Sala # 333

    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Sala # 333

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 4:04 pm

    First topic message reminder :

    Sala # 333  - Page 2 PrivateHospitalRoom
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 5:29 pm

    Pokręcił głową i z tęsknotą spojrzał na odchodzącą Marie bo wolałby mieć ją przy sobie jednak! - Jestem zmęczony. - powiedział do andyego marszcząc nos. nie chciał z nim gadac bo był pewien że ten truł by mu tyłek za Grace.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 5:32 pm

    - jasne. - mruknął zły i poszedł na fotel uczyć się do egzaminu.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 9:42 pm

    Carmel sto lat medytowała nad tym czy przyjść do Asha czy jednak nie, bo miała przed tym jakieś dziwne opory. Pewnie bała się tego w jakim mógł być stanie, bo po obrazowym opisie Andiego spodziewała się go w kawałkach w słojach z formaliną, czy coś... z dobre dziesięć minut czaiła się przed drzwiami aż w końcu wślizgnęła się do środka, chcąc wybadać czy chłopak spał. Uznała, że tak więc rozpoczęła ewakuację. Ale z niej tchórz.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 9:47 pm

    Ale się obudził bo strąciła słoik z jego paluszkiem. dobra wcale nie ale na pewno się o coś obiła a że nie spał głęboko to od razu otworzył oczy i spojrzal w stronę drzwi. w ogóle będę jeszcze 15 minut tylko bo się ojciec o coś wkurwia ;x
    -Carmel? Cześć. - mruknął bo poznał ją po łopatkach czy czymś równie fajnym i uśmiechnął sie bardzo delikatnie bo to miło że przyszła go odwiedzić.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 9:51 pm

    Zamarła, słysząc głos asha i pewnie wyglądała jak nakryty na gorącym uczynku włamywacz. Przez moment stała tyłem do niego, a przodem do drzwi, od których jednak się odsunęła, podnosząc swoją torbę, bo pewnie to ona spadła jej z ramienia i narobiła hałasu. Spojrzała na chłopaka, miętosząc Chanelkę w dłoniach i niepewnie zrobiła kilka kroków w jego stronę, aczkolwiek gdzieś w połowie drogi przyspieszyła i niewiele myśląc, działając pod impulsem, przytuliła się do Asha, mrucząc mu w szyję coś na temat tego, że nawet nie wie jak się cieszy, że nic mu nie jest, aww.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 9:56 pm

    Ash zdziwił się na jej cudowne wyznanie bo się zdziwił no! Ale przytulił ją do siebie i westchnął cicho.pewnie nabiła mu kolejne siniaki kiedy się tak na niego rzuciła mocno.
    - też się ciesze ze się widzę, mała. - mruknął i pogładził ją po pleckach, a ja muszę lecieć, więc nie wiem albo zasnąl albo skonczymy jutro.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 9:57 pm

    możemy dokończyć, jutro siedzę cały dzień w domku :c
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 5:56 pm

    grace wpadła do szpitala. oczywiście po szkole poszła się przebrać i dopiero teraz przyszła. pewnie okłamała pielęgniarkę, że jest jego kuzynką. albo nie. już mógł normalnie się z wszystkimi widywać, skoro carmel też tu była. wpadła do sali, kiedy ash oglądał znudzony telewizor, czy coś podobnego. - cholera! north. powinnam ci wpieprzyć na dupę, zebyś już nie mógł na niej siadać! - warknęła do niego, ale nie złość w tym było słychać a smutek i jakąś troskę. podeszła szybko do łóżka.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:02 pm

    Uniósł wzrok kiedy ktoś wpadł gdy ekscytował się że jego drużyna straciła piłkę! A to taki ważny moment. Oczywiście była to powtórka, którą przyniósł mu andy bo ominął ten jakże ważny dla siebie mecz i analizował go już 10 raz żeby dostrzec wszystkie błędy. Uniósł brew wysoko do nieba kiedy zobaczył w drzwiach Grace a potem magicznie teleportowała się do jego łóżka. - Naprawdę? A to ci dopiero. - mruknął i pokręcił się żeby usiąść wyżej.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:06 pm

    - jak mogłeś coś takiego odwalić! w ogóle nie uważasz - przyjrzała się jego buźce. pewnie miał rozciętą brew i coś tam jeszcze. no i te gipsy. boże! wyglądał jak weteran wojenny. pokręciła głową. zawiodła się na nim bardzo! - i urocze, że nic o tym nie wiedziałam! gdyby nie twoja siostra dalej bym myślała, że nie chodzisz do szkoły, bo mnie unikasz albo.. nie wiem. olewasz! - mruknęła i poprawiła mu poduszkę, ale zaraz odeszła od tego łóżka na kanapę, by zdjąć z siebie płaszczyk i zostawić tam torbę.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:09 pm

