Ostatnio zmieniony przez st. albans dnia Sob Lis 26, 2022 10:44 pm, w całości zmieniany 8 razy
|4| lizzie & regina
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
|4| lizzie & regina
First topic message reminder :
Ostatnio zmieniony przez st. albans dnia Sob Lis 26, 2022 10:44 pm, w całości zmieniany 8 razy
- sena bennett
- lillemalarstwono hard feelings?23
- Post n°26
Re: |4| lizzie & regina
może dostać co najwyżej kotki bez głowy xd
zawsze tyle dramek do rozegrania ech! błędne koło!
sena natomiast podziwiała swój obraz, z którego była na prawdę dumna. pewnie ten potwór objawił się jej we śnie. albo widziała jakiegoś pokraka w klubie, który próbował się dowartościować oglądaniem tancerek i zapadł jej w pamięc na tyle że jakąś jego wersję chciała namalować - nie mogę - pochyliła się nad obrazek i lekko go podmuchała - farba jeszcze nie do końca wyschła - możesz spać głową do ściany - wymysliła. to nic że w jednej pozycji przez całą noc xd
zawsze tyle dramek do rozegrania ech! błędne koło!
sena natomiast podziwiała swój obraz, z którego była na prawdę dumna. pewnie ten potwór objawił się jej we śnie. albo widziała jakiegoś pokraka w klubie, który próbował się dowartościować oglądaniem tancerek i zapadł jej w pamięc na tyle że jakąś jego wersję chciała namalować - nie mogę - pochyliła się nad obrazek i lekko go podmuchała - farba jeszcze nie do końca wyschła - możesz spać głową do ściany - wymysliła. to nic że w jednej pozycji przez całą noc xd
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°27
Re: |4| lizzie & regina
potem miała koszmary w nocy. nic dziwnego, że dla seny jako jedynej była otwarcie niemiła. w pokoju unosiła się toksyczna atmosfera. im więcej dramek udaje się rozegrać, tym więcej dochodzi pomysłów xd
- czyli sama przyznajesz, że to jakiś koszmarek, który straszy w nocy i nie można prosto na niego patrzeć - wyłapała. cały czas gapiła się w lusterko gdzie dostrzegała sylwetkę seny. to było łatwiejsze niż patrzenie wprost na nią meduzę.
- czyli sama przyznajesz, że to jakiś koszmarek, który straszy w nocy i nie można prosto na niego patrzeć - wyłapała. cały czas gapiła się w lusterko gdzie dostrzegała sylwetkę seny. to było łatwiejsze niż patrzenie wprost na nią meduzę.
- sena bennett
- lillemalarstwono hard feelings?23
- Post n°28
Re: |4| lizzie & regina
senie nie zależało na miłe atmosferze. interesował ją tylko własny interes teraz! czasy milusińskiej dziewczyny skończyły się wraz z momentem odkrycia trupa mamusi.
- nie - odparła spokojnie ale stanowczo - przyznaję, że zachowujesz się jak mała dziewczynka bojąca sie poważnej twórczości, wydrukować ci plakat z kucykiem pony na uspokojenie? - zażartowała dośc chamsko z niej.
- nie - odparła spokojnie ale stanowczo - przyznaję, że zachowujesz się jak mała dziewczynka bojąca sie poważnej twórczości, wydrukować ci plakat z kucykiem pony na uspokojenie? - zażartowała dośc chamsko z niej.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°29
Re: |4| lizzie & regina
maisie chciała się przyjaźnić ze współlokatorką, ale to nie było możliwe w tych warunkach. nie mogła nawet podkradać senie ciuchów z szafy, bo nie pasowały do niej ani pod względem rozmiaru ani stylu. to są najgorsze dramaty.
- jasne, wydrukuj taki plakat i zaklej nim cokolwiek to jest - odwróciła się nawet, żeby zamachać ręką i wskazać na potwora na jej obrazie. po czym wzięła kuferek z kosmetykami i zamknęła się w łazience na dwie godziny.
