dach

    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 5 Empty dach

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 1:18 pm

    First topic message reminder :

    dach - Page 5 Speedminton_game_on_rooftop
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Maj 17, 2012 3:12 pm

    ale to dawno już było! i wcale jej chyba nie dawałam.... chociaż sama nie wiem.
    - ale będziesz chora, nicole. - mruknął znów. - mogłabyś chociaż leżeć na jakimś kocyku czy kurtce....a tak na betonie. - pokręcił głową i chwycił jej rączkę. - jesteś cała zmarznięta! - mruknął i usiadł po czym posadził ją do pozycji siedzącej i zaraz opatulil ją swoją kurtką. - jesteś szalona. - westchnął i objął ją ramionami bo chciał jej oddać swoje ciepło!
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Maj 17, 2012 3:19 pm

    skądś musi miec, skoro pisała ashem i andrew. xd
    - mogę sobie wyobrazić, że na czymś leżę. mogę być w tej chwili nawet na łące w holandii! - zaśmiała się. zatracała już chyba poczucie rzeczywistości. posłusznie jednak usiadła. może po prostu była taka bezwładna i mógł z nią robić, co chciał. - dziękuję. - uśmiechnęła się jednokącikowo, bo chyba szaleństwo było dla niej komplementem. albo po prostu codziennością.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Maj 17, 2012 3:23 pm

    nie wiem czy jeszcze z msa go nie ma. nieważne xdddd zmieniłabym ale mi się nie chce.
    - och nicole, co ja z tobą mam kochanie. - pokręcił głową i uśmiechnął się lekko do niej. ucałował czubek jej głowy. - nie wolisz iść do ciepłego pokoju? będzie ci tam lepiej.... jejku. martwię się o ciebie wariacie mały. - przesunął noskiem po jej szyi.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Maj 17, 2012 3:32 pm

    hahaha, powinnaś zmienić, jeżeli nie chcesz, żeby patka Ci podkradała postacie. xd
    - przestańcie wszyscy powtarzać, że się o mnie martwicie! - zawołała, bo miała już tego dość. wszyscy wokół niej skakali i powtarzali, jak bardzo potrzebowała ich pomocy. jego słodkie słówka zamiast pomóc, tylko ją zdenerwowały. wstała więc i uciekła sama do swojego pokoju czy gdzieś tam indziej. bo ja idę jednak. xd
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 10:10 pm

    siedział sobie na dachu z piwem i skrętem w dłoni. miał już trochę fazę i te wszystkie gwiazdy na niebie układały mu się w śmieszne rzeczy. śmiał się pod nosem cicho co jakiś czas, bo to było naprawdę zabawne.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 10:13 pm

    no i co ona miała tu zrobić? pewnie taka zdołowana, jak już się obudziła poszła na spacer i po drodze spotkała adriena, dlatego też teraz siedziała razem z nim i nawet paliła, bo była w lekkiej rozsypce. opierała się plecami o jego plecy i miała przymknięte oczy. - a jak on nie chce mnie znać, adrien? - jęknęła odnośnie simona, bo powiedziała mu, że się dzisiaj pokłócili. jednak nie mówiła o co konkretnie chodzi, bo i tak pewnie nie chciał teg wiedzieć. po co mu to!
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 10:20 pm

    nie wiem, ale nie chciało mi się już szukać innych miejsc. - a tamto wygląda jak ciastko - zaśmiał się głupkowato, po czym zaciągnął się. - zjadłbym ciastko.. - westchnął. nie bardzo już kumał o czym w ogóle przed chwilą rozmawiali, ale w końcu jakoś sobie przypomniał. - dlaczego miałby cię nie chcieć znać? - zapytał, próbując jakoś odwrócić głowę w jej stronę. pewnie nawet jakby mu powiedziała dlaczego się pokłócili, to i tak by o tym za chwilę zapomniał.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 10:27 pm

