george street
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
george street
First topic message reminder :
- mateo catalano
- neapolhandel międzynarodowyloyal brave true24
- Post n°351
Re: george street
miał ochotę przywalić freddie'mu na jego głupie teksty, ale tylko posłał mu groźną minę. freddie co prawda znał sztuki walki, ale mateo też miał doświadczenie w pozbywaniu się wrogów xddd też nie uważał, żeby to było dobre miejsce na takie rozmowy, ale nigdy nie mieli okazji, żeby tak naprawdę wyjaśnić całą tę sytuację i jednak siedziało to w nim i na jej widok zaczęło się wylewać. poszedł jednak w swoją stronę, ale nie było mu dane pokontemplować nad tą sytuacją, bo potrącił go samochód i wylądował w szpitalu walcząc o życie! wyglądało to na zwyczajne hit&run, ale tak naprawdę wrogowie ojca podążali za nim od dłuższego czasu i było to zaplanowane działanie.
- freddie edwards
- londyntrener jiu jitsufight me22
- Post n°352
Re: george street
a freddie sie tylko wkurwil, ze musial ogladac ta szopke I nie dostal nic wzamian xd
- reuben anterberry
- corkterapia zajęciowai make people happy24
- Post n°353
Re: george street
musiał się przejść bo dzisiaj go jakaś sytuacja w pracy przerosła i szedł naokoło do domu.
- lilibet windsor
- LArobotykadouble bubble disco queen23
- Post n°354
Re: george street
rzucam randoma chyba, nie mam pomysłu!
lilibet śpieszyła się na jakąś kolację, ale jej but, a raczej szpilka ugrzęzła w studzience. przeklinała po francusku i próbowała się wydostać.
lilibet śpieszyła się na jakąś kolację, ale jej but, a raczej szpilka ugrzęzła w studzience. przeklinała po francusku i próbowała się wydostać.
- reuben anterberry
- corkterapia zajęciowai make people happy24
- Post n°355
Re: george street
to tak samo jak ja nie mam. chyba dzisiaj nie mam weny na randomy jednak xd
podszedł do niej żeby jej pomóc, bo był dżentelmenem. zawsze wszystkim pomagał - cześć, poczekaj, pomogę ci - ukucnął, żeby wyciągnąć jej szpilkę ze studzienki.
podszedł do niej żeby jej pomóc, bo był dżentelmenem. zawsze wszystkim pomagał - cześć, poczekaj, pomogę ci - ukucnął, żeby wyciągnąć jej szpilkę ze studzienki.
- lilibet windsor
- LArobotykadouble bubble disco queen23
- Post n°356
Re: george street
pfff, a tak jęczałaś!
- poradzę sobie, poradzę - zapewniała go próbując wyciągnąć buta i ignorując jego pomoc. ten jednak i tak postanowił uszczęśliwić ją na siłę - na prawdę nie musisz - zapewniała mocując się z butem, na tyle że jak go wyciągnęła to padła tyłkiem w kałużę.
- poradzę sobie, poradzę - zapewniała go próbując wyciągnąć buta i ignorując jego pomoc. ten jednak i tak postanowił uszczęśliwić ją na siłę - na prawdę nie musisz - zapewniała mocując się z butem, na tyle że jak go wyciągnęła to padła tyłkiem w kałużę.
- reuben anterberry
- corkterapia zajęciowai make people happy24
- Post n°357
Re: george street
różne rzeczy mówiłam, sorry xd ja ciągle jęczę o coś, więc już w sumie przestanę bo to nie ma sensu xd
- na pewno sobie poradzisz? - spytał retorycznie tak naprawdę bo widział że chciała być taaka super samodzielna. chciał dobrze, ale wyszło jak zwykle. kiedy trafiła tyłkiem w kałużę, podał jej rękę żeby wstała - no i widzisz do czego doprowadziłaś? - zaśmiał się z niej.
