parkiet

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    parkiet Empty parkiet

    Pisanie by st. albans Czw Maj 22, 2014 1:29 pm

    parkiet Tumblr_n5y8p2uFWL1sbs5jqo1_500
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 1:24 pm

    tańczyła tutaj w jakiejś grupce napalonych typków, którzy macali ją z każdej strony, ale jej to nie przeszkadzało, bo była teraz pewniejsza siebie i swoich cycków!
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 2:31 pm

    no to connor ją obczaił od razu i sobie tanecznym krokiem tu podzedł! objął ją od tyłu i nic nie mówiąc tańczył sobie z nią do jakiejś siekiery czy czegoś podobnego.
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 3:18 pm

    ona nawet nie skumała, że to connor ją tam od tyłu łapie, więc tańczyła sobie dalej. zauważyła go dopiero gdy się odwróciła - wiedziałam, że gdzieś tu się wałęsasz - ściągnęła brwi i objęła go rąsiami wokół szyi.
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 3:40 pm

    chciał już ją wyruchać tutaj ale się odwróciła więc już opadł z sił. - JA PIERDOLE! CO MAM ZROBIĆ ŻEBYŚ MI DAŁA! DAŁAŚ KAŻDEMU W TYM MIEŚCIE TYLKO NIE MI! - był zdesperowany to się wkurzył, bo niby się do niego przymilała a co jak co to dostawał kosza. skąd miał wiedzieć, że źle się czuła ze swoimi cyckami i dlatego nie chciała go nimi straszyć?
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 3:54 pm

    uniosła jedną brew, słysząc jego desperacką przemowę. poczuła się nią urażona! automatycznie zabrała swoje łapki z jego szyi - spierdalaj - mruknęła i odepchnęła go ręką idąc w drugi kąt sali.
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 4:02 pm

    jaka z niej szmata! zrobił wielkie oczy i pokazał jej fakersa, a później wyszedł stąd. poszedl do klubu ale daisy nie było to musiał ruchać starą prukwę!
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 9:51 pm

    tośkę oliver i roska wyciągnęli na imprezę. nie chciala, ale po drugim drinku zapomniała o thomasie, złamanym sercu i właśnie z jakimś murzynem tańczyła ocierając się pupcią o jego krocze. tak, to był alfie.
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 10:00 pm

    no i co on miałby robić na imprezie takiej! chyba sprzątać! pewnie właśnie tak było. pochylał się, żeby coś podnieść, a ta się zaczęła ocierać o niego ze wszystkich stron. odchrząknął więc, złapał ją za ramiona i przestawił obok, żeby z kimś obok potańczyła. pogardził nią!
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 10:13 pm

    aż się odwróciła, bo nie wiedziała o co chodzi, ale koleś szukał czegoś po podłodze. - ej, zgubiłeś soczewkę? może ci pomóc? - zaproponowała z głupim uśmieszkiem, i kucnęła obok niego. - jestem antoinette - przedstawiła się szybciuko - casiraghi - dodała z dumą, bo przecież się chwaliła, że jest księżniczką. dla niej to żaden wstyd!
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 10:17 pm

    - dam sobie radę. - mruknął, bo już się przyzwyczaił do sprzątania po tych wszystkich głupich dzieciakach. sam sobie radził! nie wiem czemu nikt nie skomentował tego, że on mieszka w samochodzie. ;x pewnie nikt nie patrzył! żal. spojrzał na nią przelotnie, kiedy się przedstawiła. - wiem kim jesteś. - stwierdził pogardliwie, bo wiedział, że jest księżniczką, najgorszym typem możliwym mieszkającym w st. albans! w dodatku wiedział o niej od thomasa. pewnie już słyszał, że się rozstali czy coś tam, nawet nie wiem co tam u nich było ostatnio.
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 10:39 pm

    oja xdddddddddddddddddddd to on taki totalnie biedny jest xd niech się kumpluje z lancelotem, bo nie wiem czy to wpisałaś xd bo może nie wiedzieć, że lancelot jest całkiem dziany, bo się z tym nie obnosi xd rozstali się i ona z oliverem się teraz wozi! - oo! naprawdę? znamy się? - zdziwiła się, bo nigdy wcześniej chyba go nie widziała. - mógłbyś przypomnieć swoje imię? - dotknęła nawet jego ramienia, bo się zachwiała.
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 10:49 pm

    dlatego pasuje mu taki czarny biedak z podziemi. xd alfie gardzi lancelotem, bo ktoś go zaadoptował, a alfie'go nikt nigdy nie chciał, chlip chlip. wiem, że się rozstali z thomasem, ale nie wiem w jakich okolicznościach, bo chciałam ogarnąć, ale potem jakoś tego nie zrobiłam i teraz czekam na woof. xd
    - nie, nie znamy się. - burknął i wstał. - ale wszyscy znają twoje książęce imię, tak czy nie? - dodał z wyraźną drwiną, mierząc ją wzrokiem. nie chciał z nią gadać! nawet jej słudzy byli lepiej ustawieni od niego.
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 10:54 pm

    typowy asfalt xd nooo, jej matka go przekupywała, żeby zerwał z tośką, a poźniej on jej o tym mówił, ona mu nie uwierzyła, w międzyczasie miał do niej przyjść wieczorem, ale zasiedział się w pracy więc tosia się srała, że praca ważniejsza i się tak nagromadziło, że się rozstali xd poczuła się, jakby strzelił jej w twarz! jego ton nie był najmilszy i się wystraszyła tego, więc zrobiła krok w tył. le niestety potknęła się i wpadła w jakąś stłuczoną szklankę! ups... alfie zaliczyl pierwszy zamach na życie księżniczki!
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 11:01 pm

    okok, czyli thomas na pewno przedstawił to tak, że wszystko wina antoinette, bo w sumie na to wychodzi. xd zachowywała się jak typowa księżniczka... a w dodatku nią jeszcze była! alfie nie lubił jej już za to jej miano, nie musiał nawet jej poznawać.
    alfie zamachowiec <3 pewnie właśnie zbierał te resztki szklanki z podłogi, ale mu w tym przeszkodziła i miała za karę!
    - widzisz, jakbyś nie gadała, to bym to pozbierał... - mruknął i schylił się i wyciągnął w jej kierunku dłoń... żeby zacząć sprzątać tę szklankę, a nie, żeby pomagać antoinette wstawać.
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 11:07 pm

    - JESTEŚ TYLKO GŁUPIM CZARNUCHEM I BAMBUSEM! - syknęła na niego, walnęła go w tą rękę i musiała lecieć z rosalie i oliverem na pogotowie, bo szkła jej się w rękę i plecy powbijały!!!!!!!!!!!1111111111
    avatar

    Gość
    Gość

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 11:20 pm

    nie przejął się, bo sama to na siebie sprowadziła! on gorsze rzeczy w domach zastępczych przeżywał, głupia księżniczka!

    Sponsored content

    parkiet Empty Re: parkiet

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Nie Kwi 28, 2024 7:51 am