parliament hill
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
parliament hill
First topic message reminder :
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°126
Re: parliament hill
nie wiem skąd, ja w to grałam ze znajomymi xd oczywiście latem, a nie zimą jak te debile z st. albans. na trzepaku się siedziało za dzieciaka, a nie w czasach picia piwa xd
- jestem taki wyluzowany, że się śmieję cały czas - podsumował wesoło. on tam się dobrze bawił i widział, że ari też, nawet jeśli przy poprzednim spotkaniu zgrywała taką elegancką. teraz na pewno wcale elegancko nie wyglądała! kiedy rzuciła ziemniaka i tamta drużyna po niego poleciała to znowu pili jak najszybciej. max otworzył nową butelkę, ale była wstrząśnięta, więc piwo wylewało mu się z butelki, a on jednocześnie je spijał, miał już całą dłoń mokrą i lepką. to na pewno nie wyglądało elegancko i po książęcemu!
- jestem taki wyluzowany, że się śmieję cały czas - podsumował wesoło. on tam się dobrze bawił i widział, że ari też, nawet jeśli przy poprzednim spotkaniu zgrywała taką elegancką. teraz na pewno wcale elegancko nie wyglądała! kiedy rzuciła ziemniaka i tamta drużyna po niego poleciała to znowu pili jak najszybciej. max otworzył nową butelkę, ale była wstrząśnięta, więc piwo wylewało mu się z butelki, a on jednocześnie je spijał, miał już całą dłoń mokrą i lepką. to na pewno nie wyglądało elegancko i po książęcemu!
- arianne blanchet
- torontokoreanistykaprincess at heart25
- Post n°127
Re: parliament hill
oh well ja ze znajomymi chodziłam na piwo do jakichś undergroundowych pubów i wychodziliśmy nad ranem, tańcząc do britney spears xddd dlatego nie znam ziemniaka!
nie wyglądało na pewno. jej piwo za to najpierw się wylało na jej płaszcz a potem próbowała je wypić to poszło jej nosem i wypluła wszystko na śnieg - onieeeeee moje piwo!! - powiedziałą rozbawiona spoglądając na to ile jej zostanie w butelce - bardzo ładnie ci z tą butelką, tak dostojnie - zażartowała z niego dźgając go palcem w ramię.
nie wyglądało na pewno. jej piwo za to najpierw się wylało na jej płaszcz a potem próbowała je wypić to poszło jej nosem i wypluła wszystko na śnieg - onieeeeee moje piwo!! - powiedziałą rozbawiona spoglądając na to ile jej zostanie w butelce - bardzo ładnie ci z tą butelką, tak dostojnie - zażartowała z niego dźgając go palcem w ramię.
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°128
Re: parliament hill
jedno nie wyklucza drugiego xd
zaśmiał się patrząc co ona wyczynia, więc jemu też piwo poszło nosem.
- taaak? wyglądam jak juliusz cezar? - zaczął pozować z tą butelką pokazując jej prawy i lewy profil. - czy napoleon? - naprężył się i wsadził dłoń do przerwy w rozpiętej do połowy kurtce. mieli chwilę na pogaduszki jak była kolej drugiej drużyny na picie.
zaśmiał się patrząc co ona wyczynia, więc jemu też piwo poszło nosem.
- taaak? wyglądam jak juliusz cezar? - zaczął pozować z tą butelką pokazując jej prawy i lewy profil. - czy napoleon? - naprężył się i wsadził dłoń do przerwy w rozpiętej do połowy kurtce. mieli chwilę na pogaduszki jak była kolej drugiej drużyny na picie.
- arianne blanchet
- torontokoreanistykaprincess at heart25
- Post n°129
Re: parliament hill
to prawda xd ciekawa gra właściwie!
- bliżej ci do napoleona - zauważyła, podchodząc bliżej do niego - tylko wzrost niestety nie pasuje, bo napoleon był malutki a ty jesteś bardzo wysoki - już się do niego przymilała chociaż waliła piwem a on też. szumiało jej lekko w głowie, najwyraźniej takie szybkie picie dawało szybkie efekty - masz coś tutaj - pstryknęła go w nos - i na podbródku też - zachichotała - no dalej dalej, poprosimy ziemniaczka! - zachęciła chłopaków do ogarnięcia się.
