Plac zabaw

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Plac zabaw - Page 4 Empty Plac zabaw

    Pisanie by st. albans Sro Mar 05, 2014 1:21 am

    First topic message reminder :

    Plac zabaw - Page 4 IMG_5869
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 3:15 pm

    to było przeznaczenie! z początku regan nawet korciło, żeby opowiedzieć koleżankom o tym jak to ich najbardziej pozytywny nauczyciel jednak nie do końca zawsze jest taki wesoły, ale powstrzymała się. to był by z pewnością szok dla wielu z nich, bo ona tez nie spodziewałaby się akurat clyda u psychologa. lubiła go jednak za bardzo, żeby zrobić mu takie coś. w końcu na pewno uczniowie nie odpuścili by mu tego, a nie zasługiwał na bycie wyśmianym. po za tym pewnie by się już do niej nie odezwał, a to by było smutne. - lubisz straszyć dzieci? - zapytała rozbawiona, gdy powiedział że to jego styl. tia się z początku go bała i nadal nie wyglądała na za bardzo przekonaną co do jego osoby. - tak, to jest tia - uśmiechnęła się szeroko. - przywitaj się ładnie kochanie - pomiziała małą palcem po policzku, próbując ją trochę rozruszać, bo nadal przyglądała się clydowi speszona. zaraz jednak pomachała mu z uśmiechem i uciekła gdzieś na huśtawki.
    ja tez nie xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 3:22 pm

    wiadomo, że przeznaczenie! ja nie wierzę w przypadki. a już na pewno nie na forum. xd regan tak naprawdę nie znała historii clyde'a, więc mogła sobie teraz dopowiadać mnóstwo rzeczy, ale nie wiedziała dlaczego właściwie był na tej terapii czy coś. z drugiej strony własnie ta niewiedza pozwalała na puszczenie wodzów fantazji i dopowiedzenie, jakim to nie był wariatem. w tej szkole plotki potrafiły przecież naprawdę zniszczyć życie.
    - skądże! to zupełnie nie było moim zamiarem! - zaczął się bronić od razu. przykucnął, żeby znaleźć się na tym samym poziome co mała. - cześć tia! - powiedział z szerokim uśmiechem, ale ta zaraz już gdzieś poleciała. odprowadził ją wzrokiem, zaśmiał się i wyprostował. - szczerze mówiąc myślałem, że jest trochę mniejsza. - przyznał, zerkając jak tamta wspina się na huśtawkę. regan była dopiero w liceum, a już miała taką dużą córkę! tego się nie spodziewał.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 3:46 pm

    ja też nie! no a na forum to już tym bardziej xd
    czasami nawet zdarzało się regan odpłynąć na lekcji i myśleć o tym co spowodowało, że i on potrzebował akurat pomocy na terapii. ciekawiło ją to okropnie, ale z pewnością jej wizję nie były w żadnym stopniu aż tak dramatyczne jak prawdziwy powód jaki miał.
    - mam nadzieję, bo to by było bardzo niepokojące - powiedziała całkiem poważnie, ale zaraz zaśmiała się krótko. już miała coś mówić do małej, ale ta zwiała, więc pokręciła głową rozbawiona. - nie ty jeden tak myślałeś - wzruszyła ramionami. często to słyszała od nowo poznanych ludzi, tak jak i teksty typu "dzieci mają dzieci", więc nie przejmowała się już tym. zaraz jednak uśmiechnęła się i spojrzała na clyda. - często ucinasz sobie drzemki w takich miejscach? - wyszczerzyła się, wracając do niego. w końcu to było ciekawsze, bo jeszcze się nie spotkała z nikim kto spałby na placu zabaw czy w podobnych miejscach. no może poza menelami, ale on do nich nie należał, więc wiadomo.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 3:55 pm

