fighting cocks

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    fighting cocks - Page 7 Empty fighting cocks

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:32 pm

    First topic message reminder :

    fighting cocks - Page 7 800px-StAlbansPub-PS01
    alice takahashi

    alice takahashi

    pjongjang
    oceanografia
    cutiepie
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by alice takahashi Wto Wrz 01, 2015 8:18 pm

    awwww, on był bratem tej claire która prowadziła tea launge czy coś no nie? to czytał słodkiej olympii bajeczki he he - źle się czujesz? - zapytała zestresowana kiedy rozdziawił buzie. myślała, że jest mu słabo to zaczęła go łapkami wachlować - tak - zaśmiała się - siedziałam z szalonym kapelusznikiem przy jednym stoliku i urządzaliśmy sobie imprezki z herbatką - nie chciała mu wcale tłumaczyć dlaczego tak się stało, że wyglądała jakby dopiero przyjechała czy tam z choinki się urwała. wskoczyła na krzesło przy barze i zaczeła majtać nóżkami, które zwisały jej ze stołka na pewno. czekała na drinka jak dzieciak na koktajl truskawkowy - studiuje oceanografie, choć aktualnie zajmuje się poszerzaniem horyzontów - zaraz przyłożyła palce do kącików oczu i naciągnęła skórę tak że wyglądała na jeszcze bardziej skośnooką niż była - jestem z afryki, nie widać? - zachichotała.
    benjamin moore

    benjamin moore

    st. albans
    grafika
    he makes comic books. yup.
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by benjamin moore Wto Wrz 01, 2015 8:22 pm

    tak, właśnie tak! czyli jednak mam dobrą pamięć co do niektórych spraw, dobrze pamiętałam, że ma siostrzenicę ;x dogadywał się idealnie ze swoim szwagrem i swoją siostrą, codziennie u nich bywał żeby poczytać małej, benio jaki słodziak. zaśmiał się na jej żart - dobra, przeciez nie o to pytałem. widzę przecież skąd jesteś. - poklepał ją po ramieniu - oo oceanografia, to ciekawy kierunek. ja za to wyjechałem i wróciłem ponownie do albans, po długiej nieobecności. podróżowałem po świecie. zrobiłem dwa komiksy, teraz robię kolejny. studiuję grafikę - powiedział krótko i treściwie. - to alice, twoje zdrowie! - stuknęli się drineczkami.
    alice takahashi

    alice takahashi

    pjongjang
    oceanografia
    cutiepie
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by alice takahashi Wto Wrz 01, 2015 8:30 pm

    tak, jednak masz dobrą pamieć! brawo ty! nie żeby jego siostra wyruchała się raz z ojcem swojego dziecka i to przypadkiem, a potem wpadła... skądże xd urocza rodzinka!
    - komiksy? o czym? - była ciekawa czy to były szalone mangi, czy raczej jakieś fajne graficzne powieści - w twoich komiksach występują superbohaterowie? - zapytała. zaraz sama pewnie zaczęła rysować jakiegoś delfina na serwetce, bo to ją relaksowało ogólnie - na zdrowie - stuknęli się szklaneczkami i alice wzięła łyka. pewnie to było coś gruszkowego więc posmakowało jej - jejciu! - aż pisnęła z zachwytu.
    benjamin moore

    benjamin moore

    st. albans
    grafika
    he makes comic books. yup.
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by benjamin moore Wto Wrz 01, 2015 8:33 pm

    to też pamiętam xd teraz są razem i są szczęśliwi, a ben należy do tej słodkiej rodzinki, eh. widząc jej zachwyt sam się uśmiechnął - a nie mówiłem, że ci posmakuje? nie za dużo alkoholu, nie aż takie pokręcone jak to zwykle bywa. wystarczy, że poprosisz barmana o specjalne zamówienie, to zawsze działa - wytłumaczył jej. ona i tak zapewne nie ogarniała jeszcze świata, dlatego jej trzeba wszystko tłumaczyć xd - powieści komiksowe, wiesz. teraz tworzę komiks o superbohaterach, dokładniej o swoich przyjaciołach. jak chcesz, mogę ci coś pokazać, drobne szkice. - zaproponował. nie był nachalny ;x
    alice takahashi