- na pewno sobie poradzisz? - spytał retorycznie tak naprawdę bo widział że chciała być taaka super samodzielna. chciał dobrze, ale wyszło jak zwykle. kiedy trafiła tyłkiem w kałużę, podał jej rękę żeby wstała - no i widzisz do czego doprowadziłaś? - zaśmiał się z niej.
- lilibet windsor
- LArobotykadouble bubble disco queen23
- Post n°358
Re: george street
hahahahaa, jaka marudna.
- na pewno - odpowiedziała na to retoryczne pytanie, ale teraz wiemy że niezbyt dobrze na tym wyszła jednak bo wylądowała w kałuży. przeklęła pod nosem i podniosła się posiłkując jego ręką - źle to wyglada? - odwróciła się i zaprezentowała swój mokry tyłek.
- na pewno - odpowiedziała na to retoryczne pytanie, ale teraz wiemy że niezbyt dobrze na tym wyszła jednak bo wylądowała w kałuży. przeklęła pod nosem i podniosła się posiłkując jego ręką - źle to wyglada? - odwróciła się i zaprezentowała swój mokry tyłek.
- reuben anterberry
- corkterapia zajęciowai make people happy24
- Post n°359
Re: george street
dzisiaj mam zły dzień xd już nie marudzę. sorry!
spojrzał na jej mokry tyłek - owszem, źle. na pewno nie nadajesz się na to, żeby zaprezentować się komuś publicznie w tym stanie - poinformował ją - będziesz musiała pojechać do domu i się przebrać, to pewnie - pokiwał lekko głową, poprawiając zaraz swoje włosy.
spojrzał na jej mokry tyłek - owszem, źle. na pewno nie nadajesz się na to, żeby zaprezentować się komuś publicznie w tym stanie - poinformował ją - będziesz musiała pojechać do domu i się przebrać, to pewnie - pokiwał lekko głową, poprawiając zaraz swoje włosy.
- lilibet windsor
- LArobotykadouble bubble disco queen23
- Post n°360
Re: george street
to wymyslaj liste jak nie chcesz randomami grać.
- wspaniale - mruknęła zła na siebie, ale brzmiało jakby była trochę zła na niego. zaraz pojawili się jej ochroniarze i zawieźli do domu!
- wspaniale - mruknęła zła na siebie, ale brzmiało jakby była trochę zła na niego. zaraz pojawili się jej ochroniarze i zawieźli do domu!
- reuben anterberry
- corkterapia zajęciowai make people happy24
- Post n°361
Re: george street
pomachał jej i poszedł sobie do domu.
- josh o'leary
- st. albanspolicjanthe will never be satisfied37
- Post n°362
Re: george street
szedł tędy w mundurze i patrolował niebezpieczne ulice st. albans! tak naprawdę czekał aż jego partner wyjdzie z kawiarni, w której kupował pączki.
- river jones
- st. albanskonserwacja i renowacja dzieł sztukinew perspective34
- Post n°363
Re: george street
ha ha no jasne, policjanci i pączki. typowe!
biegł do terapeuty! i przypadkiem potrącił josha, nie zauważył go taki był zaganiany - przepraszam - mruknął zatrzymujac się jednak bo mundur wywoływał w nim szacunek pomieszany ze strachem.
biegł do terapeuty! i przypadkiem potrącił josha, nie zauważył go taki był zaganiany - przepraszam - mruknął zatrzymujac się jednak bo mundur wywoływał w nim szacunek pomieszany ze strachem.
- josh o'leary
- st. albanspolicjanthe will never be satisfied37
- Post n°364
Re: george street
juz lecę banałami, ups!
potrącanie policjanta na służbie to wykroczenie podlegające karze! joshowi oczywiście nie podobało się takie zlekceważenie i wypręzył muskuły, żeby zrugać rzezimieszka, ale coś w jego twarzy wydało mu się znajome. zmrużył oczy, połączył odpowiednie obrazy w głowie i rozpoznał dawnego kolegę.