    - skup się! - warknęła na niego i nawet pozwoliła sobie założyć jakoś rękę do tyłu by mu pomachać przed oczyma. - oj, po prostu. nie wiem. faceci są dziwni. a on tym bardziej. - jakby laski były takie oczywiste i bezproblemowe. sama też odwróciła twarz do niego i opierała chwilę czoło o jego ramię by zaraz wsunąć się jakoś pod nie. siedziała już po tej samej stronie co on i tuliła do jego boku. był tu akurat jedynym facetem, a ona lubiła zwłaszcza ich ramiona. no poza tym byli sami. a nad nimi gwieździste niebo. gdyby nie był zjarany, to mogłaby uznać to za romantyczną scenerię.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 10:32 pm

    - sory - uniósł ręce jakby w geście obronnym. nie jego wina, że był głodny, a jak był głodny, to nie umiał się nad niczym porządnie skupić. zamrugał kilka razy jak zobaczył jej dłoń przed swoją twarzą.- aha, i dlatego nie będzie chciał cię znać? - zmarszczył czoło. już się w ogóle w tym wszystkim pogubił. - a co zrobiłaś, że miałoby się tak stać? - objął ją ramieniem i wywalił skręta. albo raczej to co jeszcze z niego zostało.chwycił jednak sobie piwo i napił się go.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 10:36 pm

    - nic - bo taka była prawda. to, że spała z loganem w jednym łóżku, w dodatku półnaga i przyklejona do jego pleców, a rano to jego twarz była z kolei przyklejona do jej cycków nie miało znaczenia. logan to logan, zawsze będzie w jej sercu. ale przecież nie przespała się z nim, jak sobie wyobrażał simon. co za kretyn! - daj mi łyka. - mruknęła wyciągając rękę po piwo, a niedopalonego do połowy skręta mu podała. będzie miał z niego większy użytek.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 10:42 pm

    - więc skoro niczego nie zrobiłaś, to będzie idiotą jeśli się do ciebie już nie odezwie - stwierdził. to było dla niego proste i logiczne. może inaczej by na to patrzał, gdyby sam był na jej miejscu. podał jej butelkę i chwycił jej skręta. pewnie skończyło się mu już zioło, więc tym bardziej się ucieszył tym, że jednak go nie dopali. piwa za to pewnie mieli jeszcze sporo.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 10:46 pm

    szkoda, że diana nie znosiła piwa. ale przecież nie będzie narzekać. jeszcze adrien by się na nią obraził i faktycznie zostałaby sama. nie lubiła byś sama! nawet jeśli pozowała na taką, która raczej nie lubi ludzi. ale każdy potrzebuje kogoś, kto go wysłucha. nawet jeśli jest biernym słuchaczem i tylko kiwa głową albo chichocze zupełnie bez związku, jak adrien. zerknęła w jego oczy i westchnęła. - później pójdziemy po tą moją biologię. chociaż chyba jutro też nie idę do szkoły. - mruknęła barmdziej do siebie. bała się konfrontacji z simonem.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 10:51 pm

    mogła mu powiedzieć, to by wziął wódkę albo coś innego. jemu obojętne było co pije, byleby coś pił. no i rzeczywiście bardziej uważnie by ją słuchał, gdyby był w normalnym stanie, ale cóż. przynajmniej tutaj siedzi z nią, a mógłby przecież na przykład iść spać. - spoko - znowu się zaciągnął. - czemu? co ja będę robił na biologii jak nie przyjdziesz? - zapytał trochę niezadowolony.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 10:56 pm

    mimowolnie się do niego uśmiechnęła. - pouczysz się? myślałam, że też nie pójdziesz. - bo skoro tak dzisiaj pił? skąd miała wiedzieć, że dla niego kac to codzienność. pewnie dlatego miała go za lekko zamulonego. w końcu od czasu do czasu zachowywał sie normalnie. - może przyjdę. nie wiem. późno już się robi a my tu dalej siedzimy - zauważyła. - pomiziaj mnie po boczku - położyła tam jego rekę. to zawsze ją uspokajało.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 11:00 pm

