basen
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
basen
First topic message reminder :
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°126
Re: basen
mogła od razu oceniać i ustawiać ich na liście xd
może i był twardzielem, ale przy rosie czy samuelu pokazywał swoją wrażliwą twarz i oto właśnie rosie znowu była tego świadkiem, chociaż tym razem myślał, że zostanie z tym sam (samodzielnie, nie samuel xd) i nie będzie musiał się przyznawać do tego jak mu ciężko... i dziwnie. to najlepsze okreslenie dla tego co czuł. był zagubiony w tej całej sytuacji.
- nie rób tak więcej - poprosił ją. miał kartę 'moja mama umarła, nie możesz się na mnie nigdy obrażać' i nie zawahał się jej użyć xd - nie wybaczyłbym sobie gdyby coś się stało, a my mielibyśmy niewyjaśnione sprawy - wymamrotał wtulając się w nią. myślał też oczywiście o swojej skomplikowanej relacji z mamą.
może i był twardzielem, ale przy rosie czy samuelu pokazywał swoją wrażliwą twarz i oto właśnie rosie znowu była tego świadkiem, chociaż tym razem myślał, że zostanie z tym sam (samodzielnie, nie samuel xd) i nie będzie musiał się przyznawać do tego jak mu ciężko... i dziwnie. to najlepsze okreslenie dla tego co czuł. był zagubiony w tej całej sytuacji.
- nie rób tak więcej - poprosił ją. miał kartę 'moja mama umarła, nie możesz się na mnie nigdy obrażać' i nie zawahał się jej użyć xd - nie wybaczyłbym sobie gdyby coś się stało, a my mielibyśmy niewyjaśnione sprawy - wymamrotał wtulając się w nią. myślał też oczywiście o swojej skomplikowanej relacji z mamą.
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°127
Re: basen
teraz miala wazniejsze sprawy xd
z rosie (I samem pewnie tez!) nie mial szans zeby radzic sobie z taka strata samemu. nawet gdyby miala prawo dalej sie na niego gniewac to od razu by o tym zapomniala. ona zawsze miala wsparcie rodziny I przyjaciol, wiec wiedziala jakie to wazne.
- juz nie bede - obiecala mu I uscisnela mocniej. - to sie juz nie powtorzy - zapewniala go. nie mowila duzo bo chciala dac mu szanse zeby sie wygadac jesli tego potrzebowal. jesli nie posiedzi z nim w ciszy az bedzie gotowy.
z rosie (I samem pewnie tez!) nie mial szans zeby radzic sobie z taka strata samemu. nawet gdyby miala prawo dalej sie na niego gniewac to od razu by o tym zapomniala. ona zawsze miala wsparcie rodziny I przyjaciol, wiec wiedziala jakie to wazne.
- juz nie bede - obiecala mu I uscisnela mocniej. - to sie juz nie powtorzy - zapewniala go. nie mowila duzo bo chciala dac mu szanse zeby sie wygadac jesli tego potrzebowal. jesli nie posiedzi z nim w ciszy az bedzie gotowy.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°128
Re: basen
wow!
rafe nie miał wsparcia rodziny, musiał sobie samodzielnie zbudować system wsparcia wokół siebie. nie mógł też liczyć na swoich kolegów, z którymi byli twardzielami powtarzającymi, że 'chłopaki nie płaczą'. na szczęście rosie i samuel tak o niego dbali, że nie będzie miał szans odczuć, że nie ma oparcia. nawet jeśli w tej chwili czuł się tym przytłoczony i najchętniej by się gdzieś schował przed wszystkimi. basen nie zadziałał jako kryjówka.
- brakowało mi ciebie - mamrotał do jej ramienia i faktycznie przez dłuższą chwilę nic nie mówił tylko pociągał nosem. - ona odeszła... a ja nie zdążyłem jej pokazać, że jestem dobrym synem i że mogę coś osiągnąć w życiu... zawsze była tylko mną zawiedziona... a teraz już odeszła - zaczął wyrzucać z siebie.
rafe nie miał wsparcia rodziny, musiał sobie samodzielnie zbudować system wsparcia wokół siebie. nie mógł też liczyć na swoich kolegów, z którymi byli twardzielami powtarzającymi, że 'chłopaki nie płaczą'. na szczęście rosie i samuel tak o niego dbali, że nie będzie miał szans odczuć, że nie ma oparcia. nawet jeśli w tej chwili czuł się tym przytłoczony i najchętniej by się gdzieś schował przed wszystkimi. basen nie zadziałał jako kryjówka.
