• Napisz nowy temat
  • Odpowiedz do tematu

mostek

st. albans

st. albans

st. albans
god save the queen
we love our queen
109

mostek - Page 2 Empty mostek

Pisanie by st. albans Czw Mar 18, 2021 11:39 am

First topic message reminder :

mostek - Page 2 UrQA
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by peggy roosevelt Sro Kwi 21, 2021 8:27 pm

czekam na kolejny evencik.
marty będzie miał ciężkie życie jak peggy zacznie od niego więcej wymagać xd
- wcale nie wiesz co myślę - skrzyżowała ręce, bo wyciągał pochopne wnioski myśląc, że on wie co ona myśli, a wcale nie wiedział, uff. myślała raczej, że jest już uodoporniony i takie ciastka na niego nie działają, więc może sobie siedzieć na barierce... siedzenie na barierce mostu było już samo w sobie niebezpieczne, raczej o tym w pierwszej kolejności myślała. - okej, ufam ci. zapamiętaj to sobie, bo jeżeli wywiniesz jakikolwiek numer... - wzięła ciastko i tak nim zamachała, że wyglądała jakby groziła mu tym ciastkiem. no ale chwilowo mu ufała, więc ugryzła kawałek i było naprawdę dobre! - ty je upiekłeś? - no co, nie zaszkodzi spytać.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by marty singleton Sro Kwi 21, 2021 8:32 pm

zacierasz rączki już!
na szczęście jeszcze nie wymaga więc nie musi się tym martwić.
- więc pochwal się co myślisz - poprosił zatem. robił w życiu pewnie milion głupszych i niebezpiecznych rzeczy aniżeli siedzenie na tej barierce. dobrze jednak że nie pochwalił się tym peggy bo wzięłaby go za jeszcze większego idiotę! - tak, tak jak wywinę jakiś numer to zostanę przeklęty na wieki - zaśmiał się i odetchnął kiedy w końcu po tym całym rytuale wzięła to ciastko - a smakują ci? - odpowiedział pytaniem na pytanie.
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by peggy roosevelt Sro Kwi 21, 2021 8:40 pm

no jacha! wiem, że ty też.
- nie chcę o tym rozmawiać. - odpowiedziała krótko. i tak sukces, że nie chciała rozmawiać "o tym", a nie "z nim". teraz odczuła na własnej skórze kiedy ktoś kogo się nie zna pyta o to czym druga osoba myśli. marty mścił się w imieniu patricka i innych chłopaków elle pogardzanych i przesłuchiwanych przez peggy! - nie wierzę w klątwy. myślałam o czymś bardziej przyziemnym i skutecznym. - stwierdziła niewzruszona. spałaszowała całe ciasteczko. - są w porządku. - nie chciała się przyznawać, że ciastko było najlepszą częścią jej skopanego dnia.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by marty singleton Sro Kwi 21, 2021 8:44 pm

maybeeee
- chyba ktoś dziś wstał lewą nogą - stwierdził słysząc, że nie prawi mu kazań i generalnie jest jakaś małomówna. marty był podświadomie wysłannikiem jakiegoś boga czuwającego nad facetami w st. albans - czyli np. o chłoście? - to było bardziej przyziemne. tak marty wyobrażał sobie że peggy mogła kogoś chłostać. od razu dopowiem, że nie podniecało go to! - chcesz resztę? - wskazał na woreczek z ciastkami. czuł podświadomie że peggy się bardziej przyda.
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by peggy roosevelt Sro Kwi 21, 2021 8:53 pm

