fighting cocks

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    fighting cocks - Page 6 Empty fighting cocks

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:32 pm

    First topic message reminder :

    fighting cocks - Page 6 800px-StAlbansPub-PS01
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by leonard mayhew Sro Lip 01, 2015 8:56 pm

    westchnął siadając przy tym ze znudzoną miną do stolika - może chociaż w piłkarzyki wygram - mruknął popijajac piwko. zaraz jednak go oświeciło - wiem! - pstryknął - ja mam za to talent do śpiewania - zachichotał uroczo i zaczął śpiewać, a raczej mordkę drzeć. pewnie śpiewał whitney houston i jej piosenkę z "bodyguarda" ;x
    piper singleton

    piper singleton

    tokio
    licealistka
    trouble maker
    27

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by piper singleton Sro Lip 01, 2015 9:00 pm

    - może dam ci wygrać chociaż raz, zastanowię się - podreptała za nim i też usiadła przy stoliku. zamówiła sobie kolejne piwo, bo była w tyle za leo. - no to dalej. jest tu nawet karaoke - pokazała palcem na jakąś babkę, która wyła nie lepiej od niego. sama zaczęłaby śpiewać z nim, ale nie pamiętała tej piosenki ;x
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by leonard mayhew Sro Lip 01, 2015 9:10 pm

    wywalili ich stamtąd bo leo zbytnio wył xd
    eric holt

    eric holt

    charlottesville, va
    pracuje w stadninie
    cowboy
    39

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by eric holt Nie Sie 02, 2015 3:45 pm

    umówił się tu z williamem, bo dawno się nie widzieli. sączył powoli swoje piwo, oglądając jakiś nudny mecz i na niego czekał.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by william roosevelt Nie Sie 02, 2015 3:47 pm

    william był akurat po spotkaniu z aggie, więc spotkanie z nim na pewno mu się przyda. przyszedł wkurwiony i od razu zamówił sobie szklankę whisky, którą wypił na raz a potem drugą, którą miał zamiar sączyć, ale wypił od razu połowę jej zawartości. - cześć. - dopiero potem się przywitał bo musiały mu nerwy trochę opaść
    eric holt

    eric holt

    charlottesville, va
    pracuje w stadninie
    cowboy
    39

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by eric holt Nie Sie 02, 2015 3:52 pm

    no właśnie, przypomniałaś mi, że miałam dokończyć czytać waszą grę. nic nie powiedział, przyglądał mu się tylko, pozwalając mu się uspokoić. - cześć - sam upił łyka i oblizał z ust pianę. - co się ugryzło? - chwycił kilka orzeszków ziemnych i zaczął je sobie wrzucać do buzi.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by william roosevelt Nie Sie 02, 2015 4:02 pm

    - a skąd, mnie? - burknął wywracając oczami. - nie widzisz, że tryskam radością we wszystkie strony? wszystko układa się zajebiście wręcz. - dodał krzywiąc się lekko. wszystko się jebało a ten zadaje takie głupie pytania.
    eric holt

    eric holt

    charlottesville, va
    pracuje w stadninie
    cowboy
    39

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by eric holt Nie Sie 02, 2015 4:10 pm

    uśmiechnął się lekko, bo william zachowywał się jak laska przy okresie. może też synchronizował mu się z gigi, tak jak danielowi z debbie. - no ciebie - skinął na niego głową, dalej żując te orzechy. - okazujesz radość w dość dziwny sposób - trochę sobie żartował. nie będzie go dręczył o to, żeby mu się zwierzał, skoro najwyraźniej nie chciał nic mówić od razu.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by william roosevelt Nie Sie 02, 2015 4:12 pm

    - weź. laski są pojebane, tylko tyle w tym temacie. - westchnął wywracając oczami. przerąbana sprawa. a aggie to już w ogóle była królową wariatek, przynajmniej w tym momencie dla williama. - co u ciebie? - zapytał i dokończył whisky i zamówił kolejną szklankę. chyba wyjdzie stąd na czworaka dzisiaj.
    eric holt

    eric holt

    charlottesville, va
    pracuje w stadninie
    cowboy
    39

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by eric holt Nie Sie 02, 2015 4:29 pm

    - dobrze wiem co masz na myśli - pokiwał głową. dlatego on wolał niezobowiązujący seks od związków. na pewno też ostrzegał williama zanim wpakował się w związek z gigi. w dodatku jeszcze się przyjaźnił z wariatkami właśnie ;x dla niego sam był szalony. ale z drugiej strony jemu spodobała się faye, która też nie jest normalna xd tylko, że o tym jeszcze nie wiedział. - nie mogę narzekać, biznes się kręci bardzo dobrze i nie mam takich problemów z kobietami - podsumował i przyśpieszył picie, żeby choć trochę go dogonić.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by william roosevelt Nie Sie 02, 2015 4:35 pm