- a niech mnie! river jones. słyszałem, że wyszedłeś - wyciągnął do niego rękę, żeby ją uścisnąć na powitanie jak prawdziwy męski mężczyzna. ucieszył się na jego widok zupełnie ignorując to, że ich wspólne granie w piłkę na podwórku skończyło się całkowitym brakiem wsparcia i dosłownym rozejściem się w dwie strony.
potrącanie policjanta na służbie to wykroczenie podlegające karze! joshowi oczywiście nie podobało się takie zlekceważenie i wypręzył muskuły, żeby zrugać rzezimieszka, ale coś w jego twarzy wydało mu się znajome. zmrużył oczy, połączył odpowiednie obrazy w głowie i rozpoznał dawnego kolegę.
- a niech mnie! river jones. słyszałem, że wyszedłeś - wyciągnął do niego rękę, żeby ją uścisnąć na powitanie jak prawdziwy męski mężczyzna. ucieszył się na jego widok zupełnie ignorując to, że ich wspólne granie w piłkę na podwórku skończyło się całkowitym brakiem wsparcia i dosłownym rozejściem się w dwie strony.
- river jones
- st. albanskonserwacja i renowacja dzieł sztukinew perspective34
- Post n°365
Re: george street
ups!
river nie znał się na tym co było wykroczeniem, a co nie. ale jesli chodzi o mundury to miał traumę! dlatego był grzeczny i potulny od razu! nie prężył muskuł, ale też nie chował się za kimś jak tchórz. przyjmował to powiedzmy na klatę, ale zaraz też odkrył że ta twarz była dość znajoma!
- josh... - powiedział z lekkim niedowierzaniem. kiedy widzieli się ostatni na pewno nie snuli planów kto gdzie wyląduje, ale river nie podejrzewał że jego kumpel z dzieciństwa będzie policjantem xd - myślałem, że wywiało cię gdzieś poza st. albans - przyznał szczerze ściskając jego dłoń na powitanie. jak prawdziwy męski mężczyzna xd
river nie znał się na tym co było wykroczeniem, a co nie. ale jesli chodzi o mundury to miał traumę! dlatego był grzeczny i potulny od razu! nie prężył muskuł, ale też nie chował się za kimś jak tchórz. przyjmował to powiedzmy na klatę, ale zaraz też odkrył że ta twarz była dość znajoma!
- josh... - powiedział z lekkim niedowierzaniem. kiedy widzieli się ostatni na pewno nie snuli planów kto gdzie wyląduje, ale river nie podejrzewał że jego kumpel z dzieciństwa będzie policjantem xd - myślałem, że wywiało cię gdzieś poza st. albans - przyznał szczerze ściskając jego dłoń na powitanie. jak prawdziwy męski mężczyzna xd
- josh o'leary
- st. albanspolicjanthe will never be satisfied37
- Post n°366
Re: george street
josh mógł mu wszystkie wykroczenia z głowy wymienić. albo wymyślić jeśli czyjaś morda szczególnie by mu się nie spodobała.
był parę lat starszy od rivera, więc chyba jak go zabierali to josh już musiał się kręcić przy akademii policyjnej. ale może był parę lat do tyłu jak patrick xd josh też nie spodziewał się, że jego kumpel z dzieciństwa będzie siedział w więzieniu.
- nigdy, to moje miasto - uścisnął jego dłoń mocno i pewnie.
był parę lat starszy od rivera, więc chyba jak go zabierali to josh już musiał się kręcić przy akademii policyjnej. ale może był parę lat do tyłu jak patrick xd josh też nie spodziewał się, że jego kumpel z dzieciństwa będzie siedział w więzieniu.
- nigdy, to moje miasto - uścisnął jego dłoń mocno i pewnie.
- river jones
- st. albanskonserwacja i renowacja dzieł sztukinew perspective34
- Post n°367
Re: george street
jakby zmyślił to i tak nikt by się nie zczaił! spryciarz!
zależy kiedy ich drogi się rozeszły. czy to bylo z uwagi na to co sie stało z riverem czy jednak zdarzyło się trochę wcześniej!
pewnie josh jak był młodszy też nie był świętoszkiem? dlatego river mógł się nie spodziewać jego widoku w mundurze!
