the groove

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    the groove - Page 10 Empty the groove

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:32 pm

    First topic message reminder :

    the groove - Page 10 Table-Services


    Ostatnio zmieniony przez st. albans dnia Sro Cze 17, 2015 5:45 pm, w całości zmieniany 1 raz
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by aurora kirichenko Nie Mar 29, 2015 8:15 pm

    szał, ewka! szał.
    gigi ogólnie nie ufała ludziom, ale przecież nie musiała ufać williamowi. zaufanie nie jest nikomu potrzebne do jednej wspólnej nocy i rozejścia się w swoje strony. gorzej by było, gdyby miała go lepiej poznawać. 
    - więc jesteś złym chłopcem, taaak? - posłała mu cwany uśmieszek. - idziesz z duchem czasu, teraz kobiety nie chcą dżentelmenów, tylko złych chłopców. - zauważyła od razu i założyła nogę na nogę. spódniczka jej się trochę podwinęła do góry, ups. o złych chłopcach georgina wiedziała najlepiej, w końcu sama była swego czasu żoną gangstera. - dziękuję za pozwolenie. twoje zdrowie. - zaśmiała się i napiła się znowu, bo z całą pewnością zamierzała się dobrze bawić.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by william roosevelt Nie Mar 29, 2015 8:20 pm

    zaufanie jest do bani.... każdy normalny człowiek to wie xd
    - to chyba nadinterpretacja. - zaśmiał się. przecież nie był zły... nie był chamem i skurwysynem jakich teraz spotyka się na każdym kroku był... normalny. o ile można to powiedzieć o kimś, kto codziennie pije i wcale nie zdaje sobie sprawy z tego, że ma jakiś problem. bo z pewnością tego tak nie widział. spojrzał pewnie na jej nogi mimowolnie i się uśmiechnął. kusiła go. zamierzenie czy nie, tego nie wiedział, ale zdecydowanie go kusiła. - zazwyczaj pije się jednak zdrowie pięknych pań. - uniósł kącik ust i uniósł szklankę w jej stronę, bo to był toast za nią, co nie..
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by aurora kirichenko Nie Mar 29, 2015 8:26 pm

    tyle że postacie na forku nie są normalne i to ten jeden problem.
    - w takim razie musisz mi trochę podpowiedzieć, bo nie da się z ciebie czytać jak z otwartej księgi. - nawinęła sobie kosmyk włosów na ucho i spojrzała na niego niewinnie z lekko rozchylonymi usteczkami. oczywiście, że go kusiła zamierzenie! nie była głupia. - każdy pije za swoją intencję. - wymyśliła z rozbawieniem i stuknęła swoją szklankę o jego. upiła łyka, patrząc mu cały czas w oczy. - gigi. - przedstawiła się w koncu. przydałoby się.
    william roosevelt

    william roosevelt

    st.albans
    historia sztuki
    fuck off
    40

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by william roosevelt Nie Mar 29, 2015 8:30 pm

    no tak.
    - będzie zabawniej, jak sama się wszystkiego dowiesz... nie będę ci nic podpowiadać. - puścił jej oczko i się napił. cóż. jakby jej tak poopowiadał to pewnie by go nie chciała już znać to wolał nic nie mówić. z drugiej strony nie miał chyba jakiś szalonych sekretów w tym wydaniu.... chyba, że nawet ja o nich nie wiem. ja wiem, ze zamierzenie, william tego nie wie! chociaż może powinien się zorientować skoro była taka pewna siebie. - william. - też się jej przedstawił. nie wiem jak się to skończyło, możesz zdecydować bo idę spać ;x
    aurora kirichenko

    aurora kirichenko

    petersburg
    charakteryzacja sceniczna
    who's that girl
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by aurora kirichenko Nie Mar 29, 2015 8:32 pm