- tak, tak, wiem, jestem sztywniarą. - wypomniała mu, że tak nieładnie ją nazwał. nie chciała się przyznawać, że faktycznie miała kiepski humor, poza tym podejrzewała, że marty widzi ją zawsze jako osobę, która wstała lewą nogą, bo nie bawiła się w życiu w taki sam sposób jak on. - co? nie. - szybko potrząsnęła głową zaskoczona jego pomysłem. nie była aż taką suczą, żeby chłostać ludzi, którzy zrobili coś przeciw niej. - gdybym chciała cię ukarać i się zemścić to uknułabym wyrafinowany plan w dziesięciu punktach, którego realizacji zupełnie byś się nie spodziewał. - stwierdziła. nawet zemstę potrafiła zmienić w coś nudnego. popatrzyła na te ciastka z powątpiewaniem. - jedno mi wystarczy, dziękuję. - to znaczy jedno oprócz tego jednego, które przed chwilą zjadła. dlatego wzięła jeszcze jedno i od razu włożyła sobie do buzi. tyle starczy, nie będzie mu wyjadać ciastek... jeszcze potem powie, że jest mu coś winna!
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by marty singleton Sro Kwi 21, 2021 9:00 pm

marty już o tym zapomniał, a ta dalej mu to wypominała. laski to jednak nie potrafiły zapomnieć i mściły się nawet za rzeczy, które wydarzyły się dziesięć lat temu - czasami tak, ale czasami jesteś też fajną dziewczyną - stwierdził. było tak np. wtedy kiedy nie wyrwała mu się i nie uciekła kiedy tańczyli, to było miło i wbrew pozorom marty to doceniał! - zemsta wydaje się zdecydowanie łatwiejsza niż ją opisujesz - zauważył. nie rozumiał dlaczego musiała rozpisywać plany każdej, nawet najmniejszej czynności. to sprawiało, że traciła radość z jej robienia, zdaniem chłopaka! - jesteś pewna? wrzucisz sobie do torebki czy plecaka i jutro wyjmując notes przypomnisz sobie o nich (i o nim!!) i zjesz kolejne, ja lubię ten system - to był system zapomnianego jedzenia xd
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by peggy roosevelt Sro Kwi 21, 2021 9:08 pm

- dziękuję. - odpowiedziała, bo była dobrze wychowana. jednak wcale nie odwzajemniła komplementu. marty wiedział, że jest fajnym chłopakiem i nie potrzebował żadnych potwierdzeń ze strony peggy, tym bardziej, że ona chyba jeszcze nie do konca tak uważała. ale spoko, jej serce z lodu powoli zaczynało topnieć pod wpływem kolejnych spotkań z marty'm, nawet jeśli ciągle na niego prychała i pozornie nie chciała z nim mieć nic wspólnego. - to dlatego, że ty myślisz o jakiś prostych, przewidywalnych zemstach. dobra zemsta musi być misternie przygotowana. - poinformowała go. lepiej, żeby nie znalazł się w sytuacji, w której peggy faktycznie zacznie rozpisywać plan swojej zemsty na nim. dla peggy największą radością było rozpisywanie planu! realizacja czynności nie zawsze okazywała się taka jak ona to sobie wyobraziła albo wręcz wymykała się spod kontroli. wolała to co miała na papierze. - jutro nie będę ich potrzebować, będę mieć lepszy humor. - już sobie to zaplanowała i zapisała w kalendarzu.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by marty singleton Sro Kwi 21, 2021 9:15 pm

no jasne, ze wiedział że był fajnym chłopakiem. mówili mu to koledzy, koleżanki, dziewczyny z którymi się całował na imprezach. peggy nie musiała mu tego mówić, choć pewnie byłoby miło. no, ale nie od razu rzym zbudowano!
- dobra zemsta musi być wykonana szybko, inaczej nikt już nie będzie pamiętał że to była zemsta - zanegował to co powiedziała. to mógł być błąd bo jak wiemy z peggy trzeba się zgadzać i już! inaczej było się dla niej martwym, jak patrick xd
- czyli jednak miałaś dziś zły humor? - złapał ją za słówko. uśmiechnął się bo w tym momencie był z siebie dumny.
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by peggy roosevelt Sro Kwi 21, 2021 9:23 pm

