warsztat samochodowy
- faye mayhew
- londynmechatronikatoo good to be true25
- Post n°1
warsztat samochodowy
First topic message reminder :
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°76
Re: warsztat samochodowy
nie wierzyla jednak w sile universe I musiala sama wykreowac swoj meet cute xd nie potrafila cierpliwie czekac. albo zaakceptowac, ze nie kazdemu chlopakowi musi sie podobac w takim stopniu jakim by chciala xd
- nie wiem czy tam jest, przyszlam sprawdzic, ale vicky nie moze mnie zauwazyc - spojrzala na niego I zapalila jej sie lampka. - ty zobacz czy jest - wypchnela go zza drzewa.
- nie wiem czy tam jest, przyszlam sprawdzic, ale vicky nie moze mnie zauwazyc - spojrzala na niego I zapalila jej sie lampka. - ty zobacz czy jest - wypchnela go zza drzewa.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°77
Re: warsztat samochodowy
może kiedyś się nauczy... albo kiedyś trafi na kogoś, kto doceni jej starania xd
nie miał wyboru i musiał zrobić przeszpiegi, ale zawrócił, zanim doszedł do warsztatu.
- nie pamiętam jak wygląda oscar. to ten w długich włosach? - rafe gubił się w jej chłopakach. myślał, że wes ma twarz i ciało benka, dlatego popierał jej ucieczki od niego. inaczej zachęcałby rosie do dania mu szansy xd
nie miał wyboru i musiał zrobić przeszpiegi, ale zawrócił, zanim doszedł do warsztatu.
- nie pamiętam jak wygląda oscar. to ten w długich włosach? - rafe gubił się w jej chłopakach. myślał, że wes ma twarz i ciało benka, dlatego popierał jej ucieczki od niego. inaczej zachęcałby rosie do dania mu szansy xd
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°78
Re: warsztat samochodowy
jesli te osoby, ktore doceniaja jej starania beda jak wes to bedzie do konca zycia sama xd albo odmieni jej sie jak wes pojdzie na studia I zobaczy, ze inne laski na niego leca.
wygladala niecierpliwie zza drzewa zeby zobaczyc czy udalo mu sie znalezc chlopaka. - nie! ten naprzystojniejszy! - taki opis byl najbardziej oczywisty dla niej. byloby latwiej gdyby miala swoj typ I rafe wiedzial jak wyglada.
wygladala niecierpliwie zza drzewa zeby zobaczyc czy udalo mu sie znalezc chlopaka. - nie! ten naprzystojniejszy! - taki opis byl najbardziej oczywisty dla niej. byloby latwiej gdyby miala swoj typ I rafe wiedzial jak wyglada.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°79
Re: warsztat samochodowy
hahahaha, będzie musiała zaakceptować takiego wesopodobnego chłopaka, bo nikt inny jej nie zostanie xd w szkole na pewno dziewczyny leciały na wesa, ale rosie nie interesowała opinia smarkul xd
- okej, więc prawdopodobnie nie masz na myśli łysego faceta z brzuchem, który tam jest - stwierdził z rozbawieniem. opis rosie wystarczył do wydedukowania tego xd tak jakby wcześniej mógł podejrzewać, że rosie leciała na larry'ego z warsztatu (tak, sprawdziłam imię drugoplanowej postaci xd). - więęęc... jak bardzo lubimy oscara? - zamachał brewkami, chcąc wyciągnąć z niej więcej informacji.
- okej, więc prawdopodobnie nie masz na myśli łysego faceta z brzuchem, który tam jest - stwierdził z rozbawieniem. opis rosie wystarczył do wydedukowania tego xd tak jakby wcześniej mógł podejrzewać, że rosie leciała na larry'ego z warsztatu (tak, sprawdziłam imię drugoplanowej postaci xd). - więęęc... jak bardzo lubimy oscara? - zamachał brewkami, chcąc wyciągnąć z niej więcej informacji.
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°80
Re: warsztat samochodowy
wiekszosc znajomych rosie byla od niej starsza wiec to ich opinia sie liczyla xd chciala dojrzalego chlopaka, ktorego beda jej zazdroscic. to nic, ze wes jest bardziej dojrzaly niz wiekszosc chlopakow na studiach.
