tyler

    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty tyler

    Pisanie by Gość Sro Mar 05, 2014 4:46 am

    First topic message reminder :

    tyler - Page 5 Apartment-israel

    tyler - Page 5 Interior-modern-home-israel

    tyler - Page 5 Modern-home-israel-5

    tyler - Page 5 Modern-home-israel-6

    tyler - Page 5 Modern-home-israel-8

    tyler - Page 5 Modern-home-israel-11

    tyler - Page 5 Modern-home-israel-13

    tyler - Page 5 Modern-home-israel-12

    tyler - Page 5 Modern-home-israel-14


    Ostatnio zmieniony przez tyler lore dnia Czw Maj 22, 2014 8:35 pm, w całości zmieniany 1 raz
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 3:06 pm

    łe, myślałam, że ona dalej tam siedzi xd ale to w sumie lepiej, bo tyler nie musi iść do wariatów i uważać na betty. bo przecież jej to się bał jak ognia. no ale tyler siedział w domu jak jakaś kura, bo musiał ogarniać te wszystkie rzeczy. w ogóle młodego musiał ogarniać, swój sex shop w sieci i sprzątanie. własnie był w trakcie mycia kibla, gdy dzwoniła do drzwi. przyciszył swojego rapującego 2paca, bo gdzieś tam w środku dalej jest czarnuchem i ze szmatą w łapach jej otworzył. - joł, nie jesteś już u wariatów? - zdziwił się, ale nie miał czasu na zajmowanie się głupią siostrą, bo sam miał mnóstwo obowiązków.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 3:09 pm

    lilka z pewnością liczyła na jakieś milsze powitanie. - jak widać. - mruknęła niezadowolona. nawet nie przechodziła przez próg, bo skoro tyler jej nie chciał to trudno. - przyniosłam ci obiad. - dodała i wyciągnęła przed siebie siatkę z jakimś dobrym jedzeniem.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 3:16 pm

    - przyniosłaś i nie wchodzisz? - gdzieś tam zza niego wypełzł romeo i usiadł przy drzwiach, no i się na nią lampił. tyler odsunął się gdzieś na bok. - poza tym skąd to masz? - zapytał dla pewności, bo kto tam ją wie. może przyniosła to z tego psychiatryka i będzie chciała go zabić, bo zakumplowała się z betty i przejęła jej nawyki. poza tym on dalej nie wie, że ona się spasła :c
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 3:21 pm

    - nie widzę u ciebie jakiejś kipiejącej radości na mój widok, więc nie wiem czy jest sens. - wzruszyła ramionami. w sumie to mimo że wyszła na pewno dalej łykała jakieś super tabletki, po których miała lekko spowolnione myslenie i była raczej mniej niz bardziej ogarnięta... ale przynajmniej nie siedziała w zamknięciu i miała dostęp do internetu i w ogóle! same plusy. - cześć romeo. - uśmiechnęła się do malucha lekko a na pytanie tylera zmarszczyła brwi. - z restauracji? - uniosła brew. - chyba nie sądzisz, że to ugotowałam, tyler. psychiatryk aż tak ludzi nie zmienia... - powiedziała i poprawiła włosy.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 3:27 pm

    - sory, że nie cieszę się jak twój robcio, gdy wkładał w ciebie kutasa - przewrócił oczami i zamknął za nią drzwi. zresztą to tylko tyler, przecież on się tylko cieszy na jaranie zielska, chlanie i seks. lilki to na pewno nie obejmuje, tym bardziej że jest wariatką, jak jego ex narzeczona, matka romka. tyler miał nadzieję, że chłopak już jej nie pamięta, bo łatwiej będzie im stąd uciec. planował to, tylko nie mógł się zdecydować gdzie wybyć. - nie wiem. w ogóle fajnie tam było? - zapytał dość rozbawiony i zabrał od niej to żarcie. było stosunkowo ciepłe, to poszedł od razu do stołu. skoczył po drodze po dwa talerze i sztućce. albo 3 talerze, bo uczył romea jeść już normalnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 3:32 pm