    - nie wiem czy wiesz, ale niech ci będzie. - machnął ręką bo coś mu się nie wydawalo, żeby eric znał takie laski i takie problemy! najwyraźniej miał szczęście, że zadawał się z tymi normalniejszymi. - tylko pozazdrościć. - westchnął. też by chciał mieć tak bezproblemowe życie jak eric. eh.
    eric holt

    eric holt

    charlottesville, va
    pracuje w stadninie
    cowboy
    39

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by eric holt Nie Sie 02, 2015 4:47 pm

    miał powód, dla którego trzymał się z dala od takich dziewczyn. a tym bardziej związków. pewnie william znajdywał te najbardziej nienormalne i eric unikał ich z daleka, bo już wiedział, że nie ma się do nich zbliżać. - ostrzegałem cię - przypomniał mu, bo na pewno kilka razy odbyli już rozmowę na temat dlaczego lepiej tylko bzykać laski zamiast z nimi się zadawać.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by william roosevelt Nie Sie 02, 2015 4:49 pm

    - wiem, wiem.... ale chyba byłem za głupi, żeby cię posłuchać. - zmarszczył czoło. - nie pakuj się w nic, nawet jak laska wydaje ci się ideałem. nigdy nie jest. - skrzywił się. - wszystko jest na pokaz! a potem zaczyna się... tu za nudno, tu za bardzo szalenie, tutaj za kolorowo, tu za szaro... nic nie jest dobrze! - jęknął.
    eric holt

    eric holt

    charlottesville, va
    pracuje w stadninie
    cowboy
    39

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by eric holt Nie Sie 02, 2015 5:02 pm

    - no właśnie - zgodził się z nim, po czym dopił piwo i zawołał kelnerkę, żeby zamówić kolejne. - zapamiętam sobie - zaśmiał się krótko. nie zbierało się, żeby pakował się w cokolwiek podobnego. miał głowę na karku i nie pozwoli się zniewolić żadnej dziewoi. - zrób sobie przerwę i wyjedź na kilka dni. może jak zatęskni to będzie lepiej - poradził mu. on by tak pewnie zrobił. ale z drugiej strony co on wiedział o związkach.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by william roosevelt Nie Sie 02, 2015 5:04 pm

    - nie chodzi o to czy zatęskni czy nie zatęskni... dzisiaj przyjaciółka mojego brata się na mnie rzuciła z pięściami nie wiadomo z jakiego powodu... - wywrócił oczami. - to chyba nie jest normalne co nie? po za tym tak jakby nas coś łączyło i trochę jestem zdezorientowany bo zrzuca oczywiście całą winę na mnie. - pokręcił głową.
    eric holt

    eric holt

    charlottesville, va
    pracuje w stadninie
    cowboy
    39

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by eric holt Nie Sie 02, 2015 5:23 pm

    - z jakimi wariatkami wy się zadajecie? - roześmiał się. dobrze, że aggie tu nie było, bo też pewnie by dostał za to w ryj xd - to nie jest normalne - potwierdził. - normalni ludzie nie rzucają się na innych bez powodu. zresztą nawet mają jakiś powód, to też tak zwykle nie reagują - zmarszczył czoło. współczuł mu nawet trochę.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by william roosevelt Nie Sie 02, 2015 5:25 pm

    - taaak. to jest dziwne. - stwierdził i pewnie się schlali a mi się nie chce willem grać to nie wiem ;x
    alice takahashi

    alice takahashi

    pjongjang
    oceanografia
    cutiepie
    29

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by alice takahashi Wto Wrz 01, 2015 7:35 pm

    próbowała nauczyć się grać w rzutki, ale jak na razie zawsze trafiała poza tarczę. a nawet nic nie piła!
    benjamin moore

    benjamin moore

    st. albans
    grafika
    he makes comic books. yup.
    29

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by benjamin moore Wto Wrz 01, 2015 7:38 pm

    ben przyszedł na piwo, bo chciał się spotkać tutaj z chłopakami. zauważył biedną alice, która sobie kompletnie nie radziła, więc podszedł jej pomóc - poczekaj, pokażę ci jak to zrobić - wytłumaczył jej dokładnie.
    alice takahashi

    alice takahashi

    pjongjang
    oceanografia
    cutiepie
    29

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by alice takahashi Wto Wrz 01, 2015 7:44 pm

    nie przywykła do tego, żeby ktoś ją tak zachodził dlatego odskoczyła i zaraz zrobiła się cała czerwona na buzi bo zdała sobie sprawę na jaką wariatkę musi wychodzić krzycząc na środku - trening czyni mistrza, poradzę sobie - zaśmiała się. pewnie chciała do tego sama dojść, ale jak się nie ma cela jak ja to tak jest xd
    benjamin moore

    benjamin moore

    st. albans
    grafika
    he makes comic books. yup.
    29

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by benjamin moore Wto Wrz 01, 2015 7:49 pm

