Ostatnio zmieniony przez theo anderson dnia Pon Sie 09, 2021 6:11 pm, w całości zmieniany 3 razy
siostry anderson
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°1
siostry anderson
First topic message reminder :
Ostatnio zmieniony przez theo anderson dnia Pon Sie 09, 2021 6:11 pm, w całości zmieniany 3 razy
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°26
Re: siostry anderson
nie było nic więcej! on po tych ich spotkaniach wrócił do swojego standardowego trybu działania i spotykał się z kim popadnie. jaka mu się trafiła to taką brał. nie spodziewał się, że przyjdzie do niego jo. jego siostra prędzej, był już i tak wystarczająco na nią wkurzony że łazi gdzieś po nocy. otworzył drzwi a tu zdziwko - o siema, nie spodziewałem się ciebie. myślałem że to moja siostra. wejdź - zaprosił ją do środka.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°27
Re: siostry anderson
ech czyli jednak podstęp jo się nie udał. może będą musiały go infiltrować z tiffany w takim razie xd a miała go za takiego porządnego chłopaka już ;x
- cześć - uśmiechnęła się od ucha do ucha - wybacz że cię rozczarowałam i nie jestem twoją siostrą - vicky pewnie szlajała się po klubach, czego on się spodziewał xd - zobacz co mam - uniosła woreczek ze skrętami chwaląc się towarem.
- cześć - uśmiechnęła się od ucha do ucha - wybacz że cię rozczarowałam i nie jestem twoją siostrą - vicky pewnie szlajała się po klubach, czego on się spodziewał xd - zobacz co mam - uniosła woreczek ze skrętami chwaląc się towarem.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°28
Re: siostry anderson
przespał się z chloe ostatnio xd
- o tym bardziej cię zapraszam do środka. chcesz piwko? - zaproponował wyjmując dwa, od razu otwierając i podając butelkę jo. - to co, palimy? - zaczął zacierać ręce na skręty. dawno niczego nie jarał. - wybacz, młodsza siostra to udręka - wiedział co mówi, miał same siostry.
- o tym bardziej cię zapraszam do środka. chcesz piwko? - zaproponował wyjmując dwa, od razu otwierając i podając butelkę jo. - to co, palimy? - zaczął zacierać ręce na skręty. dawno niczego nie jarał. - wybacz, młodsza siostra to udręka - wiedział co mówi, miał same siostry.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°29
Re: siostry anderson
a tak, czytałam coś xd będzie ukarany!
poczuła się tym bardziej zachęcona jego entuzjazmem - piwko i skręt? no jasne - pewnie odwalała dziwne rzeczy po tym, ale kto by się przejmował mieszaniem? na pewno nie ona - tak - chwyciła piwko, a potem odpaliła jednego ze skręcików wcześniej otwierając jednak okno żeby sie nie podusili - ja też jestem młodszą siostrą - zauważyła - i zapewniam cię że starsi bracia to też udręka - zaciągnęła się - dlatego mieszkam sama, a nie z rodzeństwem - choć prawdą było że louis wybrał andersona, a nie mieszkanie z siostrą żal xd
poczuła się tym bardziej zachęcona jego entuzjazmem - piwko i skręt? no jasne - pewnie odwalała dziwne rzeczy po tym, ale kto by się przejmował mieszaniem? na pewno nie ona - tak - chwyciła piwko, a potem odpaliła jednego ze skręcików wcześniej otwierając jednak okno żeby sie nie podusili - ja też jestem młodszą siostrą - zauważyła - i zapewniam cię że starsi bracia to też udręka - zaciągnęła się - dlatego mieszkam sama, a nie z rodzeństwem - choć prawdą było że louis wybrał andersona, a nie mieszkanie z siostrą żal xd
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°30
Re: siostry anderson
że niby za co ma być ukarany! nie są przecież razem!
louis wolal ziomeczka ale że względu czysto formalnego - mogli tam przyprowadzić dziewczyny jakie im się podobały. zapalił jednego skręta i napił się piwka. - czyli jesteśmy po tej samej stronie barykady, piąteczka - wystawił rękę żeby jej przybić piątkę. - żyjesz jakos tak w ogóle? - zapytał.