- brakowało mi ciebie - mamrotał do jej ramienia i faktycznie przez dłuższą chwilę nic nie mówił tylko pociągał nosem. - ona odeszła... a ja nie zdążyłem jej pokazać, że jestem dobrym synem i że mogę coś osiągnąć w życiu... zawsze była tylko mną zawiedziona... a teraz już odeszła - zaczął wyrzucać z siebie.
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°129
Re: basen
powinien zmienic towarzystwo! rodziny niestety nie wymieni, ale znajomych mogl znalezc lepszych. sam I rosie byli dowodami na to, ze byli ludzie, ktorzy wcale nie smiali sie z niego kiedy plakal.
lubil sport wiec bedzie musial sie schowac w mniej oczywistym miejscu. chociaz wtedy rosie polaczy sily z samem I tez go znajda!
- mi ciebie tez - wymruczala. - twoja mama cie kochala I na pewno byla dumna z twoich osiagniec I tego jak sie starasz chociaz tego nie okazywala - zapewnila go. smutek jej sie udzielil I tez chcialo jej sie plakac razem z nim, ale powstrzymywala to.
lubil sport wiec bedzie musial sie schowac w mniej oczywistym miejscu. chociaz wtedy rosie polaczy sily z samem I tez go znajda!
- mi ciebie tez - wymruczala. - twoja mama cie kochala I na pewno byla dumna z twoich osiagniec I tego jak sie starasz chociaz tego nie okazywala - zapewnila go. smutek jej sie udzielil I tez chcialo jej sie plakac razem z nim, ale powstrzymywala to.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°130
Re: basen
rafe lubił swoich kolegów, z którymi się popisywał. chociaż faktycznie lepiej się odnajdywał w towarzystwie sama i rosie, bycie słodkim bardziej leżało w jego naturze.
znajdą go na karaoke śpiewającego rzewne piosenki po pijaku. chociaż to też oczywiste miejsce, bo pisałam mu w karcie, że lubi karaoke xd w takim razie weźmie namiot i zaszyje się gdzieś w środku lasu, wtedy go nikt nie znajdzie, chyba że dzika zwierzyna.
kiedy mówiła o jego mamie to już puściły jego hamulce i się rozkleił. kiedy mama żyła wątpił w to, ale teraz chciał w to wierzyć, żeby było mu lżej z tą stratą i brakiem możliwości, żeby wyprostować i wyjaśnić ich relację. no i rosie musiała go przytulać aż się wyryczał, a potem poszedł do niej spać, bo nie chciał iść do siebie i całą noc leciały jakieś durne komedie romantyczne, żeby mógł oderwać myśli jak się kręcił z boku na bok nie mogąc zasnąć.
znajdą go na karaoke śpiewającego rzewne piosenki po pijaku. chociaż to też oczywiste miejsce, bo pisałam mu w karcie, że lubi karaoke xd w takim razie weźmie namiot i zaszyje się gdzieś w środku lasu, wtedy go nikt nie znajdzie, chyba że dzika zwierzyna.
kiedy mówiła o jego mamie to już puściły jego hamulce i się rozkleił. kiedy mama żyła wątpił w to, ale teraz chciał w to wierzyć, żeby było mu lżej z tą stratą i brakiem możliwości, żeby wyprostować i wyjaśnić ich relację. no i rosie musiała go przytulać aż się wyryczał, a potem poszedł do niej spać, bo nie chciał iść do siebie i całą noc leciały jakieś durne komedie romantyczne, żeby mógł oderwać myśli jak się kręcił z boku na bok nie mogąc zasnąć.