- jeśli wykonujesz zemstę szybko, to druga strona się tego spodziewa. lepiej przeczekać aż tamta osoba zaczyna czuć się bezpiecznie, myśli, że wszystko uszło jej na sucho... i wtedy wkracza się niespodziewanie. - tłumaczyła mu. powinni na sobie nawzajem wykonać swoje plany i sprawdzić który skuteczniejszy. albo znaleźć ofiarę xd zdenerwowała się w duchu na samą siebie kiedy uświadomiła sobie, że powiedziała marty'emu o dwa słowa za dużo. jeszcze ten jego uśmieszek przyklejony do twarzy! tym bardziej ją zirytował. - widzę, że cię to cieszy. - mruknęła i mechanicznie sięgnęła po kolejne ciastko. może i jutro nie będzie ich potrzebować, ale dziś owszem.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by marty singleton Sro Kwi 21, 2021 9:30 pm

- niespodziewane, którego druga osoba nie pamięta i ma to gdzieś, całe przygotowanie idzie w łeb - mieli chyba zupełnie inne zdanie o tym jak powinna wyglądać zemsta. może powinni wspólnie przygotować zemstę idealną bo chyba jakby złączyli siły to mogłoby to tak wyglądać.
- peggy - jęknął przestając się uśmiechać - cieszę się tylko dlatego że udało mi się odgadnąć że coś cię trapi, a nie z twojego nieszczęścia - wyjaśnił zaraz bo nie chciał żeby strzeliła kolejnego focha - poza tym uśmiecham się żeby poprawić ci humor - a ona tego wcale nie doceniała, niewdzięcznica - rozumiem, że to pewnie niewiele pomoże, ale doceń to że przynajmniej się staram - wskazał na torebkę ciastek - one też się starają - podał jej kolejne, na zapas xd
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by peggy roosevelt Sro Kwi 21, 2021 9:39 pm

- jeżeli dobrze realizujesz plan, to tamta osoba wcale nie ma tego gdzieś, tylko jest zdewastowana! - upierała się tak jakby to była sprawa życia i śmierci, no ale nie mogła przeżyć tego, że marty zupełnie nie rozumiał jej koncepcji. popatrzyła na niego podejrzliwie, ale w końcu się poddała i westchnęła. był dla niej naprawdę miły, a ją inni porzucili, więc w tej chwili był najlepszym towarzystwem i nie powinna wybrzydzać. - przepraszam. doceniam. nie powinnam się wyżywać na tobie. - przyznała się do błędu, wow!
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by marty singleton Sro Kwi 21, 2021 9:43 pm

- może wrócimy do tego jak faktycznie któreś z nas będzie planowało zemstę? - zaproponował bardzo rozsądnie na niego. kto wie, może przy peggy nawet myslał bardziej rozsądnie! jeszcze nie wiedział o tym zbawiennym wpływie.
kiedy przyznała się do błędu marty'emu w opadła niewidzialna szczęka i chwilę nie mógł się pozbierać i nic odpowiedzieć. działo się to jednak tak szybko, że zaraz przyjął postawę śmieszka. objął ją ramieniem i mruknął - podoba mi się taka nie sprzeczająca się o wszystko peggy - przyznał.
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by peggy roosevelt Sro Kwi 21, 2021 9:50 pm

- dobrze. albo jak zajdziesz mi za skórę i wykonam ją na tobie. - pokiwała głową, w końcu od tego wszystko się zaczęło. skoro peggy była samotna i przygnębiona, to bardzo miło jej się zrobiło kiedy ją objął i nawet nie odsuwała się od niego i nie krzyczała, żeby trzymał łapy przy sobie jak to robiła w normalnych warunkach. - troskliwy starający się marty też nie jest taki zły. - odmruknęła mu. taki komplement musiał mu wystarczyć, na więcej nie było jej stać!
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by marty singleton Sro Kwi 21, 2021 9:59 pm