- jasne, wydrukuj taki plakat i zaklej nim cokolwiek to jest - odwróciła się nawet, żeby zamachać ręką i wskazać na potwora na jej obrazie. po czym wzięła kuferek z kosmetykami i zamknęła się w łazience na dwie godziny.
- sena bennett
- lillemalarstwono hard feelings?23
- Post n°30
Re: |4| lizzie & regina
jak wyszła to nie zastała seny, ale mogła zastać na swojej poduszce przyklejony plakat z kucykiem, ale sena go upiększyła po swojemu i wygladal demonicznie xd
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°31
Re: |4| lizzie & regina
leżała pod kołdrą, przykryta od stóp do głów i wcinała drugie pudełko kokosanek oglądając w zapętleniu 'dume i uprzezenie'. rzadko wychodziła z pokoju ale zauważyła zmianę współlokatorki.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°32
Re: |4| lizzie & regina
maisie i sena składały na siebie tyle skarg, że w końcu wraz z wyprowadzką summer zlitowali się nad nimi i zmienili im towarzystwo xd maisie nie powiązała katatonii romy z jej małym występkiem. wręcz przeciwnie, ucieszyła się, że wylądowały razem i że teraz, skoro maisie pozbyła się zagrożenia, mogą się naprawdę zaprzyjaźnić.
- hej, jak się czujesz? - podniosła kołdrę - przyniosłam ci zupę - wskazała na miskę na stoliku. może romy po prostu była przeziębiona i potrzebowała rosołku i wszystko będzie okej.
- hej, jak się czujesz? - podniosła kołdrę - przyniosłam ci zupę - wskazała na miskę na stoliku. może romy po prostu była przeziębiona i potrzebowała rosołku i wszystko będzie okej.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°33
Re: |4| lizzie & regina
haha tak było! true story! sena wylądowała w swojej mrocznej samotni.
maisie jak zawsze chciała wyjść na niewinną, a tak naprawę była mniej niewinna niż niektóre czerwone laski.
pewnie akurat przerwała jej na momencie kiedy pan darcy i elizabeth bennet stoją w deszczu i się rozstają raz na zawsze! romy przeniosła wzrok na współlokatorkę - nie chce - mruknęła niczym niezadowolone dziecko - moje ciało przyjmuje tylko to - wskazała na otwartą paczkę ciastek.
maisie jak zawsze chciała wyjść na niewinną, a tak naprawę była mniej niewinna niż niektóre czerwone laski.
pewnie akurat przerwała jej na momencie kiedy pan darcy i elizabeth bennet stoją w deszczu i się rozstają raz na zawsze! romy przeniosła wzrok na współlokatorkę - nie chce - mruknęła niczym niezadowolone dziecko - moje ciało przyjmuje tylko to - wskazała na otwartą paczkę ciastek.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°34
Re: |4| lizzie & regina
wszyscy byli zadowoleni.
jak zwykle maisie uważała, że i tak jest najkochańsza xd
popatrzyła zmartwiona na ciastka i na romy.
- musisz zjeść coś ciepłego, to na pewno dobrze ci zrobi - powiedziała łagodnie i pogłaskała ją po ramieniu z troską. przeniosła wzrok na ekran. - ech, pan darcy... to przez niego i przez książęta disneya mam wygórowane oczekiwania wobec mężczyzn - westchnęła i usiadła obok romy, już się wtrącając.
jak zwykle maisie uważała, że i tak jest najkochańsza xd
popatrzyła zmartwiona na ciastka i na romy.
- musisz zjeść coś ciepłego, to na pewno dobrze ci zrobi - powiedziała łagodnie i pogłaskała ją po ramieniu z troską. przeniosła wzrok na ekran. - ech, pan darcy... to przez niego i przez książęta disneya mam wygórowane oczekiwania wobec mężczyzn - westchnęła i usiadła obok romy, już się wtrącając.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°35
Re: |4| lizzie & regina
miała skrzywiony obraz siebie, tak jak romy miłości skoro myślała, że wszystko powinno się układać jak w 'dumie i uprzedzeniu'.