    roześmiał się, kiedy powiedziała, że się pouczy. - chyba jednak też nie pójdę, zanudzę się tam - spojrzał w niebo z otwartą buzią. zaraz jednak ją zamknął i przeniósł wzrok przed siebie. - chociaż zresztą nie wiem czy będę wstanie zwlec się z łóżka rano - zaśmiał się. często chodził na lekcje na kacu, ale dzisiaj wyjątkowo dużo wypił. no i jeszcze te skręty, których też wypalił trochę. - okeej - zaczął ją miziać.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 11:04 pm

    miała mieszane uczucia i tak do jej pojawienia się w szkole. bo gdyby nawet adriena nie było to zmuszona by była do rozmowy z simonem. a z kolei gdyby się pojawił i spędzałaby z nim każdą przerwę (jakby adrien nie wolał ich w towarzystwie kumpli), to dodałaby tylko oliwy do ognia i spowodowałaby jeszcze większą katastrofę. zamruczała mu do ucha, kiedy tak ją miział i westchnęła. - związki są do dupu. i zakochiwanie się. - przestrzegała go.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 11:09 pm

    a on nie lubił stawać między swoimi kumplami i dianą, więc jakby chciała z nim siedzieć, to niestety ale musiałaby znieść jego znajomych. którzy nie koniecznie należą do najbystrzejszych. tak jak zresztą i adrien. - wiem. dlatego się w to nie mieszam - powiedział poważnie. większość dziewczyn uważa go za dupka, ale żadna na pewno nie pomyślała, że może być taki dlatego, że go ktoś np. zranił w przeszłości. biedak!
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 11:14 pm

    był za młody na takie traumatyczne przeżycia. diany w sumie nikt nie zranił. nie chciała związków właśnie dlatego, że bała się tego zranienia. pewnie jakaś jej koleżanka czy bohaterka powieści, którą czytała tak miała. z simonem miało być inaczej. i w sumie było, do póki ten logan nie napatoczył się jej na noc. - dobrze robisz. - poklepała go po udzie. - ale nie wykorzystuj dziewcząt. bo nie wolno igrać z czyimiś uczuciami - nie była taka nietrzeźwa jak on, więc nie pieprzyła głupot. a nawet zdawało się jej że mówi mądrze, a na potwierdzenie tego wszystkiego pokiwała mu palcem przed noskiem.
    a później się rozeszli. pa.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Maj 17, 2012 11:21 pm

    a może jednak. może kiedyś był bardziej uczuciowy i łatwo go było zauroczyć. chociaż w sumie nie, ale nigdy nie wiadomo. on sam miał kilku kolegów, którzy mieli problemy z dziewczynami i związkami, więc sam nie chciał się w to mieszać. wystarczyło mu to co miał teraz. - wiem - wyszczerzył się głupkowato. - nie wykorzystuje, same tego chcą - wzruszył ramionami. pokiwał głową z poważną miną na znak, że ją rozumie. zaraz jednak się roześmiał bo już nie mógł wytrzymać. no i poszedl.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Sro Maj 23, 2012 10:04 am

    ojciec kazał mu iść do szkoły mimo tego wszystkiego, co mu zrobili wczoraj! dlatego taki poobijany siedział na dachu i gapił się na jakieś laski na boisku, które miały wf, a sam palił jakąś trawę popijając czystą, tak na znieczulenie.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Sro Maj 23, 2012 10:11 am