- bliżej ci do napoleona - zauważyła, podchodząc bliżej do niego - tylko wzrost niestety nie pasuje, bo napoleon był malutki a ty jesteś bardzo wysoki - już się do niego przymilała chociaż waliła piwem a on też. szumiało jej lekko w głowie, najwyraźniej takie szybkie picie dawało szybkie efekty - masz coś tutaj - pstryknęła go w nos - i na podbródku też - zachichotała - no dalej dalej, poprosimy ziemniaczka! - zachęciła chłopaków do ogarnięcia się.
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°130
Re: parliament hill
hehe, możesz teraz grać.
- nie mam też kompleksu niższości, to kolejna z moich rozlicznych zalet - żarcikował. - tu też - pomiział ją po policzku swoją mokrą od piwa dłonią, romantyk. - dajemy, for the win! - dopingował kolegów. spojrzał porozumiewawczo na ari kiedy kolega rzucił ziemniaka i była ich kolej, żeby pić. zaraz wszyscy skończyli swoje piwka i unieśli puste butelki do góry. krata też już była pusta. - wygranaaa! - zawołał radośnie i odrzucił butelkę na trawę. objął ari w pasie i zakręcił nią naokoło, ale ponieważ miał juz w czubie to nie mógł utrzymać równowagi i oczywiście się wywalili na ziemię.
- nie mam też kompleksu niższości, to kolejna z moich rozlicznych zalet - żarcikował. - tu też - pomiział ją po policzku swoją mokrą od piwa dłonią, romantyk. - dajemy, for the win! - dopingował kolegów. spojrzał porozumiewawczo na ari kiedy kolega rzucił ziemniaka i była ich kolej, żeby pić. zaraz wszyscy skończyli swoje piwka i unieśli puste butelki do góry. krata też już była pusta. - wygranaaa! - zawołał radośnie i odrzucił butelkę na trawę. objął ari w pasie i zakręcił nią naokoło, ale ponieważ miał juz w czubie to nie mógł utrzymać równowagi i oczywiście się wywalili na ziemię.
- arianne blanchet
- torontokoreanistykaprincess at heart25
- Post n°131
Re: parliament hill
nie mam z kim xdddd
ari leżała pewnie teraz na nim i trochę jej się kręciło w głowie od kręcenia i kolejnych wypitych piw. śmiała się z tego wszystkiego, koledzy zapewne też że tak sobie leżeli i rzucali głupimi tekstami. bardzo romantyczna sytuacja, jak cholera! ale byli siebie warci, żadni z nich romantycy tak naprawdę - no to teraz mogliśmy powiedzieć, że jesteśmy na poziomie napoleona - zażartowała gapiąc się nadal na niego - wygodnie tutaj - jakby leżała na nim, ale jemu pewnie było mało wygodnie.
ari leżała pewnie teraz na nim i trochę jej się kręciło w głowie od kręcenia i kolejnych wypitych piw. śmiała się z tego wszystkiego, koledzy zapewne też że tak sobie leżeli i rzucali głupimi tekstami. bardzo romantyczna sytuacja, jak cholera! ale byli siebie warci, żadni z nich romantycy tak naprawdę - no to teraz mogliśmy powiedzieć, że jesteśmy na poziomie napoleona - zażartowała gapiąc się nadal na niego - wygodnie tutaj - jakby leżała na nim, ale jemu pewnie było mało wygodnie.
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°132
Re: parliament hill
ups.
teraz max już na pewno nie będzie postrzegać ją jako elegancką arystokratkę, choć takie starała się robić wrażenie. ona też raczej nie spodziewała się po nim, że może mieć królewskie pochodzenie.
- tak wygodnie jak na twoim królewskim łóżu z baldachimem z milionem poduszek? - zaśmiał się. nieeee, wcale nie próbował się wbić do niej do łóżka.
teraz max już na pewno nie będzie postrzegać ją jako elegancką arystokratkę, choć takie starała się robić wrażenie. ona też raczej nie spodziewała się po nim, że może mieć królewskie pochodzenie.