    Przyglądał się jej ze zdziwieniem i zastanawiał się odkąd ona jest taka troskliwa. Teraz udawał że jej bardzo nie lubi ale mało nie wyskoczył z łóżka kiedy tu przyszła. Bał się że wyglądał źle i już go nie będzie lubić. - Źle spojrzałem...- wzruszył ramionami i westchnął cicho mierząc ją wzrokiem kiedy się rozbierała. - co ci miałem pisać, Grace? że jestem w szpitalu ledwo żywy? Z resztą niedawno się obudziłem, jestem słaby i nie przyjmuję gości na długo. - mruknął cicho.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:14 pm

    - źle spojrzałeś? mógł cię zabić! nie pomyślałeś o tym? - spojrzała na niego jak na skończonego idiotę. kiedy stwierdził, że nie przyjmuje gości na długo, poczuła jakby już ją wyrzucał. zlapała znowu płaszcz i spojrzała na niego ze swojej odległości. - nie chcesz mnie tu, ash? - bo w sumie to mogło tyle znaczyć. mógł nie chcieć jej mieć w szpitalu. a ona chciała mu tylko umilić pobyt! no i martwiła się o niego. był dla niej ważny!
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:17 pm

    Wzruszył ramieniem bo drugą rękę całą miał w gipsie z barkiem, więc nie miał jak, ale jedną wzruszył. I tylko tyle na wzmiankę o śmierci. Kiedy zaczęła się zbierać zasmucił się. - Nie, Grace, nie o to chodzi. - mruknął. - Po prostu wizyty są męczące jeśli wszyscy pytają mnie jak się czuję i dlaczego tu siedzę. - prychnąl bo się o to wkurzał. Oblizał wargi. - Zostań, proszę. - dodał zaraz bo jednak dalej ją kochał!
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:22 pm

    - jesteś strasznie odpowiedzialny! - mruknęła w końcu i słysząc jego błagania o pozostanie jej na swoim miejscu uśmiechnęła się jedynie. - i tak bym nie poszła. zbyt żałośnie wyglądasz. i nie będę ci się pytała, jak się czujesz, bo widzę, że beznadziejnie. - wzruszyła ramionami. pocieszać też go specjalnie nie miała ochoty, bo sama tego potrzebowała. pewnie za bardzo by się rozckliwiła nad nim i nad sobą. nad ich okropnym losem, który już nigdy nie będzie wspólnym. przykra sprawa. - nie znoszę meczów! - oznajmiła podchodząc do tego telewizora i wyłączyła go.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:25 pm

    Westchnął ciężko. - Masz szczęście Grace że to jest nagrane przez Andyego bo bym cie udusił. - aha na pewno w jego stanie. - to jest najważniejszy mecz w całym sezonie a ty to tak po prostu wyłączasz. - westchnął cieżko i nie pokręcił głową bo miał usztywniony kark pewnie. Ale by to zrobił gdyby mógł. -Co u ciebie? - zapytał spoglądając na nią kątem oka i uśmiechnąl się delikatnie bo jej widok poprawił mu samopoczucie!
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:31 pm

    - jedną ręką chcesz mnie dusić? ha ha! oj, ash. żarty się ciebie zawsze trzymały. - pokręciła głową rozbawiona i poklepała go po zdrowej ręce, by się jej zsunął trochę. sama miała coś z ręką, to nie mogła przenosić przedmiotów. a jakiś kretyn ustawił krzesło pod oknem. pewnie andy, bo chciał wyskoczyć. - w porządku, dzięki. a u ciebie? - zapytała dalej z uśmiechem, bo chyba niespecjalnie dużo się u niego działo. usiadła tam koło niego, jak juz zrobił jej miejsce. nie chciała o sobie gadać. pewnie nie chciała go dobijać xp
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:34 pm

    - Mam krzepę jak młody wołek. - mruknął i uśmiechnąl się nieznacznie. Na pewno tak było i dogoniłby strusia pędziwiatra. Zsunął się jej posłusznie i przyglądał jak siada obok niego. - widzisz, Grace, co się u mnie dzieje. ciągle tu siedzę, czasami ktoś mnie odwiedzi. Co chwila wpada lekarz albo pielęgniarka z niedorzecznymi pytaniami... Nie jest to szczyt moich marzeń. - zamruczał cicho bo dalej nie mógł mówić za głośno. bał się że mu tak zostanie i będzie dopiero dupa!
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:41 pm

