parking
- arnold waddingham
- readingwykłada na biologiialmost grown up28
- Post n°1
parking
First topic message reminder :
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°126
Re: parking
- ciekawe dlaczego - rzuciła w eter jego nieobecność przez większość jej życia. on też nie wiedział o niej wielu rzeczy i nie zamierzała mu zdradzać swoich tajemnic. - zaskakuje cię to? - skrzyżowała ręce. jej nie dziwiło to, że profesor ją chwalił. zdziwiłaby się, gdyby tego nie robił xd
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°127
Re: parking
- myslalem, ze ci to pasuje - tez nie mial ochoty poznawac jej tajemnic. bylo dobrze tak jak bylo. - nie, masz dobre geny - zazartowal, przy okazji dajac sobie komplement. mial wystarczajaco czasu zeby pogodzic sie z tym, ze lacza ich wiezy krwi. juz nie cringeowal xd
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°128
Re: parking
- tak, dopóki nie próbujesz zgrywać opiekuńczego tatusia przy moich wykładowcach - zmierzyła go wzrokiem, sprawdzając jego intencje. zastanawiała się, czy specjalnie z nim gadał, czy wyszło przypadkiem. - to prawda, mama to inteligentna kobieta - powiedziała specjalnie, żeby go wkurzyć.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°129
Re: parking
- czy wygladam na kogos kto by chcial zgrywac opiekunczego tatuska? - zaciagnal sie. - nie moge zaprzeczyc - nie dotknelo go to. mial nadal dobry humor po tym jak sie calowal z jo xd zreszta mial duze ego i byl pewny, ze to tez jego zasluga.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°130
Re: parking
- udajesz, że nie, ale czasem zachowujesz się inaczej - stwierdziła. największa obraza! no ale nie mogła zignorować faktu, że oddał jej swoją nerkę. - zaskakujące, że masz taki rozstrzał, że podobają ci się inteligentne kobiety, ale też dzikuski z grzywkami - nawiązała do jego zbyt widocznej relacji z emmą. nie znała najnowszych wieści o inteligentnej kobiecie, która na niego leciała!
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°131
Re: parking
- kiedy? - wyprostowal sie. to go bardziej urazilo niz obraza jego inteligencji. nie traktowal oddania nerki jako tatuskowy gest. po prostu tak sie zlozylo, ze akurat on pasowal. - nie dyskryminuje - do seksu nie potrzebowal inteligencji. - czasem trzeba sprobowac czegos nowego skoro z inteligentnymi kobietami nie wychodzi - nie jego wina, ze chcialy od niego wiecej niz podwozki czy zabieranie na zakupy.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°132
Re: parking
- rozmawiasz o mnie z innymi profesorami - uniosła brew, obserwując jego reakcję. nie chciała teraz wyciągać tej sprawy z nerką, bo to był za wielki gest i nie pozwalał jej na małostkowość w czepianiu się go xd - więc zostały ci już tylko te głupie, bo inteligentne zdążyły się na tobie poznać? - zasugerowała. ach, gdyby wiedziała, co jej przyjaciółka wyczyniała z jej tatuśkiem!
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°133
Re: parking
- nie jestes jedyna studentka, o ktorej rozmawiam z innymi profesorami - udawal, ze wcale nie zaczepil jej wygladowcy zeby o nia zapytac. dobrze, ze mu nie wypominala nerki xd - jesli kiedykolwiek mialbym byc w powaznym zwiazku to interesuje mnie tylko jedna osoba - nie wiedzial po co jej to mowi, ale poczul, ze musi sie bronic. moze jednak zmienil zdanie co do tego jak chce byc postrzegany, ale nie wiedzial jak to zmienic i czy w ogole byl w tym sens.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°134
Re: parking
- taak, ale o innych rozmawiacie w kontekście, który którą zaliczył - wytknęła mu. nie miała o nim najlepszej opinii, ale miała też ku temu podstawy. - awww, nie mówiłeś, że masz dziewczynę - zatrzepotała rzęsami przesadnie słodko. oczywiście rozjechała jego szczere wyznanie swoją niekontrolowaną głupią reakcją.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°135
Re: parking
- moze sprawdzam jak zarobilas na swoje dobre oceny - zaczal sie troche irytowac i dlatego zasugerowal, ze mogla sie puszczac. pozalowal tego od razu, ale bylo juz za pozno zeby cofnac slowa. - nie wiedzialem, ze powinienem sie tym tobie chwalic - bylo mu glupio, ze chcial szczerze mowic co czuje. wygodniej bylo byc chujkiem.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°136
Re: parking
- sugerujesz, że sypiam z wykładowcami? - zapowietrzyła się. - nie jestem pieprzoną idiotką! - warknęła i nieświadomie tak też nazwała jo, choć ona akurat nie mogła liczyć na lepsze oceny za sprawą thomasa. zdziwiła się jego poważną odpowiedzią i też spoważniała. - hm, nie interesuje mnie, z kim sypiasz, ale jeśli traktujesz kogoś bardziej poważnie, to chyba warto byłoby to wiedzieć - sama nie wiedziała, czemu ją to interesuje. może odzywała się jej potrzeba wtrącania się w życie miłosne innych.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°137
Re: parking