    alice takahashi

    pjongjang
    oceanografia
    cutiepie
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by alice takahashi Wto Wrz 01, 2015 8:41 pm

    już ci mówiłam, że masz dobrą pamięć. brawo x 10000.
    - piwo mi w ogóle nie smakowało, za to drink smakuje bajecznie - uniosła szklankę do góry zupełnie jakby wznosiła toast, którego wcale nie wypowiedziała. ale nie wiedziała o tym, że powinna go wypowiadać ;x - musisz mieć fajnych przyjaciół skoro zostali superbohaterami - uśmiechneła się. ona takiej super paczki znajomych nie miała ;c tylko parę koleżanek, ech! - nosisz przy sobie szkice? - uniosła brew i dalej piła tego drinka. zaraz się upije xd - to całkiem normalne, że nosisz przy sobie szkice prawda? - zaśmiała się.
    benjamin moore

    benjamin moore

    st. albans
    grafika
    he makes comic books. yup.
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by benjamin moore Wto Wrz 01, 2015 8:46 pm

    eh jeszcze się ze mnie śmiejesz xd
    - to zalezy jeszcze jakie piwo pijesz. możesz pić piwo smakowe, jeżeli nie chcesz takiego normalnego. jest mnóstwo gatunków piw, od śmietankowych, po piernikowe i owocowe. typowo kobiece i lekkie. od czasu do czasu lubie sobie takie wypić - napił się swojego drinka. jego był mocniejszy niż jej, bo przecież był facetem. nie miał aż takiej słabej głowy jak większość. - owszem, powiem ci, że moi przyjaciele na to zasłużyli, żeby zostać superbohaterami - pokiwał głową - zawsze noszę szkice przy sobie, bo co ja bym zrobił gdyby naszła mnie wena a ja nie miałbym niczego przy sobie? - zauważył. wyciągnął ze swojej torby szkicownik i go jej połozył przed nosem. mogła obczaić tych wszystkich z paczki ;x
    alice takahashi

    alice takahashi

    pjongjang
    oceanografia
    cutiepie
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by alice takahashi Wto Wrz 01, 2015 8:55 pm

    nie śmieje!
    słuchała uważnie jego wykładu o piwach. pewnie miała notesik gdzie notowała wszystko to czego ma spróbować -mhm, piwo piernikowe - zanotowała niczym pilna uczennica - spróbuję na pewno - zamknęła notesik i wrzuciła go do torebki. zaraz chwyciła szkicownik i zaczęła oglądać rysunki. na pewno nad każdym z nich się zachwycała - jaka śliczna! - wskazała na rysunek bree - też bym chciała mieć takie wesołe oczy jak ona - przewracała dalej kartki, aż natchnęła się na rysunek neila - wygląda jakby był szalony i to w tym niedobrym znaczeniu - co jakoś bardzo nie mijało się z prawdą w sumie.
    benjamin moore

    benjamin moore

    st. albans
    grafika
    he makes comic books. yup.
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by benjamin moore Wto Wrz 01, 2015 9:00 pm

    okej xd
    już go w tym momencie nic nie zdziwi, skoro dziewczyna przy nim zaczęła notować jakie piwa są na świecie. sama piłam piwo śmietankowe i piernikowe, mniam mniam są pychotka. więc alice też się spodobają. patrzył na jej reakcje, a jak zatrzymała się na rysunku bree, to był z siebie dumny, że tak dobrze ją narysował - bree jest moją ulubienicą - dodał szybko - neil? tak, dokładnie, szalony naukowiec, pozytywnie zakręcony świr, który obdarza wszystkich swoją wielką miłością - zaśmiał się. - mogę ci o nich opowiedzieć wszystko. dosłownie co tylko chcesz - co chwila zatrzymywała się na kimś ;x
    alice takahashi

