mr whippy
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
mr whippy
First topic message reminder :
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°126
Re: mr whippy
viv nie spieszyla sie nigdzie, ale nie lubila stac bez sensu w kolejce wiec od razu zaczela sie niecierpliwic. - halo, spiacy krolewiczu - zaczela go pukac po ramienie by w koncu sie laskawie ruszyl.
- napoleon love-setterfield
- st. albans / nowy jorkprowadzi motelback to my hometown28
- Post n°127
Re: mr whippy
- hęęę? - ocknął się znad telefonu i faktycznie wyglądał jakby przybył z innej planety i jego ciało obudziło się z hibernacji. dopiero po niemiłej odzywce innej osoby czekającej w kolejce zorientował się co się dzieje - o rany! przepraszam! - ruszył do przodu i zamówił sobie lodzika, ale jak miał zapłacić to wyciągnął pieniądze tak nieporęcznie, że wypadł mu z ręki telefon oraz wszystkie monety, które rozsypały się pod truckiem. - o nieee - zajęczał i zanurkował pod pojazd wypinając swój zgrabny tyłeczek.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°128
Re: mr whippy
- no - pomachala reka w strone okienke zeby jeszcze bardziej go popedzic. nie bylaby zadowolona z tego jakim okazal sie niezdara gdyby nie to, ze sie wypial. chwile popatrzyla na jego tylek, ale zaraz schylila sie zeby podniesc telefon, ktory upadl obok niej. byla ciekawska wiec spojrzala na ekran. - przystojniak - pochwalila jego gust.
- napoleon love-setterfield
- st. albans / nowy jorkprowadzi motelback to my hometown28
- Post n°129
Re: mr whippy
nadrabiał niezdarność tyłeczkiem xd
wyzbierał monety i odwrócił się do viv, która już zaglądała mu w telefon.
- jest gejem - wypalił od razu. - i mieszka w nowym jorku - doprecyzował. na pewno viv to interesowało xd - więc nie dam ci jego numeru, szkoda czasu - w innym przypadku by się podzielił xd wyciągnął rękę w jej stronę, żeby oddała mu telefon. - mogę? - poprosił.
wyzbierał monety i odwrócił się do viv, która już zaglądała mu w telefon.
- jest gejem - wypalił od razu. - i mieszka w nowym jorku - doprecyzował. na pewno viv to interesowało xd - więc nie dam ci jego numeru, szkoda czasu - w innym przypadku by się podzielił xd wyciągnął rękę w jej stronę, żeby oddała mu telefon. - mogę? - poprosił.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°130
Re: mr whippy
jej to pasowalo xd
- szkoda - odparla z lekkim rozbawieniem nadal patrzac na zdjecie. oddala mu telefon I przyjrzala mu sie. tez byl niczego sobie I nie umknelo to jej uwadze. - a ty? - zapytala dosc bezposrednio o jego orientacje. to ja akurat interesowalo xd
- szkoda - odparla z lekkim rozbawieniem nadal patrzac na zdjecie. oddala mu telefon I przyjrzala mu sie. tez byl niczego sobie I nie umknelo to jej uwadze. - a ty? - zapytala dosc bezposrednio o jego orientacje. to ja akurat interesowalo xd
- napoleon love-setterfield
- st. albans / nowy jorkprowadzi motelback to my hometown28
- Post n°131
Re: mr whippy
- mhm - uśmiechnął się niemrawo, bo nie zamierzał się rozgadywać jaka to szkoda z tym co działo się z jego byłym. schował telefon do kieszeni i zapłacił sprzedawcy. - a ja co? - nie skumał o co jej chodziło i akurat dostał swojego loda, więc zaczął go lizać.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°132
Re: mr whippy
- dla jakiej druzyny grasz? - miala nadzieje, ze zrozumie. przygladala mu sie jak lize tego loda I wydawal sie miec doswiadczenie, ale potrzebowala konfrmacji. teraz ona wstrzymywala kolejke pomimo tego, ze przed chwila sama byla o to zla.
- napoleon love-setterfield
- st. albans / nowy jorkprowadzi motelback to my hometown28
- Post n°133
Re: mr whippy
nadal nie wiedział o co jej chodzi.
- jaaa? nie, ja nie gram w żadnej drużynie. kupiłem tę kurtkę w h&m - poklepał się po sportowej kurtce, myśląc, że to miała na myśli. chociaż nie wiedział czemu o to pytała xd - zamawiasz coś? - wskazał na zniecierpliwionego sprzedawcę i nadal całkowicie nieświadomie i niewinnie lizał loda.
