by fatin saidi Sro Sty 10, 2024 8:53 pm
to nie były groźby, to były stwierdzenia faktu. fatin nawet nie próbowała być groźna, lizzie mogłaby powalić ją jedną ręką. ale wtedy wywaliliby ją nie tylko z akademika, ale też z uczelni.
- ile już było takich wypadków, hmm? - spytała poważnie. - przykro mi, ale nie możemy dłużej tolerować twojego zachowania. masz pięć dni na wyprowadzkę. położyłam ci powiadomienie na biurku - skrzyżowała ręce.