Ostatnio zmieniony przez marty singleton dnia Sob Cze 19, 2021 9:29 pm, w całości zmieniany 2 razy
marty, anderson i flynn
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°1
marty, anderson i flynn
First topic message reminder :
Ostatnio zmieniony przez marty singleton dnia Sob Cze 19, 2021 9:29 pm, w całości zmieniany 2 razy
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°601
Re: marty, anderson i flynn
- mieszkam !- powtorzyl za nim wesolo. - juz czuje sie jak w domu - klapnal na kanape i zalozyl nogi na stolik, przy okazji zwalajac przy tym swoj worek na podloge. - wiec im nie otwierajmy - zaproponowal xd nie wiedzia ze to znaczylo ze by dalej stal z rzeczami za drzwiami. Ciekawe czy mu w ogole dorobili klucze czy bedzie sie mogl dostac do domu tylko jak ktorhs z nich bedzie xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°602
Re: marty, anderson i flynn
nie sądzę żeby anderson albo marty zamykali drzwi xd
- hoho, pan na włościach! - uwalił się na kanapie obok niego i też zarzucił nogi na stolik. mógł byc tylko jeden dominujący samiec w stadzie xd - zamawiasz pizzę bo to twój pierwszy dzień tutaj, a anderson jest smutny i głodny - zwalił to i wskazał na hurda, który pewnie już nawet nie pamiętał dlaczego zjarali się na smutno xd
- hoho, pan na włościach! - uwalił się na kanapie obok niego i też zarzucił nogi na stolik. mógł byc tylko jeden dominujący samiec w stadzie xd - zamawiasz pizzę bo to twój pierwszy dzień tutaj, a anderson jest smutny i głodny - zwalił to i wskazał na hurda, który pewnie już nawet nie pamiętał dlaczego zjarali się na smutno xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°603
Re: marty, anderson i flynn
dołączył na kanapie z drugiej strony flynna i też zarzucił swoje śmierdzące skarpety na stolik. musieli się tak samo zachowywać, trzej muszkieterowie.
- pierwszy dzień? pamiętam, że już kiedyś tu byłeś i graliśmy - próbował to rozkminić, ale nie łączył teraz faktów, że wyprowadzka i wizyta to dwie różne rzeczy.
- pierwszy dzień? pamiętam, że już kiedyś tu byłeś i graliśmy - próbował to rozkminić, ale nie łączył teraz faktów, że wyprowadzka i wizyta to dwie różne rzeczy.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°604
Re: marty, anderson i flynn
-teraz bedziemy grac codziennie! - zajaral sie. Wstal kiedy marty kazal mu kupic pizze. Wywalil kieszenie na wierzch zeby zobaczyc ile zlotych monet mu zostalo. Wylecial mu skret z kieszeni i rozproszyl sie.- ale naajpierw zaczniemy od przystawki - odpalil ziolo.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°605
Re: marty, anderson i flynn
anderson miał depresję i dlatego nie prał więc miał śmierdzące skarpety xd
- grać i jeść pizzę codziennie! - zamiast trzema muszkieterami w taki sposób zostaną trzema grubciami xd - wow, bierzemy! - chwycił łapczywie skręta i odpalił. podzieli się nim więc pizza nie wjechała tylko znowu spanko. a po spanku jedli stare zwietrzałe chrupki xd
- grać i jeść pizzę codziennie! - zamiast trzema muszkieterami w taki sposób zostaną trzema grubciami xd - wow, bierzemy! - chwycił łapczywie skręta i odpalił. podzieli się nim więc pizza nie wjechała tylko znowu spanko. a po spanku jedli stare zwietrzałe chrupki xd
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°606
Re: marty, anderson i flynn
umowila sie z andersonem, ale przyszla wczesniej zeby ugotowac obiad zeby chociaz jeden zdrowy posilek w tym tygodniu zjadl xd rozgoscila sie sama I nie czekala az ktos jej otworzy drzwi. zawsze maja pewnie otwarte xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°607
Re: marty, anderson i flynn