    - spierdalaj, tyler. po za tym się z nim jeszcze nie widziałam. - powiedziała przez zaciśnięte zęby bo zdążył ją wkurzyć a rozmawiała z nim dopiero chwilkę. nie no to całkiem fajny z niego brat nie ma co! chyba jednak najfajniejszy byl czarny tyler, który jednak chociaż udawał, że ją lubi xd ten to pewnie częściej minnie przytula niż ją! - tiaaaa, zajebiście. zabawa na całego. - mruknęła, bo zadawał takie głupie pytania. - oprócz tego, że twoja dzika dziewczyna ciągle uważa, że to jakiś reality show i jak do mnie szła, zeby powiedzieć mi, że powinnam dawno odpaść to ziemia się trzęsła to było zajebiście. - wywróciła oczami. co on sobie w ogóle myślał.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 3:38 pm

    w ogóle naszła mnie ochota na zrobienie nowego wyglądu forka tylko jeszcze nie wiem, jakby miało wyglądać kolory, itd. he he he :c
    - boże, co ty taka nerwowa. nie dawali ci żadnej neospasminki tam? - przewrócił oczami i zawołał ją od razu do stołu z romeem, który jednak był tam pierwszy, bo przez tylera zrobił się okropnym łasuchem i niedługo zrobi z niego taką beczkę jaką była betty. synek mamusi :c - cooo? jezu, ona jest pojebana. mam nadzieję, że jej nigdy stamtąd nie wypuszczą - zrobił wielkie oczy, ale nie ogarnął, że znowu ma dupę wielkości słonia.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 3:44 pm

    ten ci się nie podoba? jak chcesz coś robić to na pewno w jakiś delikatnych kolorach i weź nie żadne fiolety bo nie lubię fioletów.... ;x i w ogóle obczaiłam dzisiaj, że nie ma już tego z regulaminem i zajętymi buźkami, wydarzeniami... i nie wiem czy to zmieniałaś czy mi po prostu znikło xd
    - nie wiem co oni mi dawali. nie pytałam nikogo o to. w każdym bądź razie chodziłam raczej przymulona.. - wzruszyła obojętnie ramionami. - i w sumie przepisali mi coś do domu. - dodała zamyślona. pewnie dzisiaj rano to brała i własnie widać efekty. więc poszła do tego stołu ale powoli, nie paliło się pod nią jak pod romeem. - coś mu się przytyło.- wskazała na małego. - i nie sądzę, żeby ją mieli kiedykolwiek wypuścić, po tym co im tam naopowiadała. - dodała i pokiwała głową.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 3:49 pm

    usunęłam tamto chyba przy zmienianiu tła xd znudził mi się troszku :c
    - może powinnaś sobie znaleźć innego psychiatrę? żona burmistrza ma super renomę. ojciec na bank da ci na nią kasę. - powiedział poważnie, bo jednak lilka zawsze taka energiczna była a teraz przymuł totalny, aż nie wiedział co się dzieje i czy czasem po karetkę nie musi dryndać. - wsadzenie jej tam było moim najlepszym pomysłem. jest taki sposób bez tej suki - pokręcił głową i nałożył młodemu jakieś mięso i coś tam jeszcze na talerz. - wcale nie, wybiega to - przewrócił oczami. dla niego romek był idealny!
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 4:05 pm

    już myślałam, że sobie coś zablokowałam czy coś takiego xd
    - taaak, z pewnością na to pójdzie. - wzruszyła ramionami. no pewnie na psychiatrę to by ojciec akurat kasy nie oszczędzał, szczególnie, że go na to było stać! to na pewno by to zrobił, żeby może wróciła do pełni zdrowia... może nawet poszłoby szybciej niż w tym zakładzie. - wiesz, że opowiadala wszystkim jak uratowała cię spod ciężarówki? - zapytała unosząc brew. nie pamiętam czy to rzeczywiście była ciężarówka, ale na pewno coś ciężkiego. - zrobiła z siebie jakiegoś superbohatera i wszyscy ją tam uwielbiają. nie sądzę, żeby chciała stamtąd wychodzić. - wzruszyła ramionami. - jak tak mówisz. - stwierdziła. ona sie nie znała na dzieciach.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 4:25 pm

    dobra, pogadali sobie a ja robię nowy wygląd to później mi kogoś dasz.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 10:29 pm

    przyszła pod jego drzwi pewnie już pijana, bo poszła na jakąś imprezę wytańczyć się i wyszaleć, ale koniec końców potrzebowała z kimś porozmawiać, więc z prawie pustą butelką wódki pod pachą zapukała do drzwi tylera, trochę nierówno, bo nogi odmawiały jej powoli posłuszeństwa.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 10:39 pm