    o nie, ułożyłam się wygodnie i teraz nie mam jak odpisywać! muszę wrócić do siedzenia, smutek.
    ciekawe co było gorsze: jego prawdziwy powód i prześladująca go przeszłość czy jakieś pomysły, że clyde ma problemy ze sobą i swoim zdrowiem psychicznym.
    - nie musisz się martwić o moje zachowanie, naprawdę. - odparł od razu, bo jednak cały czas chciał ją przekonać do tego, że jest normalny, pomimo wszystkiego, co ona raz po raz widzi. miał ochotę spytać jeszcze o córkę regan, ale nie wiedział, czy przypadkiem to nie jest delikatny temat. w końcu ile ta musiała mieć lat, kiedy ją urodziła! nie wiedział, że jest trochę starsza od reszty uczniów, chociaż i tak pozostawała nastolatką z dzieckiem. - no jasne, po co spać w łóżku, skoro można spać w fontannie. - roześmiał się, jak zwykle zakładając swoją maskę beztroski, żeby nie wiedziała, że to tak naprawdę bardziej skomplikowane czy przykre.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 4:10 pm

    trudneee sprawyyyy.
    chyba nie było dobrego wyjścia z tej sytuacji, bo tak czy siak żaden pomysł nie zmieniał faktu, że clyde jednak miał ze sobą problem. regan jednak się tym nie przejmowała, bo każdy miał coś na sumieniu. jej problemem była jej własna głupota, a to o niej za dobrze też nie świadczyło. nie przyznawała się każdemu, że potrzebuje pomocy psychologa, więc dobrze rozumiała dlaczego i clyde nie chciał o tym rozmawiać.
    - mam nadzieję. nie chciałabym, żeby mój ulubiony nauczyciel okazał się psychopatą latającym po placach zabaw i straszącym małe dzieci - wyznała mu, dalej się szczerząc. sama też już nie zaczynała tematu małej, ale nie miałaby nic przeciwko gdyby zadał jej kilka innych pytań. była już przyzwyczajona do tego, a po za tym nie wstydziła się córki ani swojej przeszłości.
    - ciekawe podejście. przy okazji można od razu poranny prysznic wziąć - pokiwała głową, śmiejąc się razem z nim.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 4:23 pm

    no serio! dlaczego ja.xd
    w przypadku clyde'a to jeszcze było tak, że za nic nie było po nim widać, że tej pomocy psychologa potrzebuje. był otwarty, radosny, ze wszystkiego żartował, zdawał się nie mieć żadnych problemów. a tymczasem nagle okazywało się, że siedzi sobie w kółeczku na terapii grupowej pośród ludzi z różnymi większymi czy mniejszymi problemami. on też nie chciał wypytywać o to, dlaczego regan tam się znalazła, ale jeżeli widział nastolatkę z kilkuletnim dzieckiem, to wiedział, że nie miała łatwo.
    - wręcz przeciwnie! jestem superbohaterem, który pod osłoną nocy broni tutejszego zamku przed psychopatami, żeby dzieci mogły czuć się bezpiecznie! - wymyślił, bo zawsze lepiej być superbohaterem niż psychopatą, prosta sprawa. - dokładnie! nie potrzeba kupować łóżka czy prysznica do domu. - śmiał się dalej. - tak dobrze mnie rozumiesz. - dodał głupawo.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 4:34 pm

    powinnaś się wybrać xd
    po regan za to było widać wszystko, bo jednak kilkuletniego dziecka nie schowa przed światem. zresztą pewnie nawet się nie dziwili, że musiała chodzić na terapię. w końcu nie musiała sobie tylko radzić z małą, szkołą, przytłaczającą teraźniejszością i martwieniem się o przyszłość, ale też z komentarzami mniej miłych kolegów i koleżanek. całe szczęście, że nie wiedzieli o tym z kim ma to dziecko. to wszystko jednak było ciężkie dla takiej dziewiętnastolatki. 
    - ta wersja brzmi lepiej - stwierdziła i złapała małą na ręce, gdy ta do niej podbiegła. - widzisz tia, ten pan w dresie broni placu zabaw - pokazała rozbawiona palcem w stronę clyda. - w dzień nauczyciel, w nocy superbohater - zaśmiała się ponownie, po czym pocałowała małą w czółko i puściła, bo ta się znowu zaczęła wiercić. - staram się - dodała zaraz, spoglądając na niego.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 4:42 pm

