dach

    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty dach

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 1:18 pm

    First topic message reminder :

    dach - Page 4 Speedminton_game_on_rooftop
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Sro Mar 21, 2012 7:13 pm

    Kiwnęła głową i zgasiła niedopałek papierosa. A potem położyła się na tym dachu bo i zapatrzyła się w nieg
    - Powiedziałam mu. Wszystko - powiedziała pozornie obojętnym głosem. Nicole i Val wiedziały, że jest coś, o czym Jude nie chce mówić, bo to jest dla niej zbyt bolesne. I że przez to ma od czasu do czasu ataki paniki. Ale nie wiedziały o co chodzi. A Felixowi teraz powiedziała. No i chodzi o to, że była gwałcona przez swojego opiekuna, no.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Sro Mar 21, 2012 7:24 pm

    odchyliła się lekko do tyłu i oparła na wyprostowanych rękach, spoglądając na leżącą jude.
    - i jak zareagował? - spytała, bo jude wyglądała na jakąś smutną, więc może felix wcale nie okazał się taki godny zaufania, jak wszystkie myślały. no i nicole nigdy nie pytała jude, co tak powracało do jej życia, chociaż domyślała się, że to musi być coś naprawdę strasznego. myślała, że nigdy z nikim się tym nie podzieli, ale wyglądało na to, że przed tym felixem naprawdę się otworzyła. a to oznaczało, że musiało jej na nim naprawdę zależeć.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Sro Mar 21, 2012 7:27 pm

    Trochę jej było głupio, że Nicole znała tak długo i kochała ją jak własną siostrę, a jej nie powiedziała o niczym. Felixa znała przecież naprawdę krótko.
    - Dostałam ataku paniki, przy nim. I jakimś cudem... powiedziałam mu. A on tylko mnie przytulił - powiedziała. Pod koniec głos jej zadrżał. Zamknęła oczy i odetchnęła głęboko.
    - Zostałam u niego na noc. Rano powiedział mi, że dziękuje za to, że wszystko mu powiedziałam. I nie zostawi mnie, choćby nie wiem co. Szczególnie teraz, kiedy zaczyna coś czuć. I to już nie jest zwykłe zauroczenie - powtórzyła jej słowa Felixa prawie słowo w słowo. Nie otworzyła przy tym jednak oczu.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Sro Mar 21, 2012 7:33 pm

    nicole w sumie wiedziała, że każda z nich, łącznie z valerią, ma mnóstwo sekretów i trudnych przeżyć, którymi się dzieliły lub nie, to zależało. na pewno była ciekawa, co to takiego było, ale z drugiej strony może bała się dowiedzieć, skoro sama jude dostawała przez to ataków paniki.
    - oooooooch, jude! to wspaniale! trafiłaś na naprawdę świetnego chłopaka! - zauważyła i przytuliła ją mocno do siebie. - trzymaj się go i nie puszczaj. - stwierdziła.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Sro Mar 21, 2012 7:39 pm

    Jude uśmiechnęła się tylko słabo. Przytuliła Nicole, owszem, ale bez przekonania. Mówiła jej, żeby ją powstrzymała kiedy zacznie uciekać, ale teraz miała nadzieję, że o tym zapomniała.
    - Nicole, przecież to bez sensu. Ja nie potrafię kochać - jęknęła. Była święcie przekonana o tym, że nie nadaje się do jakichkolwiek relacji międzyludzkich. Potrafiła nawet zdradzić Valerię, więc po prostu była beznadziejnym przypadkiem.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 22, 2012 10:59 am

    a nicole i tak zamierzała ją powstrzymywać przed uciekaniem. znała jude i wiedziała, że miała problemy ze zbliżeniem się do ludzi, ale uważała, że i ona nie ucieknie przed miłością. może nicole miała takie pozytywne myślenie dzięki temu, że sama w najmniej oczekiwanym momencie spotkała luca.
    - to nieprawda. po prostu jeszcze tego nie wiesz. - wymruczała jej we włosy, bo chyba się przytulały? nie pamiętam już xd odsunęła się lekko i zmierzyła jude wzrokiem. - przestań szukać wymówek! spotkałaś świetnego chłopaka, któremu na tobie zależy i nie zaprzeczaj, że tobie na nim nie zależy, skoro nawet byłaś w stanie powierzyć mu swoją największą tajemnicę! zrób coś dla samej siebie i przestań sabotować swoje własne szczęście, tylko przyznaj się w końcu przed samą sobą, że potrafiłabyś go pokochać! - wyrzuciła z siebie na jednym wdechu. ona w przeciwieństwie do jude wcale nie uważała jej za beznadziejny przypadek. w końcu jude była jej przyjaciółką i zawsze ją wspierała, więc nicole po ich relacji widziała, że jude potrafi się przywiązać i być naprawdę oddaną osobą.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Mar 22, 2012 2:13 pm

