taras

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    taras - Page 2 Empty taras

    Pisanie by st. albans Wto Maj 17, 2022 12:58 pm

    First topic message reminder :

    taras - Page 2 Rooftop-deck-lighting
    arnold waddingham

    arnold waddingham

    reading
    wykłada na biologii
    almost grown up
    28

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by arnold waddingham Czw Maj 19, 2022 9:21 pm

    jeśli patrzymy na to w taki sposob to tak xd
    albo w philipie coś pękło kiedy sytuacja go do tego zmusiła, a mira jeszcze takiej sytuacji nie miała.
    - ty zaczęłaś - zrzucił winę na nią. wiedział, że ten felerny wieczór najpierw zbliżył ich do siebie, a potem wystrzelili z katapulty na dwa osobne bieguny. popatrzył na nią z nadzieją kiedy przyznała, że go lubi (teoretycznie), ale niestety jej dalsza wypowiedź wcale nie prowadziła do poprawienia ich relacji. - czyli miałem rację - podsumował kiedy ułożył sobie wszystko co powiedziała. zgasił papierosa o ławkę, na której siedzieli. - chciałaś tylko się ze mną przespać - burknął. powinien się cieszyć, że chciała, ale niestety nie satysfakcjonowała go taka relacja. - przepraszam, że dostrzegłem w tobie coś więcej niż dziewczynę na jedną noc i że chciałem cię poznać, już więcej nie popełnię tego karygodnego błędu - dodał sarkastycznym tonem. teraz cieszył się, że nie zdradził mirze dlaczego wtedy uciekł. nie lubił opowiadać byle komu o charlie'm i jak widać mira chciała być dla niego byle kim.
    mira agolli

    mira agolli

    tirana
    -
    boys only want love if it's torture
    28

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by mira agolli Czw Maj 19, 2022 9:34 pm

    możliwe, że tak było i mira nie była jeszcze w sytuacji patowej xd
    - najłatwiej zrzucić winę - jakby ona wcześniej tego nie zrobiła. rozmowa dwóch dorosłych ludzi xd arnold miał w głowie słowa którego dokładnie chciał usłyszeć od niej, ale kiedy nie pokrywały się z tym co miał w głowie to się wkurzał. myślożyczenia xd
    - jak zawsze - nawet się nie wkurzyła na jego słowa - jeśli coś nie idzie w ten sposób w jaki wyobraziłeś to sobie w głowie to od razu uznajesz, że nie ma sensu tego ciągnąć - wytłumaczyła jak to wyglądało z jej perspektywy - jeśli chciałabym się z tobą przespać to bym to zrobiła - zaznaczyła na wstępie. najważniejsze xd i pewnie tu miała rację - lubię moją łatkę dziewczyny na jedną noc, ale twoja pusta głowa - po którego go popukała - nie jest w stanie ogarnąć tego, że nie chcę wpasować się w ramy i stereotypy, w które na siłę chcesz mnie wcisnąć i w momencie, w którym mówię że jesteś natarczywy niczym mały szczeniak od razu uznajesz że jedyne co chciałam to zaciągnąć cię do łóżka - podsumowując. próbowała mu wytłumaczyć, że on ma wyobrażenie randkowania zupełnie inne niż ona i że jak tylko próbuje wyjść poza schemat to arnold czuje się niepewnie i wycofuje, jednocześnie nazywając ją szmatą xd te schematy arnolda xd
    arnold waddingham

    arnold waddingham

    reading
    wykłada na biologii
    almost grown up
    28

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by arnold waddingham Czw Maj 19, 2022 9:42 pm

    - tamten wieczór nie zmienił tego jak cię traktuję, ale jak ty mnie traktujesz tak - podsumował w końcu, żeby ustalić, że to była tamtego wieczoru i też miry xd - dlaczego miałbym chcieć ciągnąć to jeśli jasno dałaś mi do zrozumienia, że nie chcesz już nic mieć ze mną nic wspólnego? - przypomniał jej, że próbował ją wyciągnąć na ponowne spotkanie, ale tylko go wyśmiała. czyli tak naprawdę to ona nie chciała tego uciągnąć, ups. mruknął pod nosem przyjmując na klatę, że tak naprawdę tylko go kokietowała i nigdy nie patrzyła na niego w kategoriach kogoś z kim chciałaby się przespać. mimo że próbowała go przeanalizować to arnold nadal miał inne postrzeganie tej sytuacji i wcale nie akceptował jej próby wpisywania go w schemat wpisywania jej w schemat xd - nie mogę za tobą nadążyć, jeśli jestem taki natarczywy i tak bardzo ci to przeszkadza to dlaczego jesteś wkurzona o to, że wtedy wyszedłem? to była odwrotność narzucania się - zauważył. mogłaby się wkurzać jakby został w jej mieszkaniu i nie dawałby się wykopać xd
    mira agolli