- ta coś jest w tym mieście - przyznał śmiejąc się trochę. on w zasadzie nie miał gdzie indziej się podziać dlatego tutaj był! - pasuje ci - wskazał wzrokiem na mundur.
zależy kiedy ich drogi się rozeszły. czy to bylo z uwagi na to co sie stało z riverem czy jednak zdarzyło się trochę wcześniej!
pewnie josh jak był młodszy też nie był świętoszkiem? dlatego river mógł się nie spodziewać jego widoku w mundurze!
- ta coś jest w tym mieście - przyznał śmiejąc się trochę. on w zasadzie nie miał gdzie indziej się podziać dlatego tutaj był! - pasuje ci - wskazał wzrokiem na mundur.
- josh o'leary
- st. albanspolicjanthe will never be satisfied37
- Post n°368
Re: george street
taka supermoc odznaki!
hehe to możesz zadecydować. na pewno jak river wplątał się w kłopoty i josh miałby jakąś tam małą szansę pomóc to wcale tego nie zrobił. uwierzył wtedy policjantom i ogólnej nagonce na rivera.
świętoszkiem na pewno nie był, ale zawsze zgrywał twardziela, więc było wiadomo, że wyląduje robiąc coś gdzie może się popisywać. policjant albo mechanik, tylko takie były opcje xd
- też coś o tym wiesz - zauważył, bo na jego miejscu zwiewałby gdzieś gdzie nie doganiałaby go przeszłość, a river zrobił dokładnie odwrotnie. - prawda? - uśmiechnął się szeroko i zaprezentował mu się z jednej i drugiej strony w mundurze i jeszcze strzelił kołnierzykiem. chociaż policjanci mogli się źle kojarzyć riverowi xd - jak się masz? co teraz robisz? - spytał ze szczerym zainteresowaniem.
hehe to możesz zadecydować. na pewno jak river wplątał się w kłopoty i josh miałby jakąś tam małą szansę pomóc to wcale tego nie zrobił. uwierzył wtedy policjantom i ogólnej nagonce na rivera.
świętoszkiem na pewno nie był, ale zawsze zgrywał twardziela, więc było wiadomo, że wyląduje robiąc coś gdzie może się popisywać. policjant albo mechanik, tylko takie były opcje xd
- też coś o tym wiesz - zauważył, bo na jego miejscu zwiewałby gdzieś gdzie nie doganiałaby go przeszłość, a river zrobił dokładnie odwrotnie. - prawda? - uśmiechnął się szeroko i zaprezentował mu się z jednej i drugiej strony w mundurze i jeszcze strzelił kołnierzykiem. chociaż policjanci mogli się źle kojarzyć riverowi xd - jak się masz? co teraz robisz? - spytał ze szczerym zainteresowaniem.
- river jones
- st. albanskonserwacja i renowacja dzieł sztukinew perspective34
- Post n°369
Re: george street
super moc xd kapitan anglia normalnie!
to ja obstawiam, że jednak już wtedy nie mieli kontaktu i josh dowiedział się pewnie o tym dopiero jak river został osądzony czy coś!
mógł być też sportowcem, albo strażakiem. strażak zbyt szanowany zawód dla josha xd
- nie miałem trochę innego wyjścia w moim przypadku - przyznał lekkim, nie zdołowanym tonem. river nie wiedział co po wyjściu zrobić ze sobą. jedyną bezpieczną, a jednocześnie nieprzychylną przystaną było albans - mhm - obserwował jak się prezentuje. owszem na widok policjanta nie czuł się zbyt dobrze, ale z drugiej strony musiał przywyknąć, było ich sporo w mieście - właściwie całkiem nieźle - włożyl dłonie do kieszeni spodni - chodzę dwa razy w tygodniu na terapię, studiuję, pracuję, wynajmuje mieszkanie - chwalił się, szczególnie terapią. ale tak mu kazano!
to ja obstawiam, że jednak już wtedy nie mieli kontaktu i josh dowiedział się pewnie o tym dopiero jak river został osądzony czy coś!