- ten jest dla vicky - mruknela obrazona. gdyby siostra poleciala na larryego, a nie oscara to by nie byly poklocone xd - na tyle bardzo, ze musimy go przekonac, ze nie potrzebuje innych dziewczyn - jej nowa misja.
- ten jest dla vicky - mruknela obrazona. gdyby siostra poleciala na larryego, a nie oscara to by nie byly poklocone xd - na tyle bardzo, ze musimy go przekonac, ze nie potrzebuje innych dziewczyn - jej nowa misja.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°81
Re: warsztat samochodowy
gdyby nie chodziła z wesem do szkoły, to może nawet by na niego poleciała, bo nie wiedziałaby ile ma lat. chyba że jego babyface by go zdradził xd
- pasują do siebie - zażartował. - kto potrzebowałby innych dziewczyn, kiedy może mieć ciebie? - już jej słodził. oczywiście chętnie dawał się wciągać w intrygi rosie.
- pasują do siebie - zażartował. - kto potrzebowałby innych dziewczyn, kiedy może mieć ciebie? - już jej słodził. oczywiście chętnie dawał się wciągać w intrygi rosie.
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°82
Re: warsztat samochodowy
jego baby face by go zdradzil xd chyba, ze najpierw by zobaczyla jego cialo, a potem twarz. a tak jego babyface wszystko popsul xd
- to prawda, mieliby urocze lyse dzieci - wyobrazala sobie mini mieszanke vicky z Larrym. - wlasnie, trzeba mu to wytlumaczyc - dla niej to bylo oczywiste, ze jest najlepsza laska w miescie. moze ktos musial uswiadomic oscara. rafe byl w zwiazku to szukal atrakcji I chetnie pomagal rosie xd
- to prawda, mieliby urocze lyse dzieci - wyobrazala sobie mini mieszanke vicky z Larrym. - wlasnie, trzeba mu to wytlumaczyc - dla niej to bylo oczywiste, ze jest najlepsza laska w miescie. moze ktos musial uswiadomic oscara. rafe byl w zwiazku to szukal atrakcji I chetnie pomagal rosie xd
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°83
Re: warsztat samochodowy
nic dziwnego, że całowała się z nim jak był w masce xd
- jesteś okropna - powiedział ze śmiechem i czułością. - mam z nim pogadać? - zasugerował. rafe w ogóle powinien być jej skrzydłowym i wzbudzać zazdrość w chłopakach rosie, nie wyglądał na geja, więc mogło podziałać xd - chodź ze mną do sklepu, chcę kupić ulubione ciastka sama - zarzucił jej rękę na ramię i już chciał ruszyć od warsztatu, żeby po drodze omawiać plan usidlenia oscara.
- jesteś okropna - powiedział ze śmiechem i czułością. - mam z nim pogadać? - zasugerował. rafe w ogóle powinien być jej skrzydłowym i wzbudzać zazdrość w chłopakach rosie, nie wyglądał na geja, więc mogło podziałać xd - chodź ze mną do sklepu, chcę kupić ulubione ciastka sama - zarzucił jej rękę na ramię i już chciał ruszyć od warsztatu, żeby po drodze omawiać plan usidlenia oscara.
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°84
Re: warsztat samochodowy
powinien zawsze nosic maske xd
usmiechnela sie lekko gdy powiedzial, ze jest okropna. - wiedzialam, ze to dla mnie zrobisz - byla zadowolona, ze zaoferowal pomoc. poszli do sklepu I opowiedziala mu dokladnie cala historie z oscarem.
usmiechnela sie lekko gdy powiedzial, ze jest okropna. - wiedzialam, ze to dla mnie zrobisz - byla zadowolona, ze zaoferowal pomoc. poszli do sklepu I opowiedziala mu dokladnie cala historie z oscarem.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°85
Re: warsztat samochodowy
przyszła tu po treningu pełna desperacji i nadziei, że zastanie oscara! niby gadała z właścicielem i śmieszkowała, ale tak na prawdę kątem oka szukała loczków oscara.
