Abel Davis

    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Abel Davis

    Pisanie by Gość Czw Kwi 17, 2014 1:25 pm

    First topic message reminder :

    Abel Davis - Page 4 Lai_Residence-3
    Abel Davis - Page 4 Lai_Residence-4
    Abel Davis - Page 4 Lai_Residence-8
    Abel Davis - Page 4 Lai_Residence-16
    Abel Davis - Page 4 Lai_Residence-18
    Abel Davis - Page 4 Lai_Residence-20
    Abel Davis - Page 4 Lai_Residence-21
    Abel Davis - Page 4 Lai_Residence-22
    Abel Davis - Page 4 Lai_Residence-23


    Ostatnio zmieniony przez abel davis dnia Czw Kwi 24, 2014 1:37 pm, w całości zmieniany 1 raz
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 3:37 pm

    Nie jest kiepski, po prostu jak się za nią weźmie to przerucha ją na lewą stronę, a ona będzie wyć i kwiczeć. Jak chce to mogą się pobawić pod prysznicem, wodą też całkiem fajnie można stymulować kobietę więc niech ona go nie skreśla, wiele się jeszcze może wydarzyć więc niech ona się na wszystko szykuje. Choć dziś ma tyle oporów, że pewnie już po nich i Abel znów sobie będzie musiał zwalić przed snem wspominając jej zajebistą dupcię którą dane mu jest dotykać bez dostawania w ryj.
    - Ale mam fuksa.
    Zaśmiał się cicho bo jednak dobrze wiedzieć, że ona się nie umie na niego gniewać. Może z nią poszaleć spokojnie i ona go za to nie zabije. Przyda mu się pewnie kiedyś ta wiedza.
    - Tak, racja całkiem ładny widok.
    Wymanewrował tak, że stanął za nią i docisnął ją sobą do szafki z umywalkami. Skoro się chciała przyglądać im w lustrze to taki widok jest ładniejszy. Oby tylko nie poczuła tego jak mu się tam na dole wszystko napięło od tego gdy dotknął strategicznym punktem jej tyłka.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 3:50 pm

    to cherry powinna tylko żałować, ze chce być taką cnotkę przez chwilę, bo miałaby najlepszy seks w życiu. albo może właśnie dlatego zmieniła nastawienie, po ich bzykanku ostatnim. kto to wie! może dlatego chciała mieć go na wyłączność, żeby przypadkiem nie obrabiał dziesięciu dup poza nią! taka z niej zazdrośnica trochę jest. pewnie obił jej podbrzusze tą umywalką, jak tak ją dociskał. mimowolnie poruszyła tyłkiem po jego pęczniejącym rozporku i uśmiechnęła się niekrytą wyższością do odbicia w lustrze. w sumie nie byłaby taka pewna siebie, jakby ogarnęła, że abel jest od niej dwa razy większy i w sumie spokojnie by sobie poradził z bzyknięciem jej bez jej zgody. jednak to, co się stało opheli nic jej nie dało do myślania. głupia szeri! zawsze marzyła o murzynie, dobrze zbudowanym, z olejem w głowie i właśnie ten wymarzony facet stał tutaj z nią. aż jej serce mocniej zabiło, dlatego odchyliła nieco głowę, by spojrzeć już na niego, a nie na jego odbicie. - muszę się w tym roku wybrać na karaiby, skoro są tam takie ciacha jak ty - wymruczała zerkając na niego spod kaskady swoich doczepianych rzęs.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 4:02 pm

    No jasne, że powinna żałować tego, że zmieniła nastawienie. Ostatnio jak ją bzykał to szalała jak dzika kotka w rui, normalnie mu prawie odleciała tak jej się podobało. Więc niech żałuje, oj żałuje bo jest czego. Szczególnie, że Abel był teraz na głodzie to mógł sprawić, że by wyła do księżyca, sąsiedzi by musieli uszy zatykać i inne takie. No ale ona niedobra nie chce mu dać i tylko go podsyca. Jakby on był chujem to na pewno by w sekundę z niej zdarł teraz spodnie i wziął ją tak jak chce, ale nie był gwałcicielem. Bez jej zgody nic nie zrobi, najwyżej mu jaja zsinieją i odpadną jak mu tak będzie robiła i będzie płakała bo jej ideał nie będzie mógł ją pukać.
    - A po co jechać na Karaiby jak masz mnie?
    Zaczepnie musnął ustami jej szyję bo musiała ją naprężyć jak się do niego odwracała.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 4:13 pm

