josephine
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°226
Re: josephine
haha xd
spojrzala na butelke tesknym wzrokiem. brakowalo jej tego czasem, ale troche sie bala alkoholu. - moze lepiej nie - powrocila wzrokiem do paznokci jo.
spojrzala na butelke tesknym wzrokiem. brakowalo jej tego czasem, ale troche sie bala alkoholu. - moze lepiej nie - powrocila wzrokiem do paznokci jo.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°227
Re: josephine
hanka szmata xd
- dlaczego nie? - zapytała i nalała sobie trochę - dlaczego musimy się ograniczać i robić to czego inni od nas oczekują? - myślę, że nie chodziło tylko o wino xd polała też trochę leili - możesz zawsze zostać jeśli po alkoholu boisz się wracać sama - zaproponowała. mogły spać razem!
- dlaczego nie? - zapytała i nalała sobie trochę - dlaczego musimy się ograniczać i robić to czego inni od nas oczekują? - myślę, że nie chodziło tylko o wino xd polała też trochę leili - możesz zawsze zostać jeśli po alkoholu boisz się wracać sama - zaproponowała. mogły spać razem!
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°228
Re: josephine
zawsze xd
- czesto pijesz? - spojrzala na nia. nie wypominala jej niczego, ale chciala sie dowiedziec jak daleko zapedzila sie jo. ona wyznaczala tempo i jesli ona wrocila do upijania sie to ona i tiffy tez powinny przyspieszyc xd - bo tak jest bezpieczniej? - wzruszyla ramionami.
- czesto pijesz? - spojrzala na nia. nie wypominala jej niczego, ale chciala sie dowiedziec jak daleko zapedzila sie jo. ona wyznaczala tempo i jesli ona wrocila do upijania sie to ona i tiffy tez powinny przyspieszyc xd - bo tak jest bezpieczniej? - wzruszyla ramionami.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°229
Re: josephine
hehe.
- nie wiem, nie liczę.... - przyjrzała się butelce - raz w tygodniu? - trochę siebie pytała, trochę odpowiadała leili. to i tak było zdecydowanie mniej aniżeli wcześniej, nie oszukujmy się! - chcesz się już do końca życia zastanawiać nad tym co będzie bezpieczniejsze? - westchnęła i chwyciła szklankę z winem. była zdeterminowana żeby brnąć do normalności xd
- nie wiem, nie liczę.... - przyjrzała się butelce - raz w tygodniu? - trochę siebie pytała, trochę odpowiadała leili. to i tak było zdecydowanie mniej aniżeli wcześniej, nie oszukujmy się! - chcesz się już do końca życia zastanawiać nad tym co będzie bezpieczniejsze? - westchnęła i chwyciła szklankę z winem. była zdeterminowana żeby brnąć do normalności xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°230
Re: josephine
- cala? - wskazala butelke. trudno bylo jej sobie wyobrazic wypicie jednego kieliszka, a co dopiero calej butelki. - i jak sie po tym czujesz? - przeniosla wzrok na swoja porcje wina. jo miala racje, ale leila nadal odczuwala duzy niepokoj.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°231
Re: josephine
- no co ty - zaśmiała się - raczej ze dwa kieliszki - wyjaśniła szybko widząc jej zaskoczony wzrok - nie wiem kto miałby mnie ogarnąć pod wpływem więc uważam na to - leile mógł tobias ogarniać, ciekawe czy zdziwiłby się widząc ją pijaną - lekko oszołomiona? ale w pozytywnym sensie, jakby nic nigdy się nie zmieniło - skinęła głową w stronę szklanki leili żeby chociaż spróbowała.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°232
Re: josephine
- och - zasmiala sie razem z nia. troche jej ulzylo. - naprawde? - patrzyla na kieliszek tesknym wzrokiem. duzo by dala zeby choc na chwile poczuc sie jak kiedys. - zostajemy dzisiaj razem - zdecydowala i chwycila wino. chwile sie mu jeszcze przygladala, ale w koncu upila lyka. powinna sie kiedys upic zeby tobias musial ja odebrac xd
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°233
Re: josephine
bała się, że jo jest już alkoholiczką haha.