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz27
- Post n°86
Re: warsztat samochodowy
nudziło mu się, więc wpadł do warsztatu bez większego celu.
- sieeema gary! - zawołał na wejściu do jakiegoś mechanika i juz go zagadywał, zaglądając w silnik auta, nad którym pracował.
- sieeema gary! - zawołał na wejściu do jakiegoś mechanika i juz go zagadywał, zaglądając w silnik auta, nad którym pracował.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°87
Re: warsztat samochodowy
spławiła szefa widząc oscara i od razu podeszła do niego pośpiesznie - cześć - nie widzieli się od czasu kiedy kazała mu spierdalać więc czuła się nieco dziwnie. zacisnęła rękę na na pasku od sportowej torby którą miała przerzuconą przez ramię - musze z tobą pogadać - poprosiła i to nawet miło wow.
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz27
- Post n°88
Re: warsztat samochodowy
podniósł głowę.
- jeśli coś u was zostawiłem, to możecie to sobie wziąć - odparł olewająco i znów nachylił się nad silnikiem. nie miał ochoty na rozmowy z vicky, nie po tym, jak go wywaliła z mieszkania. uznał, że lepiej trzymać się z daleka od sióstr anderson.
- jeśli coś u was zostawiłem, to możecie to sobie wziąć - odparł olewająco i znów nachylił się nad silnikiem. nie miał ochoty na rozmowy z vicky, nie po tym, jak go wywaliła z mieszkania. uznał, że lepiej trzymać się z daleka od sióstr anderson.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°89
Re: warsztat samochodowy
- na prawdę sądzisz, że z tego powodu bym się fatygowała? - pewnie już zdążyła wszystko wywalić, a jak nie to rosie w przypływie gniewu wszystko spaliła - możemy? - ponowiła pytanie i położyła dłoń na jego ramieniu żeby przykuć uwagę do swojej osoby - pięć minut - wow, nawet potrafiła prosić.
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz27
- Post n°90
Re: warsztat samochodowy
wywrócił oczami ze zniecierpliwieniem.
- niech będzie - zgodził się. była tak zaskakująco miła i zdeterminowana, że mógł pomyśleć, że rosie próbowała sobie podciąć żyły przez niego czy coś. wszystkiego by się już spodziewał. przeszli na bok i oparł się o ścianę ze skrzyżowanymi rękami. - jednak nie możesz się trzymać ode mnie z daleka - stwierdził z rozbawieniem.
- niech będzie - zgodził się. była tak zaskakująco miła i zdeterminowana, że mógł pomyśleć, że rosie próbowała sobie podciąć żyły przez niego czy coś. wszystkiego by się już spodziewał. przeszli na bok i oparł się o ścianę ze skrzyżowanymi rękami. - jednak nie możesz się trzymać ode mnie z daleka - stwierdził z rozbawieniem.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°91
Re: warsztat samochodowy
nawet nie pyskowała więc faktycznie coś od niego chciała wow!
nie była tu w interesie siostry tylko swoim, ale jeszcze tego nie wiedział. musiała być bardzo zdesperowana, zmęczona i zaniepokojona kłótniami z archiem stąd jej pojawienie się tutaj.
- niech ci będzie - nawet nie próbowała mu odburknąć bo nie po to tu przyszła - musisz coś dla mnie zrobić - i nie, nie było to nic seksualnego - musisz pogadać z moim chłopakiem i wbić mu do głowy że nigdy z tobą nie spałam - nietypowa prośba xd
nie była tu w interesie siostry tylko swoim, ale jeszcze tego nie wiedział. musiała być bardzo zdesperowana, zmęczona i zaniepokojona kłótniami z archiem stąd jej pojawienie się tutaj.
- niech ci będzie - nawet nie próbowała mu odburknąć bo nie po to tu przyszła - musisz coś dla mnie zrobić - i nie, nie było to nic seksualnego - musisz pogadać z moim chłopakiem i wbić mu do głowy że nigdy z tobą nie spałam - nietypowa prośba xd
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz27
- Post n°92
Re: warsztat samochodowy
zmarszczył czoło.