- nie chce jeść, chce umrzeć od nadmiaru cukru w organizmie! - odparła dramatycznie wpychając kolejną kokosankę do buzi - pan darcy nigdy w życiu nie rozprowadziłby zdjęć elizabeth, które były tylko dla niego - powiedziała z wypchaną jedzeniem buzią i trochę opluła okruszkami maisie. pewnie i tak widziała jej fotki na uczelni, bo nie sposób się było ich pozbyć więc nawet nie ukrywała tego przed nią.
- nie chce jeść, chce umrzeć od nadmiaru cukru w organizmie! - odparła dramatycznie wpychając kolejną kokosankę do buzi - pan darcy nigdy w życiu nie rozprowadziłby zdjęć elizabeth, które były tylko dla niego - powiedziała z wypchaną jedzeniem buzią i trochę opluła okruszkami maisie. pewnie i tak widziała jej fotki na uczelni, bo nie sposób się było ich pozbyć więc nawet nie ukrywała tego przed nią.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°36
Re: |4| lizzie & regina
maisie też miała skrzywiony obraz miłości skoro myślała, że swoimi intrygami coś wskóra.
- to nie byłaby najbardziej widowiskowa i interesująca śmierć, stać cię na więcej - powiedziała z rozbawieniem, bo chciała jakoś ją rozruszać. jak wspomniała o zdjęciach to oczywiście maisie od razu zrozumiała, że to nie żadne przeziębienie. nie była głupia, domyślała się, że fotki zaszkodzą romy, ale myślała raczej, że to romy wyjdzie na szmatę, a nie andy na dupka, który rozprowadza jej zdjęcia. wyszło lepiej i w duchu świętowała triumf. - to dlatego, że pan darcy jest wymyślony. prawdziwi mężczyźni nie są tacy jak on - zamachała w stronę ekranu.
- to nie byłaby najbardziej widowiskowa i interesująca śmierć, stać cię na więcej - powiedziała z rozbawieniem, bo chciała jakoś ją rozruszać. jak wspomniała o zdjęciach to oczywiście maisie od razu zrozumiała, że to nie żadne przeziębienie. nie była głupia, domyślała się, że fotki zaszkodzą romy, ale myślała raczej, że to romy wyjdzie na szmatę, a nie andy na dupka, który rozprowadza jej zdjęcia. wyszło lepiej i w duchu świętowała triumf. - to dlatego, że pan darcy jest wymyślony. prawdziwi mężczyźni nie są tacy jak on - zamachała w stronę ekranu.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°37
Re: |4| lizzie & regina
były siebie warte xd
- chce umrzeć w samotności i cierpieniu! - na dodatek naczytała się w nocy jakiś zboczonych książek, które arthur podejrzewał że czyta i jeszcze chciała umrzeć tragiczną śmiercią. oczywiście grubo przesadzała...
myślę, że maisie miała podwójne zwycięstwo. romy została uznana za szmatę, andy za dupka. przynajmniej w oczach romy!
- prawdziwi mężczyźni to dupki - chwyciła poduszkę i schowała w niej twarz. może próbowała się sama udusić xd
- chce umrzeć w samotności i cierpieniu! - na dodatek naczytała się w nocy jakiś zboczonych książek, które arthur podejrzewał że czyta i jeszcze chciała umrzeć tragiczną śmiercią. oczywiście grubo przesadzała...
myślę, że maisie miała podwójne zwycięstwo. romy została uznana za szmatę, andy za dupka. przynajmniej w oczach romy!