nie wiedzą co to klucz do drzwi bo wszystkie pogubili więc zawsze było otwarte. marty wrócił z dużym zapasem piwka ze sklepu, nie zwrócił uwagi że ktoś się krząta, po prostu usiadł na sofie, zdjął koszulkę, otworzył piwko i zaczął żłopać. nie musiał się starać skoro z peggy uprawiali casual sex xd
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°608
Re: marty, anderson i flynn
to bylo w ich stylu. uslyszala, ze ktos przyszedl I wylonila sie z kuchni zeby zobaczyc czy to Anderson. - czesc - usmiechnela sie lekko do martyego. miala nadzieje, ze chlopcy beda zajeci czyms innym, ale byla przygotowana na to zeby ich tez nakarmic. chciala zyc z nimi na dobrych warunkach xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°609
Re: marty, anderson i flynn
chciała wiedzieć co u marty'ego żeby potem przekazywać wieści peggy xd
- o, cześć - nie spodziewał się nikogo więc zestresował się i kolanem szturchnął otwarte piwko stojące na stoliku, które się rozlało i wsiąkała w dywan - ratujmy coś się da!!!! - krzyknął w panice i rzucił się na puszkę. uroczo xd
- o, cześć - nie spodziewał się nikogo więc zestresował się i kolanem szturchnął otwarte piwko stojące na stoliku, które się rozlało i wsiąkała w dywan - ratujmy coś się da!!!! - krzyknął w panice i rzucił się na puszkę. uroczo xd
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°610
Re: marty, anderson i flynn
pewnie tak xd byla szpiegiem.
nie ludzila sie nawet, ze mowi o dywanie. szybko siegnela po scierke I podeszla wytrzec dywan. - powinniscie kupic jakis ciemniejszy - poradzila im. byli zbyt niezdarni I to nie ostatni taki wypadek na pewno.
nie ludzila sie nawet, ze mowi o dywanie. szybko siegnela po scierke I podeszla wytrzec dywan. - powinniscie kupic jakis ciemniejszy - poradzila im. byli zbyt niezdarni I to nie ostatni taki wypadek na pewno.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°611
Re: marty, anderson i flynn
rude to zawsze kłopoty xd
- ten wyraża naszą artystyczną duszę - wskazał na plamy na dywanie od innych powylewanych alkoholi. ruby na pewno uwielbiała tutaj być xd wyczuł nagle, że coś w kuchni ładnie pachnie, był jak pies. łatwo było go rozproszyć zapachami jedzenia - robisz coś dla nas? - no przecież nie tylko dla andersona.
- ten wyraża naszą artystyczną duszę - wskazał na plamy na dywanie od innych powylewanych alkoholi. ruby na pewno uwielbiała tutaj być xd wyczuł nagle, że coś w kuchni ładnie pachnie, był jak pies. łatwo było go rozproszyć zapachami jedzenia - robisz coś dla nas? - no przecież nie tylko dla andersona.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°612
Re: marty, anderson i flynn
powinni byc juz przyzwyczajeni xd
nie wiedziala nawet co na to odpowiedziec xd wymusila sie tylko na usmiech. bedzie musiala przemyslec to czy chce sie integrowac z jego znajomymi czy tylko spotykac sie u niej. - jest tyle, ze wystarczy dla wszystkich - spodziewala sie, ze tak bedzie.
nie wiedziala nawet co na to odpowiedziec xd wymusila sie tylko na usmiech. bedzie musiala przemyslec to czy chce sie integrowac z jego znajomymi czy tylko spotykac sie u niej. - jest tyle, ze wystarczy dla wszystkich - spodziewala sie, ze tak bedzie.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°613
Re: marty, anderson i flynn
w sumie xd
żeby trafić do serca andersona musi zaakceptować jego znajomych, transakcja wiązana xd albo pakt z diabłem xd
- ekstra! - podekscytował się, zapomniał o piwie i ruszył do kuchni. ciekawe jak bardzo musiała ją posprzątać żeby móc coś ugotować. zanurzył palucha w jakimś sosie i zaraz spróbował - mmmmm, dobre! - pochwalił ją.