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°131
Re: basen
cierpliwie z nim siedziala I probowala sprawic zeby czul, ze ma w niej stuprocentowe wsparcie. zadbala o niego I przygotowala im nawet rano sniadanie.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird23
- Post n°132
Re: basen
pływał i jakaś grupka dziewczyn przyglądała się jak prężył muskuły xd
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°133
Re: basen
też pływał i też przyglądał się jak tony prężył muskuły xd
- nie popisuj się - ochlapał go przepływając obok.
- nie popisuj się - ochlapał go przepływając obok.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird23
- Post n°134
Re: basen
tylko on prężył do chłopaków, a tony do chłopaków i dziewczyn xd
zaśmiał się kiedy go ochlapał i na chwile zwolnił - to w ten sposób dekoncentrujesz przeciwników? - rzucił i znowu przyśpieszył.
zaśmiał się kiedy go ochlapał i na chwile zwolnił - to w ten sposób dekoncentrujesz przeciwników? - rzucił i znowu przyśpieszył.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°135
Re: basen
dziewczyny też mogły popatrzeć jeśli chciały.
oczywiście podjął to wyzwanie i też od razu przyspieszył. czuł się jak ryba w wodzie xd
- a ty poprzez prężenie muskułów? - odwdzięczył się. czyżby się przyznał, że mógłby się ewentualnie zagapić na klatę tony'ego i zdekoncentrować? ups.
oczywiście podjął to wyzwanie i też od razu przyspieszył. czuł się jak ryba w wodzie xd
- a ty poprzez prężenie muskułów? - odwdzięczył się. czyżby się przyznał, że mógłby się ewentualnie zagapić na klatę tony'ego i zdekoncentrować? ups.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird23
- Post n°136
Re: basen
ale w przypadku rafe'go nic z tego nie bedzie, biedaczki!
nie trenował aż tyle co hollywood więc logicznym było, że nie potrafił mu cały czas dotrzymać prędkości i co jakiś czas zostawał w tyle - dzięki - zaśmiał się na jego komplement - też to zauważyłeś? - bo on zdecydowanie zauważał jak ktoś zauważał jego klatę.
nie trenował aż tyle co hollywood więc logicznym było, że nie potrafił mu cały czas dotrzymać prędkości i co jakiś czas zostawał w tyle - dzięki - zaśmiał się na jego komplement - też to zauważyłeś? - bo on zdecydowanie zauważał jak ktoś zauważał jego klatę.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°137
Re: basen
był w związku, więc inni chłopcy też nie skorzystają xd
przynajmniej rafe miał satysfakcję z tego, że nadal był w czymś dobry, nawet jeśli rodzice już nigdy go nie docenią.
tony odebrał to jako komplement hehe xd
- że jesteś lepszy w popisywaniu się swoim ciałem niż faktycznym pływaniem? - dopłynął do końca basenu szybciej niż on i oparł się o ściankę. - tak, zdecydowanie - zaśmiał się skoro tony został z tyłu. przynajmniej jak siedział w wodzie to miał lepszy humor. może sam zaczął go unikać i dlatego znowu zaczął się interesować klatą tony'ego. ach ta zwodnicza klata tony'ego, niczym syreni śpiew wodzi na pokuszenie wszystkich w szczęśliwych związkach xd
przynajmniej rafe miał satysfakcję z tego, że nadal był w czymś dobry, nawet jeśli rodzice już nigdy go nie docenią.
tony odebrał to jako komplement hehe xd
- że jesteś lepszy w popisywaniu się swoim ciałem niż faktycznym pływaniem? - dopłynął do końca basenu szybciej niż on i oparł się o ściankę. - tak, zdecydowanie - zaśmiał się skoro tony został z tyłu. przynajmniej jak siedział w wodzie to miał lepszy humor. może sam zaczął go unikać i dlatego znowu zaczął się interesować klatą tony'ego. ach ta zwodnicza klata tony'ego, niczym syreni śpiew wodzi na pokuszenie wszystkich w szczęśliwych związkach xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird23
- Post n°138
Re: basen
ale przynajmniej statystycznie i tak mają większą szansę niż dziewczyny xd
doceni go jego nowa rodzina czyli sam i ciotka xd
tony był prostu jak budowa cepa, nic dziwnego że dla niego to był komplement.