    alice takahashi

    pjongjang
    oceanografia
    cutiepie
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by alice takahashi Wto Wrz 01, 2015 9:02 pm

    pewnie opowiedział jej o swoich przyjaciołach, a ona wizualizowała ich sobie w głowie. upiła się tym drinkiem więc musiał wsadzić ją w taksówkę lub odprowadzić.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by aggie holtzman Nie Wrz 06, 2015 9:15 pm

    stawiała braciszkowi kolejne piwo. ostatnio byla terapeutką wszystkich. williama, daniela, harryego i connora pewnie też. jeszcze tylko jakiejś jej psiapsi brakowało!
    connor holtzman

    connor holtzman

    berlin
    -
    i don't care
    34

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by connor holtzman Nie Wrz 06, 2015 9:19 pm

    connor pił bo wczoraj były przecież urodziny franza. jutro miał rozwód a jego żona nie chciała mu dać spotykać się z córką. nie miał ochoty też z nią rozmawiać to siedział i pisał smsy z kimś.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by aggie holtzman Nie Wrz 06, 2015 9:22 pm

    aggie była na odwyku alkoholowym, który sama sobie zrobiła więc nawet na franza pić nie mogła. pewnie się zjarała bo ostatnio tylko to robiła! biedny konor, bez przesady karli jeszcze nie zdecydowała co planuje w sprawie ich dziecka. na razie miala nowy dom he he. pewnie zerkała mu przez ramię co i z kim pisze. sama piła wodę, biedaczka ;c
    connor holtzman

    connor holtzman

    berlin
    -
    i don't care
    34

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by connor holtzman Nie Wrz 06, 2015 9:26 pm

    nadal się do niej nie odzywał bo mu się nie chciało z nią gadać. wolał pogadać sobie z jakimś kumplem o pierdołach niż z własną siostrą i się jej wyżalać jak mu to w życiu nie idzie teraz. zapalił jednak papierosa - jak chcesz możesz iść już sobie - mruknął w końcu.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by aggie holtzman Nie Wrz 06, 2015 9:30 pm

    wszyscy byli tacy nieznośni, a ona musiała być ponad to i nie denerwować się tylko im pomagać. matka polka normalnie! - ale jesteś - przewróciła oczyskami i zabrała mu telefon - ogarnij się trochę, jesteś ojcem, a nie dzieciakiem - poczochrała jego włosy. aggie dojrzalsza niż konor ;xxx
    connor holtzman

    connor holtzman

    berlin
    -
    i don't care
    34

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by connor holtzman Nie Wrz 06, 2015 9:33 pm

    - oddawaj mój telefon i spierdalaj do domu bo chcę zostać sam. poza tym nie chcę już tego piwa, jutro muszę być trzeźwy na rozprawie - oddał piwo barmanowi i zabrał jej swojego ajfona ;x - albo wiesz co? ja sam już pójdę a ty sobie tutaj siedź i pij tą wodę - wyjął portfel, żeby zapłacić za to ostatnie piwo. wsunął papierosa między zęby i narzucił na siebie kurtkę, bo faktycznie chciał iść.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by aggie holtzman Nie Wrz 06, 2015 9:35 pm

    myślala, że są dobrych stosunkach ale widocznie nie xd wkurwił ją tym zachowaniem dlatego też wstała. wyminęła go i tylko zaśmiała się - takim zachowaniem stracisz tylko więcej ludzi w swoi życiu - i poszła zjarać się i rozkminiać nad życiem.
    connor holtzman

    connor holtzman

    berlin
    -
    i don't care
    34

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by connor holtzman Nie Wrz 06, 2015 9:37 pm