- prawdziwi mężczyźni to dupki - chwyciła poduszkę i schowała w niej twarz. może próbowała się sama udusić xd
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°38
Re: |4| lizzie & regina
czyli jednak jest szansa na porozumienie xd
- obawiam się, że nie mogę się na to zgodzić - poprawiła kołdrę, żeby romy wygodniej się siedziało. tak o nią dbała xd - póki ja to jestem, nie grozi ci ani śmierć, ani cierpienie, ani samotność - wymieniała. to nic, że to wszystko było z jej winy. maisie ogłosi ostateczne zwycięstwo dopiero jak andy będzie chciał znowu z nią iść na szejki - nie wszyscy - stwierdziła od razu i popatrzyła na romy będącą w stanie krytycznym. - przepraszam, że spytam, ale czy to ma związek z pewnym strzelcem? mówiłam ci, że on nie jest dobry dla ciebie i musisz się skupić na lwie - philip czeka xd
- obawiam się, że nie mogę się na to zgodzić - poprawiła kołdrę, żeby romy wygodniej się siedziało. tak o nią dbała xd - póki ja to jestem, nie grozi ci ani śmierć, ani cierpienie, ani samotność - wymieniała. to nic, że to wszystko było z jej winy. maisie ogłosi ostateczne zwycięstwo dopiero jak andy będzie chciał znowu z nią iść na szejki - nie wszyscy - stwierdziła od razu i popatrzyła na romy będącą w stanie krytycznym. - przepraszam, że spytam, ale czy to ma związek z pewnym strzelcem? mówiłam ci, że on nie jest dobry dla ciebie i musisz się skupić na lwie - philip czeka xd
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°39
Re: |4| lizzie & regina
pod względem charakterów tak, pod względem tego co zrobiła maise? raczej będą leciały na nią gromy xd
na jej miłe i łaskawe słowa przytuliła się do niej. naiwna romka xd nie znała mrocznych zamiarów współlokatorki - że co? - zapytała zdezorientowana i uniosła głowę żeby przenieść wzrok na maisie. nie wiem nawet czy wiedziała kiedy andy ma urodziny, a nawet jeśli to teraz w ogóle tego nie skojarzyła. hehe, philip, dumny lew xd
na jej miłe i łaskawe słowa przytuliła się do niej. naiwna romka xd nie znała mrocznych zamiarów współlokatorki - że co? - zapytała zdezorientowana i uniosła głowę żeby przenieść wzrok na maisie. nie wiem nawet czy wiedziała kiedy andy ma urodziny, a nawet jeśli to teraz w ogóle tego nie skojarzyła. hehe, philip, dumny lew xd
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°40
Re: |4| lizzie & regina
gromy romy xd
romka powinna użalać się nad sobą wraz ze stefką, a nie przytulać się do maisie. błąd! nie pamiętam już, wydawało mi się, że gadały o tych horoskopach xd jeśli romy nie wiedziała kiedy andy ma urodziny to i tak wiedziała, że maisie znała andy'ego, więc mogła znać jego znak zodiaku. niepodejrzane xd
- nie musimy o tym rozmawiać, możemy obejrzeć film - ułożyła głowę wygodnie na jej ramieniu i spojrzała na ekran. bezpieczniej będzie nie rozmawiać xd
romka powinna użalać się nad sobą wraz ze stefką, a nie przytulać się do maisie. błąd! nie pamiętam już, wydawało mi się, że gadały o tych horoskopach xd jeśli romy nie wiedziała kiedy andy ma urodziny to i tak wiedziała, że maisie znała andy'ego, więc mogła znać jego znak zodiaku. niepodejrzane xd
- nie musimy o tym rozmawiać, możemy obejrzeć film - ułożyła głowę wygodnie na jej ramieniu i spojrzała na ekran. bezpieczniej będzie nie rozmawiać xd
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°41
Re: |4| lizzie & regina
jak rapujesz xd
gadały o horoskopach, ale w tym momencie romy przejmowała się swoim statusem szmaty i tym jak andy ją załatwił więc horoskopy były ostatnim co miała w głowie xd
wiedziała, nie wiedziała, zapomniała (andy chyba niechętnie mówił o sobie xd), tak czy siak zrozumiała o co chodzi - mówisz o nim? - dopytała nagle nie podając imienia, ale chyba obie w podtekstach wiedziały o kogo może chodzić - potem - klapnęła laptopem przerywając seans. teraz skupiała się na tym co mówi maisie.
