wspólny pokój
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
wspólny pokój
First topic message reminder :
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°251
Re: wspólny pokój
- pomyliło mi się - dalej się tłumaczyła widząc zbulwersowanie flynna. zaraz się do niego niezręcznie przykleiła i próbowała przytulać żeby udobruchać. musiała schować twarz przytulając go bo inaczej jej twarz zdradziłaby wszystko - wcale nie czekamy na oscara, przynajmniej nie na tego oscara chyba, że ben zna innego, ale statystycznie jest mało prawdopodobne żeby miał znajomego oscara tutaj w akademiku, który nie jest tym oscarem - plotła durnoty xd
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°252
Re: wspólny pokój
- swietnie, w takim razie poczekam z wami - spojrzal zly na bena. nie czesto sie zdazalo zeby czul takie emocje, ale wkurzyl go. powinien byc razem z nim przeciwko oscarowi! - dlaczego mnie oszukujesz? - wkrecil sobie, ze regina tez chce go wygonic zeby Oscar go zastapil.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°253
Re: wspólny pokój
zaglądał w swoje karty i próbował skupić się na zaplanowaniu kolejnego ruchu w grze, żeby flynn się znudził ich rozgrywką, ale regina tyle paplała, że nie dawała mu sobie pójść.
- okej, nie czekamy na oscara - poddał się. - ale ty też na pewno masz dużo do roboty, na przykład pójść do jakiegoś muzeum ze swoimi kolegami i zepsuć całą wieloletnią wystawę, bo nic nie szanujecie - zaczął mu wygarniać, bo tak mu się zebrało.
- okej, nie czekamy na oscara - poddał się. - ale ty też na pewno masz dużo do roboty, na przykład pójść do jakiegoś muzeum ze swoimi kolegami i zepsuć całą wieloletnią wystawę, bo nic nie szanujecie - zaczął mu wygarniać, bo tak mu się zebrało.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°254
Re: wspólny pokój
regina paplała jeszcze bardziej kiedy flynn oskarżył ją o to, że go oszukuje. oczywiście oszukiwała go w kwestii oscara, ale na pewno się do tego nie przyzna.
- nie oszukuję, nie czekamy na oscara - szturchnęła benka i ten zaraz to potwierdził - nie kłóćcie się - poprosiła słysząc wypominki bena.
- nie oszukuję, nie czekamy na oscara - szturchnęła benka i ten zaraz to potwierdził - nie kłóćcie się - poprosiła słysząc wypominki bena.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°255
Re: wspólny pokój
nakrecil sie na oscara I cierpliwie siedzial. ulzylo mu, ze ben przyznal sie, ale mial juz popsuty humor. - bo to tylko moja wina - prychnal. - nastepnym razem nie rob imprez, ktore cie przerastaja - polecil mu skoro nie potrafil kontrolowac gosci. w tym momencie nie czul sie winny. wstal I odszedl bez pozegnania.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°256
Re: wspólny pokój
flynn obrażony o oscara, ben obrażony o muzeum... a biedna regina chciała, żeby wszyscy zagrali razem w planszówkę. też mu się zepsuł humor, więc pozbierał grę i poszedł oglądać gdzie jest nemo na pocieszenie.
- martine rabiou
- paristanieci want auroras and sad prose24
- Post n°257
Re: wspólny pokój
siedziała na fotelu z jakimś gościem i dobierała mu się do spodni xd nie miała wstydu xd
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°258
Re: wspólny pokój
przyszła tu, żeby pochichotać z koleżankami, ale oburzyła się na widok tiny dobierającej się do chłopaka, z którym spała w zeszłym tygodniu. dzieliły się chłopakami, to już trzeci, miały taki sam gust xd
- tu jist miajsce dla wszytki! paczamy! - skarciła ich publiczny pokaz.
- tu jist miajsce dla wszytki! paczamy! - skarciła ich publiczny pokaz.