    jezu, a jego nie było bo teraz pomieszkiwał u cate... ok, wcale nie. dzisiaj cate była z koleżankami, więc się strasznie martwił czy nie zrobi nic głupiego. w ogóle postanowił się ogarnąć życiowo, zadbać bardziej o syna, swoje finanse i stworzyć prawdziwą rodzinę z cate. planował wynieść się do londynu, jak już tamta skończy szkołę bo wierzył, że betty będzie siedzieć w tym psychiatryku do osranej śmierci i nigdy już jej nie zobaczy. ach, te marzenia. no ale minnie zaczęła walić w drzwi, więc szybko się zerwał z kanapy, żeby czasami jakiś debil nie obudził romea. jak zobaczył minnie to się zdziwił. - fuj, ale capisz. - i wciągnąl ją do środka, żeby czasami nie zarzygała mu klatki schodowej, bo nie chciał by się do niego sąsiedzi znowu przyczepili.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 10:45 pm

    a skąd ja mam to wiedzieć! i skąd minnie ma to wiedzieć! pewnie jej nie powiedział. i jak pomieszkiwał u cate, to jak betty zrobi wielkie (dosłownie) "kochanie, wróciłam!"?
    minnie nie była w stanie, żeby rzygać. miała całkiem dobry humorek, pewnie po drodze chichotała do siebie, ale jak już zobaczyła tylera, to przypomniała sobie po co przyszła i zaraz spoważniała.
    - skąd ty sobie bierzesz takich popierdolonych przyjaciół, co? - spytała na wstępie, bo nie będzie owijać w bawełnę. wcisnęła mu w klatę tę prawie pustą butelkę wódki w ramach prezentu, w koncu przyszła tu jako gość. - trzym.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 10:57 pm

    nie wiem, na pewno betty się zdziwi ale nie tak bardzo jak tyler&cate. :c i wymyśl jakieś fajne ryjki na cate, bo ta coco jest stara i mi się kojarzy, z wiesz kim xp
    zmarszczył nos. - o co ci znowu chodzi? - bo nie był na czasie, nie miał pojęcia, że max startuje do jego porytej siostry. jakby wiedział to by pewnie mu wykurwil za takie głupie pomysły. nie sądził by minnie była w ogóle gotowa na jakieś związki. albo w ogóle, żeby tego chciała! wydawało mu się, że jest do niego bardziej podobna niż lilka. tamta zresztą była szalona, bardziej przypominała betty <3 (w ogóle taki powinnaś jej dać nick xd <3 = love xddd). - aha, dzięki. - wziął tą butelkę i nawet poruszał nią, ale w środku były ostatnie kropelki. nie wiedział, co ma z tym za bardzo zrobić. chyba wyrzucić...
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 11:01 pm

    może betty nie zastanie tylera, to pójdzie odwiedzić swoją przyjaciółkę cate i niespodzianka. przecież cate ma gizę na ryjku, zmienioną już ;o bee <3
    - o tego maxa całego! - zamachnęła rękoma. - skąd ty go wytrzasnąłeś? nienormalny jakiś jest? - bez pytania zrobiła kilka kroków wgłąb mieszkania, rozglądając się naokoło. gdyby minnie miała kogoś teraz wsadzić do psychiatryka, na pewno wybór padłby właśnie na maxa! wiadomo, że minnie nie nadawała się do związków. jeszcze bardziej niż tyler. a tyler miał przecież aktualnie syna i dwie kobiety, nawet jeśli jednej nie chciał. minnie pewnie bała się, że max jest trochę jak betty i też się w niej obsesyjnie zakochał.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 11:19 pm

    jezu, jak sie wystraszyłam tego avka xd wygląda jak trup jakiś ; o
    ZAPOMNIAŁAM!!!!!!!!!!!!!1111111111111111111111111111111111111 hahaha, ale przypał ze mnie. zaproś bee do nas xd
    - jezu, a co z nim nie tak? kiedyś w nocnym klubie się awanturował z jakąś dziwką o to, że nie chce possać jego kutaska - od razu jej powiedział, jak go poznał, bo to całkiem zabawna historia była, bo się w sumie o tą dziwkę bili, ale koniec końcow oboje zostali wywaleni i musieli iść chlać na swoją ręke. pewnie nawet podrywali jakieś laski na mieście, alke dostali od nich w pipy. bo to nie były laski tylko metale jacyś xd - i nie drzyj się tak, bo mały śpi - pogroził jej nawet palcem i usadził ją na kanapie, sam usiadł obok. no i zamienił się w słuch, czyli wielkie ucho. ciekawe, jak wyglądał, haha. xd
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 11:31 pm

