moshi moshi sushi

    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 4:58 pm

    Minnie wyciągnęła Alexa na sushi, bo miała na nie straszną ochotę. Siedzieli teraz i kombinowali z pałeczkami, próbując jakoś ładnie i kulturalnie zjeść to, co mieli na talerzach.
    - Idziesz dzisiaj na tą licytację? - spytała, pewnie z pełną buzią ;x
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 5:01 pm

    nie wiem czy alex lubił sushi, ale przed minnie mógł udawać (całkiem dobrze, bo z pałeczkami szło mu dobrze, ogólnie rzecz biorąc), że tak! - licytacje? ee, jaką licytację? - zapytał, jak już przełknął. nie był taki niewychowany jak ona xd i udawał, że nie wie o co chodzi, a może rzeczywiście o tym zapomniał... albo jeszcze nie wiedział w ogóle, że idzie!
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 5:04 pm

    W ogóle Alex teraz jest młodszy od niej. ;o
    - Tą walentynkową, na której tłum dzikich dziewczyn będzie się rzucał na chłopaków jak na towar na półce. - wyjaśniła pokrótce ze śmiechem, ale pewnie sama też się wybierała. Chociaż jej nie w głowie walentynki, po co jej takie rzeczy.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 5:09 pm

    ;o to śmiesznie trochę, w ogóle musiałam go troszkę zmodyfikować, i jest bardziej niegrzeczny od tamtego xd młody niepokorny i te sprawy
    w sumie do niego nie pasowało takie coś... no, ale może jego braciszek szedł i dlatego on szedł też, bo lubił jak ludzie nie ogarniali, który to który i miał z nich bekę wtedy niezłą. - tłum dziewczyn, to brzmi kusząco.... - oblizał usteczka, które pewnie smakowały jakimś ostrym sosem, które alex bardzo lubił. - a ty idziesz? - spytał, bo to go interesowało.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 5:15 pm

    To jeszcze fajniejszy jest! A oboje bliźniacy byli jej bffami i pewnie była jedną z nielicznych osób, które potrafiły ich rozróżniać! Chyba że myślała, że istnieje tylko jeden i dlatego przyjaźniła się z obojgiem, bo myślała, że to ciągle ten sam. xd Nie no dobra, pozostańmy przy tym, że potrafiła ich bez problemu rozróżnić.
    - Czyli idziesz. - przewróciła oczami ze śmiechem, bo wiedziała, że taki tłum dziewczyn to jego klimaty. - Nie wiem, nie jestem jedną z takich dziewczyn. - zauważyła, wzruszając ramionami.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 5:19 pm

    hahahahha, no lepiej tak xd
    - ej - uderzył ją lekko piąstką w przedramię - jak ja pójdę, to ty też idziesz - uśmiechnął się super zajebiście, ze teraz musiała iść xd i sam jeszcze nie wiedział czy pójdzie, ale pewnie tak! i jadł sobie to sushi, aż się ubrudził, którymś z sosów, bo nie potrafił jeść - no, a będzie darmowy alkohol? - no przepraszam, ale alex nie mógł o to nie zapytać.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 5:27 pm

    - Ale i tak nie uda mi się ciebie wylicytować, bo wszystkie się na ciebie rzucą. - roześmiała się głupawo, grzebiąc pałeczkami w swoim talerzu. Podniosła wzrok i zaśmiała się jeszcze bardziej, jak zobaczyła, że się cały ufajdał. - Nie umiesz jeść. - stwierdziła, marszcząc czoło i akurat podnosiła jakiś kawałek ryby pałeczkami i tak je trzymała, że jej ta ryba spadła z powrotem na talerz, udowadniając, że ona też nie umie jeść. - Mam nadzieję. Bo inaczej bez sensu tam iść! - zauważyła.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 5:34 pm

    - ale jest jeszcze theo, więc wystarczy, że on pójdzie przede mną, a wtedy ty wykorzystasz okazję, kiedy wszyscy będą zdziwieni. proste! - błysnął oczami, unosząc brwi parę razy. spojrzał na nią zdezorientowany, kiedy powiedziała, że nie umie jeść! i zaraz zaczął się głośno śmiać, jak jej ta ryba spadła! aż wszyscy spojrzeli się w ich kierunku, zwłaszcza ci co to tam zawijali, patrzyli na nich jakby ich chcieli zabić :c - i kto tu nie umie jeść - śmiał się nadal, bo dopóki ich stąd nie wywalą, to będzie zachowywał się tak, jak mu się podoba! - zgadzam się na 100%, tak jak jp na 100% - bo z nim właśnie tak było, nie lubił policji. ale nie miał bluzy z takim napisem, całe szczęście xd
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 5:38 pm