    hahaha, nie mogę z twoich postów xd https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTr2Y-d8rOqqoYdyn4ovXaKVi6ia_1-Uq8BT-QwGgfvHYcsfn5g takie będzie miał. ; o
    - dobre pytanie - stwierdziła mrużąc oczy i chyba jakoś się odwróciła do niego buzią, bo zaraz by jej coś strzeliło w pierwszych kręgach i jeszcze nie skończyłaby z tego powodu najlepiej. zarzuciła mu za to łapki za szyję i zapatrzyła się w jego oczka. - będę musiała jeszcze to rozważyć - oczywiście nie brała go na poważnie, bo taki davis to ze wszystkiego sobie jajca robił, więc wolała niepotrzebnie się nie napalać na jakieś słodkie randeczki z czekoladką. chyba faktycznie musi sobie przywiść z kraibów jakiegoś czarnucha, który będzie jej całował stopy, masował i pieścił całymi dniami. pewnie byłby wdzięczny jej, bo wzięłaby takiego co mieszka w domku na plaży jak tamta moja...
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 5:01 pm

    Tak właśnie takie i umrze bo mu się krew skończy, cała do jaj mu pójdzie. Będzie dopiero wtedy Cherry płakać, sama zobaczy, to nie jest takie fajne. Jej kochana czekoladka w grobie taka bez życia, bez kuśki. No smutne to będzie, wszystkie kobiety na ziemi będą płakać po jego stracie, a na pewno te ze szkoły będą.
    - No to lepiej to dobrze rozważ bo jestem ostatnim towarem do wzięcia.
    Cmoknął ją w usta skoro go tak beztrosko kusiła i się do niej uśmiechnął. Czy żartował to tego nie wie nikt, sam Abel nie jest tego pewien. Podobała mu się Cherry, ale i do niego plotki docierały. Może bał się, że Cherry chce go zdobyć, a później go zdradzić z innym i złamać mu jego biedne serduszko.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 5:15 pm

    biedny abel, jak go już to spotka! i na pewno będzie miał fajny napis wyryty na nagrobku... poniósł śmierć męczeńską przez swoje genitalia czy coś równie pięknego. - na pewno jest jeszcze kilku kandydatów - stwierdziła gilając go chwilę po szyi. jezu... plotki to bujda. przecież cherry jest taka kochana, prawie dziwica. z benjaminem była głupia sprawa, bo się przespała z alexem żeby zrobić mu na złość. bo wszyscy jej mówili, że benjamin tam ją zdradza. skąd miała wiedzieć, że serio się przykładał do nauki i rzadko kiedy nawet chodził na imprezy? chyba, że faktycznie ją zdradzał i teraz tylko udaje, że to wszystko jej wina i zniszczyła ich przyszłość. ale przynajmniej lori teraz skorzysta. chociaż chyba jednak nie... prędzej cała się połamie, he he. - poza tym, hej, hej.. to ty powinieneś o mnie zabiegać, a nie na odwrót, więc trzymajmy się wersji, że to ja jestem najlepszą dziewczyną do usidlenia, abel - mrugnęła do niego z lekkim uśmiechem i napiła się piwa. - chyba słyszałam pukanie do drzwi - stwierdziła patrząc w stronę wyjścia z łazienki.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 5:32 pm

    szeri lejdi pewnie dała jej cynk gdzie ma się zjawić i w ogóle, bo abel chyba jej nie zapraszał, ale w sumie tak teraz patrzę, że oboje są z trzeciej klasy.. no to helloł znać się muszą. cuksa, wymyśl na szybko jakieś relki im. xd no to ten, przyszła na tę imprezkę, bo słyszała, że ma być zajebiście. dobre dupy, fajne alko i w ogóle. a ostatnio ją connor wydymał z tą imprezą, więc może tym razem się wkręci. zapukała z pięć razy, a potem weszła do środka i zaczęła szukać jakichkolwiek ludzi no nie! - hop hoop! jest tu kto? - krzyknęła rozglądając się po salonie. zaczęła się zastanawiać czy aby nie pomyliła adresów.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 5:37 pm

