mostek

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    mostek - Page 11 Empty mostek

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:40 pm

    First topic message reminder :

    mostek - Page 11 Mostek
    nicodem way

    nicodem way

    hamilton
    nawigacja
    pan milioner
    31

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by nicodem way Pią Sie 14, 2015 9:25 pm

    ona chyba nie jest jamnikiem z tego co pamiętam. jim kiedyś mówił co to za rasa ale zapomniałam xd oni ze sobą dopiero kręcą, nie?
    spojrzał również na jej kolano i od razu objął ją ramieniem w talii - dla mnie jesteś mistrzynią we wszystkim - zażartował. chociaż nie to była akurat prawda. aubrey mu się cholernie podobała. była śliczna, urocza i kochana, nie lubiła się nudzić, zupełnie tak samo jak on i ciągle coś wymyślała nowego. - wiadomo. każdy będzie chciał usłyszeć o tym jak padłaś przede mną plackiem - zaśmiał się głośno - aż taki jestem powalający? - zafalował śmiesznie brwiami.
    to pogadali i on ją do domu odprowadził.
    aubrey norton

    aubrey norton

    los angeles
    kryminologia
    miłał
    32

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by aubrey norton Pią Sie 14, 2015 10:46 pm

    sorry komputer mi nawalił ;x pogadali było fajnie, pośmiali się i w ogóle ;x
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by leonard mayhew Pon Sie 17, 2015 5:50 pm

    siedział na mostku i majtał nogami.
    casper williams

    casper williams

    hamburg
    cukiernictwo
    ma własną knajpę
    30

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by casper williams Pon Sie 17, 2015 5:56 pm

    wracał z zakupów i od siostry. palił papierosa, bo w końcu kupił sobie fajki. miał głowę pełną myśli i z lekka nie ogarniał. zobaczył leo, niepewnie do niego podszedł - cześć - przywitał się z nim.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by leonard mayhew Pon Sie 17, 2015 5:59 pm

    leo pewnie słuchał muzyki i nie usłyszał caspra, ale poczuł czyjąś obecność bo był jak medium. dlatego odwrócił się i zdziwił widząc kumpla, albo raczej eks kumpla xd - eeee, cześć - mruknął zdejmując słuchawki z uszu.
    casper williams

    casper williams

    hamburg
    cukiernictwo
    ma własną knajpę
    30

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by casper williams Pon Sie 17, 2015 6:03 pm

    eks kumpla, hahaha. casper kminił jak by go tutaj przeprosić, bo zrozumiał, że essie go zamyka w złotej klatce i nie chce go nigdzie wypuścić. przeczesał nerwowo palcami włosy - co tam? - zapytał mimochodem. było cholernie drętwo w tym momencie.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by leonard mayhew Pon Sie 17, 2015 6:05 pm

    eks kumpla, prawie jak eks chłopaka he he. leo to samo mówił essie, ale ta go w ogóle nie słuchała i nie rozumiała tego wszystkiego. prawdziwej przyjaźni się nie ogranicza - nic - wzruszył ramionami - a co u ciebie? - zadał sztampowe pytanie, cholernie drętwo było.
    casper williams

    casper williams

    hamburg
    cukiernictwo
    ma własną knajpę
    30

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by casper williams Pon Sie 17, 2015 6:16 pm

    - nic - powiedział krótko, siadając obok niego. przez chwilę nic nie mówił, bo nie wiedział co ma przecież powiedzieć - słuchaj leo, co do ostatniej naszej rozmowy to chciałbym cię przeprosić. essie nigdy nie powinna nas była rozdzielać. popełniłem błąd, przepraszam, poniosły mnie spore emocje -przyznał się pierwszy raz w życiu że zrobił źle - kocham cię jak brata i nie mogę cię stracić, nie? - westchnął.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by leonard mayhew Pon Sie 17, 2015 6:21 pm

    awwww, to było słodkie co mówił. leosiowi aż zaszkliły się oczy z wzruszenia. był wrażliwym chłopcem. zaraz jednak pociągnął nosem i zaśmiał się. szybko wytarł oczyska i poklepał go po kolanku - spoko, ciesze się że jesteś - uśmiechnął się i zaraz poczochrał mu czuprynkę.
    casper williams

    casper williams

    hamburg
    cukiernictwo
    ma własną knajpę
    30

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by casper williams Pon Sie 17, 2015 6:28 pm