    mój problem byłby bardziej poruszający niż wszystko, co tam było do tej pory! serio, gdybyś widziała jak się w tej chwili wyginam.
    regan to jednak miała ciężko! u clyde'a były widoczne jakieś małe szczegóły, które zaczynają mieć sens dopiero, kiedy poskłada się całą układankę: na przykład to, że jeździł rowerem zamiast samochodem albo nie pił alkoholu.
    roześmiał się, kiedy przedstawiała go tii.
    - właściwie wolę, kiedy mówi się o mnie, że jestem rycerzem. - stwierdził, bo stali przecież obok zamku i pokłonił się przed tią, a raczej regan i tią. - bronię zamku dla takich księżniczek jak ty. - oznajmił wesoło, nadal mówiąc do tii, ale i tak wiadomo, kto tutaj będzie jego księżniczką, spoiler.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 4:54 pm

    właśnie dlatego mówię, żebyś się do nich zgłosiła. dla ciebie i twoich dramatów to bym nawet zaczęła to oglądać!
    no ciężko miała, ale jakoś sobie radziła z tym wszystkim. miała w końcu cztery lata, żeby zebrać w sobie wystarczająco siły i przyzwyczaić się do tego. a co do problemów clyda, na razie nie połączyła nie picia alkoholu z terapią. wyglądało na to, że dba o siebie, a alkohol to jednak nie jest zbyt zdrowa rzecz. po za tym prędzej by pomyślała, że był alkoholikiem, a nie że miał wypadek.
    - widzisz tia, masz swojego własnego rycerza - zaśmiała się, a mała zaczęła go wypytywać o jego miecz, po czym zaraz poleciała mu go dla niego szukać. będzie miał dwie księżniczki.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 5:39 pm

    ale musiałabym się ruszyć, żeby się do nich zgłosić, a to raczej niemożliwe w tej chwili! z tego wszystkiego mnie odweniło. zaraz będę leżeć do góry nogami w laptopem ponad głową.
    w sumie regan może i miała mnóstwo problemów, ale z tego wszystkiego i tak wyszła jedna dobra rzecz: koniec końców musiała przecież kochać tię i mimo wszystko cieszyć się z jej obecności na tym świecie. może i przysparzała jej mnóstwa problemów, ale to niemożliwe, żeby chciała cofnąć czas i sprawić, że ta nigdy by nie istniala!
    roześmiał się znowu, kiedy tak poleciała. no tak, będzie miał dwie księżniczki <3
    - jest naprawdę urocza. - przyznał. - musicie mieć z nią mnóstwo radości. - stwierdził. tak, powiedział to w liczbie mnogiej.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 5:48 pm

    ale z ciebie leń! my w ogóle wszyscy powinniśmy się zgłosić, żeby scenariusze pisać dla nich. sprzedać im nasze forumowe dramy xd
    jasne, że nie cofnęła by czasu. tia po mimo wszystko była najlepszym co się jej przytrafiło i kochała ją ponad życie. żałowała tylko, że urodziła się w takich okolicznościach. o wiele łatwiej byłoby jej, gdyby mała przyszła na świat, kiedy regan miałaby już mniej więcej ułożone życie. no i gdyby miała tatę, który interesowałby się nią bardziej. no ale co zrobić..
    - dziękuję - podążyła wzrokiem za tia, która biegała z jakimś wielkim kijem, udając że to jej miecz. - ja na pewno mam. swojemu tatusiowi chyba nie sprawia aż tyle radości, skoro przypomina mu się o niej raz na rok - wzruszyła ramionami, ale nadal uśmiechała się lekko. może william spotykał się z tią częściej niż raz na rok, ale to i tak nie wystarczająco.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 5:58 pm

    z tego w ogóle wielka telenowela by była... większe plot twisty niż w grze o tron! i też nigdy nie wiadomo kto umrze.xd
    gdyby mała przyszła na świat w innych okolicznościach, nie byłaby już tą samą tią. może i dziewczyny miały teraz trudniej (bo obie miały tu ciężko, mała przecież bez ojca też), ale może właśnie to sprawiało, że były sobie bliższe. zresztą kto wie jakby to było, gdyby jednak wszystko wyglądało inaczej, regan byłaby starsza i miał już męża.
    śmiał się pod nosem na widok biegającej tii, bo tej chyba coś się pomieszało i sama postanowiła być rycerzem, a nie księżniczką czekającą na ratunek.
    - och. przykro mi. - powiedział od razu, bo nie chciał poruszać jakiś drażliwych tematów. - ale i tak widać, że radzisz sobie z nią świetnie. - dodał szybko, drapiąc się po policzku.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 6:14 pm