    - Kilku kandydatów powiadasz?
    Uniósł brew i na nią spojrzał. No zabawy w konkurencje to on sobie robić nie będzie, już ostatnio dość chłopów mu panienki sprzed nosa sprząta. Musi się zając szukaniem innych, może znajdzie sobie taką naiwną co zawsze będzie za nim latać. Przynajmniej będzie miał ruchanie na zawołanie. Nie będzie się musiał nikogo o nic prosić bo tamta dziunia będzie rozchylać przed nim nóżki jak tylko jej powie, że mu stoi. To naprawdę dobre rozwiązanie i on musi to super dobrze przemyśleć. W końcu Cherry to chyba dalej na Benka leci, a Abel miał być zapchaj dziurą, a on się w takie coś nie bawi. Jest zbyt zajebisty by być takim zapychaczem. No póki Mary grasuje to Lorka nie jest ani trochę bezpieczna, zresztą Benek się nawet nią nie przejął więc już po ptokach pewnie.
    - Niech tak zostanie, a teraz chodź skoro mówisz, że inni się już zjawili.
    Za pewne zabrał ją z łazienki, zamknął sypialnie i zeszli na dół gdzie mieli znajdowała się już Zoe.
    - o, cześć.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 5:44 pm

    - no jasne - powiedziała swobodnie, bo nie ma się co spinać. fakt, ze raczej nie miała nikogo konkretnego na myśli, bo była zauroczona w ablu nie sprawiał, by on nie mógł tak własnie myśleć. ze względów bezpieczeństwa jednak odrzucała od siebie lubi, bo wolała sama kogoś odrzucić niż być rzuconą... tak właśnie było z banjaminem, do którego całe szczęście nic już nie ma, bo jej jedną z zasad było nie wchodzenie dwa razy do tej samej rzeki. już raz się sparzyła na związku z benjaminem, drugi raz próbować nie zamierza. i bardzo dobrze, bo to cham i prostak jest. a jak abel chce taką, co zawsze chętna i na jedno słowo nogi rozwali, to daisy idealna xp - oo! carter, jednak przyszłaś - powiedziała wesolutko cherry z góry i raz dwa zeszła na dół by wycmokać jej dwa policzki. pewnie zoe zrobiła jej najlepszą minetę dotychczas, więc nawet ją lubiła. - czego się napijesz? - trochę przejęła rolę gospodarza od abla, bo czuła się tu praktycznie jak u siebie. no co! niech inne dupy wiedzą, że to ona jest tu górą. gorzej, jak abel będzie rżnął którąś, gdy ta będzie jej robiła drinka...
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 6:15 pm

    widzę suty na avku szeri, czy mi się wydaje? ah ten entuzjazm abla! albo nie lubił zoe albo się wkurwił, że mu kutas opadł, kiedy przerwała im igraszki w łazience - siema - rzuciła w jego stronę, a potem nadstawiła policzki, żeby tamta mogła ją wycałować - no przyszłam, ale widzę trochę stypa tutaj - mruknęła, rozglądając się wokół - najlepiej wódki, ale może być cokolwiek macie - odpowiedziała szybko. na pewno zrobiła jej najlepszą minetę i nawet abel jej nie pobije hehehe, nie ma opcji - fajna chata - pokiwała z uznaniem głową - sam mieszkasz? - spojrzała na abla.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 6:23 pm

    Tyle, że zapomniała, że facetom się mówi prosto, bo wodzenie ich za nos się nigdy dobrze nie kończy. Toć oni prości jak budowa cepa, więc wiadomo, że Abel to jakoś opacznie może odebrać. No i to nie tak, że on miał coś do Zoe, po prostu się zdziwił, że Cherry miała jednak racje, a nie go po prostu spławiała by sobie nie poruchał. Zoe to on może nawet by polubił, nie wiem bo oni chyba nie mają w sumie relek.
    - Tak, mieszkam sam.
    Skoro Cherry się wyrwała by polewać to spoko. Tak, właśnie ona będzie polewać, a on zabierze Zoe na górę i zerżnie ją przy zlewie bo Cherry nie chciała, to takie w jego stylu, rozgryzła jego plan ta Cherry nie ma co.
    - Czuj się jak u siebie, reszta się coś spóźnia.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 6:29 pm