- jaaa? nie, ja nie gram w żadnej drużynie. kupiłem tę kurtkę w h&m - poklepał się po sportowej kurtce, myśląc, że to miała na myśli. chociaż nie wiedział czemu o to pytała xd - zamawiasz coś? - wskazał na zniecierpliwionego sprzedawcę i nadal całkowicie nieświadomie i niewinnie lizał loda.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°134
Re: mr whippy
- nie wazne - machnela reka I zamowila loda, a potem poszla.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°135
Re: mr whippy
zabral maisie na lody, slodko. zaczepial ja dzisiaj wiec upackal ja swoim lodem. - masz tu cos - zasmial sie i pokazal na jej nos.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°136
Re: mr whippy
pewnie ostatnio flynn nie rozmawiał z nią zbyt dużo więc kiedy tu weszła to od razu poczuła się zazdrosna jednak ups! poprosiła jedną kulkę lodów ale zagapiła się na nich z rozdziawiona buzią i kulka jej wypadła z wafelka, ups xd
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°137
Re: mr whippy
słodziak flynn xd maisie czuła się już jak na prawdziwej słodkiej randce. a jak ją upaćkał to zapowietrzyła się w żartach, ale zaraz odwdzięczyła mu się tym samym, tyle że wymazała go lodem po ustach.
- pomogę ci - nachyliła się, żeby to wylizać i go całować xd nie zauważała reginy ani całego świata.
- pomogę ci - nachyliła się, żeby to wylizać i go całować xd nie zauważała reginy ani całego świata.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°138
Re: mr whippy
flynn nie randkowal wiec nie myslal o tym wypadzie w takich kategoriach. nie przeszkadzalo by mu to jednak. odwzajemnil pocalunek. podobala mu sie taka zabawa xd - jeszcze tutaj zostalo - popukal sie po kaciku ust domagajac sie kolejnych buziakow. za bardzo skupil sie na maisie wiec regine zauwazyl dopiero gdy przypadkiem spojrzal w jej strone. spowaznial, ale skinal glowa w jej strone zeby sie przywitac.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°139
Re: mr whippy
maisie jak zawsze za dużo sobie wyobrażała xd
regina widziała wszystko i to ja krępowało. dawno miała chłopaka więc nie myslała w tym kategoriach. właściwie to zapomniała jak przyjemnie jest się całować. całowanie teda na ognisku nie było przyjemne xd
też skinęła głową, ale zaraz podeszła do niej laska sprzedająca lody i ją opierdzieliła, że robi syf wokół więc regina już się zestresowala.
regina widziała wszystko i to ja krępowało. dawno miała chłopaka więc nie myslała w tym kategoriach. właściwie to zapomniała jak przyjemnie jest się całować. całowanie teda na ognisku nie było przyjemne xd
też skinęła głową, ale zaraz podeszła do niej laska sprzedająca lody i ją opierdzieliła, że robi syf wokół więc regina już się zestresowala.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°140
Re: mr whippy
wszyscy chłopcy już przestawali się liczyć dla maisie, bo teraz była już podekscytowana rozwojem swojej relacji z flynnem. dawała mu buziaki chichocząc, ale od razu się odwróciła jak flynn spojrzał gdzieś indziej. miała już w oczach kurwiki kto śmie zwracać jego uwagę i im przeszkadzać. tym bardziej jak rozpoznała swoją konkurentkę z lumpeksu.
- szkoda lodów - udała, ze się przejęła, ale już odwróciła się do flynna i próbowała skupić na sobie jego uwagę.
- szkoda lodów - udała, ze się przejęła, ale już odwróciła się do flynna i próbowała skupić na sobie jego uwagę.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°141
Re: mr whippy
nie chcial miec dziewczyny, gdyby wiedzial jak maisie sie nakreca to by wyluzowal xd nie widzial zlosci w jej oczach bo zagapil sie na reggie. czul sie troche lepiej po rozmowie z oscarem wiec byl gotow sie znow odzywac do kuzynki.
- szkoda - przyznal maisie racje, ale zauwazyl, ze regina byla zestresowana wiec jako dobry kuzyn przejal sie tym. odszedl od maisie zeby zagadac reggie. - kupie ci nowe - zaproponowal.
- szkoda - przyznal maisie racje, ale zauwazyl, ze regina byla zestresowana wiec jako dobry kuzyn przejal sie tym. odszedl od maisie zeby zagadac reggie. - kupie ci nowe - zaproponowal.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°142
Re: mr whippy
haha jak już ktoś pocałował maisie to od razu myślała zero-jedynkowo. inni chłopcy do odstawki!
widziała ten wzrok dziewczyny i trochę ja przerażał. ale ją przerażało wiele rzeczy. na przykład to, że flynn nigdy się do niej nie odezwie i zostanie sama. jak tylko podszedł to zamiast cokolwiek powiedzieć to się do niego przytuliła. maisie musiał trafił szlag.
widziała ten wzrok dziewczyny i trochę ja przerażał. ale ją przerażało wiele rzeczy. na przykład to, że flynn nigdy się do niej nie odezwie i zostanie sama. jak tylko podszedł to zamiast cokolwiek powiedzieć to się do niego przytuliła. maisie musiał trafił szlag.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°143
Re: mr whippy
flynn poświęcał jej dużo uwagi (przynajmniej tak jej się wydawało) i zabierał na słodkie randki, więc nie byli jej już inni potrzebni. szkoda tylko, że jemu najwyraźniej były inne dziewczyny potrzebne xd jasne, że ją trafił szlag, ale nie dała tego po sobie poznać i po wytarciu twarzy serwetką podeszła do nich z najbardziej miłym i uroczym uśmiechem.