louis wolal ziomeczka ale że względu czysto formalnego - mogli tam przyprowadzić dziewczyny jakie im się podobały. zapalił jednego skręta i napił się piwka. - czyli jesteśmy po tej samej stronie barykady, piąteczka - wystawił rękę żeby jej przybić piątkę. - żyjesz jakos tak w ogóle? - zapytał.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°31
Re: siostry anderson
nieistotne! jo naprawia świat i ludzi xd
przybiła mu piąteczkę i gadali sobie o tym co u nich. a dlaczego jo nie powinna mieszać skręta z piwem? dlatego, że jak wypiła piwo i zjarała skręta to zamiast pójść do domu to przycisnęła głowę do poduszki na kanapie theo i tak zasnęła xd
przybiła mu piąteczkę i gadali sobie o tym co u nich. a dlaczego jo nie powinna mieszać skręta z piwem? dlatego, że jak wypiła piwo i zjarała skręta to zamiast pójść do domu to przycisnęła głowę do poduszki na kanapie theo i tak zasnęła xd
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°32
Re: siostry anderson
wpadła do domu rozbijając się o wszystkie ściany i próbując pozbywać się ciuchów już w przedpokoju. zaplątała głowę w bluzce próbując ją zdjąć. pewnie piła z marcusem xd
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°33
Re: siostry anderson
a theo na nią czekał od kilku godzin, bo miała wyjść na godzinę a poszła na parę! był wściekły. a jak zobaczył w jakim jest stanie, to jego wkurw sięgnął zenitu. - panienka w końcu łaskawie pojawiła się w domu! ja pierdole, śmierdzisz jak gorzelnia - pomógł jej ściągnąć bluzkę.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°34
Re: siostry anderson
nie miała wyrzutów sumienia xd była wybitnie rozbawiona - braciszku! - odparła uradowana kiedy zdjął jej bluzkę i dała mu długiego buziaka w policzek - wróciłam! - uniosła rączki do góry. jakby to że wróciła nie było oczywiste xd skąd miała wiedzieć że jest rozczarowany.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°35
Re: siostry anderson
- zachowujesz się gorzej niż ja jak miałem osiemnaście lat. jesteś kompletnie pijana - wziął ją na ręce i zaniósł do jej pokoju. - masz szlaban do końca miesiąca. żadnych imprez, nic, zero. tylko praca i dom, nic więcej - mówił poważnie, kładąc ją na łóżku. był wściekły, rozczarowany i zniesmaczony jej zachowaniem, bo jak tak mogła. przykrył ją kołdrą - porozmawiamy jutro - nadal jego ton nie złagodniał.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°36
Re: siostry anderson
vicky raczej nie wzięła jego słów na poważnie. nie mógł jej robić szlabanów. choć faktycznie niezle się załatwiła i dobrze że zaniósł ja do łóżka jednak - theooo - machnęła łapka w jego stronę żeby się zbliżyć, a kiedy zbliżyl się to poczuła że jej niedobrze i obrzygala mu spodnie, ups ;x
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°37
Re: siostry anderson
mógł jej robić szlabany! bo jak nie będzie się jego słuchać, ściągnie tu ich rodziców, to wtedy pogadają inaczej. o mało co sam nie zwymiotował jak na niego narzygała - japierdolekurwamać victoria! - wydarł się na nią i teraz musiał złapać ją znów w pół, przerzucić sobie przez ramię i tak właśnie przeparadowal z nią pod prysznic. wpakował się z nią tam i puścił wodę prosto na nich, bo narzygała też na siebie i na swoje włosy - dobra, przynajmniej się otrzeźwisz - ściągnął spodnie pod tym prysznicem, dobrze, że miał pod spodem bokserki i zaczął jej myć włosy z rzygów - jak będziesz jeszcze chciała rzygać to daj znać - westchnął próbując ją ogarnąć też xd
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°38
Re: siostry anderson
fajnie miał z tą vicky nie ma co. pewnie chichotała pod prysznicem bo jak tak puścił wodę to ja lasktalo - nie baaaadz taki sztywny - szturchnał go w ramię obserwując jak woda ścieka po jej włosach - wypiła tylko dwa piwa - uniosła dłoń i pokazała na palcach numer dwa - o tyle - odparła dumnie. wyraźnie miała dużo frajdy z tej sytuacji. pewnie jutro nie będzie pamiętać ;x
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°39
Re: siostry anderson
- zarzygałaś mnie i siebie przy okazji, jesteś najebana w trzy dupy, a mam ci wierzyć że wypiłaś tylko dwa piwa? co jest z waszą paczką kurwa nie tak? co weekend tak chlejecie? - zapytał nie uzyskując zapewne od niej żadnej konkretnej odpowiedzi, bo przecież i tak była najebana - dobra, jesteśmy chyba już czyści. wezmę ręcznik, wytrę cię - przytrzymał ją jedną ręką a drugą musiał sięgać ręcznik. jak mu się to udało, to zaczął ją wycierać zaraz po tym jak wyłączył wodę. - będziesz miała jutro kaca, suuuuuper - jęknął.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°40
Re: siostry anderson
- moja paczka jest super! - odparła kompletnie odbiegając od tematu. ale jeśli faktycznie imprezowała z marcusem to on właśnie teraz o obrzygiwal buty danielle xd jak sięgał po ręcznik to ledwo stała na nogach i mało nie walnęła w szybę prysznicowa. na szczęście obyło się bez strat! - ja nigdy nie mam kaca! - zarzekała się, choć pewnie teraz będzie miała xd
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°41
Re: siostry anderson
- gadasz od rzeczy vicky - mruknął niezadowolony nadal z tej całej sytuacji - musisz się rozebrac, nie będę patrzył. dam ci coś suchego w czym będziesz mogła spać - wyciągnął jakąś koszulkę jej z prania, która w miarę była czysta. - będziesz miała kaca - potwierdził swoje słowa. jak tylko ściągnęła mokre części ubrania, założył jej suche ciuchy i znów zaniósł do łóżka. pościeli ani reszty na szczęście nie zarzygała. jakimś cudem.