    spadaj! muszę porobić z nią jakieś avki, ale ona ma tyle zdjęć, że boję się, że jak zacznę, to nigdy nie skończę. hahahahahahha, uwielbiam twój ogar! zawsze chcesz zapraszać bee. xd przez ciebie wyobrażam sobie tylera jako wielkie ucho z rękoma i nogami...
    - aha! - zawołała jakby odkryła największą tajemnicę świata i wycelowała w niego paluchem. przypomniała sobie, że ma być cicho, więc zniżyła głos do scenicznego szeptu. - rozgryzłam cię! twoje zachowanie cię zdradziło! - teraz machała tym palcem, wskazując na całego tylera. - mieliście jakiś zakład! jesteś dumny z siebie, co? uśmiałeś się? dobra, dobra, mieliście zabawę moim kosztem, teraz już wystarczy. - zaśmiała się nerwowo i wcale nie usiadła na tej kanapie, tylko się na niej położyła, z nogami na udach tylera.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 11:38 pm

    tyler - Page 5 17926011-ear-r%C4%99kami-i-nogamito weź porób, albo przynajmniej tego zmień, bo jest przerażający xd czemu ty nie chcesz jej zaprosić? xd okropna jesteś! może przyprowadzi ze sobą klarnetabassa xp
    - jaka znowu zabawa, minnie? doskonale wiesz, że odkąd znam - tu zniżył swój ton w ogóle do cichego szeptu, w zasadzie gadał jej na ucho - betty - wyprostował się momentalnie i skrzyżował ręce na cyckach. - to skończyłem z wszystkimi tymi durnymi zakładami - przypomniał jej, bo przestało go to wszystko kręcić po tym zdarzeniu. poza tym nie ogarniał o co jej chodzi. - i po co nam jakiś zakład, co?
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 11:57 pm

    tyler - Page 5 Aam0ZmwH ten jest bardziej przerażający na przykład xd
    i może przyprowadzi jeszcze to swoje alter ego peggy czy kogo tam miała i udawała, że to ktoś inny xd hahahaha, rzeczywiście, jeden głupi zakład zmienił tylerowi całe życie <3
    minka jej zrzedła, bo jednak miała nadzieję, że to wszystko okaże się tylko głupim zakładem, z którego zaraz będą mogli się wszyscy pośmiać, ale tak się nie stało. zajrzała pod kanapę, zastanawiając się, gdzie podziała się ta podarowana tylerowi butelka, ale zniknęła z jej pola widzenia.
    - przecież nie mówiłby mi w środku spotkania, że jesteśmy na randce, gdyby to nie były jakieś żarty, prawda? - spytała tonem błagającym o potwierdzenie.
    dokończymy jutro, żeby ogarnęli temat.xd
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Maj 02, 2014 12:51 pm

    lepszy od tamtego z trumny. a ten co teraz też taki se, lepiej sama zrób xd
    i najgorsze jest to, że to nigdy już nie uwolni się od betty. musiałby ją albo siebie zabić, a nie jest ani mordercą ani tym bardziej samobójcą. jest tylko takim głupiutkim tylerem, który kupił gumki w kiosku a nie w aptece. a w kiosku starsza baba przekuwała gumki igłami, bo nienawidziła dzieciaków za to jaką sodomę i gomorę szerzą w jej miasteczku. pewnie uwielbiała tylko rodzinę burmistrza, która zjadła jej psa i córkę. takie życie... tyler pewnie odstawił ją za sofę, żeby go nie kusiła, bo chciał wytrwać w trzeźwości dla swojego synka osieroconego (dla niego już nie żyła!) przez betty. jak mu powiedziała o randce to się zaczął histerycznie śmiać, jak jakiś czubek.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Maj 02, 2014 5:30 pm