    to co, mogę zadecydować, że jednak ją po dżentelmeńsku odprowadził i wylądowali w jej łóżku, kiedy to on ma aggie w lofkach i tak się nią niby ostatnio opiekuje? ok!
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by essie becket Czw Kwi 30, 2015 4:19 pm

    essie po raz pierwszy od w sumie dłuższego czasu poszła na drinka z koleżankami, które teraz szalały na parkiecie a ona sobie siedziała przy barze i piła, bo jakoś jeszcze nie złapała ją ochota na tańce hulańce. musiała się chyba bardziej wstawić... więc piła powolutku jakiegoś dobrego drinka.
    jeremy hurd

    jeremy hurd

    paryż
    reżyseria dźwięku
    romantyk
    30

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by jeremy hurd Czw Kwi 30, 2015 4:23 pm

    jeremy z kumplami też wybrał się na piwo. siedzieli gdzieś dalej przy stoliku, więc nie widział essie. dopiero kiedy poszedł po kolejne piwo ją rozpoznał. zamówił co miał i podszedł do niej. - cześć - wyszczerzył się do niej, opierając się o bar.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by essie becket Czw Kwi 30, 2015 4:25 pm

    kiedy usłyszała znajomy głos obejrzała się w stronę z którego dochodził. chwilka minęła zanim rozpoznała jeremyego, ale zaraz uśmiechnęła się do niego szeroko. - no cześć. - powiedziała radośnie. - wypijesz to wszystko? - zaśmiała się, bo pewnie brał też dla jakiś kumpli, którzy przyszli z nim.
    jeremy hurd

    jeremy hurd

    paryż
    reżyseria dźwięku
    romantyk
    30

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by jeremy hurd Czw Kwi 30, 2015 4:32 pm

    - mam duży spust - zaśmiał się, spoglądając na cztery piwa, które mu podał barman. - a tak na serio, teraz była moja kolej. wykorzystują mnie - rozbawiony skinął głową w kierunku swoich kolegów. zaraz jednak znów przeniósł wzrok na essie, bo wolał się na nią patrzeć niż na nich. - jesteś sama? - zagadał ją, bo nie widział obok niej nikogo. nie przejmował się, że kumple mierzyli go zniecierpliwieni wzrokiem, bo przecież mogą poczekać.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by essie becket Czw Kwi 30, 2015 4:36 pm

    - a nie wyglądasz... - powiedziała rozbawiona mierząc go wzrokiem. nie chciała go jednak podpuszczać, żeby te cztery piwa wypił jednym ciągiem, bo jeszcze by potem padł na ziemie i co.... spojrzała w stronę, którą jej wskazywał i lekko uśmiechnęła się do jego kumpli, coby się nie niecierpliwili. - nie... moje koleżanki szaleją na parkiecie, a mnie jeszcze nie naszła na to ochota, więc piję. - uniosła swoją szklankę i upiła łyk, żeby mu to nawet zademonstrować.
    jeremy hurd

    jeremy hurd

    paryż
    reżyseria dźwięku
    romantyk
    30

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by jeremy hurd Czw Kwi 30, 2015 4:51 pm

    - pozory czasami mylą - poruszył brwiami. całe szczęście nie miał zamiaru jej niczego udowadniać i wypijać tego wszystkiego. nawet by tego nie pomieścił tak naraz i pewnie by się porzygał prędzej. mimowolnie spojrzał w kierunku parkietu, żeby spróbować rozpoznać jej koleżanki. nie znał ich jednak, więc to było na nic. - też dobrze - chwycił jedno z piw i sam się napił, bo narobiła mu ochoty.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by essie becket Czw Kwi 30, 2015 4:54 pm