    - nie bój się mnie, nic ci nie zrobię. - uniósł ręce w geście obronnym. chciał jej tylko pomóc. była ładną dziewczyną, nie chciał tego jednak wykorzystywać, bo jak wiadomo ben nie jest chujkiem jak konor czy inny tam oscar. ukłonił się jej w pas - benjamin, do usług - zaśmiał się.
    alice takahashi

    alice takahashi

    pjongjang
    oceanografia
    cutiepie
    29

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by alice takahashi Wto Wrz 01, 2015 7:56 pm

    - nie boję się - wyjaśniła szybko żeby nie pomyślał, że jest dziewczyną która boi się własnego cienia - po prostu nie przywykłam do takiego zaskoczenia - nie przywykła też do rzutek, barów, chłopaków, fajnej muzyki i innych rzeczy których nie miała w korei. dalej była na poziomie adaptacji ze środowiskiem. konor chuj, tak. zaśmiała się kiedy ukłonił się w pas i sama dygnęła jak prawdziwa dama - alice - przedstawiła się. szkoda, że nie miała tak na imię na serio xd
    benjamin moore

    benjamin moore

    st. albans
    grafika
    he makes comic books. yup.
    29

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by benjamin moore Wto Wrz 01, 2015 8:01 pm

    - miło mi cię poznać alicjo z krainy czarów - puścił do niej oczko. - mów mi ben, po prostu. nie widziałem cię nigdy wcześniej, jesteś tutaj nowa, prawda? - znał tutaj wszystkich. cała ekipa miała mnóstwo znajomych, znajomych znajomych, całe miasto było jakoś powiązane. byli sobie bliżsi i dalsi, ale jednak. konor to chuj, zasługuje na potępienie wieczne amen. - to jak, dasz się namówić na drinka? - zapytał.
    alice takahashi

    alice takahashi

    pjongjang
    oceanografia
    cutiepie
    29

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by alice takahashi Wto Wrz 01, 2015 8:06 pm

    - alicja była blondynką - zauważyła. pewnie całkiem niedawno odkryła tą książkę i się zachwycała nią. ech, gdyby czytała ją w dzieciństwie świat byłby inny. pewnie zakochała sie w kocie z cheshire - okej ben - zaśmiała się - nowa? - zmrużyła oczyska przez co były jeszcze mniejsze niż normalnie - nie bardzo - uśmiechnęła się - nie wiem w jakim przedziale czasem trzeba się tutaj przeprowadzić żeby ludzie ciągle nazywali cię nową, ale mieszkam tutaj prawie dwa lata - wyjaśniła. była tak upośledzona towarzysko, że przez pierwszy rok tylko pracowała, spała i jadła, a dopiero potem jak poszła na studia dzięki innym ludziom zaczęła się rozkręcać - nie wiem czy będą mi smakować tutejsze drinki - jak na razie piła tylko piwo i nie smakowało jej ;c
    benjamin moore

    benjamin moore

    st. albans
    grafika
    he makes comic books. yup.
    29

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by benjamin moore Wto Wrz 01, 2015 8:10 pm

    - to fakt. tak mi się po prostu przypomniało. uwielbiałem czytać tą książkę razem z siostrą, do tej pory czytam to swojej siostrzenicy jak nie może zasnąć. - posłał jej przyjazny uśmiech. jak usłyszał, że mieszka tutaj już od dwóch lat, to rozdziawił buzię - niemożliwe, gdzieś ty się do tej pory podziewała dziewczyno?! ukrywałaś się w króliczej norze i piłaś herbatkę razem z innymi? - zażartował - zobaczysz, wszystko będzie w porządku. zamówię ci takiego drinka, który cię nie upije ale też i będzie ci smakował. poproszę o niego barmana - zaprosił ją do baru, gdzie zapewne usiedli - tooo alice, co studiujesz? co porabiasz, skąd jestes? - miał milion pytań.

    Sponsored content

    fighting cocks - Page 6 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Wto Maj 07, 2024 6:37 pm