widziałam, że marcus też robi to samo xd idealne rodzeństwa xd
widziałam, że marcus też robi to samo xd idealne rodzeństwa xd
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°42
Re: siostry anderson
marcus najwyraźniej dostał to na co zasługiwał.
posłusznie się rozebrała i przebrała w koszulkę, a kiedy położył ją na łóżku zasnęła po sekundach mamrotajac pod nosem imiona jej ziomków z zielonej paczki xd
posłusznie się rozebrała i przebrała w koszulkę, a kiedy położył ją na łóżku zasnęła po sekundach mamrotajac pod nosem imiona jej ziomków z zielonej paczki xd
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°43
Re: siostry anderson
poszedł spać do siebie. jezu psychofanka zielonych xd
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°44
Re: siostry anderson
przyniosła silnik samochodowy z pracy z właśnie rozbierała go na części pierwsze na środku salonu popijając piwko xd
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°45
Re: siostry anderson
co?! xd
theo właśnie wrócił ze spaceru z siostrami, bo mieli ich jeszcze dwie, więc był w wyśmienitym humorze. weszli w trójkę do środka, a tu vicky z silnikiem. dziewczyny i on oniemieli ale theo był wkurzony, że coś takiego tu się odbywa. stanął nad nią i skrzyżował ręce na torsie i tak się na nią gapił. dziewczyny wyczuwały kłótnie!
theo właśnie wrócił ze spaceru z siostrami, bo mieli ich jeszcze dwie, więc był w wyśmienitym humorze. weszli w trójkę do środka, a tu vicky z silnikiem. dziewczyny i on oniemieli ale theo był wkurzony, że coś takiego tu się odbywa. stanął nad nią i skrzyżował ręce na torsie i tak się na nią gapił. dziewczyny wyczuwały kłótnie!
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°46
Re: siostry anderson
no co xd
vicky najwyraźniej miała w nosie rodzinę pracując i spotykając się ze znajomymi na zmianę. tak, była lekkomyślna xd ale była młoda i jeszcze wiele lekcji przed nią.
- eee, cześć? - uniosła do góry głowę spoglądając na brata - musiałam zabrać pracę do domu - zaśmiała się. normalni ludzie zabierali dokumenty czy laptopy służbowe, a vicky części samochodowe.
vicky najwyraźniej miała w nosie rodzinę pracując i spotykając się ze znajomymi na zmianę. tak, była lekkomyślna xd ale była młoda i jeszcze wiele lekcji przed nią.
- eee, cześć? - uniosła do góry głowę spoglądając na brata - musiałam zabrać pracę do domu - zaśmiała się. normalni ludzie zabierali dokumenty czy laptopy służbowe, a vicky części samochodowe.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°47
Re: siostry anderson
czy wszystko z nią w porządku?! xd
- co to kurwa jest?! dlaczego niszczysz parkiet i dywan tymi wszystkimi smarami! czy ciebie już totalnie pojebało victoria! - zaczął z grubej rury, bo ta głupia szczerzyła się i nic sobie z tego nie robiła - nadine, cecile, błagam, zostawcie nas na chwilę, bo muszę coś naszej siostrze wytłumaczyć - mruknął do sióstr, które musiały iść do kuchni.