dopłynął chwile po rafe, ale nawet nie był zły że przegrał. wiedział, że nie miał szans. nie nastawiał się - też się popisujesz - zauważył przecierając mokrą twarz.
sam pewnie pozapisywał się na dodatkowe zajęcia na uczelni żeby mieć chwile oddechu od niego, ups!
klata tony'ego.... antybohater xd
doceni go jego nowa rodzina czyli sam i ciotka xd
tony był prostu jak budowa cepa, nic dziwnego że dla niego to był komplement.
dopłynął chwile po rafe, ale nawet nie był zły że przegrał. wiedział, że nie miał szans. nie nastawiał się - też się popisujesz - zauważył przecierając mokrą twarz.
sam pewnie pozapisywał się na dodatkowe zajęcia na uczelni żeby mieć chwile oddechu od niego, ups!
klata tony'ego.... antybohater xd
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°139
Re: basen
to prawda, chociaż patrząc po nim mogły się tego nie spodziewać.
nie mów tak, bo rafe faktycznie z nimi zamieszka xd
- ja mam czym - i miał tu na myśli swoje zdolności pływackie, a nie porównywanie ich klat.
rafe nie mógł się czepiać sama i jego dodatkowych zajęć skoro on też wiecznie miał jakieś treningi.
klata tony'ego kolejna magiczna część ciała jak cycki leah i tak dalej xd
ten post to tylko komentarze i jedna linijka interakcji xdddd
nie mów tak, bo rafe faktycznie z nimi zamieszka xd
- ja mam czym - i miał tu na myśli swoje zdolności pływackie, a nie porównywanie ich klat.
rafe nie mógł się czepiać sama i jego dodatkowych zajęć skoro on też wiecznie miał jakieś treningi.
klata tony'ego kolejna magiczna część ciała jak cycki leah i tak dalej xd
ten post to tylko komentarze i jedna linijka interakcji xdddd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird23
- Post n°140
Re: basen
to groźba? będą słodką parką xd
pamiętam, że kiedyś tylko takie posty pisałyśmy. większość była komentarzami i offtopem, a nie faktycznym postem xd
- ja też - przyznał głupkowato i wyskoczył z basenu więc teraz rafe mógł podziwiać go w całej okazałości, jak ociekała z niego woda i w ogóle i wyobrażam sobie w swojej głowie, że działo się to w zwolnionym tempie.
pamiętam, że kiedyś tylko takie posty pisałyśmy. większość była komentarzami i offtopem, a nie faktycznym postem xd
- ja też - przyznał głupkowato i wyskoczył z basenu więc teraz rafe mógł podziwiać go w całej okazałości, jak ociekała z niego woda i w ogóle i wyobrażam sobie w swojej głowie, że działo się to w zwolnionym tempie.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°141
Re: basen
teraz to ty groźby piszesz xd
heheh przemyślenia to często najważniejsza część posta xd
rafe faktycznie nie oderwał wzroku w odpowiednim momencie, więc kiedy już tony wyskoczył z basenu to zagapił się na jego ociekające wodą seksowne ciało, które zawsze mu się podobało, ale wiadomo, że nigdy nic z tym nie zrobił. może jakby zrobił to by go już tak nie pociągało. no ale nie chciał komplikować ich przyjaźni. no i tym bardziej teraz miał powody xd
- chyba nie masz na myśli, że tym? - zamachał, żeby pokazać na jego ciało i wmówić mu i sobie, że nie ma na co patrzeć.
heheh przemyślenia to często najważniejsza część posta xd
rafe faktycznie nie oderwał wzroku w odpowiednim momencie, więc kiedy już tony wyskoczył z basenu to zagapił się na jego ociekające wodą seksowne ciało, które zawsze mu się podobało, ale wiadomo, że nigdy nic z tym nie zrobił. może jakby zrobił to by go już tak nie pociągało. no ale nie chciał komplikować ich przyjaźni. no i tym bardziej teraz miał powody xd
- chyba nie masz na myśli, że tym? - zamachał, żeby pokazać na jego ciało i wmówić mu i sobie, że nie ma na co patrzeć.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird23
- Post n°142
Re: basen
groźba za groźbę xd
nie oderwał wzroku i podziwiał go w zwolnionym tempie xd jasne, tony też miał na niego ochotę. niezbyt to ukrywał, ale ich relacja jednak była bardziej platoniczna i polegała na wielu niedomówieniach, przynajmniej na razie.