mógł być też sportowcem, albo strażakiem. strażak zbyt szanowany zawód dla josha xd
- nie miałem trochę innego wyjścia w moim przypadku - przyznał lekkim, nie zdołowanym tonem. river nie wiedział co po wyjściu zrobić ze sobą. jedyną bezpieczną, a jednocześnie nieprzychylną przystaną było albans - mhm - obserwował jak się prezentuje. owszem na widok policjanta nie czuł się zbyt dobrze, ale z drugiej strony musiał przywyknąć, było ich sporo w mieście - właściwie całkiem nieźle - włożyl dłonie do kieszeni spodni - chodzę dwa razy w tygodniu na terapię, studiuję, pracuję, wynajmuje mieszkanie - chwalił się, szczególnie terapią. ale tak mu kazano!
- josh o'leary
- st. albanspolicjanthe will never be satisfied37
- Post n°370
Re: george street
he he he.
dobrze, josh nie wychodzi na ostatniego dupka za porzucenie czy zdradzenie kolegi xd
philip chce być strażakiem, nie mogą się powtarzać xd poza tym to byłoby za dużo ryzykowania życia dla josha. nie chciał się aż tak bardzo poświęcać dla ludzi, bez przesady. aczkolwiek wychodzenie na bohatera mu się podobało! na szczęście jako policjant również zbierał pochwały i podziękowania.
- nie chciałeś wyjechać stąd? - zerknął na bok gdzie pewnie już ktoś obczajał, że ten były skazaniec rozmawia z policjantem, co oznacza, że znowu będzie aresztowany. river potrzebował teraz sojuszników wśród policji xd josh pokiwał głową puszczając mimo uszu słowa o terapii, bo nie chciał się zagłębiać w takie prywatne sprawy. poza tym uważał, że terapia jest dla mięczaków, ups! - jeśli potrzebujesz jakiejkolwiek pomocy to dawaj znać - zaproponował. teraz to o dziesięć lat za późno na pomoc. ale każda okazja dobra, żeby zaplusować i wyjść na bohatera!
dobrze, josh nie wychodzi na ostatniego dupka za porzucenie czy zdradzenie kolegi xd
philip chce być strażakiem, nie mogą się powtarzać xd poza tym to byłoby za dużo ryzykowania życia dla josha. nie chciał się aż tak bardzo poświęcać dla ludzi, bez przesady. aczkolwiek wychodzenie na bohatera mu się podobało! na szczęście jako policjant również zbierał pochwały i podziękowania.
- nie chciałeś wyjechać stąd? - zerknął na bok gdzie pewnie już ktoś obczajał, że ten były skazaniec rozmawia z policjantem, co oznacza, że znowu będzie aresztowany. river potrzebował teraz sojuszników wśród policji xd josh pokiwał głową puszczając mimo uszu słowa o terapii, bo nie chciał się zagłębiać w takie prywatne sprawy. poza tym uważał, że terapia jest dla mięczaków, ups! - jeśli potrzebujesz jakiejkolwiek pomocy to dawaj znać - zaproponował. teraz to o dziesięć lat za późno na pomoc. ale każda okazja dobra, żeby zaplusować i wyjść na bohatera!
- river jones
- st. albanskonserwacja i renowacja dzieł sztukinew perspective34
- Post n°371
Re: george street
już elaboraty xd
chociaż w tym przypadku się wybielił. na dupka jeszcze wyjdzie tak czy siak!
hahahaha sorry, nie znałam tej jasnej strony philipa. po prostu chciał żeby parę razy w roku burmistrz mu uścisnął rękę i dostał jakąś premię i medal, co go ludzie obchodzili xd robię z niego potwora!
