Ostatnio zmieniony przez marty singleton dnia Sob Cze 19, 2021 9:29 pm, w całości zmieniany 2 razy
marty, anderson i flynn
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°1
marty, anderson i flynn
First topic message reminder :
Ostatnio zmieniony przez marty singleton dnia Sob Cze 19, 2021 9:29 pm, w całości zmieniany 2 razy
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°576
Re: marty, anderson i flynn
czuł się niekomfortowo przez to, że nie umiał jakoś dyskretnie podejść do tematu. między nimi już dawno nie było romantycznej niezręczności dzięki tobiasowi xd
- mhm, to rosie - przyznał się, bo miał nadzieję, że to też za chwilę rozwiąże język leili na temat jej życia milosnego. wyobrażam sobie, że jakoś się znały z rosie przez wspólnych znajomych. wszyscy ją znali i wiedzieli, ze jest crazy, oprócz teda xd - wow, to super! - zareagował z entuzjazmem na jej nowinę. oczywiście myślał, że mowa tu o tobiasie. - masz konkretnego kandydata? - dopytywał.
- mhm, to rosie - przyznał się, bo miał nadzieję, że to też za chwilę rozwiąże język leili na temat jej życia milosnego. wyobrażam sobie, że jakoś się znały z rosie przez wspólnych znajomych. wszyscy ją znali i wiedzieli, ze jest crazy, oprócz teda xd - wow, to super! - zareagował z entuzjazmem na jej nowinę. oczywiście myślał, że mowa tu o tobiasie. - masz konkretnego kandydata? - dopytywał.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°577
Re: marty, anderson i flynn
haha dzieki Tobias xd
- och.. rosie jest.. urocza - nie wiedziala jak ja opisac bez bycia niemila xd nie trzymala sie z nia za bardzo przez to, ze byla crazy xd usmiechnela sie widzac jego entuzjazm. - nie, jeszcze nikt taki sie nie znalazl - wzruszyla ramionami. chciala tylko tobiasa, ale on nie chcial jej I zerwal z nia wiec nie ludzila sie, ze beda mogli sie zejsc.
- och.. rosie jest.. urocza - nie wiedziala jak ja opisac bez bycia niemila xd nie trzymala sie z nia za bardzo przez to, ze byla crazy xd usmiechnela sie widzac jego entuzjazm. - nie, jeszcze nikt taki sie nie znalazl - wzruszyla ramionami. chciala tylko tobiasa, ale on nie chcial jej I zerwal z nia wiec nie ludzila sie, ze beda mogli sie zejsc.
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°578
Re: marty, anderson i flynn
- też tak uważam - uśmiechnął się do siebie na myśl o obrazie uroczej rosie, jaki miał w głowie. - może powinnaś poszukać w swoim otoczeniu... może sie okazać, że ktoś taki jest tuż pod nosem - probował ją nakierować na tobiasa, ale zamiast tego brzmiało, jakby sugerował samego siebie.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°579
Re: marty, anderson i flynn
troche sie martwila, ze zabral sie za wariatke, ale moze znal ja od innej strony I sie przy nim uspokoi xd zastanowila sie, przypominajac sobie kto jest obecny na imprezie. - sugerujesz cos? - nie wiedziala czy mowil o sobie czy kims z grupy.
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°580
Re: marty, anderson i flynn
tedowi skończyły się juz dziewczyny, bo wszystkie inne dały mu kosza xd
- nieee, tak tylko się zastanawiałem... - mówił powoli i skupił się na szorowaniu kuchenki, żeby nie patrzeć na leilę. - na przykład, czy to definitywnie koniec między tobą a tobiasem, czy może jednak coś tam jeszcze jest... - udawał, że to pierwszy raz, kiedy to przyszło mu do głowy.
- nieee, tak tylko się zastanawiałem... - mówił powoli i skupił się na szorowaniu kuchenki, żeby nie patrzeć na leilę. - na przykład, czy to definitywnie koniec między tobą a tobiasem, czy może jednak coś tam jeszcze jest... - udawał, że to pierwszy raz, kiedy to przyszło mu do głowy.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°581
Re: marty, anderson i flynn
haha biedny musial sie zabrac za crazy xd
- sam uznal, ze to koniec wiec nie zastanawialam sie nad tym - upila lyka drinka. nie wyczula, ze specjalnie o to wypytywal. nie chciala sobie robic nadzei. - moze powinnam sie umowic z liamem - przypomnialo jej sie, ze nie widziala sie z nim ostatnio. nie wygladal na typa, ktory by chcial randkowac, ale moze gdyby sie zajela seksem to mnie by tesknila za tobiasem.