- nie przedstawisz mnie? - myślała, że przedstawi ją jako swoją dziewczynę haha.
- nie przedstawisz mnie? - myślała, że przedstawi ją jako swoją dziewczynę haha.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°144
Re: mr whippy
flynn lubil spedzac czas z innymi i nie uwazal zeby przebywal z maisie jakos specjalnie czesto. zawsze sie wyglupial wiec tak tez bylo w towarzystwie maisie.
- juz dobrze - powiedzial lagodnie i przytulil ja mocno. czul sie zle, ze niemilo ja ostatnio potraktowal, ale mial prawo sie zezloscic. - maisie regina, regina maisie - przedstawil je sobie dalej trzymajac reggie w ramionach.
- juz dobrze - powiedzial lagodnie i przytulil ja mocno. czul sie zle, ze niemilo ja ostatnio potraktowal, ale mial prawo sie zezloscic. - maisie regina, regina maisie - przedstawil je sobie dalej trzymajac reggie w ramionach.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°145
Re: mr whippy
nie wiem czy flynn wiedział czym jest prawdziwa relacja chłopak-dziewczyna i czy maisie wiedziała jaki ma do tego stosunek. jak zawsze niedopowiedzenia.
miał prawo się zezłościć, ale reggie już nie mogła znieść tej sytuacji dlatego zareagowała tak emocjonalnie. pewnie trochę się wzruszyła więc ciągnęła nosem i w takim stanie wystawiła rękę do maisie - cześć - chciała się przywitać nawet w tej krępującej sytuacji.
miał prawo się zezłościć, ale reggie już nie mogła znieść tej sytuacji dlatego zareagowała tak emocjonalnie. pewnie trochę się wzruszyła więc ciągnęła nosem i w takim stanie wystawiła rękę do maisie - cześć - chciała się przywitać nawet w tej krępującej sytuacji.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°146
Re: mr whippy
flynn był towarzyski, co chwilę gdzieś wychodził z kimś innym, a maisie bardziej zwracała uwagę na to z kim i gdzie wychodzi. zazwyczaj trzymała się z koleżankami, więc takie spotkania z chłopakiem miały dla niej dodatkowe znaczenie.
- cześć - uścisnęła jej dłoń i przyglądała jej się, bo po pierwsze musiała ocenić swoją rywalkę, a po drugie wyglądała jak kupka nieszczęścia. maisie myslała, że się popłakała, bo flynn wolał inną xd - chcesz chusteczkę? - była miła i już jej podała chusteczkę.
- cześć - uścisnęła jej dłoń i przyglądała jej się, bo po pierwsze musiała ocenić swoją rywalkę, a po drugie wyglądała jak kupka nieszczęścia. maisie myslała, że się popłakała, bo flynn wolał inną xd - chcesz chusteczkę? - była miła i już jej podała chusteczkę.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°147
Re: mr whippy
innym znajomym nie przeszkadzalo kiedy tak sie zachowywal wiec nie pomyslal, ze ktos moze sobie za duzo dopowiedziec i wyjda z tego nieporozumienia.
odsunal sie od reggie kiedy maisie zaproponowala jej chusteczke. musial sprawdzic czy sie faktycznie az tak wzruszyla. pogladzil ja po ramionach. - dokonczymy to kiedy indziej - zamachal do maisie lodem. olal ja dla reggie, ups. wrocil z nia do pokoju i spedzili razem reszte wieczoru.
odsunal sie od reggie kiedy maisie zaproponowala jej chusteczke. musial sprawdzic czy sie faktycznie az tak wzruszyla. pogladzil ja po ramionach. - dokonczymy to kiedy indziej - zamachal do maisie lodem. olal ja dla reggie, ups. wrocil z nia do pokoju i spedzili razem reszte wieczoru.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°148
Re: mr whippy
wkurzyła się i uznała, że regina nie była warta tej chusteczki. takie marnotrawstwo xd
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite19
- Post n°149
Re: mr whippy
nikt sie nie chcial dzisiaj z nia spotkac xd wiec siedziala na lawce samotnie I jadla loda.
- napoleon love-setterfield
- st. albans / nowy jorkprowadzi motelback to my hometown28
- Post n°150
Re: mr whippy
poprzednio się spotkali na mrożonym jogurcie to teraz na lodach xd zauwazył roxy przechodząc obok. nie chciał gadać z resztą rodzinki, szczególnie z perry'm po tym co zorganizował, ale z roxy jak najbardziej.
- heej! jaki masz smak? - zagadał ją i usiadł obok na ławeczce.
- heej! jaki masz smak? - zagadał ją i usiadł obok na ławeczce.
|
|