by Gość Sro Mar 19, 2014 1:37 am
- ej sam siebie na siłę postarzasz. starość to stan umysłu, a nie stan naszego ciała - boże jak ona czasem mądrze mówiła, powinna pić więcej! niestety marnie jej szło z piciem bo dochodziła dopiero do połowy drinka, a william już sobie robił drugiego. może to i lepiej, że nie piła na umów, jeszcze zrzygałaby mu się na kanapę, a pewnie miał ładną kanapę! - z chłopakami z mojej klasy obcuję na co dzień więc chyba wiem jak się zachowują po alkoholu, a jak na trzeźwo - tłumaczyła. pewnie kiedyś jakiś się jej podobał, ale ten zachowywał się jak totalny bałwan i dzieciak więc od tamtej pory agnes się zraziła. szczerze to podnieciło ją to, że gdyby była trzy lata starsza to chciałby z nią uprawiać seks, może faktycznie się mu podobała. - ale mimo tego, że nie jestem trzy lata starsza i nie robimy tego o czym wspomniałeś to mógłbyś być bardziej wyrozumiały, a nie traktować moje słowa tak odgórnie - bo tak się trochę czuła. i słowo seks nie przechodziło jej przez gardło, sorry.