- tak wygodnie jak na twoim królewskim łóżu z baldachimem z milionem poduszek? - zaśmiał się. nieeee, wcale nie próbował się wbić do niej do łóżka.
- arianne blanchet
- torontokoreanistykaprincess at heart25
- Post n°133
Re: parliament hill
otaczają mnie już same poważne korpobiurwy! żal, ludzie w moim wieku nie potrafią się już bawić, poważni tacy.
- a co chciałbyś sprawdzić jak wygodne jest moje łóżko? - zapytała wprost spoglądając na niego. oni oboje o sobie wiedzieli niewiele, jednak postrzegali się już w tym momencie zupełnie inaczej niż wcześniej. ona została obdarta z maski poważnej i eleganckiej arystokratki a on zyskał dla niej twarz rozrywkowego i tego, z którym nieźle się bawi! - ale wiesz, że mieszkam w albans... a tu niedaleko jest hoteeeel. chyba, że poczekasz na moje łóżko - pomiziała go po policzku.
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°134
Re: parliament hill
przecież dopiero co byłaś na urodzinach xd
przez jego twarz przeszedł cwany uśmieszek kiedy podłapała jego aluzje. max nie lubił być postrzegany przez pryzmat swojego nazwiska, więc odpowiadało mu to, że arianne go nie znała. ale na pewno by się zdziwiła (bądź: zdziwi się) jak już się dowie, że wcale nie jest jakimś obdartuchem z st. albans xd on nie przepadał za sztywnymi bogaczami, więc też podobało mu się to, że dziewczyna wcale się nie wywyższała tylko bawiła się z nim. pokazał jej przeciez najdurniejszą grę świata, a ona zachowywała się jakby była wprawioną zawodniczką. zaimponowała mu wyjściem poza te ramy, w które początkowo ją wsadził.
- bardzo chciałbym sprawdzić twoje lub hotelowe łóżko - przyznał. - ale nie kiedy jesteśmy pijani - uciął. dżentelmeński ruchacz w końcu!
przez jego twarz przeszedł cwany uśmieszek kiedy podłapała jego aluzje. max nie lubił być postrzegany przez pryzmat swojego nazwiska, więc odpowiadało mu to, że arianne go nie znała. ale na pewno by się zdziwiła (bądź: zdziwi się) jak już się dowie, że wcale nie jest jakimś obdartuchem z st. albans xd on nie przepadał za sztywnymi bogaczami, więc też podobało mu się to, że dziewczyna wcale się nie wywyższała tylko bawiła się z nim. pokazał jej przeciez najdurniejszą grę świata, a ona zachowywała się jakby była wprawioną zawodniczką. zaimponowała mu wyjściem poza te ramy, w które początkowo ją wsadził.
- bardzo chciałbym sprawdzić twoje lub hotelowe łóżko - przyznał. - ale nie kiedy jesteśmy pijani - uciął. dżentelmeński ruchacz w końcu!
- arianne blanchet
- torontokoreanistykaprincess at heart25
- Post n°135
Re: parliament hill
dwa tygodnie temu, dopiero co xd wszyscy się nawaliliśmy i udawaliśmy super kulturalnych ludzi, pijąc prosecco i whisky xddd a poza tym było zimno! więc graliśmy w alias! polecam.
jeszcze wszystko przed nią kiedy tylko się dowie co oznacza jego nazwisko i kim właściwie jest. że nie jest żadnym przypadkowym kolesiem, który namówił ją na głupie gry tylko arystokratą który po prostu świetnie się bawi i korzysta z życia. coraz więcej osób ją do tego namawiało i teraz wychodziła do ludzi - w takim razie będziesz musiał poczekać do wytrzeźwienia - poklepała go po klacie i wstała z niego, pomagając mu też wstać - to kiedy randka? - zażartowała wsuwając mu dłoń do tylnej kieszeni spodni.
jeszcze wszystko przed nią kiedy tylko się dowie co oznacza jego nazwisko i kim właściwie jest. że nie jest żadnym przypadkowym kolesiem, który namówił ją na głupie gry tylko arystokratą który po prostu świetnie się bawi i korzysta z życia. coraz więcej osób ją do tego namawiało i teraz wychodziła do ludzi - w takim razie będziesz musiał poczekać do wytrzeźwienia - poklepała go po klacie i wstała z niego, pomagając mu też wstać - to kiedy randka? - zażartowała wsuwając mu dłoń do tylnej kieszeni spodni.