    - cały czas ludzie mi to mówią i jakoś ciągle nie mogę tego zapamiętać. - zaśmiała się. na szczęście jeremy miał głowę na karku, że nic jej nie udowadniał. inaczej byłoby głupio... musiałaby go ratować, zamiast sobie z nim spokojnie rozmawiać. - twoi koledzy chyba nie są zadowoleni, że do nich nie wracasz. - skinęła z rozbawieniem w stronę stolika gdzie siedzieli i nawet im pomachała. powinni być bardziej wyrozumiali!
    jeremy hurd

    jeremy hurd

    paryż
    reżyseria dźwięku
    romantyk
    30

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by jeremy hurd Czw Kwi 30, 2015 4:59 pm

    - niestety nie mogę ci tego udowodnić tu i teraz, żebyś zapamiętała, bo te wszystkie kufle piwa nie są dla mnie - zaśmiał się. nie był osobą, która na każdym kroku czuła potrzebę udowadniania komukolwiek czegokolwiek, więc na szczęście nic nie przeszkodzi im w rozmowie. - czekali tyle, to mogą poczekać jeszcze chwilę - również spojrzał w kierunku, z którego przyszedł. nawet sam im też rozbawiony pomachał.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by essie becket Czw Kwi 30, 2015 5:29 pm

    zaśmiała się kręcąc głową. - chyba nawet nie chciałabym, żebyś mi to udowadniał, bo na sam widok, że tyle wypiłeś zrobiłoby mi się niedobrze. - powiedziała zgodnie z prawdą z resztą, bo przecież jak można tyle pić! no nie można.. - jesteś pewien, że się na ciebie nie obrażą? - zapytała. - z resztą, mam pomysł. - dodała unosząc kącik ust. wzięła od niego te piwa i sama im je zaniosła. chwilkę z nimi pewnie pogadała i powiedziała, że porywa jeremyego i że muszą sobie radzić sami. po chwili do niego wróciła z uśmiechem. - czy ci się to podoba czy nie, to na dzisiejszy wieczór jesteś mój. - powiedziała rozbawiona i usiadła z powrotem na krześle. dopiła drinka do końca i zamówiła kolejnego. - długo cię nie widziałam... - stwierdziła, bo sądziła, że się chociaż będą na korytarzach mijać, a tu nic!
    jeremy hurd

    jeremy hurd

    paryż
    reżyseria dźwięku
    romantyk
    30

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by jeremy hurd Czw Kwi 30, 2015 5:44 pm

    - to dobrze. nie chcę, żeby na mój widok robiło ci się niedobrze - roześmiał się. jemu też pewnie zrobiłoby się trochę niefajnie jakby rzeczywiście widział kogoś kto jest w stanie wypić tyle w bardzo szybkim czasie. on pewnie góra dwa piwa byłby w stanie wypić w ten sposób. chociaż bardzo możliwe, że nawet tyle by w siebie nie dał rady wlać. - tak? - już miał ją pytać jaki, ale zaraz ruszyła do jego kolegów. usiadł się na krzesełku i spokojnie sobie na nią czekał, popijając piwo. - nie mam nic przeciwko - wyszczerzył się. lubił ją, a z kumplami widział się często, więc nic im się nie stanie jak raz się rozdzielą. - no właśnie, st albans takie małe, a my ciągle jakimś cudem się mijamy - zmrużył oczy, przyglądając się jej. - gdzie się chowałaś przez ten cały czas? - uśmiechnął się.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by essie becket Czw Kwi 30, 2015 5:49 pm

    - też tego nie chcę. - roześmiała się. lubiła go! naprawdę. w sumie to się za dobrze nie znali, ale mimo wszystko jakoś tak lekko jej się z nim rozmawiało. nie czuła takiej bariery jak jest nieraz jak się poznaje nowych ludzi. może to dlatego, że oboje byli raczej otwarci na nowe znajomości. pewnie nawet go nie usłyszała, bo już szła w stronę jego kolegów. musiała ich trochę poczarować, ale jej urok osobisty zrobił większość za nią i nie musiała się nagadać. - mam nadzieję! inaczej moje wysiłki poszłyby na marne. - uśmiechnęła się i upiła łyk drinka. - gdzie ty się chowałeś! ja chodziłam środkiem korytarza i cię wołałam, a ty nic! - zaśmiała się. oczywiście nawet by jej to do głowy nie przyszło, żeby drzeć się na cały korytarz w jego poszukiwaniu.... chociaż, kto wie... ale nie, to nie maryśka.
    jeremy hurd

    jeremy hurd

    paryż
    reżyseria dźwięku
    romantyk
    30

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by jeremy hurd Czw Kwi 30, 2015 6:03 pm