    tak, widać jej suty, he he
    - czystą czy drinki? - zapytała się w sumie ich oboje, bo najwyżej już zaczną sobie popijać w trójkę. a jak reszta się zrzuci, o ile w ogóle przyjdą, to oni będą już w bajkowym nastroju i reszta zdemoluje dom ablowi. dobrze, że robili to u niego, bo przynajmniej sama nie będzie musiała się tłumaczyć przed rodzicami, jakby było u niej. no i wyjęła tą wódkę z lodówki, tak samo jak lód i napoje, bo ona chciała drinka.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 6:39 pm

    urocze, takie różowiutkie, łososiowe nawet powiedziałabym!
    - czysta - rzuciła bez namysłu, bo zołka tylko tak piła. drinki były dla słabych hehe. ej, ona by z nim nawet nie poszła na górę! no przynajmniej nie teraz, kiedy była jeszcze trzeźwa. posłuchała abla i rozsiadła się na wygodnej sofie - ty i cher, znacie się długo? - spytała abla, kiedy cherry buszowała tam jeszcze w kuchni. bo dobre miała oko i czuła, że coś między nimi jest. musiała mu raz czy dwa obciągać.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 7:02 pm

    - Ja też poproszę czystą.
    No hello, jest facetem to nie będzie pił drinków, zresztą czystą też można pić z umiarem. W końcu to jego dom i musi ogarniać by mu całego nie rozjebali jak się inni zejdą. Lubił go przecież i ogólnie był to zajebisty dom, więc no ogarniać trzeba.
    - W sumie to jakoś wybitnie długo to nie, ale trochę tego będzie.
    Ogólnie Zoe to chyba chodzi z Ablem do klasy więc raczej na pewno się powinni znać bo oboje się w trzeciej. Teraz tylko wniosek czy się lubią, czy się nie lubią i czy się już bzykali czy jeszcze nie XD
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 7:20 pm

    weź się już odczep od jej sutów, okok xd
    - ale z was chlejusy - skomentowała żartobliwie, bo miała chyba dzisiaj zdecydowanie zbyt dobry humor, jak na nią. mam nadzieję, że zaraz nie wybuchnie i nie zgładzi swoim gniewem całego st. albans, bo to mogłoby być dość przykre. zrobiła sobie drinka z wódką i spritem w wysokiej szklance, z wielką ilością lodu. w sumie pewnie drink był wybitnie słaby, bo nie chciała się schlać, jak wcześniej skłamała ablowi. wolała ogarniać, w razie jakby przypadkiem zaczęła się lizać z kimś nieodpowiednim. im nalała wódkę do kieliszków, ale jakiś ogromnych, bo abel pięćdziesiątek nie miał, tylko jakieś takie wielkie, co wuja mojego chłopaka ma... xd tak czy siak, postawiła wszystko na tacy, razem z ich popitą i usiadła pomiędzy nimi, żeby czasem zoe sobie nie myślała, że może mieć czekoladkę! - abel, przyznaj się, że po prostu nie pamiętasz, od kiedy się znamy - powiedziała rozbawiona i postawiła przed nimi ich kieliszki. - spotkaliśmy się pierwszy raz na lotnisku, pomógł mi z walizką... a później się okazało, że tu będzie chodził do szkoły. to nie wiem, niecały rok, prawda? - zerknęła na niego i położyła mu dłoń na udku nawet.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 7:43 pm

    fajnie jakby mu taką rozjebundę w chacie zrobili hehehe. już się odczepiam od jej sutków, spoko loko! zerknęła zdziwiona na ten gigantyczny kieliszek z wódką - cher, większych nie było?  - zaśmiała się, biorąc w dłoń kieliszek. za chwilę jednak łyknęła może z połowę zawartości, bo na raz to trochę hardkor - no no - zagwizdała sobie, słysząc ich historię poznania. zoe na pewno się nią wzruszyła. myślę sobie, że mogli się lubić z ablem! ale bez ruchanka. xd chociaż nie.. musiał ją przelecieć kiedyś! na jakimś melanżu, a ona pewnie nie pamięta albo udaje, że nie pamięta.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 7:47 pm