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°136
Re: parliament hill
to co marudzisz, że nie masz z kim pić xd
max w sumie nie był arystokratą ani księciem, nie miał żadnych tytułów w przeciwieństwie do ojca i reszty rodziny. no ale biologicznie płynęła w nim błękitna krew xddd podniósł się z jej pomocą.
- najpierw musisz mi dać swój numer - zadecydował. wymienili się numerami, a potem wszyscy razem wrócili do st. albans wesołym pociągiem. jechało piwem na cały przedział xd możemy jeszcze jakieś szybkie next, chyba że idziesz.
max w sumie nie był arystokratą ani księciem, nie miał żadnych tytułów w przeciwieństwie do ojca i reszty rodziny. no ale biologicznie płynęła w nim błękitna krew xddd podniósł się z jej pomocą.
- najpierw musisz mi dać swój numer - zadecydował. wymienili się numerami, a potem wszyscy razem wrócili do st. albans wesołym pociągiem. jechało piwem na cały przedział xd możemy jeszcze jakieś szybkie next, chyba że idziesz.
- arianne blanchet
- torontokoreanistykaprincess at heart25
- Post n°137
Re: parliament hill
pić to ja mam z kim, w ziemniaka grać nie mam z kim!
arianne na pewno dała mu swój numer, waliło piwskiem i nie było zbyt ciekawie ale ona z maxem całą drogę się do siebie pewnie kleili i wymieniali flirciarskimi spojrzeniami! zacznij coś!
arianne na pewno dała mu swój numer, waliło piwskiem i nie było zbyt ciekawie ale ona z maxem całą drogę się do siebie pewnie kleili i wymieniali flirciarskimi spojrzeniami! zacznij coś!
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°138
Re: parliament hill
przyszla podziwiac widoki, ale zamiast tego dorysowywala godzille na tabliczce, ktora pokazywala gdzie sa jakie budynki.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°139
Re: parliament hill
george się upił i spacerował po wszystkich terenach zielonych w londynie, a ochrona chodziła za nim potulnie i sprawdzała czy nikt zdjęć nie robił xd od razu rozpoznał dewastatorkę, łobuziarę gigi i zaszedł ja od tyłu - halo, aresztuję panią - zażartował.
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°140
Re: parliament hill
nie zwracala uwagi na to co sie dzialo wokol niej dopoki ktos jej nie zaczepil. spojrzala na George'a groznym wzrokiem, ktory troche zlagodnial gdy zorientowala sie, ze to tylko on. - nie masz takiej wladzy - powrocila do malowania.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°141
Re: parliament hill
awww, czyli ulegała jego urokowi skoro jej wzrok łagodniał na jego widok. uroczo!
- błąd, sądze że mam jeszcze większą niż lokalna policja - załozył ręce za siebie i zaczął się przyglądać jej malunkom - może zrobimy z tego wystawę? - zaproponował. jeszcze zrobi z niej gwiazdę. jak z annie!
- błąd, sądze że mam jeszcze większą niż lokalna policja - załozył ręce za siebie i zaczął się przyglądać jej malunkom - może zrobimy z tego wystawę? - zaproponował. jeszcze zrobi z niej gwiazdę. jak z annie!
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°142
Re: parliament hill
na to wychodzilo!
- nie wierze ci - nie przejela sie tym. moze go chciala troche sprowokowac I liczyla na to, ze faktycznie ja aresztuje. - nie chce wystawy, to dla specjalnych widzow - pogardzila jego propozycja. uwazala sie za rownie dobra co Banksy (albo nawet lepsza!) wiec nie potrzebowala jego pomocy xd
- nie wierze ci - nie przejela sie tym. moze go chciala troche sprowokowac I liczyla na to, ze faktycznie ja aresztuje. - nie chce wystawy, to dla specjalnych widzow - pogardzila jego propozycja. uwazala sie za rownie dobra co Banksy (albo nawet lepsza!) wiec nie potrzebowala jego pomocy xd
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°143
Re: parliament hill
gigi normalnieje xd
- a powinnaś - zamachał zaraz do swojego goryla, który wyciągnął z kieszeni kajdanki. zamachał nimi przed nosem gigi. mogli je wykorzystać do różnych celów - jesteś pewna? potrafię być doskonałym kuratorem - zażartował. teraz już mógł żartować z tego, że annie go wykorzystała (w jego mniemaniu). oczywiście tylko po alkoholu to potrafił. haha gigi zamiast dłubać w zębach to bawi sie w banksy'ego.