    - nie płacz głupku, no - zmierzwił mu też czuprynę i przytulił go do siebie - nie chcę, żeby ktokolwiek nas rozdzielał. poza tym, nawet nie wiesz ile ci zawdzięczam - bo jak już wcześniej pisałam z ewką, leo uratował go od popełnienia samobójstwa, pacz jaki bohater z niego. - to co, idziemy się napić na zgodę? - zapytał.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by leonard mayhew Pon Sie 17, 2015 6:31 pm

    wytarł pewnie oczyska i nos w rękaw jego bluzy xd ale casper nie brzydził się glutów leosia. pewnie nie raz zbierał jego rzygi z podłogi też ;x leo zawsze był bohaterem. najlepszy jest! - tak - pokiwał głową - ale essie będzie pewnie zła co? - jęknął smutnym głosem.
    casper williams

    casper williams

    hamburg
    cukiernictwo
    ma własną knajpę
    30

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by casper williams Pon Sie 17, 2015 6:38 pm

    - trudno. nie rozmawiamy ze sobą jak na razie, bo po kłótni wybiegła z mojego mieszkania bez żadnego słowa. nie napisała do mnie od tamtego czasu ani się też nie widzieliśmy. trochę mi przykro, ale wiesz leo, jesteś dla mnie najważniejszy - poklepał go po ramieniu i pocalował w czoło. był dla niego jak młodszy braciszek - pójdziemy do ciebie, co? - zaproponował.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by leonard mayhew Pon Sie 17, 2015 6:45 pm

    - przecież musicie ze sobą pogadać! - jęknął. teraz życiowym celem leosia będzie pogodzenia caspra i essie. aww, to się nazywa przyjaciel. słodko! - tak, do mnie - pokiwał głową - nina na pewno też będzie chciała się napić - chyba że piła z codym. i pewnie poszli ;x
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by mike whittemore Wto Sie 25, 2015 6:46 pm

    zszokuje cię to, ale musiał trzymac formę i biegał xd
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by finn lore Wto Sie 25, 2015 6:51 pm

    zszokuje cię to, ale finn ze swoją robonogą nie biegał. siedział nad rzeką z gitarą, znowu bawił się w menela. zamachał do majka, którego zauważył z dołu.
    - hej ho!
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by mike whittemore Wto Sie 25, 2015 6:53 pm

    kiedyś tak rozchodzi swoją robonogę że bedzie biegał ;x albo doczepi sobie skrzydła i będzie fruwał - hej ho! - przywitał się stając na przeciwko niego i łapiąc oddech - zamierzasz założyć zespół? - często widywał finna z gitarą więc myślał że do tego dąży xd
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by finn lore Wto Sie 25, 2015 6:57 pm

    nie musiał biegać, żeby utrzymać formę. skrzydła już faye obiecał!
    - a co, chcesz dołączyć? - wyszczerzył się od razu. nie miałby nic przeciwko zakładaniu zespołu, w końcu byłaby z tego niezła zabawa i przygoda, ale nigdy nawet o tym nie myślał.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by mike whittemore Wto Sie 25, 2015 7:02 pm

    faye się go tak bała teraz że jak dla niej to mógłby odlecieć hen daleko na tych skrzydłach xd
    - mógłbym, ale nie wiem czy się wyrobie z czasem - nie zapominajmy, że on studiował muzykologię. wydaje mi się, że nawet w karcie mu pisałam że gra na perkusji. ale nie wiedział czy ma czas na takie zobowiazania skoro miał rosalie i dośc czasochłonną pracę ;x
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by finn lore Wto Sie 25, 2015 7:07 pm