- martine rabiou
- paristanieci want auroras and sad prose24
- Post n°259
Re: wspólny pokój
ktoś jeszcze oprócz marcusa? czy w domyśle? bo nie pamiętam xd
tina niczego się nie wstydziła hehehehhee, dlatego spojrzała na ming i jej koleżanki z pogardą - możecie patrzeć, ale nie dotykać - i dalej zajęła się chłopakiem ale najwyraźniej ten nie lubił takich akcji dlatego mu sflaczał i był bezużyteczny - wynocha! - zarządziła i wstała z jego kolan, a kiedy uciekł spłoszony to wstała i zmierzyła ming wzrokiem. była od niej na pewno wyzsza.
tina niczego się nie wstydziła hehehehhee, dlatego spojrzała na ming i jej koleżanki z pogardą - możecie patrzeć, ale nie dotykać - i dalej zajęła się chłopakiem ale najwyraźniej ten nie lubił takich akcji dlatego mu sflaczał i był bezużyteczny - wynocha! - zarządziła i wstała z jego kolan, a kiedy uciekł spłoszony to wstała i zmierzyła ming wzrokiem. była od niej na pewno wyzsza.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°260
Re: wspólny pokój
drew jak pomylił pokoje xd
zaczęła mamrotać po chińsku sama do siebie, że nic dziwnego, że ruby jej nie lubi. odprowadziła chłopaka wzrokiem i popatrzyła na tinę z dołu xd
- podecyzjowałyśmy, że ni jesteś sioster - poinformowała ją o wykluczeniu, żeby nie próbowała z nią rozmawiać.
zaczęła mamrotać po chińsku sama do siebie, że nic dziwnego, że ruby jej nie lubi. odprowadziła chłopaka wzrokiem i popatrzyła na tinę z dołu xd
- podecyzjowałyśmy, że ni jesteś sioster - poinformowała ją o wykluczeniu, żeby nie próbowała z nią rozmawiać.
- martine rabiou
- paristanieci want auroras and sad prose24
- Post n°261
Re: wspólny pokój
ok xd
ona mamrotała po chińsku, a tina po francusku więc na pierwszy rzut oka były dość podobne w tej kwestii xd
- myślisz że mnie to obchodzi? - prychnela. jakby to był jakiś zaszczyt - żeby mieć taką siostre jak ty? - wskazała na jej tęczowa koszulkę - albo jak ta ruda sztywniara? - wyśmiała ruby. tina nie wiedziała co to siostrzenstwo bo jej relacje z innymi laskami w tym matka polegały tylko i wyłącznie na rywalizacji.
ona mamrotała po chińsku, a tina po francusku więc na pierwszy rzut oka były dość podobne w tej kwestii xd
- myślisz że mnie to obchodzi? - prychnela. jakby to był jakiś zaszczyt - żeby mieć taką siostre jak ty? - wskazała na jej tęczowa koszulkę - albo jak ta ruda sztywniara? - wyśmiała ruby. tina nie wiedziała co to siostrzenstwo bo jej relacje z innymi laskami w tym matka polegały tylko i wyłącznie na rywalizacji.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°262
Re: wspólny pokój
kolejne podobieństwo, oprócz chłopaków, z którymi się zabawiały xd
- tak! - nastawiła się bojowo i skrzyżowała ręce. ming doceniała siostrzeństwo i dlatego za bardzo angażowała się w relacje z ruby i dani, które traktowały ją pobłażliwie. - na pewni żalowujesz. siostery siebie opierają! rubi uleciała dla mi do chińczykowa! mamy tajemne nice przed tatem! - zaczęła tak mówić, jakby chciała zachęcić tinę do dołączenia do ich siostrzanego klubu.
- tak! - nastawiła się bojowo i skrzyżowała ręce. ming doceniała siostrzeństwo i dlatego za bardzo angażowała się w relacje z ruby i dani, które traktowały ją pobłażliwie. - na pewni żalowujesz. siostery siebie opierają! rubi uleciała dla mi do chińczykowa! mamy tajemne nice przed tatem! - zaczęła tak mówić, jakby chciała zachęcić tinę do dołączenia do ich siostrzanego klubu.