    dobra hej, mam pisać teraz to pisze! ogólnie szukam awków dla ofelki więc jak przejrzę zdjęcia to może się coś szałowego pojawić, choć nie tak szałowego jak awek cherry!
    no i właśnie, to cherry do niej zadzwoniła w związku z tą imprezą, co w ogóle rudej nie zdziwiło bo imprezowały często do ostatnich wydarzeń, smutek! nie miała żadnych planów, zaraz zaraz...... ona nie miała żadnych planów od kiedy wróciła ze szpitala bo bała się gdziekolwiek wychodzić. teraz nosiła przy sobie gaz pieprzowy i w ogóle bo przecież nawet na głupie zakupy musiała pójść! tutaj jednak przyjechała taksówką bo wiadomo na tak długie dystanse nie wypuszczała się sama. ale miała zrytą psyche! no i teraz pukała, a w drugiej rączce trzymała butelkę wódki, bo wiadomo nie przychodzi się z pustymi rękoma! nikt jej jednak nie otwierał więc w końcu uchyliła drzwi i wślizgnęła się do środka. podążając za głosami trafiła tam gdzie byli wszyscy, sorry nie mam pojęcia gdzie bo nie chce mi się czytać xd oparła się o framugę drzwi i zerknęła na nich, a potem zamrugała parę razy oczętami - no cześć - przywitała się.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 7:57 pm

    Nie ma rozpierdalania chaty Abla bo zerżnie was w dupala na śpioszka i będziecie puszczać cichacze zamiast bąków!
    - Takie tylko mam i to przyznam, że moja wina.
    Zaśmiał się cicho bo miał pewnie jakieś 75 czy coś, bo 100 to są już literatki, a to bez przegięć. Jak Cherry polała to łyknął i trochę się skrzywił. Wiadomo, wóda pali w gardło, ale wóda ma trzepać, a nie smakować, jak zaczyna smakować to ktoś ma już problem.
    - Och, no tak.
    Nie wiem czy on tu rok jest czy dłużej nie pamiętam, ej no i jak Zoe może nie pamiętać ruchania przez czekoladkę, to się nie godzi. Dziś może zrobić jej powtórkę. Jak się nikt więcej nie zjawi mogą zrobić trójkącik, albo jak wszyscy pójdą, on nie pogardzi.
    No i się Ophelia zjawiła, ale on obiecał być grzeczny więc się przywitał jak na gospodarza przystało.
    - Czego się napijesz?
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 8:14 pm

    boże, cuks jesteś okropna xd
    a ja przeczytałam pobieżnie jego 'story of my life' i tam jest, że do trzeciej klasy przyszedł od razu, więc dopiero teraz od tej klasy tu jest. pewnie zoe zaliczyła na jednej imprezie abla i cherry, bo taka ruchara z niej jest! większa szmata od opheli normalnie, a connorowi dalej nie chce dać! skandal! cherry podniosła głowę, gdy ruda siksa przyszła i uśmiechnęła się do niej miło. trochę jak matka, gdy córka zrobi coś głupiego, a jednocześnie rozkosznego... czy jakoś podobnie. - hej, jednak przyszłaś. siadaj tu. - poklepała miejsce obok siebie, a pomiędzy sobą i zoe. przecież nie wpuści jej koło abla, bo heloł... nie i koniec.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 8:17 pm

    no siema, przyszedł tutaj. raczej cherry go zaprosiła, bo nie wiem czy z ablem miał coś wspólnego, nawet jeśli byli kiedyś razem w klasie. ewentualnie ofelka mogła mu dać cynk. w każdym razie gdzie impreza, tam kenny, więc wlazł sobie do domu, bo drzwi były otwarte i przeszedł tam, gdzie było głośno.
    - a co wy tak zamulacie? - spytał na wstępie zamiast przywitania, bo przecież nie będzie się bawił w żadne uprzejmości. zauwazył ofelkę, więc od razu ją objął od tyłu, pewnie przyprawiając ją o śmierć ze strachu i tak się skończyła impreza.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 8:35 pm