    - to dobrze - wyszczerzył się. rzeczywiście im się bardzo łatwo rozmawiało, ale nic dziwnego, skoro obydwoje nie bali się ludzi i nie mieli żadnych trudności z nawiązaniem rozmowy. całe szczęście, bo już zdążył polubić essie. - na pewno nie pójdą na marne. dzisiaj jestem cały twój, tak jak chciałaś - roześmiał się znowu. nawet by mu nie przeszło prez myśl, żeby zostawić ją dla kumpli. - najwyraźniej za cicho wołałaś - podrapał się po policzku i zamyślił, tak jakby rzeczywiście próbował sobie przypomnieć czy jej przypadkiem nie słyszał.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by essie becket Czw Kwi 30, 2015 6:11 pm

    w dodatku oboje byli zajebiści, a to też zbliża ludzi xd - oh, wspaniale. - powiedziała śmiejąc się, ale naprawdę była z tego zadowolona. napiją się i na pewno będą się świetnie bawić. znaczy no essie miała taką nadzieję, ale inaczej byc nie mogło. - hej, twoi kumple mam nadzieję, to jakieś normalne chłopaki, bo musiałam ich przekupić, żeby mi ciebie oddali. - roześmiała się i wskazała na parkiet gdzie pewnie paru z nich kręciło się koło jej przyjaciółek, ale z drugiej strony przynajmniej wszyscy teraz będą się dobrze bawić. - za cicho? darłam się jak wariatka.... ludzie na mnie patrzyli, jakby mnie wypuścili ze szpitala psychiatrycznego. może jesteś po prostu za stary i już nie dosłyszysz, co? - zaśmiała się.
    jeremy hurd

    jeremy hurd

    paryż
    reżyseria dźwięku
    romantyk
    30

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by jeremy hurd Czw Kwi 30, 2015 6:37 pm

    tak, chyba najbardziej xd - też się cieszę - dalej mu było wesoło, ale to nie nowość. zresztą dlaczego miał się smucić bez powodu, szczególnie, że miał obok siebie essie. no i alkohol, który zdecydowanie poprawiał humor. - czy ja wiem czy są normalni - zaczął się zastanawiać, ale zaraz się roześmiał. - jasne, że normalni, ale pewnie byli zazdrośni o to, że ja miałem lepsze szczęście od nich dlatego chcieli cię jakoś wykorzystać - spojrzał w kierunku, w którym pokazywała. pokręcił głową z rozbawieniem, bo całkiem zabawnie wyglądali próbując wyrwać koleżanki essie. - jeszcze nie mam siwych włosów, więc nie jestem wcale taki stary - oburzył się na niby i przeczesał dłonią włosy. - może po prostu kręciłaś się po złych korytarzach - wzruszył ramionami.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by essie becket Czw Kwi 30, 2015 6:49 pm