żeby trafić do serca andersona musi zaakceptować jego znajomych, transakcja wiązana xd albo pakt z diabłem xd
- ekstra! - podekscytował się, zapomniał o piwie i ruszył do kuchni. ciekawe jak bardzo musiała ją posprzątać żeby móc coś ugotować. zanurzył palucha w jakimś sosie i zaraz spróbował - mmmmm, dobre! - pochwalił ją.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°614
Re: marty, anderson i flynn
to jedno I to samo xd
szybko poszla za nim zeby czegos nie nabroil. skrzywila sie kiedy wlozyl palec do sosu. - ciesze sie, ze ci smakuje, ale jeszcze nie jest gotowe - zaczela chowac warzywa do lodowki zeby nie zauwazyl ile zdrowych rzeczy tam dodala.
szybko poszla za nim zeby czegos nie nabroil. skrzywila sie kiedy wlozyl palec do sosu. - ciesze sie, ze ci smakuje, ale jeszcze nie jest gotowe - zaczela chowac warzywa do lodowki zeby nie zauwazyl ile zdrowych rzeczy tam dodala.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°615
Re: marty, anderson i flynn
w sumie xd
nie będą wiedzieli co z tymi warzywami zrobić, jedynie jakie akceptowali to na pizzy pewnie xd nie potrafił nic robić w kuchni więc oprócz wywalenia gara nie nabroi zbyt wiele - jeszcze nie gotowe? - zdziwił się - jest idealne - pochwalił ją - a dodasz jakieś mięso? - wiadomo, że to byli mięsożercy i mieli pewne oczekiwania xd
nie będą wiedzieli co z tymi warzywami zrobić, jedynie jakie akceptowali to na pizzy pewnie xd nie potrafił nic robić w kuchni więc oprócz wywalenia gara nie nabroi zbyt wiele - jeszcze nie gotowe? - zdziwił się - jest idealne - pochwalił ją - a dodasz jakieś mięso? - wiadomo, że to byli mięsożercy i mieli pewne oczekiwania xd
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°616
Re: marty, anderson i flynn
moze tak sprawdzala czy peggy przychodzi I zapyta andersona co zrobili z warzywami.
wlasnie wywalenia gara sie obawiala. szkoda zeby sie tyle pracy I produktow zmarnowalo! zrobilo jej sie milo kiedy przyznal, ze tak mu smakowalo. - oczywiscie, ze dodam - zapewnila go wiedziala, ze samymi warzywami ich nie nakarmi.
wlasnie wywalenia gara sie obawiala. szkoda zeby sie tyle pracy I produktow zmarnowalo! zrobilo jej sie milo kiedy przyznal, ze tak mu smakowalo. - oczywiscie, ze dodam - zapewnila go wiedziala, ze samymi warzywami ich nie nakarmi.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°617
Re: marty, anderson i flynn
nie sądzę, że peggy gotowała skoro przychodziła na szybkie numerki xd
bo marty był miły! choć nieogarnięty... to trzeba przyznać!
- to może ci pomogę? pokroję coś? - chętnie zajmie się mięsem bo wtedy będzie mogł dodać tyle ile uważa za stosowne, czyli o wiele za dużo. teraz ruby musiała do delikatnie spławić xd
bo marty był miły! choć nieogarnięty... to trzeba przyznać!
- to może ci pomogę? pokroję coś? - chętnie zajmie się mięsem bo wtedy będzie mogł dodać tyle ile uważa za stosowne, czyli o wiele za dużo. teraz ruby musiała do delikatnie spławić xd
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°618
Re: marty, anderson i flynn
moze sie cos odmieni xd
- nie dokonczyles swojego piwa - przypomniala mu. zdziwila sie, ze chcial pomagac, ale wolala zrobic wszystko sama. przekonala go zeby sie zajal soba az dokonczy, a potem zjedli razem jak Anderson wrocil do domu.