    - a spierdalaj. może to i dobrze! - krzyknął jeszcze za nią. faktycznie nie chciał nikogo widzieć, to poszedł gdzieś na miasto. albo poleciał do berlina, to bardziej prawdopodobne.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by aggie holtzman Nie Wrz 06, 2015 9:38 pm

    miał jutro rozprawę to chyba jednak nie poleciał xd
    connor holtzman

    connor holtzman

    berlin
    -
    i don't care
    34

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by connor holtzman Nie Wrz 06, 2015 9:44 pm

    a właśnie, że poleciał! do wieczora zdąży.
    regan van der gale

    regan van der gale

    bazylea
    turystyka
    kopciuszek
    31

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by regan van der gale Sob Paź 17, 2015 7:37 pm

    przyszła tu właśnie w ramach swojej szybkiej ucieczki z pracy. planowała przebrać się w kiblu i skorzystać chociaż przez chwilę z sobotniego wieczoru.
    vesper cunningham

    vesper cunningham

    st albans
    -
    ściemniara
    25

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by vesper cunningham Sob Paź 17, 2015 7:39 pm

    vesper tradycyjnie dzisiaj miała w planie się upić i wybawić. nigdy nie wiedziała regan w klubie i uważała to za dobry moment, żeby popsuć jej wieczór. chwyciła swojego drinka i zostawiła koleżanki, żeby podejść do  siostry. - co tu robisz? - zmierzyła ją wzrokiem.
    regan van der gale

    regan van der gale

    bazylea
    turystyka
    kopciuszek
    31

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by regan van der gale Sob Paź 17, 2015 7:42 pm

    regan już parę razy miała taką sytuację, że widziała gdzieś w tłumie w barze jedną czy drugą siostrę (tak na przykład odkryła, że vesper przeruchała gabe'a), ale zawsze udawało jej się szybko ulotnić i pozostać niezauważoną. tym razem vesper wyrosła przed nią znikąd.
    - eeee - zamurowało ją. na szczęście nadal była w kostiumie z pracy, a nie sukience siostry. - matka wszędzie cię szuka! wysłała mnie, żebym cię przyprowadziła do domu. - wymyśliła szybko.
    vesper cunningham

    vesper cunningham

    st albans
    -
    ściemniara
    25

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by vesper cunningham Sob Paź 17, 2015 7:48 pm

    vesper była pewnie przeważnie zbyt zajęta bajerowaniem kolesi albo za bardzo pijana żeby rozpoznać regan. teraz jednak nie zdążyła wypić wystarczająco dużo i szukała jakiegoś przystojniaka. a zamiast niego odnalazła pośród ludzi siostrę. - to dlaczego niby nie zadzwoniła i po co mnie szuka? - wcale jej nie uwierzyła od razu.
    regan van der gale

    regan van der gale

    bazylea
    turystyka
    kopciuszek
    31

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by regan van der gale Sob Paź 17, 2015 7:57 pm

    - a ja wiem po co cię szuka? znowu ma jakieś swoje pomysły. - wymachiwała rękoma. - ja jestem tylko posłańcem, muszę za was wszystko załatwiać, bo matce za ciężko nawet telefon podnieść i wybrać numer. - złapała się pod boczki. ostatnio bycie służącą coraz bardziej ją frustrowało i zaczynała się wyżywać na wszystkich naokoło.
    vesper cunningham

    vesper cunningham

    st albans
    -
    ściemniara
    25

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by vesper cunningham Sob Paź 17, 2015 8:01 pm

    zmierzyła ją wzrokiem. to w sumie brzmiało bardzo prawdopodobnie, więc zaczęła się zastanawiać czy regan nie mówi prawdy. - w takim razie powiedz jej, że jak coś do mnie ma to niech mi napisze wiadomość, bo nie mam czasu teraz latać w tą i z powrotem - mruknęła i napiła się swojego drinka.

    Sponsored content

    fighting cocks - Page 7 Empty Re: fighting cocks

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Wto Maj 07, 2024 4:48 pm