- awwww, twój chłopak jest zazdrosny? znalazł na twoim telefonie zdjęcia, które robiłaś, jak wychodziłem spod prysznica? - on nie odpuszczał żarcików, mimo tego, że vicky wprowadzała zupełnie inny ton i atmosferę. nie przejmował się jej życiem i jej dramkami, żeby brać to teraz na serio.
- awwww, twój chłopak jest zazdrosny? znalazł na twoim telefonie zdjęcia, które robiłaś, jak wychodziłem spod prysznica? - on nie odpuszczał żarcików, mimo tego, że vicky wprowadzała zupełnie inny ton i atmosferę. nie przejmował się jej życiem i jej dramkami, żeby brać to teraz na serio.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°93
Re: warsztat samochodowy
przewróciła oczami i zacisnęła dłonie na pasku od torby. miała ochotę mu walnąć, ale powstrzymywała się bo chciała coś jednak uzyskać - gdyby to były tylko zdjęcia to sama bym sobie poradziła - powiedziała pewnie - poza tym nie jesteś na tyle seksowny żeby wylądować na moim telefonie - wolała pizzę, albo archiego - jest przekonany, że spałam z tobą pomimo że nie ma na to żadnych dowodów - wytłumaczyła skąd to podejście - myślę, że rosie mogła mu coś nagadac, albo rozsiać jakieś plotki - zaczęła obgadywać siostre.
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz27
- Post n°94
Re: warsztat samochodowy
- to nie moja sprawa, nic między nami nie zaszło. nie będę rozwiązywać twoich problemów w związku - mruknął. nie był zbyt chętny na pomaganie jej. nie miał w tym interesu. jakby powiedziała, ze jest seksowny, to może połechtałaby jego ego i byłby bardziej chętny xd - nie dziwi mnie to, rosie robi sceny i jest zazdrosna o każdą dziewczynę, z którą gadam, a przecież tylko spaliśmy ze sobą kilka razy - wyśmiał rosie. skupił się na tym bardziej niż na próbie pogodzenia vicky i archie'go.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°95
Re: warsztat samochodowy
- no weź - przestąpiła z nogi na nogę. oscar był jej ostatnią deską ratunku - przygarnęłam cię i nie musiałeś spać w samochodzie - przypomniała mu, że pomimo tego że była wredna to była też miła xd mógł coś zrobić w zamian - skoro nic między nami nie zaszło to nie będzie cię dużo kosztować wyjaśnienie tego jemu co? - dalej brnęła - rozumiem, że nie jesteś w związku i nie wiesz co oznacza kochać kogoś, ale dla mnie archie w tym momencie jest najważniejszą osobą na świecie - szkoda, że archiemu tego nie mówiła xd - rosie jest nienormalna i zdaje sobie z tego sprawę, zakładam że nawet w tym momencie już wylądowała z kimś w łóżku - dodała swoje jesli chodzi o rosie - ale to nie znaczy, że przez jej zazdrość mam obrywać ja i ty - uznała, że może jak weźmie to personalnie to coś zdziała xd
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz27
- Post n°96
Re: warsztat samochodowy
- a potem mnie wywaliłaś na zbity pysk - przypomniał jej. pominął powody, dla których to zrobiła. chociaż jego zdaniem to i tak była overreaction. - i jak to będzie wyglądało, jak nagle pójdę do kolesia, którego widziałem raz w życiu i zacznę mu to tłumaczyć? tylko winny się tłumaczy - przypomniał jej starą prawdę. a tak naprawdę to nie chciało mu się angażować i próbował się wykręcić. skoro z prób tańca towarzyskiego nie udało mu się wykręcić xd vicky nie działała na niego tak jak regina, więc przekonywanie go było trudniejsze w tym przypadku. rzewne teksty o miłości nie robiły roboty - wolę się trzymać od rosie i od ciebie z daleka. mam wystarczająco dramy w swoim zyciu, nie potrzebuję waszej - uciął to.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°97
Re: warsztat samochodowy
- wiesz doskonale dlaczego to zrobiłam - przedstawiła jasno zasady, a on się nie dostosował. dlatego wyleciał! tak mógł dalej mieć miejsce w pokoju i przynajmniej nie musiałby się martwić nagłymi najściami reginy!