- w porządku - pokiwał głową - ale to będzie oznaczało, że już będę znał twoją taktykę - zaczął rozmyślać nad tym - czyli będę miał przewagę - ucieszył się na myśl że mógłby mieć przewagę nad peggy w jakimś jednym aspekcie.
jak ją pewnie objął bo zapomniała o adamie bo nie oszukujmy się marty był o wiele ciekawszy i fajniejszy! pewnie liczył się z tym, że każe mu zabrać łapy, ale skoro tego nie zrobiła to objął ją nieco mocniej korzystając z okazji - może wywieramy na siebie dobry wpływ - stwierdził. to mogła być całkiem trafna obserwacja.
peggy roosevelt

peggy roosevelt

londyn
edytorstwo
i'm not bossy, i'm the boss
22

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by peggy roosevelt Sro Kwi 21, 2021 10:08 pm

- ale nie masz pojęcia co takiego zaplanuję. - a na pewno zaplanowałaby coś takiego skomplikowanego, że by się w tym nie połapał. to nie pocisk na jego inteligencję, nikt by się nie połapał. ja tam myślę, że tym bardziej pomyślała o adamie i o tym, że nie ma go obok, żeby ją pocieszać, więc musi się zadowolić przypadkowym marty'm xd po jego słowach jednak się odsunęła, tym bardziej, że objął ją mocniej, a to już była dla niej przesada. jaki znowu wpływ? peggy na pewno nie zmieniała się pod wpływem marty'ego! to jakaś obraza. skończyło się spoufalanie. - ja tylko chciałam ci podziękować, że dałeś mi ciastka i nie grałeś mi na nerwach specjalnie, żeby pogorszyć mi humor. - odparła. jeśli potrzebował wpływu peggy do takich odruchów to kiepsko to o nim świadczy. - także dzięki. i nie przesadzaj. - poszła do domu. zabrała ciastka of kors.
marty singleton

marty singleton

londyn
inżynieria
puppy eyes
25

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by marty singleton Sro Kwi 21, 2021 10:11 pm

wrócił na chatę i zjadł tam ciastka z haszyszem xd
olivia casiraghi

olivia casiraghi

monako
ekonomia
no? disney princess
23

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by olivia casiraghi Pią Kwi 30, 2021 7:44 pm

wracała do domu w otoczeniu ochrony. to był taki spacer w ramach rekreacji xd przystanęła na mostku odpalając elektro papieroska.
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by gabriel marichalar borbon Pią Kwi 30, 2021 7:54 pm

gabriel właśnie przepływał pod mostkiem w gondoli niczym z wenecji. a nawet nie "niczym", tylko prosto z wenecji! kazał sobie taką sprowadzić (w zestawie z gondolierem), bo nudziło mu się w st. albans i miał zachciankę, żeby popływać po rzece. tak się składało, że kiedy olivia przystanęła na mostku, to on właśnie nadpływał. kazał więc gondolierowi się zatrzymać i zamachał do niej.
- bella! - zawołał ją i pomachał. chyba nie przejmował się tym, że ostatnio jak się widzieli to go totalnie skompromitowała. tamto wydarzenie było dla niego oczyszczające jak katharsis, no i nigdy tak naprawdę nie chodziło o olivię.
olivia casiraghi

olivia casiraghi

monako
ekonomia
no? disney princess
23

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by olivia casiraghi Pią Kwi 30, 2021 8:01 pm

ach ten gabriel xd
może on czuł katharsis, ale olivia została skompromitowana. i tak czuła! dlatego widząc jak jej machał przewróciła oczami i prychnęła pod nosem i cicho. zeszła na dół pośpiesznie i prawie weszła do tej wody ale ochroniarze ich zatrzymali - czego chcesz? - ona oczekiwała przeprosić za ostatnie przypały!
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by gabriel marichalar borbon Pią Kwi 30, 2021 8:04 pm