- sam uznal, ze to koniec wiec nie zastanawialam sie nad tym - upila lyka drinka. nie wyczula, ze specjalnie o to wypytywal. nie chciala sobie robic nadzei. - moze powinnam sie umowic z liamem - przypomnialo jej sie, ze nie widziala sie z nim ostatnio. nie wygladal na typa, ktory by chcial randkowac, ale moze gdyby sie zajela seksem to mnie by tesknila za tobiasem.
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°582
Re: marty, anderson i flynn
desperacja xd
- ale jednak... to chyba nie do końca koniec? - podniósł na nią wzrok i mogła już zrozumieć, że tobias wypaplał tedowi ich sprawy, ups xd skrzywił się, słysząc imię liama. - liamowi chodzi tylko o jedno - powiedział szybko. to nie był jego szip, więc nie mógł poprzeć tego pomysłu. - to znaczy, nie zrozum mnie źle, to bardzo fajny kolega - nie chciał go oczerniać, ale jednak przeszkadzało mu to, ze nie szanuje kobiet - ale nie chodzi na randki - wybrnął z tego.
- ale jednak... to chyba nie do końca koniec? - podniósł na nią wzrok i mogła już zrozumieć, że tobias wypaplał tedowi ich sprawy, ups xd skrzywił się, słysząc imię liama. - liamowi chodzi tylko o jedno - powiedział szybko. to nie był jego szip, więc nie mógł poprzeć tego pomysłu. - to znaczy, nie zrozum mnie źle, to bardzo fajny kolega - nie chciał go oczerniać, ale jednak przeszkadzało mu to, ze nie szanuje kobiet - ale nie chodzi na randki - wybrnął z tego.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°583
Re: marty, anderson i flynn
ciekawe czy mu sie uda xd
- co masz na mysli? - zmarszczyla czolo. teraz musial wszystko opowiedziec. - wiem - chciala mu dac znac, ze nie przeszkadzalo jej to. byl pierwszym kolesiem, z ktorym spala po przerwie wiec miala sentyment xd - dobrze sie z nim dogaduje - wzruszyla ramionami.
- co masz na mysli? - zmarszczyla czolo. teraz musial wszystko opowiedziec. - wiem - chciala mu dac znac, ze nie przeszkadzalo jej to. byl pierwszym kolesiem, z ktorym spala po przerwie wiec miala sentyment xd - dobrze sie z nim dogaduje - wzruszyla ramionami.
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°584
Re: marty, anderson i flynn
zorientował się, że jego dyskretne wypytki przestały być dyskretne i że za dużo powiedział.
- no nie wiem, chodzi o to, że... on nadal jest w pobliżu - zaczął się plątać w zeznaniach. tobias nie dał mu otwartego przyzwolenia, żeby zdradził leili, że jest jego agentem, a wiedział, jakie miał problemy z okazywaniem swojej słabości. - ale czy to na pewno typ chłopaka, którego potrzebujesz w swoim życiu w tym momencie? - optował za kimś bardziej oddanym jednak.
- no nie wiem, chodzi o to, że... on nadal jest w pobliżu - zaczął się plątać w zeznaniach. tobias nie dał mu otwartego przyzwolenia, żeby zdradził leili, że jest jego agentem, a wiedział, jakie miał problemy z okazywaniem swojej słabości. - ale czy to na pewno typ chłopaka, którego potrzebujesz w swoim życiu w tym momencie? - optował za kimś bardziej oddanym jednak.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°585
Re: marty, anderson i flynn
- I co z tego, ze jest? mam sie angazowac po to zeby sie znowu mna znudzil? - to nie bylo fair w stosunku do tobiasa, ktory dlugo przy niej byl, ale nie mowil o swoich uczuciach wiec nie wiedziala dokladnie dlaczego ja porzucil. - wiem lepiej co potrzebuje - wlaczyl jej sie obronny ton.
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°586
Re: marty, anderson i flynn
mina mu zrzedła, gdy leila przedstawiła ich rozstanie ze swojej perspektywy.