    mira agolli

    tirana
    -
    boys only want love if it's torture
    28

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by mira agolli Czw Maj 19, 2022 9:53 pm

    - jesteś pewien? - uniosła brew ku górze - bo przysięgłabym, że ostatnio nazwałeś mnie puszczalską - przypomniała mu ich rozmowę na uniwerku. więc to wcale nie tak że nic się nie zmieniło w ich relacji i tylko mira zmieniła do niego stosunek - nie wiem! - powiedziała wprost poirytowana. była skonfliktowana wewnętrznie. jednocześnie chciała olać arnolda, ale nie chciała żeby on olewał ją - może chciałam żebyś się trochę postarał, albo żebyś wyszedł ze swojej strefy komfortu - powodzenia. jakby ona wychodziła xd w sumie teraz się trochę przed nim obnażała więc zaraz znów się wyprostowała i przybrała znaną pozycję typu 'i don't care' - nie ważne - nie odpowiedziała na jego pytanie. choć prawda była taka, że jej duma była urażona przez to, że ją olał i wyszedł. nie podzieliła się tym jednak. mógł za to zauważyć, ze jej kusa sukienka nie wystarczała kiedy robiło się coraz zimniej i mira lekko się trzęsła. pewnie jakiś płaszcz czy marynarkę zostawiła w hotelowym pokoju do którego nie dotrze xd
    arnold waddingham

    arnold waddingham

    reading
    wykłada na biologii
    almost grown up
    28

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by arnold waddingham Czw Maj 19, 2022 10:03 pm

    - to była reakcja na twoją reakcję - upierał się przy swoim. nawet nie zaprzeczył, że właśnie to sugerował, ups. może i próbowałby zaprzeczać, ale po tym jak potwierdziła jego przypuszczenia świecąc cyckami w obecności thomasa to nie było sensu. mira pies ogrodnika xd z jego perspektywy ciągle to mira go olała, więc każde z nich miało żal do drugiej osoby, że zostali olani, ale nie wyjaśnili sobie tego porządnie jak dorosli ludzie. - tak jak ty się starasz i wychodzisz ze swojej strefy komfortu nie chcąc opowiadać o sobie? - wytknął jej, że oczekiwała od niego czegoś czego sama nie robiła. uważał, że on się starał, ale też mieli inne postrzeganie starań. zirytował się wewnętrznie, że mira ucina temat zamiast wyjaśnić wprost o co jej chodzi. znowu robiła to samo, znowu nie chciała zdradzać nic ze swoich wewnętrznych uczuć i pozostawać w swojej masce. nie sądził już, że kiedykolwiek się przekopie. mimo wkurzenia zauważył, że mirze zrobiło się zimno i miał wobec niej nadal dżentelmeńskie odruchy, więc bez słowa ściągnął swoją marynarkę i zarzucił na jej plecy. wstał i podszedł do barierki, żeby spędzić resztę wieczoru/wieczności gapiąc się gdzieś w dal zamiast z nią.
    mira agolli

    mira agolli

    tirana
    -
    boys only want love if it's torture
    28

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by mira agolli Czw Maj 19, 2022 10:14 pm