- co to kurwa jest?! dlaczego niszczysz parkiet i dywan tymi wszystkimi smarami! czy ciebie już totalnie pojebało victoria! - zaczął z grubej rury, bo ta głupia szczerzyła się i nic sobie z tego nie robiła - nadine, cecile, błagam, zostawcie nas na chwilę, bo muszę coś naszej siostrze wytłumaczyć - mruknął do sióstr, które musiały iść do kuchni.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°48
Re: siostry anderson
nie mówiłam kiedykolwiek że jest z nią w porządku xd
nie spodziewała się, że theo na nią naskoczy! a jednak! trochę ją najpierw ogłuszył tymi krzykami, a kiedy skończył to wstała żeby móc albo przynajmniej próbować równać się z nim wzrokiem - o co do cholery ci chodzi? - zapytała - nie jestem pijana, nie rzygam, nie robię rozróby a ty się czepiasz! - zaczęła krzyczeć - to tylko trochę smaru, który można usunąć - dla niej to była błahostka.
nie spodziewała się, że theo na nią naskoczy! a jednak! trochę ją najpierw ogłuszył tymi krzykami, a kiedy skończył to wstała żeby móc albo przynajmniej próbować równać się z nim wzrokiem - o co do cholery ci chodzi? - zapytała - nie jestem pijana, nie rzygam, nie robię rozróby a ty się czepiasz! - zaczęła krzyczeć - to tylko trochę smaru, który można usunąć - dla niej to była błahostka.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°49
Re: siostry anderson
naprawdę się nie spodziewała, że na nią naskoczy, bo przyniosła silnik do domu?! okej, w takim razie nic z nią nie jest w porządku. od razu mówie, że i tak nie będę pamiętać imion tych sióstr, tak samo jak nie pamiętam imienia ojca faye, ale za to pamiętam imiona rodziców patricka xd był wściekły na siostrę! - o to mi chodzi, że przyniosłaś mi kurwa do domu silnik! silnik samochodu i upierdoliłaś mi dosłownie wszystko co się dało, włącznie z kanapą! nie szanujesz niczego na co zarobiłem! niczego kurwa! - krzyczeli na siebie, aż dziewczyny wyszły zza węgła.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°50
Re: siostry anderson
vicky najwyraźniej nie miała granic, albo miała problem z ich odróżnianiem. może powinna pójść do psychologa i o tym porozmawiać? theo jej powinien to zafundować. terapię rodzinną xd
ja nie pamiętam żadnych imion także nie wymagam tego od ciebie he he he - czy na prawdę ta kanapa jest dla ciebie tak ważna? - poklepała oparcie kanapy - czy może ja powinnam być? - wskazała na siebie - całymi dniami cię nie ma, nie możemy spokojnie porozmawiać tylko krzyczymy na siebie więc przynoszę silnik do domu żeby nie musieć zastanawiać się czy dzis znowu się będziesz mnie czepiać - wyjaśniła wkurzona - i proszę, znów się czepiłeś - prychnęła i ruszyla w stronę swojego pokoju, w którym oczywiście był burdel - jeśli tak ci przeszkadzam to wynoszę się i pozbędziesz się mnie raz na zawsze - zaczęła pakować randomowe ciuchy do torby - będziesz mógł siedzieć na swojej idealnej sofie, ze swoimi idealnymi zdzirami prowadząc idealne życie - zgarnęła ręką kosmetyki z szafki, które trafiły wprost do torby.
skoro theo lubił wydawać kasę ojca, to może za nią kupić nową kanape xd
ja nie pamiętam żadnych imion także nie wymagam tego od ciebie he he he - czy na prawdę ta kanapa jest dla ciebie tak ważna? - poklepała oparcie kanapy - czy może ja powinnam być? - wskazała na siebie - całymi dniami cię nie ma, nie możemy spokojnie porozmawiać tylko krzyczymy na siebie więc przynoszę silnik do domu żeby nie musieć zastanawiać się czy dzis znowu się będziesz mnie czepiać - wyjaśniła wkurzona - i proszę, znów się czepiłeś - prychnęła i ruszyla w stronę swojego pokoju, w którym oczywiście był burdel - jeśli tak ci przeszkadzam to wynoszę się i pozbędziesz się mnie raz na zawsze - zaczęła pakować randomowe ciuchy do torby - będziesz mógł siedzieć na swojej idealnej sofie, ze swoimi idealnymi zdzirami prowadząc idealne życie - zgarnęła ręką kosmetyki z szafki, które trafiły wprost do torby.
skoro theo lubił wydawać kasę ojca, to może za nią kupić nową kanape xd
|
|