    - No nieee, bo jak wyjdziesz jako drugi, to tym bardziej się dziewczyny na ciebie rzucą. Te, którym się nie uda wylicytować Theo. - stwierdziła. - Chyba że wylicytuję jego, a potem się zamienicie. - podzieliła się jakże genialnym pomysłem. Nabiła teraz ten kawałek ryby na pałeczkę i kulturalnie ją sobie tak zjadła, a co się będzie męczyć. - Spójrz na siebie. - odparła, bo jeszcze nie zdawał sobie sprawy, że jest brudny. Roześmiała się na jego słowa. - A jak nie będzie, to wszystko będzie twoja wina! Ty mnie zmuszasz, żebym tam szła. - przypomniała mu.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 5:44 pm

    - zawsze mogą pomyśleć, że to żart. drugi taki sam, zajebisty gościu - śmiał się znów tak samo głośno, więc zaraz ich pewnie stąd wywalą! jeśli ona go nie opanuje czy coś... - no chyba, że tak... - wzruszył ramionami, jemu było obojętne jak miałaby to zrobić, byleby tylko go wylicytowała. no albo ewentualnie zadowoli się jakąś cycatą panienką. jeśli nie minnie! spojrzał, ale nie mógł spojrzeć na swoją buzię, no bo jak, nie miał lusterka. więc popatrzył na swoją trochę za dużą koszulę w kratę, przez co wyglądał trochę jak jakiś robol ;c - jaaaaaaaa? to ty zaczęłaś ten temat, minnie. ja bym wolał iść w jakieś mniej sztywne miejsce i się nawalić po prostu. ale skoro będzie tam dużo fajnych dziewczyn, mówisz....
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 5:50 pm

    - Albo że ten sam koleś chce zostać wylicytowany jeszcze raz. - wymyśliła. I pewnie mu wtórowała tym śmiechem, więc raczej go nie uspokoi i naprawdę ich wywalą. Nie potrafili się zachowywać w takich miejscach, takie dzikie dzieciaki to były. - Dobra, nieważne. - machnęła ręką, bo wiedziała, że się nie skuma, że jest brudny, więc niech taki uciapciany chodzi. Zabawnie zresztą wyglądał i musiała się powstrzymywać, żeby się z niego nie śmiać. Szczególnie, że był taki nieświadomy i jadł sobie dalej! - Byłam tylko ciekawa, czy idziesz. - wzruszyła ramionami. - Mi jakoś szalenie nie zależy na walentynkowej randce z przypadkowym chłopakiem, w dodatku jeszcze mam za to płacić i bić się o niego z innymi dziewczynami! - zauważyła. To było zupełnie nie w jej stylu. Za to wiedziała, że Alex chętnie by się znalazł w centrum uwagi tych wszystkich panienek.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 5:52 pm

    - hmmmmmm, chodź, będzie fajnie. ty mnie wylicytujesz, a ja ci potem oddam kasę - wyszczerzył się, pewnie miał żarcie między zębami, fuj. ale skoro nie potrafił jeść... i myślał, że ma katar, bo czuł mokre gdzieś w okolicach nosa to sobie wytarł ten sos xd już nie napiszę, że potem lizał palce czy coś, bo powiedzmy, że tego nie zrobił xd
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 5:58 pm

    Roześmiała się. Znowu.
    - No dooobra, ale jak mi się nie uda cię wylicytować, to wracam do domu i upijam się w samotności z rozpaczy, że nie mam randki w walentynki! - teraz to już w ogóle śmiała się jak głupia i nie mogła się powstrzymać. Aż zaczęła się krztusić, bo akurat miała kawałek jedzenia w buzi i łezki jej z tego wszystkiego pociekły.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 6:05 pm

    - nie, wtedy wezmę cię ze sobą - uśmiechnął się chciwie, na samą myśl o jakimś trójkąciku. no w sumie sam nie wiedział dlaczego o tym pomyślał, skoro minnie była jego najlepszą przyjaciółką. a kiedyś tam wtedy to był jednorazowy wypadek... ale od tamtego momentu bardzo wyładniała, może dlatego xd - poza tym walentynki, co to za święto, ja czegoś takiego nie obchodzę........ - prychnął, a szedł tam tylko jak wiadomo tylko na panienki. chciał jej jakoś pomóc, ale wolał jej nie dotykać i przy okazji nie zabić przez przypadek.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 6:09 pm

    - Nie mogłabym ci przecież przeszkadzać, gdyby trafiła ci się jakaś napalona laska. - zauważyła, jaka ona dobroduszna. xd A Minnie od tamtego czasu zmieniła wygląd dwa razy, to może już się przez to pogubił! Teraz była śliczna, ach. - A ja obchodzę. Zawsze z księciami z bajki. - odparła ironicznie, bo wiadomo, że bajeczki, romantyzmy i miłostki były zupełnie nie w jej stylu. Pokasłała chwilę i w końcu sama się uratowała.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 6:22 pm

    - no dobra, nie mów tak - zaśmiał się głupkowato, przeczesując swoje słit blond włoski lśniące i pachnące! - zawsze mogłabyś nam potowarzyszyć czy coś - zaśmiał się jeszcze głośniej. - idziemy stąd? - zapytał, bo zbytnio nie lubił takich miejsc. czuł się jakiś ograniczony! nie mógł zapalić itd.;/ i to co, że na fb się chwalił, że jest na sushi z minnie xd
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 6:25 pm