    - a moja reakcja była reakcją na to co ty zrobiłeś - przerzucali się skutecznie winą xd mogła świecić cyckami przed nim ale nie odpowiednim momencie ją olał więc teraz dostawał tylko złość.
    - przecież odpowiadałam na twoje pytania, czego więcej oczekiwałeś? - czepiał sie. to nic że spełniła tylko minimum i to niechętnie będąc ciągniętą za język!
    nie chciała kontynuować, bo było blisko powiedzenia czegoś za dużo, co potem arnold mógł wykorzystać. oczywiście nie myślę o wykorzystaniu w zły sposób, ale jakiś arnoldowy xd włożyła bez słowa marynarkę i faktycznie zrobiło się jej cieplej. obserwowała jak stał przy barierce. to wyglądało nawet seksi na tle nocnych świateł xd wstała i podeszła do niego pewnym krokiem. chwyciła jego twarz w dłonie i pocałowała pewnie i dość nachalnie co było nieodzownym aspektem ich relacji. może to było podziękowanie za marynarkę xd - moi rodzice mieszkają w st. albans - odparła pomiędzy pocałunkami - nienawidzę swojej pracy w sklepie - dalej pomiędzy całowaniem - uczenie dziewczynek baletu daje mi dużą satysfakcję ponieważ sama kiedyś byłam baletnicą - tak, to był jej sposób na mówienie o sobie xd rozpraszała go specjalnie całowaniem.
    arnold waddingham

    arnold waddingham

    reading
    wykłada na biologii
    almost grown up
    28

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by arnold waddingham Czw Maj 19, 2022 10:26 pm

    nie doszli do porozumienia w temacie winy i nadal każde oskarżało tego drugiego. arnold miał szczęście, że przynajmniej się załapał i mógł zobaczyć co stracił xd nagroda pocieszenia.
    - nieważne - teraz to on uciął temat skoro nie poczuwała się do tego, żeby opowiadać o sobie, przynajmniej nie w tamtym momencie.
    słyszał jej kroki, ale myślał, że może znowu będzie chciała spalić papierosa. na pewno nie spodziewał się, że po tym wszystkim znowu będzie chciała go całować. jego zdaniem ich relacja poszła zupełnie w drugą stronę. no ale mira jak zawsze była nieobliczalna xd nic dziwnego, że potem nie wiedział jak się z nią obchodzić! próbował jakoś zareagować i odpowiedzieć na jej wyznania, ale rzeczywiście skutecznie go rozpraszała, nie dawała mu też dojść do słowa. wiedział, że mira mówi to szczerze, bo tym razem do nie zadawał jej żadnych pytań i do niczego jej nie zmuszał. ale jednocześnie absolutnie nie miał pojęcia dlaczego to mówi i co to oznacza. no i te niezidentyfikowane pocałunki. jeśli w ten sposób miała opowiadać o sobie to liczył, że miała dużo do powiedzenia xd zebrał w sobie resztki silnej woli i odkleił się od niej.
    - mój brat ma aspergera i moje życie jest podporządkowane gaszeniu jego pożarów. to on wtedy dzwonił - odwdzięczył się wyznaniem na wyznanie, bo uznał, że to będzie bardziej produktywne niż zadawanie pogłębiających pytań, o które znowu by się wkurzyła.
    mira agolli

    mira agolli

    tirana
    -
    boys only want love if it's torture
    28

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by mira agolli Czw Maj 19, 2022 10:35 pm

    dziwne by było gdyby arnold paradował z penisem na wierzchu i mira mogłaby zobaczyć co straciła. chociaż w albans? wszystko możliwe xd
    nie poczuwała się do mówienia o sobie w konwencjonalny sposób najwyraźniej! arnold jak zawsze nie spodziewa się po niej całowania. zawsze taki zaskoczony xd to prawda, że robiła mu mindfuck w głowie, ale inaczej nie potrafiła. miała w sobie tylko sprzecznych emocji że jednego razu się wściekała, a drugiego chciała całować. nie wiedziała co to stabilizacja emocjonalna skoro nawet nie panowała nad tym, że powinna jeść. miała pewnie więcej do powiedzenia niż arnold się spodziewał! dlatego tak długo go całowała hehehe.
    zrzucił na nią bombę, o którą o dziwo się nie wściekła - więc gdyby teraz zadzwonił to byłoby dokładnie tak samo? - zapytała, musiała sobie to zobrazować! rozpięła mu kilka guzików koszuli w trakcie tej wymiany i kiedy całowała go kolejny raz winda zapiszczała i prąd wrócił - teraz się poczuj tak jak ja wtedy - odparła dość żartobliwie i zaraz zwiała do windy, tak jak on zwiał ostatnio od niej. chciała go postawić w swojej sytuacji! zwiała do domu nie oddając mu marynarki. czyżby to był pretekst do spotkania?
    arnold waddingham