gabriel też został skompromitowany na własnej imprezie i to w gorszy sposób niż olivia, ale wyraźnie już o tym zapomniał. takiemu to się dobrze żyło! zachlał trzy dni bez przerwy po imprezie i teraz był jak młody bóg.
- dołącz do mnie na przejażdżce! jest taki piękny dzień. - ani myślał za cokolwiek przepraszać. nie miał tego w zwyczaju, poza tym nie uważał, by miał za co.
olivia casiraghi

olivia casiraghi

monako
ekonomia
no? disney princess
23

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by olivia casiraghi Pią Kwi 30, 2021 8:13 pm

olivia za to nie przechlała trzech dni pod rząd, dlatego może nie odreagowała tego wszystkiego. taka była szansa!
- nie ma takiej opcji - odparła na jego propozycję. ani jej się śniły normalne relacje z gabrielem. niezależnie od tego co powie jej specjalista od pr lub matka.
- jeśli jesteś takim dżentelmenem za jakiego się uważasz to przeprosisz - wytknęła mu. skąd miała wiedzieć, że według niego nie miał za co?
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by gabriel marichalar borbon Pią Kwi 30, 2021 8:17 pm

a mogła do niego dołączyć i chlać razem z nim, może by przetworzyli swoje uczucia i doszli do jakiegoś porozumienia.
- ach, przepraszam! - aż się cały rozchwiał, bo faktycznie uświadomił sobie, że nie zachował się jak dżentelmen. - czy chciałabyś do mnie dołączyć, proszę? - posłał jej swój czarujący uśmiech (który jak wiadomo na nią nie działał) i pochylił się lekko, wyciągając rękę w geście zapraszającym. musiał się w końcu nauczyć, żeby nie stawiać kobiet przed faktem dokonanym, tylko dawać im poczucie, że spotykają się z nim z własnej woli xd
olivia casiraghi

olivia casiraghi

monako
ekonomia
no? disney princess
23

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by olivia casiraghi Pią Kwi 30, 2021 8:24 pm

na razie ta nauka szła mu kiepsko.
- przepraszasz za? - dopytywała nachylając się w jego kierunku bo chciała usłyszeć za co konkretnie przeprasza - nie, nie chciałabym do ciebie dołączyć - oznajmiła niezadowolona oddalając się nieco od brzegu i krzyżując ręce na wysokości klatki piersiowej - ocknij się gabriel, jesteś jak dziecko - oznajmiła brutalnie.
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by gabriel marichalar borbon Pią Kwi 30, 2021 8:33 pm

- za swoje zachowanie, naturalnie. - odpowiedział wymijająco pewnym siebie tonem. za to zazwyczaj się przepraszało. szczegółów nie znał, ale dopyta potem fernando, on powinien mieć zanotowane o co mogło chodzić. popatrzył na nią jak oddalała się i zamachał na gondoliera, żeby podpłynął bliżej brzegu. - jesteś zła o to, że nic nie wyjdzie z naszego ślubu? perdóneme princesa, nie było nam to pisane. - rozłożył ręce. wiele osób wcześniej próbowało go uświadomić, że jest dzieckiem/idiotą/egocentykiem/tu wpisać co się chce. nie przejmował się nimi i tak samo teraz nie przejął się tekstem olivii.
olivia casiraghi

olivia casiraghi

monako
ekonomia
no? disney princess
23

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by olivia casiraghi Pią Kwi 30, 2021 9:13 pm

- jesteś idiotą - mruknęła na pożegnanie bo zdała sobie sprawę, że nic nie dotrze do niego i tak. next!

Sponsored content

mostek - Page 2 Empty Re: mostek

Pisanie by Sponsored content

  • Napisz nowy temat
  • Odpowiedz do tematu

Similar topics

-
» Mostek
» mostek

Obecny czas to Czw Maj 09, 2024 8:12 pm