    no wiadomo xd a jaką oglądalność byśmy mieli! najpopularniejszy serial ever xd
    najważniejsze było, że regan jakoś sobie radziła jako samotna matka. i całe szczęście, że tia była bardziej podobna do niej niż do ojca, bo nie chciałaby go w niej widzieć cały czas. wtedy bardziej żałowałaby, że nie zajmuje się ich córką i że jednak nie tworzą razem rodziny. co by się nie działo, jeden uśmiech córki wynagradzał jej wszystko.
    - mi też, ale w końcu nie mogę go do niczego zmusić - westchnęła. nie miała dobrych kontaktów z williamem, więc wolała żeby ludzie znali prawdę i wiedzieli, że jest gorszym ojcem niż ona matką. bo czasami kiepsko jej szło macierzyństwo, ale w końcu starała się. - staram się jak mogę - przyznała, po czym zaraz roześmiała się, bo tia podbiegła do clyda i zaczęła go walić po nogach tym patykiem. - skarbie, tak nie wolno.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 6:21 pm

    wiadomo! i jeszcze milion sezonów, bo pomysły by się nie kończyły i show must go on.
    to takie słodkie! szkoda, że jeszcze lądowała przez córkę i swoje szaleństwa u psychologa. xd ale tak, ten ładny obrazek może być.
    - dobrze, że w ogóle jest w jej życiu. przepraszam, nie chcę się tu wtrącać w wasze sprawy, ale dobrze, że po prostu nie zawinął się i nie uciekł. - stwierdził, szukając jakiś dobrych stron. nie wiedział, że rozmawiają tu o jego kumplu willu, którego na pewno znał z czasów, kiedy ten jeszcze uczył u nich w szkole. poza tym nie chciał ją wypytywać o nic, tak samo jak nie chciał, żeby ona wypytywała go o cokolwiek. już miał coś mówić, kiedy przyleciała do nich rycerska tia. - chcesz ze mną walczyć, dzielny rycerzu? - zagadał ją z rozbawieniem i nachylił się, żeby złapać ją pod boczki i zaraz unieść ponad ziemię, a nawet ponad swoją głowę. - walczmy! - zawołał ze śmiechem, obracając ją w powietrzu.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 6:30 pm

    to by trwało dłużej niż moda na sukces, gdybyśmy się tak wszyscy zjednoczyli i jeszcze dodali te historie z msa i początków wolfsów.
    całe szczęście, że tylko u psychologa i że jeszcze nie odebrali jej dziecka xd. przynajmniej nie wciągała nic, bo tak też się zdarza. - no niby tak, ale trochę trudno jest wytłumaczyć dziecku, że nie może się zobaczyć z tatą - wzruszyła ramionami. w tym momencie zapomniała, że rozmawia z nauczycielem i normalnie raczej takim osobom się nie zwierzała. clyde miał jednak coś takiego w sobie co sprawiło, że mu zaufała. - tak! - krzyknęła tia, po czym zaczęła się drzeć wniebogłosy, wymachując przy tym rękami. całe szczęście, że mu nie wydłubała tym kijem oka.
    regan za to przyglądała im się z szerokim uśmiechem. bo oni tacy słodcy byli <3 i zdjęcia też takie urocze mają <33
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 6:42 pm

    byłoby tyle bohaterów, że nikt by nie nadążył. xd jednoczenie historii byłoby ciężkie w przypadkach postaci, które za każdym razem zaczynają od początku i nakręcają nowe wersje swoich historii. ale i to dałoby się pogodzić! my tacy zdolni.;d
    - rozumiem. ale mama na pewno tak o nią dba, że niepotrzebny żaden głupi tata. - zaśmiał się. jakoś upierał się przy swojej wersji, bo wiadomo, zawsze lepiej wierzyć, że wszystko jest dobrze. clyde często rozmawiał sobie tak od serca z uczniami. starał się być ich przyjacielem, jak i mentorem. zgłaszali się do niego po rady w najróżniejszych sprawach, a on ich wszystkich traktował jak równych sobie. - jestem smokiem! musisz mnie pokonać, żeby dostać się do wieży i uwolnić księżniczkę! - wymyślał, wymachując tią, jakkolwiek to brzmi, haha. bardzo się wczuł w swoją rolę na pewno!
    wiadomo, że byli cudowni, bo tam wszyscy są cudowni! przez ciebie znowu mam ochotę poprzeglądać ich zdjęcia. przecież tam nawet pies ma swojego instagrama. xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 6:59 pm