- możesz go przypadkiem spotkać na uczelni - zaczęła wymyślać. pewnie znała miejsca, w których archie mógłby się pojawić - nie bądź dupkiem - poprosiła już wręcz błagalnie na niego patrząc - nie chce stracić chłopaka tylko dlatego, że moja siostra jest zazdrosną manipulatorką - mogli mieć bonding przez obgadywanie rosie xd - wszyscy mamy swoje dramaty w życiu, to nie znaczy że nie mamy reagować na cudze - obudził się w niej z tej desperacji altruizm, ale uderzała do niewłaściwej osoby xd
- możesz go przypadkiem spotkać na uczelni - zaczęła wymyślać. pewnie znała miejsca, w których archie mógłby się pojawić - nie bądź dupkiem - poprosiła już wręcz błagalnie na niego patrząc - nie chce stracić chłopaka tylko dlatego, że moja siostra jest zazdrosną manipulatorką - mogli mieć bonding przez obgadywanie rosie xd - wszyscy mamy swoje dramaty w życiu, to nie znaczy że nie mamy reagować na cudze - obudził się w niej z tej desperacji altruizm, ale uderzała do niewłaściwej osoby xd
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz27
- Post n°98
Re: warsztat samochodowy
- bo byłaś zazdrosna, że wybrałem rosie - zaśmiał się, ale na pewno zabiła go wzrokiem, więc się przymknął. - too soon? - i tak posłał jej bezczelny uśmiech. - nie powinnaś uzależniać powodzenia w swoim związku od przypadkowego kolesia, którego przyłapałaś na spaniu w samochodzie - podsumował jej błagania. to nic, że własnie przez tego przypadkowego kolesia była ta cała sytuacja xd próbował stać sie lepszym człowiekiem (z różnym skutkiem), więc słowa "nie bądź dupkiem" być może troszeczkę na niego podziałały. - zastanowię się nad tym pod jednym warunkiem - w nim nie obudził się altruizm, sorry. to tyle z bycia dobrym człowiekiem - upewnisz się, że rosie będzie się trzymała ode mnie z daleka - bał się jej crazy eyes xd
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°99
Re: warsztat samochodowy
na pewno zabiła go wzrokiem, bo rozbijało sie o to że na niego nie leciała, a on uparcie próbował jej to wmówić - powtórzę to jeszcze raz choć wiem, że nie dotrze do ciebie... nie lecę na ciebie - powiedziała to na tyle powoli żeby mógł jednak zrozumieć - uwierz mi że gdybym nie musiała to bym tego nie robiła - nie chciała gadać z oscarem za to co zrobił! czyli jednak znalazła jakiś klucz jak go zmiękczyć, nieświadomie na dodatek - jasne, da się zrobić - już miała iść, ale odwróciła się - chce wiedzieć kiedy masz w planie z nim pogadać - ostrzegła go i groziła paluszkiem, a potem faktycznie się zwinęła bo załatwiła to co chciała!
- oscar romero
- dublinoceanografiaśpiący królewicz27
- Post n°100
Re: warsztat samochodowy
z jego strony to były żarty. widział, że się wkurzała i tym bardziej to nakręcał. nie rozumiał, że tym samym miał realny wpływ na jej związek. oscar ciągle się zachowywał, jakby był w jakiejś bańce i prawdziwy świat go nie dotyczył.
- ok, napisz mi przemowę do wyrecytowania, to może się zastanowię - odpowiedział na odczepkę i było widać, że wcale nie jest skory do rozmowy ani zastanawiania się nad tym. skupił się na samochodach.
- ok, napisz mi przemowę do wyrecytowania, to może się zastanowię - odpowiedział na odczepkę i było widać, że wcale nie jest skory do rozmowy ani zastanawiania się nad tym. skupił się na samochodach.