gadały o horoskopach, ale w tym momencie romy przejmowała się swoim statusem szmaty i tym jak andy ją załatwił więc horoskopy były ostatnim co miała w głowie xd
wiedziała, nie wiedziała, zapomniała (andy chyba niechętnie mówił o sobie xd), tak czy siak zrozumiała o co chodzi - mówisz o nim? - dopytała nagle nie podając imienia, ale chyba obie w podtekstach wiedziały o kogo może chodzić - potem - klapnęła laptopem przerywając seans. teraz skupiała się na tym co mówi maisie.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°42
Re: |4| lizzie & regina
czysta poezja xd
maisie musiala za to kontynuować odradzanie jej andy'ego skoro okazało się, że romy zwaliła na niego winę. teraz jako dobra koleżanka popierała jej wściekłość na niego. no i jako jeszcze lepsza koleżanka zachęcić ją do skupienia się na innych zodiakach. i jeśli romy nie chciała oglądać filmu to go nie ogladały, maisie była teraz w stu procentach oddana dla niej.
- to ty powiedziałaś, że jest dupkiem - zauważyła - to znaczy... że faceci są dupkami. ale miałaś go na myśli, prawda? - pogładziła ją po dłoni. - nie powinnaś tak rozpaczać z powodu jakiegoś dupka. on nie jest tego warty, a ty jesteś silniejsza niż to - radziła jej.
maisie musiala za to kontynuować odradzanie jej andy'ego skoro okazało się, że romy zwaliła na niego winę. teraz jako dobra koleżanka popierała jej wściekłość na niego. no i jako jeszcze lepsza koleżanka zachęcić ją do skupienia się na innych zodiakach. i jeśli romy nie chciała oglądać filmu to go nie ogladały, maisie była teraz w stu procentach oddana dla niej.
- to ty powiedziałaś, że jest dupkiem - zauważyła - to znaczy... że faceci są dupkami. ale miałaś go na myśli, prawda? - pogładziła ją po dłoni. - nie powinnaś tak rozpaczać z powodu jakiegoś dupka. on nie jest tego warty, a ty jesteś silniejsza niż to - radziła jej.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°43
Re: |4| lizzie & regina
natchnął cię duch samuela xd
ciekawe jak w głowie maisie wyglądał jej andy! aż się boję pytać. robiła wszystko byle tylko udobruchać romy, nastawić ją źle przeciwko andy'emu i zagarnąć go dla siebie. gdyby tylko wiedziała... a sorry, to albans. na pewno się dowie - myślałam, że jest miły, kochany i opiekuńczy - wymieniała faktyczne jego cechy, ale teraz przysłonięte złością - skoro on mnie oszukał, to jak inni faceci działają! - jęczała. nie wiedziała, że są gorsi. wkrótce się przekona, #philip xd
pojęczała jej jeszcze trochę, na pewno padło też tam imię andy i maisie mogła być święcie przekonana, że wygrała bo romy zarzekała się że nigdy do niego nie wypowie żadnego słowa. jasne xd
ciekawe jak w głowie maisie wyglądał jej andy! aż się boję pytać. robiła wszystko byle tylko udobruchać romy, nastawić ją źle przeciwko andy'emu i zagarnąć go dla siebie. gdyby tylko wiedziała... a sorry, to albans. na pewno się dowie - myślałam, że jest miły, kochany i opiekuńczy - wymieniała faktyczne jego cechy, ale teraz przysłonięte złością - skoro on mnie oszukał, to jak inni faceci działają! - jęczała. nie wiedziała, że są gorsi. wkrótce się przekona, #philip xd
pojęczała jej jeszcze trochę, na pewno padło też tam imię andy i maisie mogła być święcie przekonana, że wygrała bo romy zarzekała się że nigdy do niego nie wypowie żadnego słowa. jasne xd
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°44
Re: |4| lizzie & regina
zgodnie z obietnicą jak tylko znalazła dodatkowa pracę obok studiów i postanowiła poprawę to rodzice postanowili jej pomóc w wynajmie mieszkania. nie chciała wiecej spędzać czasu w akademiku bo miała wrażenie ze każdy widzi w niej puszczalską. dlatego pakowała kolejną walizkę i jutro z samego rana rodzice mieli jej pomóc w przeprowadzce!