    Jude zamrugała kilkakrotnie powiekami i spojrzała na Nicole przygryzając raz po raz wargę. To fakt, była szczęśliwa przy Felixie. Ale co z tego, skoro za każdym razem, kiedy czuła motylki w żołądku, miała ochotę je wszystkie wymordować? Co do jednego. Westchnęła ciężko i ukryła twarz w dłoniach. Słowa Nicole oczywiście miały sens. Nigdy nie spotkała kogoś takiego, jak Felix. Kogoś, na kim tak cholernie by jej zależało. Po tak krótkim czasie nie wyobrażała sobie życia bez niego w pobliżu. Troszczył się o nią i dbał, kiedy ona sama tego nie robiła. Miała potworny mętlik w głowie.
    - Nie chcę go zranić. Jest najwspanialszym chłopakiem, jakiego dotąd spotkałam. A ja... Wiesz jaka ja jestem. Życie mnie skrzywiło. Nie wiem, czy potrafię być wierna - powiedziała patrząc w przestrzeń. Czoło miała zmarszczone. Przeczesała włosy palcami i spojrzała ze zrezygnowaniem na Nicole.
    - Uwielbiam go. Pod każdym względem. I zaczynam czuć coś więcej. Ale tak cholernie się boję... - mruknęła.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 22, 2012 2:31 pm

    nicole westchnęła. kim była, żeby dawać jude miłosne rady? przyczyniła się do złamanego serca najlepszego przyjaciela i sama zrobiła okropne świństwo alanowi, który ją kochał i też troszczył się o nią, jak felix o jude. nicole doskonale wiedziała, że jude boi się oddać komuś swoje serce, boi się być zranioną, a jednocześnie zranić.
    - skoro nie chcesz go zranić i zaczynasz coś do niego czuć, to dlaczego nie możesz dać wam szansy? już teraz spędzasz z nim całe mnóstwo czasu. podświadomie chcesz się w nim zakochać... tylko sama sobie na to nie pozwalasz. - patrzyła na nią, mrużąc oczy. - jeżeli nigdy nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz. a myślę, że warto się dowiedzieć. - stwierdziła.
    avatar

    Gość
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Gość Czw Mar 22, 2012 3:45 pm

    Rozmawiały jeszcze długo o uczuciach i o tym, co powinna zrobić Jude, a potem poszły do pokoju. Przepraszam, nie mam siły grać;<
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 3:51 pm

    Stał tutaj i palił szluga. Nawet nie zbyt go obchodziło czy przyłapie go jakiś nauczyciel, np. jego ojciec. ;x Miał kaca, wczoraj zapił w jakimś klubie. Nawet nie pamiętał jak się tam znalazł bo przed wyjściem był już dobrze zrobiony. Generalnie był wkurzony na Samanthę, która najpierw latała do niego z płaczem, a potem rzuciła się w ramiona tego niezrównoważonego psychicznie Cartera, który i tak prędzej czy później jej coś odwali! A Cedric był taki miły i kochany i nikt go nie chciał, eh!
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 3:56 pm

    co nią gram, to zawsze na dachu! to było jej miejsce i chyba przesiadywała tu codziennie. dzisiaj akurat przyszła, bo naszła ją ochota na porobienie jakiś zdjęć ludziom na dziedzińcu, a tutaj mogła bezkarnie ich podglądać. weszła na dach i już miała zrzucać z niego tego kogoś, kto śmiał wejść na jej przestrzeń, kiedy zauważyła, że to przecież cedric. z którym pewnie dawno się nie widziała, bo teraz cały czas spędzała z luciem i w ogóle. podeszła więc cichutko od tyłu i zasłoniła cedricowi oczy dłońmi, ciekawa, czy zgadnie, kto to. nie odzywała się, bo od razu odgadłby jej głos!
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 4:05 pm