- idealnie - stuknęła swoją szklanką o jej - zróbmy zdjęcie upamiętniające tą chwilę - zasugerowała i strzeliła im selfie. oby tylko tiffy nie pokazywały że przeżywają takie przygody bez niej. pewnie szwendała się gdzieś z blejkiem, jej wina! - ostrzegam, ale mildred i zelda ostatnio zrobiły się bardziej przytulaśne w nocy - i pewnie spały z nią. uroczy zwierzyniec xd
- idealnie - stuknęła swoją szklanką o jej - zróbmy zdjęcie upamiętniające tą chwilę - zasugerowała i strzeliła im selfie. oby tylko tiffy nie pokazywały że przeżywają takie przygody bez niej. pewnie szwendała się gdzieś z blejkiem, jej wina! - ostrzegam, ale mildred i zelda ostatnio zrobiły się bardziej przytulaśne w nocy - i pewnie spały z nią. uroczy zwierzyniec xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°234
Re: josephine
haha tak.
- nie szkodzi, chetnie sie z nimi poprzytulam w nocy - spojrzala rozbawiona na ptaki. nie byla przyzwyczajona do zwierzat, ale jakos dadza rade. miala tylko nadzieje, ze poczuje sie gorzej. byloby jej glupio, ze jest taka zacofana xd
- nie szkodzi, chetnie sie z nimi poprzytulam w nocy - spojrzala rozbawiona na ptaki. nie byla przyzwyczajona do zwierzat, ale jakos dadza rade. miala tylko nadzieje, ze poczuje sie gorzej. byloby jej glupio, ze jest taka zacofana xd
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°235
Re: josephine
- to dobrze, już nie mogą się doczekać - wskazała na swój drób leżący już na łóżku i czekający na nie! - pożyczę ci coś do spania - wstała i wygrzebała z szafy jakąś dużą koszulkę którą rzuciła leili - czy próbowałaś tego o czym ostatnio rozmawiałyśmy? - zapytała nawiązując do rozmów o seksie. sama miała teraz zerowy postęp to chętnie posłucha o cudzych xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°236
Re: josephine
chwycila koszulke i zaczela sie przebierac. nie wiadomo czy wino jej nie zmuli, wolala byc juz gotowa zeby wskoczyc do lozka! - jesli chodzi o tobiasa ledwo wytrzymalam jak dotykal mojego brzucha - powiedziala niezadowolona ze swoich malych postepow. - sama tez jeszcze nic nie robila, ale oswoilam sie juz z mysla, ze moge - zawsze cos.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°237
Re: josephine
jo pewnie też przebierała się już żeby móc jak coś szybko pójść spać! wiadomo, po winie sie chce. nawet mi teraz, ups!
- czyli mentalnie jesteś gotowa, ale fizycznie nic nie robiłaś? - podsumowała bardziej profesjonalnie - ja też nie - dodała zaraz i upiła kilka dużych łyków wina. nie miała nawet kandydata żeby spróbować. może rozważała maxa skoro thomas jej nie chciał ruchać xd
- czyli mentalnie jesteś gotowa, ale fizycznie nic nie robiłaś? - podsumowała bardziej profesjonalnie - ja też nie - dodała zaraz i upiła kilka dużych łyków wina. nie miała nawet kandydata żeby spróbować. może rozważała maxa skoro thomas jej nie chciał ruchać xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°238
Re: josephine
juz pora na spanie hehe
- tak - upila kolejnego lyka wina zastanawiajac sie po jakiej ilosci zacznie odczuwac efekty. kiedys miala mocna glowe! - myslalas nad tym zeby z kims sie przespac? - skoro nawet tiffy miala to juz za soba to moze jo byla blizej. haha thomas by bardzo chetnie poruchal gdyby mu pozwolila! xd
- tak - upila kolejnego lyka wina zastanawiajac sie po jakiej ilosci zacznie odczuwac efekty. kiedys miala mocna glowe! - myslalas nad tym zeby z kims sie przespac? - skoro nawet tiffy miala to juz za soba to moze jo byla blizej. haha thomas by bardzo chetnie poruchal gdyby mu pozwolila! xd
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°239
Re: josephine
dla mnie tak!
