie mówić i to bardzo donośnie.
- maya ishida
- tokiowykłada prawo rodzinnebitter sweet symphony28
- Post n°21
Re: ścieżka
- ciszej, jeszcze nas znajdzie! - powiedziała karcąc ją trochę - chodź, wstaniemy, pójdziemy w bezpieczną stronę. widziałam radiowóz, pomogą nam - pogładziła ją po głowie, sama się brudząc teraz krwią. miała wobec niej jakiś instynkt macierzyński, jakby była jej córeczką która potrzebowała pomocy - nikt cię już nie skrzywdzi, obiecuję - zapewniła ją.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°22
Re: ścieżka
- nigdzie nie idę, nie mogę go zostawić! - wołała swoje. była w szoku i nie wiedziała co się tak naprawdę działo wokół niej. w jednej chwili flirtowała z dopiero co poznanym chłopakiem, a w drugim ten leżał już trupem pod jej stopami.
- maya ishida
- tokiowykłada prawo rodzinnebitter sweet symphony28
- Post n°23
Re: ścieżka
maya była zaznajomiona z trupami, szczególnie kiedy znalazła swojego męża martwego z nożem w piersi. dziwne, że też zachowywała teraz spokój po takiej traumie! - nie pomożesz mu już, odszedł - powiedziała spokojnym tonem i pomogła jej wstać o ile w ogóle chciała wstać. jeżeli nie, to chciała ją do tego przekonać - policja nam pomoże, ty musisz żyć dziewczyno, warto żyć - zapewniała ją dalej.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°24
Re: ścieżka
maya przyzwyczajona do takich widoków to się nie przejmowała. maisie nie lubiła widoku krwi po najmniejszym zacięciu, a co dopiero kiedy trup ścielił się często i gęsto i jakiś świr zabił kogoś na jej oczach. równie dobrze to ona mogła być na miejscu tamtego chłopaka!
- umarłam razem z nim - wcale nie dawała się podnieść i ciągle fiksowała się na punkcie chłopaka, którego ledwo co poznała. może to była miłość jej życia, a teraz nigdy sie nie dowie! - nie wiem nawet jak ma na nazwisko... powiedział, że lubi żarty monty pythona... - mówiła do siebie ciągle się bujając.
- umarłam razem z nim - wcale nie dawała się podnieść i ciągle fiksowała się na punkcie chłopaka, którego ledwo co poznała. może to była miłość jej życia, a teraz nigdy sie nie dowie! - nie wiem nawet jak ma na nazwisko... powiedział, że lubi żarty monty pythona... - mówiła do siebie ciągle się bujając.
- maya ishida
- tokiowykłada prawo rodzinnebitter sweet symphony28
- Post n°25
Re: ścieżka
- kochanie, nie umarłaś. nie pozwolę ci umrzeć, obiecuję. dowiem się jak ma na nazwisko i będziesz mogła się z nim pożegnać. chodź, wstań, proszę, policja na nas czeka, odwieziemy cię do domu, będziesz bezpieczna. zadzwonimy po twoich rodziców - pogładziła ją znów po głowie - jak masz na imię? - zapytała próbując zdobyć jej zaufanie w jakikolwiek sposób.
|
|