    cuks przerażasz!
    dobra im więcej osób, tym bardziej się gubię, ale uznajmy, że z wszystkimi nowo przybyłymi się przywitała, wypiła pewnie już całą wódkę, co miała w tym wielkim kieliszku i było jej już całkiem wesoło i milusio. abel jaki ruchacz hahahah! nie wiem, jeszcze cherry by się wkurzyła i co wtedy! connorowi nie daje tak dla zasady hehe - macie jakieś zielsko, coś? - zerknęła po zgromadzonych.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 8:40 pm

    pewnie wręczyła ablowi wódkę, którą kupiła - tak, jednak przyszłam - pokiwała głową i posłusznie usiadła pomiędzy cherry, a zoe - wódkę z czymkolwiek poproszę - uśmiechnęła się nie znacznie. było jej jedno czy będzie piła drinka z sokiem, colą, lodem. było jej na prawdę obojętnie! i wcale nie umarła przez kenniego bo się go nie bała. pociągnęła go za to, żeby wepchał swój seksi tyłeczek pomiędzy nią, a zoe. położyła głowę na jego ramieniu i patrzyła na resztę towarzystwa. nie była to huczna impreza, choć ophelia myślała że właśnie taka będzie, ale może to i lepiej bo nie odnalazłaby się w takim tłumie. - ja nic nie mam przy sobie, ale może ktoś inny ma - jej wzrok przeniósł się na hollywooda. wszyscy przecież wiedzieli, że trzyma własne sadzonki w pokoju więc możliwe że coś miał!
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 8:52 pm

    Ta jasne. Jesteście gorsze.
    impreza się dopiero zaczynała robić bo wcześniej siedział Abel sam z Cherry. W ogóle nie no spoko impreza przyszli sami znajomi Cherry a on im ma chyba za gospodarza robić. Nie bardzo mu się to widziało i zastanawiał się gdzie jest Daniel. Niby alko było i nie takie ale jednak głupio jest we własnym domu mieć imprezę i znać ledwie dwie osoby oraz jedna za którą się nie przepada bo Kenny to nie wiem jakie ma z nim stosunki.
    - Dobrze wódka, a Ty Kenny?
    Spojrzał na niego a po chwili wyjął bongo spod stołu i podał do Zoe. Może ona rozpalac bo jest nabite szybko chcą się porobić jak zauważył. Poszedł i zrobił drinka Ophelie i dał Kenny'emu to co chciał do picia.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 8:57 pm

    no siemka! nie chce mi się nic czytać więc nie wiem co się dzieje w sumie aleee bea sobie tutaj przyszła bo pewnie wiedziała o tej imprezie, skoro ona jest u abla co nie. przyniosła ze sobą jakąś butelkę z wódką i pewnie weszła jak do siebie, bo znała dobrze to mieszkanie. od razu powędrowała tam, gdzie było słychać ludzi. - no cześć. - powiedziała do wszystkich i pewnie przywitała się jakimś buziakiem w policzek z ludźmi, których lepiej znała, nie wiem kto to był oprócz kennego i abla.
    avatar

    Gość
    Gość

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 9:03 pm

    - kenny, a ty gdzie masz swoją cnotliwą dziewczynę? - zapytała rozbawiona, bo już pewnie wszyscy wiedzieli, że kenny zabrał się za dziewicę i ją wyruchał. no cóż, tylko mu pogratulować. - jak się czujesz? - zapytała troskliwie się ophelce na uszko, bo zastanawiała się, czy czasami zaraz nie wybuchnie tutaj i nie zacznie histeryzować, bo coś sobie ubzdura. że na przykład zoe chce ją wyruchać i w ogóle abel chce wziąć od tyłu, jak tu wszystkich straszysz cuksa :c podążyła wzrokiem za ziołem i zastanawiała się chwilę, czy w ogóle powinna tu ćpać. jeszcze zacznie przy wszystkich obciągać ablowi. napiła się za to swojego smacznego drinczka i stukała palcem o szklankę w rytm jakiejś modnej piosenki.
    i nie wiem, cherry pewnie dla zasady nie lubiła bei, bo widziała w niej konkurentkę, więc wrednie ją zmierzyła i nawet nie powiedziała nic na przywitanie, taka szmata!

    Sponsored content

    Abel Davis - Page 4 Empty Re: Abel Davis

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pią Maj 10, 2024 4:01 pm