    arnold waddingham

    reading
    wykłada na biologii
    almost grown up
    28

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by arnold waddingham Czw Maj 19, 2022 10:47 pm

    nigdy nie wiadomo co się wydarzy xd
    mieszała mu w głowie to był zaskoczony xd poza tym nie dawała mu nigdy sygnałów, że jest zainteresowana całowaniem. będzie musiał się nauczyć spodziewać niespodziewanego.
    doceniał to czym się z nim podzieliła, ale jednoczesnie bał się teraz wspominać o tym w konwersacji, żeby nie myślała, że chce ją przemaglować i wyciągnąć więcej niż była chętna sama powiedzieć. trudne sprawy, łatwiej się całować! ulżyło mu, że nie wkurzyła się kiedy przypomniał jej o tym jak ją porzucił i że jego uzasadnienie nie wywołało nowej afery.
    - tym razem utknęliśmy na dachu - przypomniał jej unikając odpowiedzi na pytanie. dobrze, że tym razem charlie nie dzwonił, bo byłby problem. no ale zaraz okazało się, że wcale nie utknęli i mira uciekła. mógł się poczuć jak ona wtedy, ale tak naprawdę to nie był pierwszy i pewnie nie ostatni raz kiedy to ona uciekła, więc to akurat nie było tak niespodziewane jak to, że go całowała albo coś mówiła o sobie. został na tarasie, żeby spalić papierosa i doprowadzić koszulę do porządku, pisał też do jo, żeby upewnić się, że wszystko jest ok, a potem wrócił do domu samotnie.
    danielle hurd

    danielle hurd

    edynburg
    kompozycja i teoria muzyki
    white violin
    25

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by danielle hurd Nie Wrz 11, 2022 7:04 pm

    pewnie lilibet tak zachwaliła taras że byli tu z maxem xd
    - dlaczego ruby patrzy na ciebie jakbyś zabił jej szczeniaka? - zapytała bo zauważyła to po raz kolejny dzisiaj. była ciekawa! rozmawiali na wiele tematów więc to mógł być jeden z nich - umówiłeś się z nia na randkę i zapomniałeś? - godziła w jego ego dżentelmenskiego ruchacza.
    max amsberg

    max amsberg

    amsterdam
    jeździ uberem
    i have fun, i don't care
    27

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by max amsberg Nie Wrz 11, 2022 7:12 pm

    chciał sprawdzić czy będzie tu więcej pokemonów, ale danielle cały czas do niego gadała i się musiał na niej skupić. 
    dani zauważyła, że ruby na niego krzywo patrzy, ale nie zauważyła, że lilibet na nią krzywo patrzy xd
    - nigdy nie zapominam o randkach - popatrzył na nia wzrokiem "heloł, jestem dżentelmeńskim ruchaczem" - ale też się nad tym zastanawiałem. lubiła mnie kiedy studiowaliśmy - nie rozumiał jaki ruby ma do niego problem. zawsze się do niego przymilała jak chodzili razem na jakieś wykłady.
    danielle hurd

    danielle hurd

    edynburg
    kompozycja i teoria muzyki
    white violin
    25

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by danielle hurd Nie Wrz 11, 2022 7:17 pm

    widział czasami jej cycki i robiła mu dobrze więc musiał wytrzymać jej gadanie!
    ruby znała, lilibet niezbyt więc nie zwróciła na to uwagi ups. lilibet jak zawsze nie zauważona chociażby nie wiem jak się starała xd
    - to był żart - podsumowała śmiejąc się. akurat to o nim wiedziała i dlatego go lubiła. nie był takim chujkiem i dupkiem jak gabek, teraz sobie to wmawiała! - oddałeś jej wszystkie książki które pożyczyłeś? - znała ruby, wiedziała że to może być przyczyna.
    max amsberg

    max amsberg

    amsterdam
    jeździ uberem
    i have fun, i don't care
    27

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by max amsberg Nie Wrz 11, 2022 7:21 pm