- a powinnaś - zamachał zaraz do swojego goryla, który wyciągnął z kieszeni kajdanki. zamachał nimi przed nosem gigi. mogli je wykorzystać do różnych celów - jesteś pewna? potrafię być doskonałym kuratorem - zażartował. teraz już mógł żartować z tego, że annie go wykorzystała (w jego mniemaniu). oczywiście tylko po alkoholu to potrafił. haha gigi zamiast dłubać w zębach to bawi sie w banksy'ego.
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°144
Re: parliament hill
niemozliwe xd
zasmiala sie na widok kajdanek. - zawsze nosi je ze soba? - pokazala palcem na jego goryla. - do czego je wykorzystujesz? - przeniosla wzrok na george'a. byla ciekawa! moze bedzie zainteresowana opcja zakucia w kajdanki. - poradze sobie sama - zapewnila go. gigi miala rozne zainteresowania. na jednym z budynkow, ktory atakowala godzilla dorysowala patyczkowego ludzika z korona na glowie I wystraszona mina. - to ty - poinformowala go.
zasmiala sie na widok kajdanek. - zawsze nosi je ze soba? - pokazala palcem na jego goryla. - do czego je wykorzystujesz? - przeniosla wzrok na george'a. byla ciekawa! moze bedzie zainteresowana opcja zakucia w kajdanki. - poradze sobie sama - zapewnila go. gigi miala rozne zainteresowania. na jednym z budynkow, ktory atakowala godzilla dorysowala patyczkowego ludzika z korona na glowie I wystraszona mina. - to ty - poinformowala go.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°145
Re: parliament hill
a jednak xd
- zawsze - pokiwał głową i uśmiechnął się widząc ten błysk w oku gigi. pewnie goryle mieli też przy sobie broń i paralizatory, ulubione gadżety dla niej xd - na pewno nie do tego o czym myślisz, choć mogą - machał tymi kajdankami przed nią specjalnie. też chętnie by ją zakuł.
- skoro tak uważasz - wzruszył ramionami i przyjrzał się jak dorysowuje ludzika - po pierwsze nie paraduję z koroną na głowie, to niewygodne, a po drugie nie jestem az tak chudy - zasmiał się. choć pewnie był.
- zawsze - pokiwał głową i uśmiechnął się widząc ten błysk w oku gigi. pewnie goryle mieli też przy sobie broń i paralizatory, ulubione gadżety dla niej xd - na pewno nie do tego o czym myślisz, choć mogą - machał tymi kajdankami przed nią specjalnie. też chętnie by ją zakuł.
- skoro tak uważasz - wzruszył ramionami i przyjrzał się jak dorysowuje ludzika - po pierwsze nie paraduję z koroną na głowie, to niewygodne, a po drugie nie jestem az tak chudy - zasmiał się. choć pewnie był.
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°146
Re: parliament hill
wszystko dzieki george'owi xd
jeszcze nigdy nikt jej bronia nie grozil, ale pewnie by ja podjaralo gdyby mogla rekreowac zcene maddy nate xd - jesli nie sa to tego o czym mysle to mnie nie interesuja - spojrzala na kajdanki. - jesli nie bedziesz mial korony na glowie to nikt nie bedzie wiedzial, ze to ty - bronila swojej pracy. I jednoczesnie zasugerowala, ze jego korona byla najbardziej interesujaca rzecza w jego przypadku. nie uwazala tak, ale lubila sie z nim droczyc.