- wszystko potoczyło się tak szybko kiedy mnie uniewinnili, że nie zdązyłem zaplanować tego co chce robić i gdzie się podziać - wytłumaczył. miał oczywiście czas na myślenie o tym w więzieniu, ale nie wierzył wtedy że kiedykolwiek wyjdzie. widział już te podejrzliwe spojrzenia i poczuł się nieswojo od razu. zaczął się stresować! - w porzadku - pokiwał głową - radzę sobie, dzięki josh - a potem wskazał w stronę, w którą biegł i uciekł! musiał o tym pogadać z terapeutą. dawaj maise!
chociaż w tym przypadku się wybielił. na dupka jeszcze wyjdzie tak czy siak!
hahahaha sorry, nie znałam tej jasnej strony philipa. po prostu chciał żeby parę razy w roku burmistrz mu uścisnął rękę i dostał jakąś premię i medal, co go ludzie obchodzili xd robię z niego potwora!
- wszystko potoczyło się tak szybko kiedy mnie uniewinnili, że nie zdązyłem zaplanować tego co chce robić i gdzie się podziać - wytłumaczył. miał oczywiście czas na myślenie o tym w więzieniu, ale nie wierzył wtedy że kiedykolwiek wyjdzie. widział już te podejrzliwe spojrzenia i poczuł się nieswojo od razu. zaczął się stresować! - w porzadku - pokiwał głową - radzę sobie, dzięki josh - a potem wskazał w stronę, w którą biegł i uciekł! musiał o tym pogadać z terapeutą. dawaj maise!
- josh o'leary
- st. albanspolicjanthe will never be satisfied37
- Post n°372
Re: george street
elaboraty, a nawet o niczym nie gadają xd nie wiem jak to się dzieje.
będą okazje do bycia dupkiem, to na pewno xd
philip studiował ratownictwo medyczne i był największym bohaterem na forku xd robisz z josha potwora, to fakt. mogłam zamazać jego wady w karcie i nie dawać spoilerów xd
- a teraz masz na to czas? - spytał, a właściwie zasugerował, że może się nad tym zastanowić. chociaż taki josh uwielbiał st. albans i nie wiedział czemu ktoś mógłby chcieć stąd wyjechać. no ale jakby miał łatkę mordercy to chciałby wyjechać mimo wszystko xd - pamiętaj, że jestem tu, żeby służyć i chronić - poklepał się po odznace. tak jakby river mógł kiedykolwek zaufać glinie xd zaraz jego partner wyszedł z pączkami, więc mogli ruszać na misje obezwładniania eustachych tego miasta.
będą okazje do bycia dupkiem, to na pewno xd
philip studiował ratownictwo medyczne i był największym bohaterem na forku xd robisz z josha potwora, to fakt. mogłam zamazać jego wady w karcie i nie dawać spoilerów xd
- a teraz masz na to czas? - spytał, a właściwie zasugerował, że może się nad tym zastanowić. chociaż taki josh uwielbiał st. albans i nie wiedział czemu ktoś mógłby chcieć stąd wyjechać. no ale jakby miał łatkę mordercy to chciałby wyjechać mimo wszystko xd - pamiętaj, że jestem tu, żeby służyć i chronić - poklepał się po odznace. tak jakby river mógł kiedykolwek zaufać glinie xd zaraz jego partner wyszedł z pączkami, więc mogli ruszać na misje obezwładniania eustachych tego miasta.
- jules fitzgerald
- wellingtonda vinci foreverwykłada rzeźbę29
- Post n°373
Re: george street
wracała tędy do domu, śpiewając pod nosem all the single ladies.
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°374
Re: george street
wyszedł zza rogu, więc zdążył podejrzeć jej śpiewy zanim zorientowała się, że tam jest.
- all the single ladies, now put your hands up! - podłapał ze śmiechem i zaczął machać ręką jak beyonce.
- all the single ladies, now put your hands up! - podłapał ze śmiechem i zaczął machać ręką jak beyonce.
- jules fitzgerald
- wellingtonda vinci foreverwykłada rzeźbę29
- Post n°375
Re: george street
wystraszyła się maxa, bo nagle pojawił się znikąd i automatycznie dała ręce do góry - o matko bosko kochano - przeżegnała się przy okazji - amsberg! nie strasz mnie! - pacnęła go w ramię lekko - dobrze, że to ty a nie jakiś psychopata - odetchnęła z ulgą.