    cycki wygrywały z pokemonami, wiadomo.
    lilibet zawsze na przegranej pozycji, ech. max za to dostrzegł krzywe spojrzenia lili i nawet robiło mu się głupio na kolacji jak dani coś do niego szeptała, a on zerkał na lili zastanawiając się czy sobie dopowiada, że jest jego dziewczyną. podświadomie się tym przejął.
    - nie psuj mi reputacji swoimi żartami - zaśmiał się - nie czytałem żadnych książek, rodzice załatwiali z wykładowcami, żebym przechodził kolejne semestry - machnął ręką jakby to nie było nic takiego. a to mogła być ta przyczyna hehe ups.
    danielle hurd

    danielle hurd

    edynburg
    kompozycja i teoria muzyki
    white violin
    25

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by danielle hurd Nie Wrz 11, 2022 7:29 pm

    tak xd
    max dostrzegł bo wiedział że lilibet sie krzywo patrzy więc mógł mieć wyrzuty sumienia i mógł się zastanawiać o czym szepcze z ruth zapewne.
    - spokojnie, nie rozpowiadam tego po mieście - w zasadzie nie rozpowiadała niczego na temat maxa bo nie łączyło ich nic poważnego. podobało jej się to, że nie musieli nic doprecyzowywać - może to lepiej że jednak nie zostałeś prawnikiem - ups, był lepszym kierowcą - nie myslałeś, żeby wrócić na studia, ale tak dla samego siebie? - a nie rodziców.
    max amsberg

    max amsberg

    amsterdam
    jeździ uberem
    i have fun, i don't care
    27

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by max amsberg Nie Wrz 11, 2022 7:37 pm

    max potem będzie specjalnie się przymilać do ruth, żeby dowiedzieć się co lilibet gadała. 
    - i bardzo dobrze, bo wiesz, teraz ty robisz mi reputację - wbiło mu się do głowy, że wyglądali jak para xd chociaż wcale ich za takową nie uważał - nigdy nie chciałem nim zostawać - przypomniał jej, bo na pewno to wiedziała. cieszył się jak go wyrzucili jak rodzice nie mogli się już za nim wstawić. - a do czego mi to potrzebne? - do jeżdżenia uberem nie potrzebował dyplomu xd
    danielle hurd

    danielle hurd

    edynburg
    kompozycja i teoria muzyki
    white violin
    25

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by danielle hurd Nie Wrz 11, 2022 7:41 pm

    pretekst żeby zagrać chociaż xd
    - ze mną twoje punkty atrakcyjności tylko podskoczą do góry - uważała się za dobrą partię więc max nie mógł narzekać. ona grała na wiolonczeli, a on był księciem wyrzutkiem jeżdżącym uberem więc zdecydowanie ona podbijała jego punkty xd - wiem, ale myślałam, że może podświadomie masz jakiś kierunek który chciałeś studiować, a na który nie pozwolili ci rodzice - nie sądziła, że jazda uberem to jego ostateczne marzenie xd
    max amsberg

    max amsberg

    amsterdam
    jeździ uberem
    i have fun, i don't care
    27

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by max amsberg Nie Wrz 11, 2022 7:46 pm

    będę pamiętać xd
    - moje punkty atrakcyjności, żeby leciały na mnie inne dziewczyny? - zażartował. może trochę sprawdzał reakcję dani i czy będzie podobna do niezadowolonej lilibet. probował zrozumieć zachowania kobiet xd no tak, to dani zabierała go na imprezy z królewską rodziną, a nie odwrotnie xd - niee, gdyby nie oni to w ogóle nie myślałbym o studiach - wzruszył ramionami. brat miał przejąć cały biznes po ojcu, więc max nie miał żadnych celów - to chyba dobrze patrząc na to co tam się działo, nie? - wskazał na dół jako symbol hotelowej restauracji gdzie daniel wypytywał wszystkich o plany na przyszłość i denerwował się na ruth xd
    danielle hurd

    danielle hurd

    edynburg
    kompozycja i teoria muzyki
    white violin
    25

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by danielle hurd Nie Wrz 11, 2022 8:07 pm