- a nie? - kucnął i przyjrzał się mu z bliska kiedy ten jeszcze taplał się basenie. trochę prowokował jego odpowiedź. choć akurat był pewny tego, że dobrze wygląda xd
nie oderwał wzroku i podziwiał go w zwolnionym tempie xd jasne, tony też miał na niego ochotę. niezbyt to ukrywał, ale ich relacja jednak była bardziej platoniczna i polegała na wielu niedomówieniach, przynajmniej na razie.
- a nie? - kucnął i przyjrzał się mu z bliska kiedy ten jeszcze taplał się basenie. trochę prowokował jego odpowiedź. choć akurat był pewny tego, że dobrze wygląda xd
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°143
Re: basen
robi się niebezpiecznie xd
dla niego też wszystko działo się w zwolnionym tempie. chociaż był przyzwyczajony do oglądania seksownych kolesi ociekających wodą na basenie xd ciekawe czy to dlatego wybrał pływanie na swój sport xdddd
- jeśli szukasz aprobaty to może zagadaj tamte laski - wskazał na jakieś chichoczące panienki, które też przyglądały się tony'emu. musiał odgonić go od siebie.
dla niego też wszystko działo się w zwolnionym tempie. chociaż był przyzwyczajony do oglądania seksownych kolesi ociekających wodą na basenie xd ciekawe czy to dlatego wybrał pływanie na swój sport xdddd
- jeśli szukasz aprobaty to może zagadaj tamte laski - wskazał na jakieś chichoczące panienki, które też przyglądały się tony'emu. musiał odgonić go od siebie.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird23
- Post n°144
Re: basen
ups!
hahahaha, pewnie podświadomie wybrał ten sport żeby ogladać gołe klaty.
spojrzał na dziewczyny, a potem znowu na rafe - nie dzięki - wstał i przeczesał mokre włosy, a potem ruszył do szatni i zwiał stamtąd. może napięcie pomiędzy nimi było nie do wytrzymania!
next!
hahahaha, pewnie podświadomie wybrał ten sport żeby ogladać gołe klaty.
spojrzał na dziewczyny, a potem znowu na rafe - nie dzięki - wstał i przeczesał mokre włosy, a potem ruszył do szatni i zwiał stamtąd. może napięcie pomiędzy nimi było nie do wytrzymania!
next!
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°145
Re: basen
został, żeby jeszcze popływać i ochłonąć.
- aurora ramirez
- barcelonawykłada na iberystycei like shiny things36
- Post n°146
Re: basen
była na basenie, ale zamiast założyć jednoczęściowy sportowy strój założyła dwuczęściowy i bardzo wymowny xd ogólnie w basenie pluskała się sama a wszyscy faceci wokół dochodzili powoli w swojej głowie widząc mokrą i roznegliżowaną aurorę. mali chłopcy pewnie też xd ciekawe co na to madki xd
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°147
Re: basen
seks z aurorą był jedną z tych rzeczy, które zaprzątały wesley'owi głowę od czasu imprezy. głównie dlatego, że nie pamiętał czy się zabezpieczyli, a jako dorosły dojrzały człowiek zastanawiał się czy swoimi entuzjastycznymi plemnikami nie zrobił dziecka jakiejś babce. to, że ją tu spotkał to był znak z nieba, więc podpłynął, żeby sprawę wyjaśnić. wszyscy gapie mogli mu zazdrościć, że miał odwagę, żeby się do niej odezwać.
- jak miło cię znowu widzieć - zaczął od bajerującego uśmiechu.
- jak miło cię znowu widzieć - zaczął od bajerującego uśmiechu.