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°45
Re: |4| lizzie & regina
wszyscy się wyprowadzają! maisie wróciła do pokoju i zdziwiła się widząc jak romy się pakuje.
- co robisz? dostałyśmy ten większy pokój na końcu korytarza? - spytała optymistycznie. może miała nadzieję, że skoro ming się wyprowadziła to przerzucą ashley do mniejszego pokoju, a one dostaną większy. już zgłaszała takie zapotrzebowanie do opiekuna akademika. koleżanka xd
- co robisz? dostałyśmy ten większy pokój na końcu korytarza? - spytała optymistycznie. może miała nadzieję, że skoro ming się wyprowadziła to przerzucą ashley do mniejszego pokoju, a one dostaną większy. już zgłaszała takie zapotrzebowanie do opiekuna akademika. koleżanka xd
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°46
Re: |4| lizzie & regina
no tak, papa ming!
- hm? - była zbyt skupiona na pakowaniu żeby usłyszeć. nie wiedziała nawet że maisie zgłaszała takie zapotrzebowanie, ale jej nie słuchała. może fantazjowała o klacie philipa xd
- właściwie to nie ma potrzeby żebyś zmieniała pokój bo od jutra będziesz tu rezydować sama - wyjaśniła po krótce i zaczęła wrzucać swoje sweterki do walizki.
- hm? - była zbyt skupiona na pakowaniu żeby usłyszeć. nie wiedziała nawet że maisie zgłaszała takie zapotrzebowanie, ale jej nie słuchała. może fantazjowała o klacie philipa xd
- właściwie to nie ma potrzeby żebyś zmieniała pokój bo od jutra będziesz tu rezydować sama - wyjaśniła po krótce i zaczęła wrzucać swoje sweterki do walizki.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°47
Re: |4| lizzie & regina
zaraz maisie i ashley wylądują razem w pokoju xd
- zostawiasz mnie? - zmartwiła się i usiadła na łóżku przytłoczona tą wiadomością. dopiero co dostała fajną współlokatorkę, z którą mogła się zaprzyjaźnić (miła odmiana po senie!) i która dopiero co wyszła z początkowej depresji, a teraz miała zostać sama. nie podobało jej się takie rozwiązanie. miała tylko nadzieję, że romy nie robi tego, bo dowiedziała się o poczynaniach maisie. dobrze zacierała ślady, w pokoju nie było dowodów xd
- zostawiasz mnie? - zmartwiła się i usiadła na łóżku przytłoczona tą wiadomością. dopiero co dostała fajną współlokatorkę, z którą mogła się zaprzyjaźnić (miła odmiana po senie!) i która dopiero co wyszła z początkowej depresji, a teraz miała zostać sama. nie podobało jej się takie rozwiązanie. miała tylko nadzieję, że romy nie robi tego, bo dowiedziała się o poczynaniach maisie. dobrze zacierała ślady, w pokoju nie było dowodów xd
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°48
Re: |4| lizzie & regina
czy tak się nie miało stać? ups!