    jak ci się nie podoba, to sama mi zrób. xd jakieś mam na kompie jeszcze, ale mi się nie chce wybierać. xd
    ja to myślę, że może betty nawet specjalnie przekłuła tę gumkę, nie wiadomo co jej po głowie chodziło! betty to największa intrygantka st. albans, tylko niepozorna, to wszyscy mają ją za wariatkę, a tak naprawdę jest niebezpieczna.
    - nooooo tyler! - jęknęła i zaczęła go szturchać nogami, bo miała nadzieję, że tyler jednak powie jej, że to jakieś żarty, a jeśli nie, to chociaż razem z nią zaplanuje jak tego maxa wsadzić do wariatkowa, a tymczasem on się śmiał podczas najbardziej dramatycznego momentu jej życia! nigdy nie było gorzej.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Maj 02, 2014 5:35 pm

    jak będę miała czas to najwyżej się szarpnę, ale pewnie będziesz gardzić i znowu weźmiesz sobie najbrzydszego avka cary :c
    betty to właśnie dlatego, że jest taka szalona to jest niebezpieczna. na maksa! dobrze, że nie umiałaby zrobić nic złego tylerowi, bo tak go kocha. ciekawe, jakie podejście ma teraz do romea... nie wiem, czy betty bardziej kocha syna czy chłopaka, eks chłopaka, a właściwie faceta z którym chwilę mieszkała i z którym ma dziecko. on dalej się chichrał, bo nie mógł ogarnąć, co maxowi przyszło do łba, żeby tą głupiutką minnie gdzieś zabrać. - przecież on ma z milion lat - w porównaniu z nią, przynajmniej. bo jednak max studiuje to swoje studiowanie i nawet jeździ codziennie do londynu się uczyć, a minnie to smarkula jakich mało. - zakochał się w tobie - dalej się śmiał, bo to była jakaś komedia.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Maj 02, 2014 5:39 pm

    hahahah, ja się już przyzwyczaiłam, że tobie się zupełnie inne twarze/zdjęcia podobają niż mi xd w ogóle zmieniałaś coś w stylu forum?
    betty nadal uważała, że tyler jest jej narzeczonym i że na nią czeka! i chyba rzeczywiście kochała go bardziej od romea ;o chociaż romeo był połączeniem jej i tylera, to wiadomo, nie mógłby być bardziej doskonałym stworzeniem. max jest chyba tylko o dwa lata starszy od minnie, ona też w najbliższym czasie już miała kończyć liceum i też studiować studiowanie chyba.
    - nie zakochał się! nie mów tak! nie obrażaj mnie! - wołała. chociaż max jej chyba z pięćdziesiąt razy zdążył wtedy w tym kinie powiedzieć, że ona mu się podoba, nawet kiedy robiła głupie miny i próbowała go zniechęcić. i krzyczała coś o tym, że on chce ją przelecieć i wszyscy się gapili. takie dramaty.
    avatar

    Gość
    Gość

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Gość Pią Maj 02, 2014 5:44 pm

    no, jak najedziesz na avka to jest inaczej, he he.
    minnie taka obyta <3 tyler poklepał ją po ramieniu. - no wiesz, jak się zakochał to masz przesrane, bo będzie za tobą latał jak za mną betty. musisz go do wariatkowa zamknąć! podaj go o stalking czy jak to tam się nazywa - podrapał się po skroni, bo nie był pewien, nie miał już takiego problemu z betty, bo już ją zamknął. oczywiście tylko ją podpuszczał, wcale nie chciał by wsadzała jego najlepszego kumpla razem z jego rzeczywiście walniętą znajomą, haha. ładne określenie xp - chyba, że też go pokochasz... będziesz miała fajne z nim dzieci. jak małpki takie, owłosione... ej, on ma owłosioną dupę! kiedyś mi pokazywał... będziesz musiała mu te włosy powyrywać bo obleh - aż się wzdrygnął, ale max często się swoją dupą chwalił, bo mówił, że jest taki męski i ma w sobie najwięcej testosteronu na świecie i wmawiał wszystkim, że ma wielkiego jak u meksykańczyka jakiegoś, a jak go tyler zmacał to było marnie :c

    Sponsored content

    tyler - Page 5 Empty Re: tyler

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » tyler
      » tyler
      » tyler
      » tyler
      » tyler

      Obecny czas to Pon Maj 13, 2024 4:59 am