- martine rabiou
- paristanieci want auroras and sad prose24
- Post n°263
Re: wspólny pokój
pewnie okaże sie ze z ruby łączą ja jakieś chorobliwe ambicje dotyczace sukcesu. ach to nasienie fletchera xd
mogła być bojowa, a dla tiny i tak wyglądała jak podskakujący szczeniaczek, ups.
- niby macie tajemnice ale nadal ciągnięcie od niego kasę - wypomniała im ten paradoks. ona zawstydzał fletchera i ciągnęła od niego kasę. nie miała oporów - gdzie jest ta twoja ruby teraz co? - zauważyła że chyba nie są aż tak blisko jednak.
mogła być bojowa, a dla tiny i tak wyglądała jak podskakujący szczeniaczek, ups.
- niby macie tajemnice ale nadal ciągnięcie od niego kasę - wypomniała im ten paradoks. ona zawstydzał fletchera i ciągnęła od niego kasę. nie miała oporów - gdzie jest ta twoja ruby teraz co? - zauważyła że chyba nie są aż tak blisko jednak.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°264
Re: wspólny pokój
miały więcej wspólnego niż myślały!
nikt nie mógł traktować ming poważnie, a co dopiero tina xd
- nic ni wyciąguję - nie wiedziała, o co jej chodzi, bo akurat jej fletcher żadnej kasy nie dawał. teraz dobry powód, żeby się obrazić na wszystkie siostry i ojca, że była zlekceważoną córką. - w dom! naukuje siebie! - złapała się pod boczki, ale jednak nie była pewna, gdzie jest ruby i co robi. to była najbardziej prawdopodobna odpowiedz. - ona ma doma i jest pierwsiejszym siostrem - nie to co one w akademiku. ruby zasługiwała na bycie dowódczynią sióstr.
nikt nie mógł traktować ming poważnie, a co dopiero tina xd
- nic ni wyciąguję - nie wiedziała, o co jej chodzi, bo akurat jej fletcher żadnej kasy nie dawał. teraz dobry powód, żeby się obrazić na wszystkie siostry i ojca, że była zlekceważoną córką. - w dom! naukuje siebie! - złapała się pod boczki, ale jednak nie była pewna, gdzie jest ruby i co robi. to była najbardziej prawdopodobna odpowiedz. - ona ma doma i jest pierwsiejszym siostrem - nie to co one w akademiku. ruby zasługiwała na bycie dowódczynią sióstr.
- martine rabiou
- paristanieci want auroras and sad prose24
- Post n°265
Re: wspólny pokój
na pewno nie w kolorowych koszulkach xd
- w takim razie jesteś frajerka skoro nic nie wyciągasz - ona była lasa na kasę, szczególnie ojca który ją porzucił i sprawił że miała daddy issues xd powinna zrobić awanti ze jej nie sponsorował, może miałaby lepsze ciuchy xd
- nikt nie będzie mi rozkazywał - wyjaśniła stanowczo na informacje że Ruby jest pierwszą siostra xd ona była jedyna i najważniejsza!
- w takim razie jesteś frajerka skoro nic nie wyciągasz - ona była lasa na kasę, szczególnie ojca który ją porzucił i sprawił że miała daddy issues xd powinna zrobić awanti ze jej nie sponsorował, może miałaby lepsze ciuchy xd
- nikt nie będzie mi rozkazywał - wyjaśniła stanowczo na informacje że Ruby jest pierwszą siostra xd ona była jedyna i najważniejsza!