    tyle gier, że i tak z głowy nam wypadnie pewnie.
    - jeśli chcesz powiedzieć, że interesuje cię również to żeby lecieli na ciebie inni faceci to wiedz że akceptuję w pełni - żartowała dalej. potrafiła wyluzować w jego obecności. w obecności innych tylko się spinała i wkurzała! - jeśli w ogóle nie interesują cię studia to zamawiam dożywotnio darmowe przewozy u ciebie - ustawiła się xd - niby tak, ale zmartwię cię, musimy tam wracać - nie chciała wyjśc na niegrzeczną więc złapała go za rękę i pociągnęła znowu na dół!
    max amsberg

    max amsberg

    amsterdam
    jeździ uberem
    i have fun, i don't care
    27

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by max amsberg Nie Wrz 11, 2022 8:16 pm

    zapisałam sobie xd
    - inni faceci mogą co najwyżej zazdrościć mi ciebie - słodził jej. głównie żartowali, ale całkiem uroczo im to wychodziło. miał na nią dobry wpływ. ech, mogli się spiknąć na serio, a zamiast tego ciągnęło ich do innych bardziej toksycznych relacji xd - nie powiedziałem, że będę jeździć do konca życia - zauważył. chociaż nie powiedział też, że miał jakieś inne plany. - musimyyy? - próbował ją skusić na słodkie oczy, ale nie dała się nabrać, wiec wrócili na dół.
    peggy roosevelt

    peggy roosevelt

    londyn
    edytorstwo
    i'm not bossy, i'm the boss
    22

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by peggy roosevelt Nie Wrz 11, 2022 8:31 pm

    była w szoku po wieściach, że jej siostra przespała się z andersonem i musiała się przewietrzyć.
    archie holtzman

    archie holtzman

    LA
    architektura wnetrz
    prawie ksiaze
    25

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by archie holtzman Nie Wrz 11, 2022 8:37 pm

    jak juz uspokoil vicky to poszedl szukac przyjaciolki. w przeciwienstwie do niej chcial ja wspierac xd - hej - podszedl do niej. - w porzadku? - zapytal zmartwiony jej reakcja.
    peggy roosevelt

    peggy roosevelt

    londyn
    edytorstwo
    i'm not bossy, i'm the boss
    22

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by peggy roosevelt Nie Wrz 11, 2022 8:40 pm

    archie powinien się cieszyć, że cała wściekłość peggy zrzuciła się z vicky na ruth xd
    - nie! - zawołała od razu - czy ona oszalała? zdradziła swojego chłopaka z tym postrzeleńcem? - tak jakby peggy nie zrobiła dokładnie tego samego z adamem i marty'm xd
    archie holtzman

    archie holtzman

    LA
    architektura wnetrz
    prawie ksiaze
    25

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by archie holtzman Nie Wrz 11, 2022 8:46 pm

    moze jak ogarnie, ze to takie wazne to sie bedzie cieszyl xd problem w tym, ze nie mial nic do ruth I bedzie jej wspolczuc xd
    troche go zaskoczyla ta gwaltowna reakcja wiec wzdrygnal sie gdy krzyknela. - czasami takie rzeczy sie zdazaja, moze miala powod - bronil rudej, ktora byla nieobecna w tej rozmowie.
    peggy roosevelt

    peggy roosevelt

    londyn
    edytorstwo
    i'm not bossy, i'm the boss
    22

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by peggy roosevelt Nie Wrz 11, 2022 8:49 pm

    oby za późno nie ogarnął, one night only xd 
    - tak, padła na głowę, taki miała powód! to dlatego potem wstrzymała studia i wyjechała! - wyrzucała z siebie nakręcona. była rozczarowana postawą siostry i nie mogła zdobyć się na to, żeby zrozumieć jej perspektywę, tym bardziej, że wiedziała jak to jest polecieć na zielonego.
    archie holtzman

    archie holtzman

    LA
    architektura wnetrz
    prawie ksiaze
    25

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by archie holtzman Nie Wrz 11, 2022 8:59 pm

    taka szansa sie juz nie powtorzy xd
    - nie mozna nikogo zmusic do bycia z kims kogo sie nie chce - spojrzal na nia zrokiem w stylu 'powinnas o tym wiedziec'. nie chciala zeby krytykowali martyego, ale nie pozwala siostrze podejmowac swoich decyzji.

    Sponsored content

    taras - Page 2 Empty Re: taras

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » taras
      » taras
      » taras
      » taras
      » taras

      Obecny czas to Nie Maj 12, 2024 9:00 am