    alkohol, alkoholem, ale miał essie, to było zdecydowanie ważniejsze xd jakby czasem stwierdził, że alkohol jest fajniejszy to musiałaby się śmiertelnie na niego obrazić na jakieś trzydzieści sekund... - ej! - przestraszyła się, że dziewczyny ją za to znienawidzą, ale zaraz się roześmiał więc pokręciła głową z uśmiechem. - już myślałam, ze będę musiała im iść na ratunek i powiedzieć, że pomylili strony, które im pokazywałam. - wywróciła oczami. ale jak tak sobie chwilkę z nimi gadała to jej się wydawali spoko... inaczej nie pozwoliłaby im się zbliżyć do koleżanek, co nie. - dlatego właśnie poprawiłam im humor. - zaśmiała się. - jak zawsze wspaniała i pomocna. - skinęła głową, co miało imitować ukłon, bo przecież nie chciało jej się wstawać. - nie jesteś? - zdziwiła się i poczochrała mu włosy. - musiałam się upewnić, czy to nie peruka, żeby te siwe zakryć. - wytłumaczyła rozbawiona. - a może to ty chodziłeś po złych korytarzach, dlatego mnie nie słyszałeś. trzeba było chodzić po tych, na których cię wołałam. - wzruszyła ramionami i wypiła kolejne łyki drinka, robiło jej się coraz fajniej przez to.
    jeremy hurd

    jeremy hurd

    paryż
    reżyseria dźwięku
    romantyk
    30

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by jeremy hurd Czw Kwi 30, 2015 7:04 pm

    jasne, że alkohol nie był ważniejszy od niej xd piwo mógł sobie zawse kupić, a takiej essie drugiej by z łatwością nie znalazł. zresztą nawet nie chciał szukać. - nie zadawałbym się ze świrami, więc twoje przyjaciółki są bezpieczne - zapewnił ją. nie wytrzymałby w towarzystwie ludzi pokroju np dylana, którzy gadają tylko o jednym. wystarczył mu już brat, którego głupie teksty i pogląd na świat musiał tolerować. - będą ci wdzięczni do końca życia - powiedział poważnie, ale zaraz się zaśmiał, żeby czasem nie pomyślała, że jego kumple to jakieś ofiary losu i sami nie potrafią znaleźć sobie znajomych czy poderwać jakąś laskę. - jasne, że nie jestem - pokiwał głową, po czym zaraz poprawił sobie fryzurę, bo mu ją zepsuła zupełnie. dobrze, że nie przejmował się aż tak bardzo, bo inaczej musiałby się obrazić. - jak mogłaś w ogóle w to wątpić? - pokręcił głową z niezadowoleniem. - w takim razie musimy się umówić po jakich korytarzach musimy chodzić - postanowił.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by essie becket Czw Kwi 30, 2015 7:11 pm

    zdecydowanie by nigdzie takiej nie znalazł nawet jakby szukał na całym świecie! essie mogła go o tym zapewnić, bo była jedyna w swoim rodzaju. czytała tam pewnie gdzieś o tym, że w sumie na świecie można znaleźć swojego klona, ale tylko z wyglądu. jej zajebistego charakteru nikt nie podrobi nawet. - bardzo mnie to cieszy. jestem pewna, że jutro dowiem się o twoich znajomych więcej, niż ty sam o nich wiesz. - roześmiała się, bo coś jej się wydawało, że dziewczyny wyciągną z nich wszystko co tylko możliwe. hehe. dylan wcale nie był taki zły! jasne, że miał najebane w głowie, bo nie da się ukryć, ale ostatnio się jakoś ogarnął. przynajmniej troszeczkę. w każdym bądź razie na pewno chciał być dla annie dobrym ojcem, a to już świetny początek! - no wiesz... ludzie skrywają różne sekrety. - wzruszyła ramionami z uśmiechem. - nigdy nie ufaj nikomu w stu procentach! - ostrzegła go. albo dała mu najcenniejszą radę w życiu xd - okej.... to brzmi sensownie... wtedy na pewno będziesz słyszeć jak cię wołam. - zaśmiała się i dopiła kolejnego drinka. na razie nie zamawiała kolejnego, bo nie chciała się w jego towarzystwie schlać jak świnia....
    jeremy hurd

    jeremy hurd

    paryż
    reżyseria dźwięku
    romantyk
    30

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by jeremy hurd Czw Kwi 30, 2015 7:27 pm