jak odczuje efekty to może zrobić hop do łóżka i po sprawie. były przygotowane xd
- myślałam - przytaknęła zgodnie z prawdą - ale mam nikogo odpowiedniego na oku, a na pewno nie będę tego robić z pierwszym lepszym żeby coś sobie udowodnić - chciała przynajmniej kolegę który ją szanuje xd chciała mu pozwolić, ale potem hanka szmata wszystko popsuła xd
jak odczuje efekty to może zrobić hop do łóżka i po sprawie. były przygotowane xd
- myślałam - przytaknęła zgodnie z prawdą - ale mam nikogo odpowiedniego na oku, a na pewno nie będę tego robić z pierwszym lepszym żeby coś sobie udowodnić - chciała przynajmniej kolegę który ją szanuje xd chciała mu pozwolić, ale potem hanka szmata wszystko popsuła xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°240
Re: josephine
nie krytykuje!
lozko i po jednym ptaku do przytulania dla kazdej xd
- moze ktos z kim juz spalas bylby dobry? - probowala pomoc wymyslic jakies rozwiazanie. ona miala najwiecej szczescia skoro miala chlopaka, a nie potrafila tego wykorzystac. hanka nie musiala wiedziec xd
lozko i po jednym ptaku do przytulania dla kazdej xd
- moze ktos z kim juz spalas bylby dobry? - probowala pomoc wymyslic jakies rozwiazanie. ona miala najwiecej szczescia skoro miala chlopaka, a nie potrafila tego wykorzystac. hanka nie musiala wiedziec xd
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°241
Re: josephine
haha, dzieki.
zeldy trzeba było pilnować, bo jo się bała że wariatka dorotka bedzie chciała ją odzyskać xd
- może - zaczęła wertować w głowie chłopaków, z którymi spała. anderson miał jakaś rudą świruskę, która była o niego zazdrosna, nate miał też kogoś, dopiero na trzecim miejscu był max i nad nim w myślach się nawet na chwilę pochyliła - po jeszcze jednym? - zasugerowała dolewając trochę wina. a potem faktycznie wskoczyły do łóżka i poszły spać!
zeldy trzeba było pilnować, bo jo się bała że wariatka dorotka bedzie chciała ją odzyskać xd
- może - zaczęła wertować w głowie chłopaków, z którymi spała. anderson miał jakaś rudą świruskę, która była o niego zazdrosna, nate miał też kogoś, dopiero na trzecim miejscu był max i nad nim w myślach się nawet na chwilę pochyliła - po jeszcze jednym? - zasugerowała dolewając trochę wina. a potem faktycznie wskoczyły do łóżka i poszły spać!
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°242
Re: josephine
kąpały zeldę i mildred wspólnie bo jo nie dawała rady ogarnąć ptaków sama! przy okazji martwiły się o tiffy - myślisz, że szybko stamtąd wyjdzie? - zapytała.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°243
Re: josephine
dobrze, ze nie zalozyla hodowlii bo by w ogole nie dala rady. - mam nadzieje - zerknela na jo. - myslisz, ze moga ja zatrzymac na dluzej? - zapytala zmartwiona. nie mogly wiedziec co tiffy jeszcze wymysli. miala nadzieje, ze niedlugo jej sie znudzi I wroci na wolnosc.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°244
Re: josephine
więcej drobiu nie przyjmowała xd
- nie wiem, wyglądała tam jakby się zadomowiła - bo wbrew pozorom tiffy wyglądała na zadowoloną i szczęśliwą, wow! dziewczyny nie mogły w to uwierzyć - rozmawiałaś z jej bratem na ten temat? - dopytywała czochrając gąbką kaczkę.
- nie wiem, wyglądała tam jakby się zadomowiła - bo wbrew pozorom tiffy wyglądała na zadowoloną i szczęśliwą, wow! dziewczyny nie mogły w to uwierzyć - rozmawiałaś z jej bratem na ten temat? - dopytywała czochrając gąbką kaczkę.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°245
Re: josephine
chyba, ze ktos jej sprezentuje xd
- nie wiem czy to dobrze? - wahala sie. z jednej strony mogli jej tam pomoc, ale z drugiej powod przez, ktory tam byla nie byl jej zdaniem dobry. - nie, nie rozmawial z nim ostatnio zbyt czesto - po zdradzie nejta odsunela sie od patricka.