    nie koniecznie, bo na przykład merc i frank mieli tylko jedną historię. i na msa była lotta, co joshuę mojego nawiedzała. i jeszcze hullo i susie! jakoś byśmy ogarnęły xd
    - jasne, że mama o nią dba jak najlepiej umie - powiedziała z rozbawieniem. teraz jak już będzie miała jakiegoś doła to przynajmniej będzie wiedziała do kogo się zgłosić i komu będzie się mogła poużalać nad sobą. bo na pewno jeszcze nie raz clyde będzie miał okazję ją pocieszyć. - umrzyj smoku! - krzyczała tia, dźgając go patykiem w ramię. śmiała się na cały głos i krzyczała przy tym.
    no widzisz, nawet psa możemy sobie zrobić na forku xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 7:07 pm

    hahaha, byłby z tego jakiś serial-horror z takimi postaciami! chwila ciszy i miłości dla merc i franka. widzisz, jakbyśmy się nie upierały przy idealnym zakończeniu dla merc i franka, to byśmy ich zrobiły znowu, z nową historią.xd
    - to widać. - stwierdził, ale zaraz już był pochłonięty walką z tią. - aaa! pokonałaś mnie! - zawołał, wykrzywiając się na twarzy i w spowolnionym tempie opadając na piasek (a co tam, mógł się ubrudzić, tak był w dresiku do spania). spoko, nie upuścił małej, w końcu miał pięć starszych sióstr, a każda z nich już miała rodzinę, więc miał doświadczenie z dzieciakami.
    haha, tego jeszcze nie było<3
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 7:22 pm

    a jaką oglądalność by to miało! no, ale teraz mamy regan i clyda, więc jest okej xd zresztą oni byli za perfekcyjni, żeby im historie ciągnąć bez końca. a co jakbyśmy wymyśliły im coś głupiego i byśmy ich znielubiły? 
    regan śmiała się cały czas. całe szczęście, że małej nie upuścił, bo musiałaby się zastanowić nad zmianą ulubionego nauczyciela.
    tia stanęła nad nim i dźgnęła go patykiem w brzuch, po czym uciekła krzycząc i ciesząc się, że wygrała i pokonała smoka. - masz dobre podejście do cieci - stwierdziła regan, nadal rozbawiona.
    nooo i jeszcze takiego gadającego <3
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 7:30 pm

    wszyscy by to oglądali, bo każdy by znalazł coś dla siebie! regan i clyde też są słodziakami, tylko na razie jeszcze nie są razem, to wiesz, sentymenty się we mnie odzywają! w sumie jak zrobiłyśmy z nich małżeństwo, to się zmniejszyło ich pole do dram, ale byli idealni <3
    chwilę leżał na tym piasku, żeby mała mogła się cieszyć ze swojego zwycięstwa, ale nie zamierzał tam zostawać na wieki, więc w końcu wstał i się otrzepał.
    - tak to jest, kiedy wszystkie twoje siostry mają już dzieci, więc trafiasz do stołu razem z nimi, bo nie jesteś na tyle dorosły, żeby siedzieć z rodzicami. - oznajmił ze śmiechem. dopiero co wrócił ze świąt, to wiedział co mówi. xd
    hahah! wilkołaka od razu. w końcu wolfs.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 7:38 pm

    no! a ile kasy byśmy za to zgarnęli! plus jeszcze pewnie do tego sława i w ogóle ten cały prestiż. kuba wojewódzki, dzień dobry tvn i te spawy.
    a to, że byli idealni było lepsze od dram <3 w końcu jakieś postacie, którym nie zniszczyłyśmy życia xd w ogóle jakoś wolno nam to wszystko idzie.. i z nimi i z kennym i abi xd
    - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. przynajmniej dzieci cię lubią - zauważyła, śmiejąc się. usiadła sobie na tej karuzeli, bo nie chciało jej się już stać, a ławka była za daleko. - no ale w końcu jesteś rycerzem tego placu, więc musisz mieć dobry kontakt z dzieciakami - dodała zaraz, szczerząc się do niego.
    to jest ciekawy pomysł ;d
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 7:47 pm