    czy ja wiem... pewnie każdego by w znalazł jakby mu życia i czasu wystarczyło. nie miał jednak zamiaru jeździć po całym świecie, żeby szukać kogoś podobnego do niej, skoro miał ją naprzeciw. mógł sobie zaoszczędzić sobie trudu. - całkiem możliwe, ale pewnie będą to tylko te informacje, o których nie koniecznie chcę wiedzieć - zaśmiał się. faceci nie czuli potrzeby dzielenia się ze sobą najmniejszym sekretem, więc nie interesowały go wszystkie fakty o jego znajmych. wow! jeremy był z niego na pewno dumny, skoro w końcu postanowił zachować się jak prawdziwy facet i zająć się annie. przynajmniej teraz będzie miała w miarę normalnego ojca, a nie tylko super wujka. do tego może w końcu nie będzie musiał starać się mu przemówić do rozsądku i wstydzić się za niego. może jude też przejdzie jakąś metamorfozę ;x - zapamiętam to sobie na pewno. co ja bym bez ciebie zrobił - powiedział z wdzięcznością. - świetnie - wyszczerzył się i poszedł w jej ślady, wypijając resztę piwa. - to teraz skoro już się napiłaś możemy zatańczyć - wstał i wyciągnął w jej stronę dłoń.
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by essie becket Czw Kwi 30, 2015 7:49 pm

    możliwe, możliwe.... ale nie ma sensu tego sprawdzać. - dlaczego? to na pewno będzie coś ciekawego. - roześmiała się. no nie wiem czy tak faceci się wszystkim nie dzielą... to takie gaduły, jakich mało... chyba nawet baby czasem tyle nie gadają co oni xd co prawda większość kręci się koło fajnych dup, seksu u tak dalej, ale ploteczki, ploteczki ciągle. no może i on się ogarnął ale maddie nie chce mu dać szansy na zostanie ojcem roku.... co zrobić. będzie musiał walczyć. walczyć jak rycerz o serce swojej małej księżniczki. hehe. jude? jude po metamorfozie straciłby cały swój urok. odpada... - nie wiem, zginąłbyś w tym podłym i pozbawionym zasad świecie. - roześmiała się wzruszając ramionami. kiedy zaprosił ją do tańca zmarszczyła nosek, bo nie wiedziała czy w sumie ma na to ochotę, ale zaraz wstała i ruszyli na parkiet. - mam nadzieję, że mnie nie podepczesz. - zaśmiała się. trochę jej się kręciło w głowie jak wstała, bo jednak trochę już zdążyła przez ten czas wypić, czego nie czuła tak bardzo jak siedziała w miejscu.
    jeremy hurd

    jeremy hurd

    paryż
    reżyseria dźwięku
    romantyk
    30

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by jeremy hurd Czw Kwi 30, 2015 8:05 pm

    strata czasu. - w takim razie skoro dowiesz się czegoś aż tak ciekawego, to zobaczymy rzeczywiście te sekrety są takie interesujące - przeczesał włosy. ale gadają o innych rzeczach, które niekoniecznie są aż takie fascynujące xd zresztą ja w sumie znam laski, których nikt nie przebije jeśli chodzi o plotki i takie tam. wcale się nie dziwię, że maddie wcale nie była przychylna w stosunku do dylana, skoro tak się zachowywał przez cały czas. dobrze, że w końcu go jednak olśniło. - bardzo możliwe, że właśnie tak by się stało - przyznał. dobrze, że nie wypiła tyle, żeby mu paść na podłogę i jej nie musiał zbierać. - jestem świetnym tancerzem - zapewnił ją. żartował trochę w sumie, ale na szczęście nie tańczył jak łamaga i jakoś mu to wychodziło, więc się nie ośmieszał. chwycił ją za rękę i pociągnął na parkiet, gdzie od razu zaczął wywijać w rytmie muzyki.

    Sponsored content

    the groove - Page 10 Empty Re: the groove

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Czw Maj 02, 2024 11:34 pm