    - Fuuuu, nie chciałabym tego. - roześmiała się znowu głupio, bo nie chciałaby raczej towarzyszyć Alexowi i jakiejś napalonej lasi, która go kupi. Rozejrzała się i naprawdę nieźle przeszkadzali swoim śmiechem wszystkim naokoło i wszyscy tylko czekali, aż sobie pójdą. - Możemy, tylko czekaj, czekaj! - zawołała i szybko wcisnęła sobie do buzi jakieś resztki z talerza, a wtedy poszli gdzieś, gdzie zaczniesz.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 6:30 pm

    a on nie miał nic przeciwko, znaczy teraz, jak to mówił, ale chyba żartował. więc gdyby zaczął nad tym głębiej myśleć, pewnie by zrezygnował. zamknąłby na ten czas minnie w kiblu czy jakimś innym komfortowym miejscu, by nie patrzyła i po kłopocie xd i nie zacznę, bo idę. xd także pa, potem będę, chyba.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Pią Lut 10, 2012 6:32 pm

    Ahahaha, okej, pa.xd
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 2:26 pm

    Jude w końcu umówiła się z Charliem. Musiała mu jakoś podziękować osobiście za to, że uratował jej życie. Mimo, że była w kompletnej rozsypce, to i tak była mu wdzięczna. Tak naprawdę nie chciała umrzeć. Chciała zrobić na nim dobre drugie wrażenie, bo pierwsze zdecydowanie nie było dobre. Ubrała się ładnie, w jakąś sukienkę, oczywiście niezbyt długą, bo takowych nie miała i botki na wysokim obcasie. Włosy spływały jej łagodnymi falami na plecy, a na twarzy miała lekki makijaż. Wyglądała naprawdę ślicznie jak na stan, w którym się aktualnie znajdowała. Przyszła za wcześnie, więc teraz siedziała przy stoliku popijając wodę z cytryną.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 2:31 pm

    Charlie ucieszy sie na propozycję spotkania, więc szybko się przygotował, co zresztą nigdy nie zabierało mu zbyt wiele czasu. Udał się w umówione miejsce, gdy wszedł do środka, uśmiechnął się w stronę Jude i podszedł ku Niej. - Cześć - powiedział miło i usiadł, trochę zmieszany, bo obawiał się, że się spóźnił, a nie lubił tego robić - spóźniłem się? - zapytał skruszony. - cieszę się, że widzę Cię w takim stanie, dobrze wyglądasz - dodał jeszcze tylko, z lekkim uśmiechem na ustach, bo na prawdę mu ulżyło.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 2:37 pm

    - Heej. Nie, nie spóźniłeś się, przyszłam za wcześnie - zaśmiała się. Stresowała się trochę, bo naprawdę chciała wypaść dobrze! Nie chciała, żeby Charles myślał, że jest tylko ćpunką, która nie radzi sobie z własnym życiem. Chociaż właściwie tak właśnie było.
    - Dziękuję. To właściwie dzięki tobie- odparła z lekkim uśmiechem, wzruszając przy tym chudymi ramionami.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 2:43 pm

    -to dobrze, nie lubię się spóźniać - uśmiechnął się, a potem pokręcił głową - na prawde Jude, żadna w tym moja zasługa. Tylko przywiozłem Cię do szpitala, zresztą sam Cię wtedy w tym pokoju... - westchnął, wiedział, że ten skręt był takim zapalnikiem.- Dobra, najważniejsze, że już lepiej, prawda? - spojrzał na Nią a nadzieję, że tak właśnie jest.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 2:46 pm

    Zmarszczyła lekko brwi. Usiłowała sobie przypomnieć co w ogóle ma na myśli. Naprawdę niewiele pamiętała z tego, co się działo. Ale przypomniało jej się, że kiedy po raz tysięczny analizowała sytuację przypomniała sobie, że nie miała pojęcia skąd wzięła skręta. Cóż, więc pewnie miała go od niego.
    - Tak, już jest lepiej. Staram się ogarnąć trochę swoje życie - powiedziała i uśmiechnęła się słabo.
    avatar

    Gość
    Gość

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 2:55 pm

    -ogarnianie życia, skąd ja to znam - wzruszył ramionami, też miał przecież na swoim koncie wiele przejść, wiele upadków i tym podobnych spraw. - gdy mi się coś wali, uciekam. Zabieram tylko moją gitarę, nikomu nic nie mówię i znikam. Tchórzostwo, prawda? - Właściwie nie wiedział dlaczego Jej to wszystko mówi. Może dlatego, żeby nie myślała, ze czarlie w jakikolwiek sposób Ją potępia.

    Sponsored content

    moshi moshi sushi Empty Re: moshi moshi sushi

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Sob Kwi 27, 2024 6:08 pm