- nie, nie powinnaś, nie zasłużyłaś na takie traktowanie - poparł ją. przedstawiała przekonujące argumenty i nie mógł bronić kolegi wiecznie xd - chciałem tylko pomóc - skurczył się w środku, bo poczuł, że leila na niego naskakuje. - ty najlepiej wiesz, czego potrzebujesz i z kim chcesz się spotykać - zgodził się. równie dobrze mógłby wepchnąć leilę w ramiona liama. jego misja zakończyła się porażką.
- nie, nie powinnaś, nie zasłużyłaś na takie traktowanie - poparł ją. przedstawiała przekonujące argumenty i nie mógł bronić kolegi wiecznie xd - chciałem tylko pomóc - skurczył się w środku, bo poczuł, że leila na niego naskakuje. - ty najlepiej wiesz, czego potrzebujesz i z kim chcesz się spotykać - zgodził się. równie dobrze mógłby wepchnąć leilę w ramiona liama. jego misja zakończyła się porażką.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°587
Re: marty, anderson i flynn
wiedziala, ze chcial dobrze wiec nie wkurzala sie na niego dlugo. szczegolnie kiedy wzial jej strone. - dopij to zrobie ci nastepnego - zmienila temat. dotrzymala mu jeszcze chwile towarzystwa a potem poszla do reszty znajomych.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°588
Re: marty, anderson i flynn
anderson pokłócił się z rodziną, więc potrzebował wsparcia i przytulasków i po jaraniu zasnął na łyżeczkę z martym na kanapie.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°589
Re: marty, anderson i flynn
Flynn sie jaral ze w koncu nadszedl ten gdzien kiedy wszyscy zamieszkaja razem. Przyniosl calu swoj dobytek w worku na smieci i teraz walil do drzwi.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°590
Re: marty, anderson i flynn
czyli książek tam nie było skoro worek na śmieci xd
marty spał w samych gaciach bo zrobiło mu się gorąco po nadaniu. jak usłyszał pukanie to zerwał się na równe nogi - pizza! - krzyknął żeby obudzić burda i pobiegł do drzwi - pizza? - zawołał ze smutną miną widząc jedynie flynna xd
marty spał w samych gaciach bo zrobiło mu się gorąco po nadaniu. jak usłyszał pukanie to zerwał się na równe nogi - pizza! - krzyknął żeby obudzić burda i pobiegł do drzwi - pizza? - zawołał ze smutną miną widząc jedynie flynna xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°591
Re: marty, anderson i flynn
flynn oczekiwał tego dnia z niecierpliwością, a oni nie ogarnęli xd
- pizza - mruknął w półśnie, bo na takie rzeczy reagował. powolnie zwlókł się z łóżka i przyczłapał do drzwi. - przyniosłeś nam coś? - zainteresował się zawartością worka.
- pizza - mruknął w półśnie, bo na takie rzeczy reagował. powolnie zwlókł się z łóżka i przyczłapał do drzwi. - przyniosłeś nam coś? - zainteresował się zawartością worka.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°592
Re: marty, anderson i flynn
Jaral sie a oni zapomnieli.. ech!
Niecierpliwil aie ale w koncu mu otworzyli. - przynioslem siebie! - zawolal wesolo i rozlozyl rece. Czekal az beda skakac z radosci.
Niecierpliwil aie ale w koncu mu otworzyli. - przynioslem siebie! - zawolal wesolo i rozlozyl rece. Czekal az beda skakac z radosci.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°593
Re: marty, anderson i flynn
jakby się zralal z nimi to też by zapomniał!
mogliby skakać z radości gdyby wszystko nie było w slow motion. marty pewnie nawet nie ogarnął że to flynn tylko że to jacyś jehowi chodzący po domach - nie dziękujemy - zamknął mu drzwi przed nosem i zaczął szukać ulotki od pizzy xd
mogliby skakać z radości gdyby wszystko nie było w slow motion. marty pewnie nawet nie ogarnął że to flynn tylko że to jacyś jehowi chodzący po domach - nie dziękujemy - zamknął mu drzwi przed nosem i zaczął szukać ulotki od pizzy xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°594
Re: marty, anderson i flynn
nawet jeśli pamiętali, że miał się wprowadzić, to nie wiedzieli, jaki jest dzień tygodnia xd
anderson lepiej ogarniał niż marty, bo przynajmniej rozpoznał flynna xd inna sprawa, że co z oczu, to z serca, więc wraz z zamkniętymi drzwiami zapomniał o jego obecności.