jeszcze nigdy nikt jej bronia nie grozil, ale pewnie by ja podjaralo gdyby mogla rekreowac zcene maddy nate xd - jesli nie sa to tego o czym mysle to mnie nie interesuja - spojrzala na kajdanki. - jesli nie bedziesz mial korony na glowie to nikt nie bedzie wiedzial, ze to ty - bronila swojej pracy. I jednoczesnie zasugerowala, ze jego korona byla najbardziej interesujaca rzecza w jego przypadku. nie uwazala tak, ale lubila sie z nim droczyc.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°147
Re: parliament hill
bardzo proszę xd
hahahahahahaha, w sumie zmusiła georga do seksu w lochach, to myślę że do odtworzenia takiej sceny też by mogła. szczególnie teraz kiedy był trochę bezbronny i zdesperowany przez annie.
- mogą być - wyciągnął w jej stronę rękę żeby podać kajdanki i sprawdzić co z nimi zechce zrobić. też dałby się jej skuć jak coś xd - nonsens - próbował zmazać tą koronę palcem - mogłaś dorysować garnitur, albo limuzynę lub ochroniarza - nie lubił kiedy sugerowali że korona go określa.
hahahahahahaha, w sumie zmusiła georga do seksu w lochach, to myślę że do odtworzenia takiej sceny też by mogła. szczególnie teraz kiedy był trochę bezbronny i zdesperowany przez annie.
- mogą być - wyciągnął w jej stronę rękę żeby podać kajdanki i sprawdzić co z nimi zechce zrobić. też dałby się jej skuć jak coś xd - nonsens - próbował zmazać tą koronę palcem - mogłaś dorysować garnitur, albo limuzynę lub ochroniarza - nie lubił kiedy sugerowali że korona go określa.
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°148
Re: parliament hill
ech xd
hahah ciekawe kto by byl maddy, a kto nejtem? xd
chetnie przejela od niego kajdanki I zaczela sie zastanawiac co z nimi zrobic. skoro juz je trzymala to na pewno myslala bardziej o zakuciu go niz na odwrot xd - albo kajdanki? - uniosla kacik ust w lekkim usmiechu. dorysowala krzywa malpe obok patyczaka. - moze byc? - zerknela w jego strone. tak widziala jego ochroniarzy xd
hahah ciekawe kto by byl maddy, a kto nejtem? xd
chetnie przejela od niego kajdanki I zaczela sie zastanawiac co z nimi zrobic. skoro juz je trzymala to na pewno myslala bardziej o zakuciu go niz na odwrot xd - albo kajdanki? - uniosla kacik ust w lekkim usmiechu. dorysowala krzywa malpe obok patyczaka. - moze byc? - zerknela w jego strone. tak widziala jego ochroniarzy xd
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°149
Re: parliament hill
mogliby się wymieniać xd
jak go skuje to ciekawe czy jego ochroniarze się na nią rzucą xd - musiałbym je mieć na sobie, żebyś mogła to dorysować - zauważył też uśmiechając się do niej. romantycznie xd zerknął na tą dorysowaną małpę - to chyba jednocześnie zabawne i obraźliwe - zaśmiał się.
jak go skuje to ciekawe czy jego ochroniarze się na nią rzucą xd - musiałbym je mieć na sobie, żebyś mogła to dorysować - zauważył też uśmiechając się do niej. romantycznie xd zerknął na tą dorysowaną małpę - to chyba jednocześnie zabawne i obraźliwe - zaśmiał się.
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°150
Re: parliament hill
to by jej pasowalo xd
nie brala tego pod uwage skoro nigdy nie reagowali na to jak sie skradala I pojawiala obok niego znienacka xd - da sie zrobic - powiedziala zadowolona z tego, ze sam to zasugerowal. - bardziej zabawne - stwierdzila I chwycila go za reke I przykula go do tablicy. teraz powinno sie okazac, ze jego goryle zapomnieli kluczykow xd
nie brala tego pod uwage skoro nigdy nie reagowali na to jak sie skradala I pojawiala obok niego znienacka xd - da sie zrobic - powiedziala zadowolona z tego, ze sam to zasugerowal. - bardziej zabawne - stwierdzila I chwycila go za reke I przykula go do tablicy. teraz powinno sie okazac, ze jego goryle zapomnieli kluczykow xd