    berlin na zdjeciu chyba<3 ona właśnie powinna ćwiczyć na tym wuefie, ale raczej nie miała zamiaru, nie miała nawet stroju, bo gdzieś go zgubiła, zresztą i tak był jej niepotrzebny, bo miała zamiar załatwić sobie zwolnienie, żeby chociaż z wuefu nie mieć jedynki. chociaż chyba miała mieć średnią 4,0 coś mi się kojarzy.. w każdym razie nudziło jej się, bo nie chciało jej się tam siedzieć razem ze wszystkimi i poszła pozwiedzać sobie szkołę. była już w sklepiku i kupiła sobie zapas żarcia, żeby nie umrzeć z głodu i zmierzała teraz tutaj, by zapalić fajkę. jednak jak zobaczyła jima wszystkiego jej się odechciało. cały czas pamiętała jak dostała od niego petem w twarz! - no nie kurwa.. - mruknęła i dopiero potem zobaczyła, w co wyposażony jest jimmy! i trochę pożałowała, a może jej nie słyszał.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Sro Maj 23, 2012 10:14 am

    pierwsza twoja dziewczynka taka mądra? a nie! jeszcze jest clementine... no i ta marielle. ona chyba też najgłupsza nie była. kurcze. dostała petem w twarz czy pod nogi jej rzucił? hahaha! ale może być też i twarz. - co kurwa? - odwrócił szybko głowę w jej stronę. - spierdalaj suczko, to zamknięta impreza. - nawarczał na nią. ale hej... nie wiedział, ze koleżanki gen potrafią przeklinać! może i ona taka święta nie była? wlał w siebie wodkę i pewnie zapiekło go rozcięcie przy wardze to się skrzywił i wrócił do oglądania widoczków.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Sro Maj 23, 2012 10:22 am

    i tak będzie głupia, bo takimi lepiej mi się gra xd smutne. no to prawie dostała, ale ona lubiła wyolbrzymiać, poza tym skoro przeleciał jej koło twarzy, to jimmy musiał chcieć w nią rzucić, nie ma innego wytłumaczenia! - myślisz, że jak przyjechałeś sobie z jakiegoś zadupia, to możesz zajmować moje miejscówy?! nie! więc albo się ze mną podzielisz albo sam stąd spierdalaj - mruknęła, wyciągając jednego papierosa z paczki i zapaliła go, skoro nie miała nic lepszego.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Sro Maj 23, 2012 10:27 am

    ja chyba nie umiem takimi głupimi :c dlatego wczoraj minnie mi wygarnęła, że wszystkie mam cwane i wpływowe, czy coś. smuteczek. całe szczęście moi faceci to zwykle kretyni więc się jakoś neutralizuje. roześmiał się na jej słowa i wstał na równe nogi. - okej, panienko - podszedł do niej leniwym krokiem i złapał mocno za ramię. - nie będziemy tak rozmawiać. więc uspokój się, najlepiej zrób w tył zwrot. i nie zawracaj mi dupy, bo nie mam na to ochoty - spojrzał jej dobitnie w oczy i zacisnął szczękę. - nie chcesz chyba wylądować na dole szybciej niż zbiegniesz po schodach, prawda? - nachylił się nad nią i powiedział to jakimś wrednym szeptem dając jej do zrozumienia, że jeśli będzie niegrzeczna to po prostu ją stąd wyrzuci.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Sro Maj 23, 2012 10:32 am

    bo tak jest! u mnie faceci to już w ogóle kretyni. muszę zrobić jakiegoś całkiem normalnego... - odwal się ode mnie, gościu! - pchnęła go, ale nie tak mocno, żeby spadł, zresztą za daleko byli od brzegu budynku. - myślisz, że jak przyszedłeś sobie z nie wiadomo skąd, to wszystko ci wolno? - spojrzała mu w oczu z dezaprobatą. zaciągnęła się papierosem, jakimś waniliowym i dmuchnęła mu prosto w twarz słodkim dymem.

    Sponsored content

    dach - Page 5 Empty Re: dach

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » Dach
      » Dach
      » dach
      » dach
      » dach budynku

      Obecny czas to Sro Maj 15, 2024 12:37 pm