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°266
Re: wspólny pokój
i z tym skrzekliwym głosikiem xd
- brzidko tako mawiać o inni człowiekach - zasmuciła się, że tina nazwała ją frajerką. dobrze, że miała już ruby i nie była zdesperowana, żeby budować relację z tiną, bo jej bycie niemiłą było na zupełnie innym poziomie niż to, jak traktowała ją na początku ruby. - to prawd - pokiwała głową. - bo nie mawiamy z tobim - upierała się przy tym, chociaż nadal z nią rozmawiała.
- brzidko tako mawiać o inni człowiekach - zasmuciła się, że tina nazwała ją frajerką. dobrze, że miała już ruby i nie była zdesperowana, żeby budować relację z tiną, bo jej bycie niemiłą było na zupełnie innym poziomie niż to, jak traktowała ją na początku ruby. - to prawd - pokiwała głową. - bo nie mawiamy z tobim - upierała się przy tym, chociaż nadal z nią rozmawiała.
- martine rabiou
- paristanieci want auroras and sad prose24
- Post n°267
Re: wspólny pokój
tak xd
- nie pouczaj mnie - nie chodziło o fakt że była młodsza siostra a raczej o to że nikt jej nie miał prawa pouczać xd każda z sióstr była inna i do każdej inaczej można było dotrzeć ale faktycznie tina była najostrzejsza i najbardziej bezczelna! - to ja nie rozmawiam z wami - szturchnela ja ramieniem i poszła. produktywna rozmowa xd
- nie pouczaj mnie - nie chodziło o fakt że była młodsza siostra a raczej o to że nikt jej nie miał prawa pouczać xd każda z sióstr była inna i do każdej inaczej można było dotrzeć ale faktycznie tina była najostrzejsza i najbardziej bezczelna! - to ja nie rozmawiam z wami - szturchnela ja ramieniem i poszła. produktywna rozmowa xd
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°268
Re: wspólny pokój
była zła, że do tiny należało ostatnie zdanie, bo nie udało jej się udowodnić, że to one ją wykluczyły.
- lizzie foster
- Londyntaniecrich mindset22
- Post n°269
Re: wspólny pokój
byla tu jakas impreza, a ze fatin nie postraszyla jej, ze ja aresztuja czy cos jesli sie pojawi na terenie kampusu to spokojnie sie tu pojawila. krecila sie po pokoju i szukala jakiegos ciekawego towarzystwa.
- philip lore
- manchesterratownictwo medyczneto ja, typ niepokorny24
- Post n°270
Re: wspólny pokój
zdjęcia osob wyrzuconych z akademika powinny wisieć na drzwiach jako 'tych klientów nie obsługujemy' xd
philip też się tu pojawił, ale póki co nie znalazł ciekawego towarzystwa. może imprezy w akademiku zrobiły się bardziej drętwe, odkąd nie organizował ich benek xd plot twist xd zaskakująco to lizzie najbardziej go zainteresowała.
- hej - wymruczał i nachylił się blisko, patrząc jej w oczy. po chwili latania iskierek między nimi odsunął się z otwieraczem, który zabrał ze stolika za lizzie, i otworzył piwko.
philip też się tu pojawił, ale póki co nie znalazł ciekawego towarzystwa. może imprezy w akademiku zrobiły się bardziej drętwe, odkąd nie organizował ich benek xd plot twist xd zaskakująco to lizzie najbardziej go zainteresowała.
- hej - wymruczał i nachylił się blisko, patrząc jej w oczy. po chwili latania iskierek między nimi odsunął się z otwieraczem, który zabrał ze stolika za lizzie, i otworzył piwko.
- lizzie foster
- Londyntaniecrich mindset22
- Post n°271
Re: wspólny pokój
haha w taki sposob fetin na pewno by zdobyla wiecej przyjaciol xd
a benek tego nie widzial i nie mogl czerpac satysfakcji xd chyba, ze przychodzil sprawdzac czy bez niego ludzie tez sie dobrze bawia.