    Nie usłyszał nawet jej kroków był taki rozkojarzony. Dobrze, że nie miał agresora bo pewnie inaczej przerzuciłby ją przez ramię i połamał jej kręgosłup. xd Nie zapominajmy o tym, że lubił się bić, a jak ktoś go od tyłu zachodził to nie wiedział czy facet czy kobieta. Chociaż z drugiej strony jaki facet zasłaniałby mu oczy? Chyba tylko taki pedał Florek, bo on lubił takie zabawy. Jednak nie był to żaden facet. Czuł definitywnie damskie perfumy, po za tym dłonie które mu zasłoniły oczy były takie delikatne i małe. - Hej, nie zaskakuje się tak ludzi. - Odparł z rozbawieniem, bo był przekonany, że osoba stojąca za nim ma pokojowe zamiary.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 4:11 pm

    zaśmiała się krótko w pewien charakterystyczny dla siebie sposób i domyśliła się, że cedric nie zamierzał wcale zgadywać, kim ona jest. i tak dobrze, że rzeczywiście nie przerzucił jej, bo spadłaby z dachu, pewnie pociągając go za sobą. zamiast tego nicole ściągnęła łapki z jego oczu i pocałowała go szybko w policzek, zanim zdążył się odwrócić i zauważyć, kim jest.
    - a tak? - spytała z rozbawieniem. miała wybitnie dobry humor.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 4:17 pm

    Już po śmiechu poznał ją. Pewnie miała jakiś głupi chichot, dlatego był taki charakterystyczny! xd Gdy go musnęła w policzek odwrócił się momentalnie i zlustrował ją wzrokiem, ciągle miał uśmiech na twarzy. - Tak o wiele lepiej. - Pokiwał głową, po czym przytulił ją mocno. - Cześć mała, dawno się widzieliśmy. - Mruknął kiedy tylko wypuścił ją ze swoich objęć. - Pewnie mieszasz w głowie wszystkim przystojniakom w mieście i dlatego nie masz czasu co? - Roześmiał się. Nie wiedział, że ma chłopaka!
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 4:21 pm

    nie ma! ona ma taki uroczy śmiech, na jakimś filmiku kiedyś widziałam i w ogóle jest urocza. no nieważne.
    - a czyja to wina? - spytała retorycznie, sugerując, że to przez niego, a pewnie to ona nigdy nie miała czasu, w końcu tyle się u niej zawsze działo! wtuliła się mocno w niego. - chyba tak dawno się nie widzieliśmy, że aż mnie mylisz z jakimiś innymi dziewczynami. - stwierdziła ze śmiechem, po czym wyciągnęła paczkę papierosów i zapaliła jednego.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 4:41 pm

    Ale ja nie widziałam tego śmiechu i mogę się założyć, że był głupiutki, sorki! - Na na pewno nie moja.- Odparł oburzony i założył ręce na biodra. Pewnie wyglądał teraz jak pedał, dlatego też szybko włożył je do kieszeni spodni i tak się na nią gapił. - Nie mylę Cię z nikim. - Bo przecież jak mogła myśleć, że mógł ją z kimś pomylić no proszę Cię! - A tak na poważnie to co działasz, że znalazłaś się na dachu co? - Zerknął na nią podejrzanie, może chciała popełnić samobójstwo. Nicole przez jakiś czas miała dziwne odpały!
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 4:50 pm

    pfpfpf!
    - nieważne czyja! musimy to nadrobić. - stwierdziła, bo przecież nie będzie się przyznawać, że to ona najwyraźniej nie miała teraz dla nikogo czasu. - może i mnie nie mylisz, ale i tak nie zgadłeś, że to ja! - zauważyła. powinien rozpoznawać jej rączki od razu, bez gadania. - przyszłam porobić zdjęcia głupim ludziom. - oznajmiła wzruszając ramionami i włączyła aparat, żeby zaraz pstryknąć z zaskoczenia jakąś fotkę połowy twarzy cedrica. - a ty? - spytała, mierząc go wzrokiem, bo jak wiemy, to była jej miejscówka i nie pozwalała tu innym wchodzić.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 4:59 pm

    Cedricowi chyba odpuści i będzie mógł tutaj wchodzić! ;d - No przecież, że nadrobimy. - Pokiwał głową. - Pamiętam jak kiedyś siadaliśmy u Ciebie przy butelce wódki, zasypialiśmy na podłodze, a potem albo ja, albo ty budziliśmy się popisani markerem bo trzymały się nas takie głupie żarty. - Roześmiał się na samą myśl o starych czasach i o tym jak byli młodzi i głupi, chociaż pewnie dalej są. Zamrugał oczami kiedy zrobiła mu zdjęcie z zaskoczenia. - Hej, to tylko do twojej prywatnej kolekcji, a nie do użytku publicznego! - Zastrzegł wskazując palcem na jej aparat. A potem zapatrzył się na swoje zakurzone buty. - Ja? Ja przyszedłem się tutaj odświeżyć. - Pewnie wyłączyli mu wodę w domu i próbował wywietrzyć smród. xd
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 5:05 pm