- maisie... - był jej trochę głupio i przykro, że ją zostawia. też ją polubiła i uważała, że pasują do siebie lepiej niż ona i szalona summer! aczkolwiek w tej sytuacji czula się przytłoczona wrednymi spojrzeniami dziewczyn na korytarzu, plus miała wrażenie że chłopcy ją rozbierają wzrokiem. gdyby tylko wiedziała kto za tym wszystkim stoi - mam dość akademika po tej całej akcji ze zdjęciami, muszę zamieszkać w miejscu gdzie nie będę się bała rozebrać pod prysznicem w obawie, że ktoś mi zrobi fotki - wytłumaczyła między innymi swoje lęki.
- maisie... - był jej trochę głupio i przykro, że ją zostawia. też ją polubiła i uważała, że pasują do siebie lepiej niż ona i szalona summer! aczkolwiek w tej sytuacji czula się przytłoczona wrednymi spojrzeniami dziewczyn na korytarzu, plus miała wrażenie że chłopcy ją rozbierają wzrokiem. gdyby tylko wiedziała kto za tym wszystkim stoi - mam dość akademika po tej całej akcji ze zdjęciami, muszę zamieszkać w miejscu gdzie nie będę się bała rozebrać pod prysznicem w obawie, że ktoś mi zrobi fotki - wytłumaczyła między innymi swoje lęki.
- maisie fogarty
- leicestercharakteryzacja scenicznamy little blueberry heart23
- Post n°49
Re: |4| lizzie & regina
maisie była gotowa chronić ją przed wszystkimi wrednymi dziewczynami i chamskimi chłopakami. mogły być razem przeciw całemu światu! maisie wspierałaby ją na każdym kroku gdyby tylko romy jej pozwoliła. nie pozwoliłaby, żeby ktoś skrzywdził romy. ktoś inny niż ona, oczywiście!
- czy tamtych wcześniejszych zdjęć nie robiłaś sama? - przypomniała jej, że wyraziła na to zgodę. musiała samą siebie usprawiedliwić, że wcale nie zrobiła nic do można było przyrównać do wejścia z aparatem pod prysznic. - więc gdzie się wyprowadzasz? - nachyliła się do jej walizki i wyrównała sweterki, żeby się nie pogniotły.
- czy tamtych wcześniejszych zdjęć nie robiłaś sama? - przypomniała jej, że wyraziła na to zgodę. musiała samą siebie usprawiedliwić, że wcale nie zrobiła nic do można było przyrównać do wejścia z aparatem pod prysznic. - więc gdzie się wyprowadzasz? - nachyliła się do jej walizki i wyrównała sweterki, żeby się nie pogniotły.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°50
Re: |4| lizzie & regina
świetna koleżanka xd tylko ona mogła ranić romy, a reszta dziewczyn i chłopaków wara od niej. ech, ponownie.... gdyby romy tylko wiedziała!
- nie ważne - mruknęła próbując uciąc temat. nie chciała wracać do tamtej nocy, która okazała się dla nie traumatyczna. dodatkowo andy wcale się do niej nie odzywał. niby wiedziała, że jest w szpitalu, ale dorotka raczej nie powiedziała że to coś poważniejszego. nie wiedziała że siedzi tam jak warzywo odurzony morfiną! - rodzice pomogli mi w wynajmie mieszkania, niedaleko starego miasta - pochwaliła się i zaraz uśmiechnęła. to, że wyprowadzała się stąd faktycznie napawało ją radością.
- nie ważne - mruknęła próbując uciąc temat. nie chciała wracać do tamtej nocy, która okazała się dla nie traumatyczna. dodatkowo andy wcale się do niej nie odzywał. niby wiedziała, że jest w szpitalu, ale dorotka raczej nie powiedziała że to coś poważniejszego. nie wiedziała że siedzi tam jak warzywo odurzony morfiną! - rodzice pomogli mi w wynajmie mieszkania, niedaleko starego miasta - pochwaliła się i zaraz uśmiechnęła. to, że wyprowadzała się stąd faktycznie napawało ją radością.
|
|