- hej - odpowiedziala, utrzymujac kontakt wzrokowy. - steskniles sie? - napila sie ze swojej butelki. chciala sobie wmowic, ze nie chce jej sie z nim rozmawiac, ale cos ja zawsze do niego przyciagalo.
a benek tego nie widzial i nie mogl czerpac satysfakcji xd chyba, ze przychodzil sprawdzac czy bez niego ludzie tez sie dobrze bawia.
- hej - odpowiedziala, utrzymujac kontakt wzrokowy. - steskniles sie? - napila sie ze swojej butelki. chciala sobie wmowic, ze nie chce jej sie z nim rozmawiac, ale cos ja zawsze do niego przyciagalo.
- philip lore
- manchesterratownictwo medyczneto ja, typ niepokorny24
- Post n°272
Re: wspólny pokój
dlatego przymykała oko i pozwoliła im przychodzić xd benek był tu regularnie xd
prychnął w odpowiedzi, oczywiście nie zamierzając przytakiwać. może i się stęsknił, i co z tego? nigdy się do tego nie przyzna!
- ostatnio wolałaś moją siostrę - przypomniał jej i pociągnął dużego łyka z butelki, ciągle utrzymując kontakt wzrokowy.
prychnął w odpowiedzi, oczywiście nie zamierzając przytakiwać. może i się stęsknił, i co z tego? nigdy się do tego nie przyzna!
- ostatnio wolałaś moją siostrę - przypomniał jej i pociągnął dużego łyka z butelki, ciągle utrzymując kontakt wzrokowy.
- lizzie foster
- Londyntaniecrich mindset22
- Post n°273
Re: wspólny pokój
nie byla jednak taka zla xd haha kontrolowal xd
bylaby w szoku gdyby za nia tesknil, czego nigdy sie nie dowie.
- jest od ciebie ladniejsza i milsza - takie miala wrazenie na poczatku. skonczylo sie inaczej, ale wolala o tym nie przypominac. poczula wyzwanie wiec nie odwracala od niego wzroku.
bylaby w szoku gdyby za nia tesknil, czego nigdy sie nie dowie.
- jest od ciebie ladniejsza i milsza - takie miala wrazenie na poczatku. skonczylo sie inaczej, ale wolala o tym nie przypominac. poczula wyzwanie wiec nie odwracala od niego wzroku.
- philip lore
- manchesterratownictwo medyczneto ja, typ niepokorny24
- Post n°274
Re: wspólny pokój
musiała ocieplić swój wizerunek xd a benek by nie przetrwał bez akademika, to była dla niego definicja studiowania xd
- jest miła tylko dla osób, które chce poderwać - uświadomił ją od razu. nie zamierzał pomagać siostrze w podrywaniu dziewczyny, na której mu zależało. - ja przynajmniej nie udaję - dodał ze wzruszeniem ramionami. lizzie powinna go doceniać za szczerość!
- jest miła tylko dla osób, które chce poderwać - uświadomił ją od razu. nie zamierzał pomagać siostrze w podrywaniu dziewczyny, na której mu zależało. - ja przynajmniej nie udaję - dodał ze wzruszeniem ramionami. lizzie powinna go doceniać za szczerość!
- lizzie foster
- Londyntaniecrich mindset22
- Post n°275
Re: wspólny pokój
moze jej sie kiedys uda xd benek nie dosc, ze fuckboy to jeszcze imprezowicz xd
miala okazje sie dowiedziec osobiscie, ze philip mowil prawde o siostrze. - czyli chcesz mnie poderwac? nie miales byc czasem typem kolesia, ktory ignoruje laski po tym jak wezmie co chce? - moze celowo mu przypominala o tym zeby latwiej bylo im sie trzymac od siebie z daleka.
miala okazje sie dowiedziec osobiscie, ze philip mowil prawde o siostrze. - czyli chcesz mnie poderwac? nie miales byc czasem typem kolesia, ktory ignoruje laski po tym jak wezmie co chce? - moze celowo mu przypominala o tym zeby latwiej bylo im sie trzymac od siebie z daleka.
|
|