    - chyba wołek po spotkaniu z jakimś walcem - zamrugała i poczochrała mu włosy, które były jakieś dzikie, bo każdy odstawał w inną stronę. spojrzała na jogurty stojące na szafce. wzięła sobie jednego z nich i przy okazji jeszcze łyżeczkę. - jesz? - zapytała raczej retorycznie, bo ash nigdy nie przepadał za tym smakiem. pewnie jakiś ananas. a że grace była wszystkożerna to mu pomoże się tego pozbyć. - nie? to po cholerę do tego doprowadziłeś? trzeba było się rozglądać! ale tak to już jest z tymi wariatami za kierownicą. - pokręciła główką i wzięła łyżeczkę z jogurtem do ust. - ale ty też tak jeździsz. a ja później sram ze strachu o własne i innych życie. masz nauczkę, north.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:45 pm

    - Wcale nie. Całkiem zdrowy wołek wesołek. - prychnął i uśmiechnąl się do niej bo myślał, że ich spotkanie będzie wyglądać gorzej! Co prawda może liczył na jakieś graceowe łzy ale w sumie tak czuł się bardziej komfortowo. - Skąd! Chcesz mnie otruć tym paskudztwem. - zmarszczył zabawnie nos ale sam był zniesmaczony jak można to jeść! - Wcale tak nie jeżdżę! - oburzył się od razu i obrócił powoli głowę by na nia spojrzeć. - Nie jestem wariatem i nie najeżdżam na ludzi, po prostu lubię prędkość. - wzruszył ramionami.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:48 pm

    - zdrowy? no tak... jesteś okazem zdrowego człowieka! powinni cię pokazywać w podręcznikach. - prychnęła radośnie. chociaż jasne, że wcale jej do śmiechu nie było. bo martwiła się hollywoodem w więzieniu. no i teraz ashem. uniosła brwi i spojrzał na niego wzrokiem mówiącym "ar ju fakin kidin mi?!" plus wykrzywiła zabawnie usta. - ahaaa... prędkość, plus pokazywanie jakim nie jesteś zajebistym kierowcą, że nie musisz patrzeć na drogę tylko w moje oczy, plus macanie mnie po nogach? rety, ash. jeździłam z tobą i mi nie wciskaj kitów. - zrobiła mu bara bara tryk w skroń i wróciła do jogurtu.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:53 pm

    Zaśmiał się cicho. - Pądręczniki powinny zmienić wzór zdrowego człowieka. - powiedział poważnie i uśmiechnąl się do niej. - Oj przestań, Gracey. Jestem zajebistym kierowcą i nie miałem żadnego wypadku kiedy kierowałem! To o czymś świadczy, nie wiem co się tak uczepiłaś tego że macałem cię po kolankach. Przecież było fajnie. - mruknął z uśmieszkiem.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Wto Lut 28, 2012 6:58 pm

    - nie mówiłam, że było niefajnie. tym bardziej, kiedy się zatrzymywałeś w jakimś ciemnym miejscu. - powiedziała rozbawiona przypominając sobie seks na tylnym siedzeniu. pogadali jeszcze trochę i zwiała.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Sob Mar 03, 2012 5:38 pm

    - co tam wesoły wołku? - zapytała z rozbawieniem stając w drzwiach sali. rozejrzała się po niej i całe szczęście, ash był tu sam. weszła głębiej i zaraz zdjęła z siebie płaszczyk i torbę rzuciła na kanapę. - przyniosłam ci kilka filmów. - zamachała pudełeczkami i usiadła obok niego na łóżku, całując jego czubek głowy, a te filmy odkładając na szafkę. - co tam? - zapytała promieniejąc.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Sob Mar 03, 2012 5:44 pm

    - nic takiego. - zaśmiał się widząc ją w drzwiach. przyglądał jej się z uśmiechem. - u mnie? nic nowego grace, a co słychac u ciebie? wyglądasz na super zadowoloną z życia co? - zaśmiał się cicho i oblizał wargi. sięgnął dłonią po soczek, który przyniósł mu andy kiedyś.
    avatar

    Go??
    Gość

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Go?? Sob Mar 03, 2012 5:48 pm

    - weekend! - wzruszyła ramionami i uśmiechnęła się do niego bez pokazywania ząbków. - poza tym jasne, że jestem zadowolona z życia. czemu nie miałabym być? - zapytała mrużąc oczy. była pewna, że on wie o hollywoodzie i tak dalej. w końcu miała zaspamowaną tablicę postami kenny'ego, no i dodała swoje zdjęcie. skąd miała wiedzieć, że ash na przykład nie wchodzi tak czesto na fejsbuczka jak ona?

    Sponsored content

    Sala # 333  - Page 2 Empty Re: Sala # 333

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Wto Maj 28, 2024 6:13 pm