- nie wiem czy to dobrze? - wahala sie. z jednej strony mogli jej tam pomoc, ale z drugiej powod przez, ktory tam byla nie byl jej zdaniem dobry. - nie, nie rozmawial z nim ostatnio zbyt czesto - po zdradzie nejta odsunela sie od patricka.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°246
Re: josephine
hahahahahahaha jaka leila xd
oby nie, już wystarczy jej takich prezentów xd
- ja też nie wiem, nie znam się.... - westchnęła - pomogą jej tam? - trochę pytania bez odpowiedzi zadawała - może to przez tego blake'a? - snuła domysły - och no tak - pewnie leila wspominała o sytuacji z patrickiem - może jednak powinnaś się czegoś od niego dowiedzieć? - zasugerowała.
oby nie, już wystarczy jej takich prezentów xd
- ja też nie wiem, nie znam się.... - westchnęła - pomogą jej tam? - trochę pytania bez odpowiedzi zadawała - może to przez tego blake'a? - snuła domysły - och no tak - pewnie leila wspominała o sytuacji z patrickiem - może jednak powinnaś się czegoś od niego dowiedzieć? - zasugerowała.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°247
Re: josephine
hehe xd
bedzie musiala oddac komus innemu xd
- mam nadzieje.. w koncu sa tam od pomagania? - odpowiadala pytaniem na pytanie. potrzebowala zeby ktos jej powiedzial ze z tiffy nic sie nie stanie. bala sie ze zamieni sie w wariatke. - masz racje, napisze do niego - chciala zrobic to teraz, ale jej ptak zaczal sie wyrywac.
bedzie musiala oddac komus innemu xd
- mam nadzieje.. w koncu sa tam od pomagania? - odpowiadala pytaniem na pytanie. potrzebowala zeby ktos jej powiedzial ze z tiffy nic sie nie stanie. bala sie ze zamieni sie w wariatke. - masz racje, napisze do niego - chciala zrobic to teraz, ale jej ptak zaczal sie wyrywac.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°248
Re: josephine
jo nie ma serca żeby oddawać ptaki. będzie crazy bird lady.
- niby tak, ale nie raz czyta się o tym że ludzie, którzy trafiają na terapię nigdy nie dochodzą do siebie - trochę ją straszyła - myślisz, że blake jest jej tobiasem? - zaczęła się zastanawiać na głos. może tiffy po prostu potrzebowała chłopaka i seksu żeby wydobrzeć xd jak każda z nich hehe - może potem - zaśmiała się widząc jak mildred się jej wyrywa - wie, że zaraz jej kolej, trzymaj mocniej - poprosiła.
- niby tak, ale nie raz czyta się o tym że ludzie, którzy trafiają na terapię nigdy nie dochodzą do siebie - trochę ją straszyła - myślisz, że blake jest jej tobiasem? - zaczęła się zastanawiać na głos. może tiffy po prostu potrzebowała chłopaka i seksu żeby wydobrzeć xd jak każda z nich hehe - może potem - zaśmiała się widząc jak mildred się jej wyrywa - wie, że zaraz jej kolej, trzymaj mocniej - poprosiła.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°249
Re: josephine
ups.
- jak to? - ona takich rzeczy nie czytala. jo udalo sie skutecznie nastraszyc leile. juz sobie wyobrazala, ze tiffy na zawsze utknie w bialym pokoju jak laska z oszukac przeznaczenie. - nie myslalam, ze to tak powazne - przyznala. bedzie musiala sie zastanowic z patrickiem. - trzymam - dokonczyly kompiel, a potem Leila napisala do brata tiffy zeby sie umowic na rozmowe.
- jak to? - ona takich rzeczy nie czytala. jo udalo sie skutecznie nastraszyc leile. juz sobie wyobrazala, ze tiffy na zawsze utknie w bialym pokoju jak laska z oszukac przeznaczenie. - nie myslalam, ze to tak powazne - przyznala. bedzie musiala sie zastanowic z patrickiem. - trzymam - dokonczyly kompiel, a potem Leila napisala do brata tiffy zeby sie umowic na rozmowe.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°250
Re: josephine
przywiozła resztki z domu i zaprosiła dziewczyny, pewnie tiffy miała wymówkę w stylu rodzinny wieczór, ale leila się pojawiła i mogły się zajadać odgrzewanym, ale i tak dobrym jedzeniem!
- myślisz, że serio spędza czas z rodziną? - dopytala, wiedziała że jest między nią a tiffany niezręcznie.
- myślisz, że serio spędza czas z rodziną? - dopytala, wiedziała że jest między nią a tiffany niezręcznie.
|
|