- nie dokonczyles swojego piwa - przypomniala mu. zdziwila sie, ze chcial pomagac, ale wolala zrobic wszystko sama. przekonala go zeby sie zajal soba az dokonczy, a potem zjedli razem jak Anderson wrocil do domu.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°619
Re: marty, anderson i flynn
pewnie długo czekali na andersona i marty marudził jak małe dziecko xd
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°620
Re: marty, anderson i flynn
wpadła posprzątać do nich, a tak na prawdę rozkminić jak sprawić żeby flynn pogodził się z oscarem i przy okazji unormować relacje z andersonem - pomożesz mi? - poprosiła wskazując na szafkę do przesunięcia za którą chciała posprzątać. sprzątanie też ja odciągało od myślenia o całowaniu z oscarem xd
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°621
Re: marty, anderson i flynn
ciezkie zadanie przed nia.
pozwolil jej sprzatac bo im wiecej ona ogarnie tym mniej zostanie dla nich. tak jakby mieli zamiar sie za to zabrac. rozproszyl sie jakims programem w telewizji I nie pomagal jej ogarniac. - po co? - nie widzial sensu w odsuwaniu szafki. nie przyszlo mu do glowy, ze tam trzeba tez posprzatac.
pozwolil jej sprzatac bo im wiecej ona ogarnie tym mniej zostanie dla nich. tak jakby mieli zamiar sie za to zabrac. rozproszyl sie jakims programem w telewizji I nie pomagal jej ogarniac. - po co? - nie widzial sensu w odsuwaniu szafki. nie przyszlo mu do glowy, ze tam trzeba tez posprzatac.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°622
Re: marty, anderson i flynn
odkryła nowe bakterie xd
- bo tam też jest brudno? - nie była typową rudą żeby już go opierdzielać, szczególnie że chciała z nim zacząć niełatwy temat xd - no weź, to jakaś powtórka - wskazała na ekran telewizora. flynn pewnie gapił się na jakiś teleturniej i tak tego nie odgadnie.
- bo tam też jest brudno? - nie była typową rudą żeby już go opierdzielać, szczególnie że chciała z nim zacząć niełatwy temat xd - no weź, to jakaś powtórka - wskazała na ekran telewizora. flynn pewnie gapił się na jakiś teleturniej i tak tego nie odgadnie.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°623
Re: marty, anderson i flynn
edukacyjny czas xd
- ale masz pomysly - zasmial sie z niej. dla niego jesli nie widzial brudu to on nie istnial xd - dlatego teraz sie lepiej oglada bo juz znam wszystkie odpowiedzi - mogl udawac, ze jest madry xd ruszyl sie leniwie bo wiedzial, ze nie da mu spokoju.
- ale masz pomysly - zasmial sie z niej. dla niego jesli nie widzial brudu to on nie istnial xd - dlatego teraz sie lepiej oglada bo juz znam wszystkie odpowiedzi - mogl udawac, ze jest madry xd ruszyl sie leniwie bo wiedzial, ze nie da mu spokoju.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°624
Re: marty, anderson i flynn
haha jaki sweter xd
- dzięki - odparła z uśmiechem kiedy łaskawie podszedł i odsunął. no jasne, że nie dałaby mu spokoju. odpaliła odkurzacz i zaczęła tam zbierać paprochy zza szafki - dobrze ci sie tu mieszka? nie tęsknisz za akademikiem? - zaczęła go niby casualowo zagadywać.
- dzięki - odparła z uśmiechem kiedy łaskawie podszedł i odsunął. no jasne, że nie dałaby mu spokoju. odpaliła odkurzacz i zaczęła tam zbierać paprochy zza szafki - dobrze ci sie tu mieszka? nie tęsknisz za akademikiem? - zaczęła go niby casualowo zagadywać.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°625
Re: marty, anderson i flynn
pozyczyl od benka xd
chcial wrocic do teleturnieju, ale zagadala go. - jest super z chlopakami. jedyne za czym czasem teksnie to, ze w akademiku jest wiecej ludzi - zaczal opowiadac. - ale to tez ma swoje minusy, mozna wpasc na kogos z Kim sie nie dogaduje - dodal. wiadomo o kogo chodzilo. nie tesknil za oscarem ani troche.
chcial wrocic do teleturnieju, ale zagadala go. - jest super z chlopakami. jedyne za czym czasem teksnie to, ze w akademiku jest wiecej ludzi - zaczal opowiadac. - ale to tez ma swoje minusy, mozna wpasc na kogos z Kim sie nie dogaduje - dodal. wiadomo o kogo chodzilo. nie tesknil za oscarem ani troche.
|
|