    fora na podstawie naszego serialu <3 hahahahahahah, incepcja znów!
    i tak mieli trochę dram! koniec końców musiało się to wszystko skończyć dobrze, w końcu ten paryż i w ogóle ach <3 śmiesznie, że prowadziłyśmy ich od samego poznania się aż do ślubu i zakończenia historii! no i jak ma nam iść, skoro ciebie nie ma ciągle! pfpf. zaraz mogę ci dać kenny'ego w miejsce baśki, bo teoria a praktyka to dwie różne sprawy. xd
    - przynajmniej coś! - wyłapał to słówko i znowu się roześmiał. cały czas się śmiał. zapomniał już, że lunatykował w nocy i prawdopodobnie zostawił otwarte mieszkanie. kto by się tym przejmował. jeżeli mieli się włamać, to już się włamali, nic nie poradzi. - chyba tia przejęła teraz moje obowiązki. okazała się dzielniejszym rycerzem. - zauważył, marszcząc nosek i spoglądając kątem oka na małą, która była taaaaka kochana.
    w ogóle wyobraź sobie co to by było, jakby na naszym forku były nadprzyrodzone moce albo coś takiego. jeszcze bardziej psychiczne rzeczy by się działy.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 8:07 pm

    hahahahaha <3 w ogóle najlepsze jest to, że tak w sumie przez przypadek zagrałyśmy nimi. pamiętam, że pocieszał merc, bo ta była załamana, że zaciążyła z tylerem xd w sumie to nawet nie wiem czy nie była już po aborcji...
    i tak jestem częściej! to możesz go dać, ale i tak abi się z nim nie prześpi bo nie jest szmatą! w ogóle ty chciałaś coś tam, żeby on z nią był czy coś, nie? żeby grace na złość zrobić xd
    - chyba tak, zawsze wiedziałam, że mam waleczną córkę - powiedziała dumna. - ale to chyba znaczy, że ty jesteś kiepskim rycerzem, skoro pokonała cię czteroletnia dziewczynka - zmarszczyła czoło, kręcąc się delikatnie na tej karuzeli.
    lepiej nie dawajmy pomysłów, bo wtedy to już w ogóle będzie tu chaos..
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 8:16 pm

    ja tylko pamiętam, że w jakiejś sali muzycznej siedzieli xdddd i że frank wtedy obracał się w kręgu wielu panienek i tak niespodziewanie nam się dobrze zgrali <3
    dobra, zacznij nią i weź nie spoileruj! dobra, i tak nas nikt nie czyta, to można. chociaż teraz tym bardziej się zgadza, że mu odbije, żeby był w związku, skoro jego dotychczasowe kobiety gardzą jego potrzebami.
    - jestem lepszym rycerzem niż smokiem, zapewniam cię! - oznajmił z pełnym przekonaniem i teraz to chyba on zapomniał, że rozmawia z uczennicą. w końcu wydawała się taka dojrzała w obecności swojej córeczki i w ogóle.
    spoko, już z dwiema osobami rozmawiałam, że tu powinien być rozbudowany psychiatryk, a nie liceum, bo ostatnio wszyscy po kolei tam trafiali.xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Kwi 22, 2014 8:24 pm

    no siedzieli w muzycznej sali. ale też pamiętam, że merc miała ciężki okres w życiu, bo jednak przejmuję się losem swoich postaci, a to było dla niej traumatyczne przeżycie. no ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, jak to moja babcia mówi xd byli sobie przeznaczeni <3
    sorki! się wydało xd zaraz zacznę.
    - mam nadzieję, bo chciałabym nie musieć się martwić o córkę i być pewna, że jest bezpieczna - pokiwała głową, mówiąc zupełnie poważnie. jej też rozmawiało się o wiele lepiej niż nawet z niektórymi osobami w jej wieku. wydawał się taki beztroski i radosny, a jednak potrafił dawać dobre rady. a może ten jego dresik dał takie wrażenie luzaka.
    ha! z moich postaci ani jedna nie jest w psychiatryku. no regan chodzi na terapię, ale nie jest z nią aż tak źle jak z waszymi xd chociaż jeszcze trochę to i robert przez lilkę tam wyląduje.

    Sponsored content

    Plac zabaw - Page 4 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Kwi 26, 2024 5:10 pm