    no, ewentualnie mu czasem pozwoli!
    zaśmiała się (ale nie zachichotała głupkowato!)
    - też to pamiętaaaam! chodziłam potem dwa dni z francuskimi wąsami, bo nie chciały mi zejść! - szturchnęła go lekko, zanosząc się śmiechem na samo wspomnienie, chociaż pewnie wtedy była strasznie wkurzona. ach, dawne czasy! - myślisz, że jesteś taki fajny, że zdjęcia z tobą mogłyby być do użytku publicznego? - pokazała mu język. nicole lubiła fotografię, więc na pewno wysyłała różne zdjęcia na wystawy czy konkursy i na pewno jakieś sesyjki cedricowi też robiła, czy tego chciał czy nie!
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 5:20 pm

    Na pewno zachichotała głupio!
    - Wszyscy się wtedy z Ciebie zbijali. - Odparł rozbawiony. Pamiętał jak Nicole go karciła za to i z tydzień się do niego nie odzywała. Ale kiedy przyszedł z jej ulubionymi czekoladkami, żeby przeprosić to od razu zmiękła. - Myślę, że jestem taki fajny. - Pokiwał głową i uśmiechnął się. I nie wiedział, że wysyłała jego fotki. Dobrze, że za często nie szperał w internecie bo pewnie coś by znalazł. - Kiedy idziemy na imprezę? - Zapytał po chwili. Pewnie dawno razem na imprezowali!
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 5:28 pm

    pewnie cedric też zachichotał głupio w takim razie. xddddddddd
    - to było niesprawiedliwe! tobie zawsze udawało się od razu zmywać te wszystkie kutasy z twarzy! - westchnęła ciężko. to ona miała zawsze takiego pecha, nawet z takimi rzeczami. biedna dziewczyna. - tylko się w sobie nie zakochaj! - zaśmiała się, chociaż pewnie też uważała, że cedric wybitnie się nadawał na robienia mu milionów zdjęć, bo był taki oryginalny i interesujący i w ogóle. - nie wiem. - wzruszyła ramionami. ostatnio mało imprezowała. starała się unikać miejsc, w których mogłoby jej się zachcieć wrócić do nałogu.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Mar 29, 2012 5:40 pm

    On nie chichotał głupio!
    Ej pewnie uciekł bo jego ojciec do niego dzwonił czego go jeszcze w domu nie ma i go wnerwiał i już nie chciał rozmawiać z Nicole bo by ją tylko opieprzał. Dlatego też kulturalnie pożegnał się, po czym powiedział że odezwie się w najbliższym czasie i uciekł. Pewnie w domu pokłócił się z całą rodziną i zamknął się w pokoju na amen.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Maj 17, 2012 2:48 pm

    dobra, wiem, że patka chciała zrzucić andrew z dachu i tak dalej i od razu mówię, że nie dlatego tu zaczynam, tylko po prostu nicole zawsze tu siedzi! a teraz właściwie leżała tutaj i gapiła się w niebo, na ciemne chmury, z których zaraz miał spaść deszcz. była taka nieobecna... jak ostatnio cały czas. nie mierzyła już czasu, żyła trochę jakby obok.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Maj 17, 2012 3:02 pm

    tak, ostatnio nawet zrobiła sobie samowolkę i go zrzucila, ale jednak nie spadł bo ma to być na jej oczach. xd nie żeby mi się to podobało ale niech będzie jej. przyszedł tutaj bo sądził, że ją tu złapie a ostatnio znów się dlugo nie widzieli. westchnął kiedy już ją widział. - cześć, nicole. - powiedział cicho i polożył się zaraz obok niej. - przeziębisz się.
    avatar

    Go??
    Gość

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Go?? Czw Maj 17, 2012 3:08 pm

    widziałam! nie trzeba było jej dawać swojego hasła. xd
    nie widzieli się pewnie od tego czasu, jak jej wyznał miłość. ona nadal nie potrafiła sobie tego poukładać w głowie. może dlatego, że i tak zatracała się w narkotykach i udawała, że wszystko jest snem. rozmawiała z duchami, kłóciła z przyjaciółmi... wszystko przeżywała, jakby to nie było jej życie.
    - i tak nic nie czuję. - wymruczała, bo w jej stanie mogłaby nawet skoczyć z tego dachu i nic by nie poczuła.

    Sponsored content

    dach - Page 4 Empty Re: dach

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » Dach
      » Dach
      » dach
      » dach
      » dach budynku

      Obecny czas to Sro Maj 15, 2024 11:21 am