- ej, może zaprosimy flynna na pizzę - zaproponował marty'emu i już pisał do flynna, żeby wpadł xd
anderson lepiej ogarniał niż marty, bo przynajmniej rozpoznał flynna xd inna sprawa, że co z oczu, to z serca, więc wraz z zamkniętymi drzwiami zapomniał o jego obecności.
- ej, może zaprosimy flynna na pizzę - zaproponował marty'emu i już pisał do flynna, żeby wpadł xd
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°595
Re: marty, anderson i flynn
Nie zaprosili go! A nie zaprosili bo pamietali ze przyjdzie xd
- to ja! - machal rekoma. - jestem zaproszony, tez chce pizze! - byl zawiedziony ze nie pamietali o nim
- to ja! - machal rekoma. - jestem zaproszony, tez chce pizze! - byl zawiedziony ze nie pamietali o nim
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°596
Re: marty, anderson i flynn
pamiętali do pewnego momentu, momentu zjarania!
ogarniał o jeden procent bardziej bo rozpoznał flynna, tyle xd
- jasne, niech wpada, bierzemy duża pepperoni - zlecił hurdowi zamówienie, powodzenia. usłyszał dobijanie się caplana do drzwi znowu i poleciał, zapomniał o pierwszym razie xd - wow, przyleciałes tu? - myślał że anderson wysłał smsa i flynn już tu dobiegł/doleciał xd
ogarniał o jeden procent bardziej bo rozpoznał flynna, tyle xd
- jasne, niech wpada, bierzemy duża pepperoni - zlecił hurdowi zamówienie, powodzenia. usłyszał dobijanie się caplana do drzwi znowu i poleciał, zapomniał o pierwszym razie xd - wow, przyleciałes tu? - myślał że anderson wysłał smsa i flynn już tu dobiegł/doleciał xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°597
Re: marty, anderson i flynn
im dłużej był obudzony, tym mniej ogarniał, dlatego zamiast zamówić pizzę ruszył za martym i popatrzył na flynna równie zaskoczony.
- co robisz na zewnątrz? czy ty tu nie mieszkasz? - wskazał na wnętrze mieszkania. mógłby przysiąc, że przed chwila go tu widział.
- co robisz na zewnątrz? czy ty tu nie mieszkasz? - wskazał na wnętrze mieszkania. mógłby przysiąc, że przed chwila go tu widział.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°598
Re: marty, anderson i flynn
Stal i sie gapil troche zdezorientowany. Poklepal sie po kieszeniach zeby zobaczyc czy ma skreta tam czy go juz zjaral i dlatego nie ogarnial. - no mieszkam! - ucieszyl sie ze anderson to powiedzial. Wzial worek i ruszyl pewnie do mieszkania.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°599
Re: marty, anderson i flynn
czyli naturalny stan andersona xd
- mieszkasz? - marty nadal nie trybik - mieszkasz! - zaczął go klepać jak swojego i wciągać do środka. dobrze że chlebem i solą go nie witał... - rozgosc się - wskazał na salon - na kanapie - bo nie mieli pewnie innego pokoju. to się wpakował xd - tu może być twoja półka - położył worek na stoliku - brudne gacie... - rozejrzał się wokół i zarechotala - możesz zostawiać wszędzie - zakopią się w brudnych gaciach xd szkoda że nie było laski która leciała na brudne gacie i by zbierała. jak freddie xd
- mieszkasz? - marty nadal nie trybik - mieszkasz! - zaczął go klepać jak swojego i wciągać do środka. dobrze że chlebem i solą go nie witał... - rozgosc się - wskazał na salon - na kanapie - bo nie mieli pewnie innego pokoju. to się wpakował xd - tu może być twoja półka - położył worek na stoliku - brudne gacie... - rozejrzał się wokół i zarechotala - możesz zostawiać wszędzie - zakopią się w brudnych gaciach xd szkoda że nie było laski która leciała na brudne gacie i by zbierała. jak freddie xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°600
Re: marty, anderson i flynn
- będziesz miał pokój w centrum akcji. tu gramy, jaramy, jemy i drzemiemy - na pewno flynn będzie miał spokój i prywatność. ale chyba nie po to się wprowadził do nich xd - tylko uważaj, bo często tu jehowi chodzą, nawet przed chwilą byli. ich nie wpuszczamy - dawał rady flynnowi podczas ich wycieczki po mieszkaniu. naprawdę jakaś ruda powinna przyjść posprzątać, choć w aktualnym stanie bałaganu nawet obe mogą nie chcieć się tego podjąć.