- aurora ramirez
- barcelonawykłada na iberystycei like shiny things36
- Post n°148
Re: basen
chociaż on się martwił, bo aurora nawet przez sekundę nie zaprzątała sobie tym głowy xd miała inne rzeczy na głowie, czyli chodzenie z emmą na imprezy do klubu ze striptizem i udawanie że pracuje i ogarnia zajęcia xd
mogli zazdrości, bo kiedy podpłynął to od razu chwyciła go za policzki i pocałowała w środek ust, co mógł zinterpretować tak że się przywiązała. a tak na prawdę pamiętała tamten wieczór trochę jak przez mgłę! - hola hermoso niño! - powitała go entuzjastycznie - czy mógłbyś? - odwróciła się i wskazała na wiązanie góry od stroju, chciała żeby poprawił bo zaraz jej coś wyskoczy xd
mogli zazdrości, bo kiedy podpłynął to od razu chwyciła go za policzki i pocałowała w środek ust, co mógł zinterpretować tak że się przywiązała. a tak na prawdę pamiętała tamten wieczór trochę jak przez mgłę! - hola hermoso niño! - powitała go entuzjastycznie - czy mógłbyś? - odwróciła się i wskazała na wiązanie góry od stroju, chciała żeby poprawił bo zaraz jej coś wyskoczy xd
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°149
Re: basen
jak widać wes jest bardziej odpowiedzialny nie tylko od swoich rówieśników, ale i trzydziestoletnich pracownic uczelni.
- zdecydowanie miło cię widzieć - zaśmiał się kiedy został obdarowany buziakiem. tak, zastanawiał się już czy ich schadzka oznaczała coś więcej. może przez swój pijacki stan przegapił więcej niż tylko moment zakładania (lub nie) gumki. - oczywiście - zabrał się za poprawianie wiązania - więc, jak się masz od naszego ostatniego spotkania? - zaczął badać zawiązując jej strój.
- zdecydowanie miło cię widzieć - zaśmiał się kiedy został obdarowany buziakiem. tak, zastanawiał się już czy ich schadzka oznaczała coś więcej. może przez swój pijacki stan przegapił więcej niż tylko moment zakładania (lub nie) gumki. - oczywiście - zabrał się za poprawianie wiązania - więc, jak się masz od naszego ostatniego spotkania? - zaczął badać zawiązując jej strój.
- aurora ramirez
- barcelonawykłada na iberystycei like shiny things36
- Post n°150
Re: basen
bycie bardziej odpowiedzialnym od aurory to nie sztuka xd
mógł sobie dużo dopisać patrząc na jej frywolne zachowanie! ona pewnie z tamtego wieczoru pamiętała jego dziwną podnieconą minę jak po nim skakała i to że było szybko haha.
mógł znowu ją trochę pomacać i zaimponować wszystkim starszym gościom którzy wokół się na nich gapili, powinien byc wdzięczny że dba o jego reputację - wspaniale! - aż klasnęła w dłonie. już zapomniała jakiego miała kaca! - ostatnio jednak czuję się trochę nieswojo - przez to że musiała wstawać do pracy rano, ale dla wesa brzmiało to podejrzanie - a ty? - odwróciła się kiedy poprawił jej wiązanie i przeczesała jego blond loczki. myślała, że zrobiła z niego mężczyznę xd
mógł sobie dużo dopisać patrząc na jej frywolne zachowanie! ona pewnie z tamtego wieczoru pamiętała jego dziwną podnieconą minę jak po nim skakała i to że było szybko haha.
mógł znowu ją trochę pomacać i zaimponować wszystkim starszym gościom którzy wokół się na nich gapili, powinien byc wdzięczny że dba o jego reputację - wspaniale! - aż klasnęła w dłonie. już zapomniała jakiego miała kaca! - ostatnio jednak czuję się trochę nieswojo - przez to że musiała wstawać do pracy rano, ale dla wesa brzmiało to podejrzanie - a ty? - odwróciła się kiedy poprawił jej wiązanie i przeczesała jego blond loczki. myślała, że zrobiła z niego mężczyznę xd