    smuteczek! oboje z majkiem lecieli aktualnie na niewinne dziewczynki.
    - czas zawsze się znajdzie. myślisz, że ja mam czas na cokolwiek? - zarechotał. najwyraźniej miał, skoro mógł sobie siedzieć nad rzeką i nastrajać gitarę bez większego celu.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by mike whittemore Wto Sie 25, 2015 7:15 pm

    tylko, że majk był bliżej wyruchania rosalie, aniżeli finn faye, ups?
    - siedzisz tutaj i grasz, to chyba nie jest oznaka braku czasu co? - roześmiał się - a tak serio to nie wiem co na to allie, już i tak rozdzielam czas pomiędzy nią a pracę, nie chce jej zawieść - awwwww, kjutek bardzo!
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by finn lore Wto Sie 25, 2015 7:18 pm

    majk był już parę razy blisko jej wyruchania xd no i finn może sobie ruchać inne panienki i chętnie z tego prawa korzysta.
    - może mam w tym jakiś większy cel, co? - zaśmiał się, chociaz rzeczywiście nie miał argumentów. też pracował, ale na szczęście dawał radę pogodzić to ze wszystkimi innymi swoimi przypadkowymi zajęciami. tym bardziej, że nie studiował. - za bardzo się przejmujesz tą allie. - stwierdził, bo pamiętał jego przyjaciółkę allie.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by mike whittemore Wto Sie 25, 2015 7:21 pm

    a majk dalej uporczywie nie ruchał tylko czekał na rosalie. masz rację, finn wygrywa tą konkurencję, ech!
    - to oświeć mnie co to za cel - zaproponował siadając obok niego. już zapomniał o bieganiu. poza tym rozmowy z finnem bez nogi były ciekawsze niż bieganie w samotności. na razie miał kaloryfer a nie bojler to mógł sobie odpuścić - to moja dziewczyna więc to chyba normalne że się nią przejmuje co? - zaśmiał się. finn tak samo przejmował się lidką jak byli razem i majk to pamiętał. ale allie nie była taką szmatą jak lidka!
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by finn lore Wto Sie 25, 2015 7:28 pm

    czyli ostatnią osobą, z którą się bzykał, była gigi. xd
    - chodź, chodź, zdradzę ci sekret. - poklepał miejsce obok siebie i nachylił się zaraz do majka. - panienki lecą na melancholijnych muzyków. - wybuchnął dzikim śmiechem, zadowolony ze swojego żarciku. - od kiedy to twoja dziewczyna?! to ty tu trzymasz sekrety! - tak się zdziwił, że prawie wrzucił gitarę do rzeki. na szczęście zapanował nad nią i nad sobą.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by mike whittemore Wto Sie 25, 2015 7:31 pm

    ech, tak xd
    majk czekał na ten wielki sekret a kiedy go usłyszał to się roześmial - też mi sekret, jakbym nie wiedział - machnał ręką - wyrywałem już na to - wyrywał wtedy kiedy był na etapie tego, że jednak jest hetero i kocha cycki xd - to nie sekret, po prostu nie pytałeś - wyjaśnił - i tak, allie to moja dziewczyna od niedawna - odparl bardzo dumny z tego faktu.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by finn lore Wto Sie 25, 2015 7:36 pm

    - to co się głupio pytasz. - śmiał się dalej. pogłaskał swoją gitarę, z którą już tyyle przeżył. lidkę chyba wyrywał z gitarą? w sumie z faye też pierwsza gra była taka, że grał. ach, ten finn i jego zagrywki! - chyba po prostu się nie spodziewałem. - stwierdził. - ale gratulacje, stary. - poklepał go po plecach. - albo właśnie wyrazy współczucia, że dałeś się usidlić? - zaśmiał się. tak naprawdę gratulacje były bardziej odpowiednie, skoro majk wyszedł z friendzone'u xd

    Sponsored content

    mostek - Page 11 Empty Re: mostek

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » mostek
      » Mostek

      Obecny czas to Pią Maj 17, 2024 12:46 pm