spojrzal na nia tak jakby to wlasnie sugerowal. - niektore kolezanki moglyby sie za to obrazic - jo nie sypiala z nim za oceny wiec to nie zawsze byl powod. czul sie niezrecznie kiedy rozmowa spowazniala. - wiec teraz bede potrzebowal twojej apropaty? - zapytal na serio. nie wiedzial czy jo dalaby mu jeszcze jedna szanse, ale jesli by tak bylo to warto bylo wiedziec czy on tez by musial o tym poinformowac hanne.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°138
Re: parking
- jeśli sypiają z wykladowcami, to zasługują na to - mruknęła. nadal nie akceptowała tego, co działo się między jo a thomasem. dziwne, że nie miała takiego problemu z jo i arnoldem xd - to zależy, czy mówimy o kimś pokroju tej sekretarki - bo na takie kobiety nie wyrażała aprobaty. dobrze, że nie spotkała mary. chociaż może uratowałaby tatuśka przed nią xd natomiast w kwestii jo jak najbardziej potrzebował aprobaty, bo już dawno dała im ultimatum i myślała, że między nimi wszystko skończone.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°139
Re: parking
zasmial sie pod nosem i pokrecil glowa. - dobra z ciebie przyjaciolka - skrytykowal ja. wedlug niego wyolbrzymiala. ciekawe czy bedzie sie tak negatywnie czula do siebie kiedy sie okaze, ze podrywala faceta z zona i dziecmi xd - czyli nie mamy o czym rozmawiac - udawal, ze nie jest zainteresowany nikim innym.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°140
Re: parking
- prawdziwa przyjaciółka mówi wszystko szczerze, a nie owija w bawełnę - zauważyła. hania wolała mówić trudną prawdę w oczy. od samego początku wiedziała o żonie i dzieciach iana, więc może krytykowanie koleżanek było sposobem na podświadome pokaranie samej siebie. - stać cię na kogoś lepszego - rzuciła pocieszająco, choć wcale nie miała na myśli jo, nawet jeśli ona była najlepsiejsza ze wszystkich. poszła.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°141
Re: parking
patrolowała okolicę na segwayu.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°142
Re: parking
summer na Segwayu rzucala sie w oczy xd - dasz sie przejechac? - zaczepil ja rozbawiony. zastanawial sie czy ona tylko tu jezdzila czy miala faktycznie cos do roboty xd
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°143
Re: parking
miała nadzieję złapać grafficiarza, który niszczył mienie uczelni... bo była jego fanką i chciała go poznac xd
- a czy masz uprawnienia? - zaprezentowała mu swoją odznakę. można jej pogratulować, że tak długo utrzymała pracę xd
- a czy masz uprawnienia? - zaprezentowała mu swoją odznakę. można jej pogratulować, że tak długo utrzymała pracę xd
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°144
Re: parking
haha wezmie od niego autograf xd
- mam prawo jazdy - odpowiedzial z rozbawieniem. nie mogl jezdzic autami to moze tez powinien sobie takie uzadzenie kupic. albo jezdzic golf cartem xd
- mam prawo jazdy - odpowiedzial z rozbawieniem. nie mogl jezdzic autami to moze tez powinien sobie takie uzadzenie kupic. albo jezdzic golf cartem xd
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°145
Re: parking
poprosi, żeby napisał na murze autograf 'dla summer' xd
archie w desperacji szukał innych sposobów na jazdę xd
- nie mogę pozwalać cywilom prowadzić służbowego pojazdu, wpadłabym przez to w kłopoty - powiedziała z całkowitą powagą, ale zaraz się roześmiała i zeszła z segwaya. - zgrywam się, wskakuj - zachęciła go gestem.
archie w desperacji szukał innych sposobów na jazdę xd
- nie mogę pozwalać cywilom prowadzić służbowego pojazdu, wpadłabym przez to w kłopoty - powiedziała z całkowitą powagą, ale zaraz się roześmiała i zeszła z segwaya. - zgrywam się, wskakuj - zachęciła go gestem.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°146
Re: parking
dzielo z detykacja xd
moze mu pozwola wrocic do samochodow jak sie polamie na wrotkach xd
przygladal jej sie, probujac ocenic czy zartuje czy ta praca na nia podzialala tak pozytywnie, ze stala sie profesjonalna I powazna. - juz chcialem sprawdzac czy masz goraczke - zasmial sie. - nie martw sie, jestem ubezpieczony - zazartowal zanim wsiadl na Segwaya.
moze mu pozwola wrocic do samochodow jak sie polamie na wrotkach xd
przygladal jej sie, probujac ocenic czy zartuje czy ta praca na nia podzialala tak pozytywnie, ze stala sie profesjonalna I powazna. - juz chcialem sprawdzac czy masz goraczke - zasmial sie. - nie martw sie, jestem ubezpieczony - zazartowal zanim wsiadl na Segwaya.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°147
Re: parking
zaszczyt!
auto bezpieczniejsze niż wrotki xd
śmiali się przez chwilę, a nagle jej twarz całkowicie spoważniała.
- ale serio, jeśli coś się stanie, to wpadnę w kłopoty - powtórzyła oficjalnym tonem i tym razem się nie śmiała. - a nie mogę stracić tej roboty, to najlepsza praca, jaką miałam - to znaczy jedyna, poza tym mogła się w niej obijać, konfiskować trawę studentom i jeszcze mieszkała gdzieś w schowku xd - wiesz, jak ruszyć? - pochyliła się nad kierownicą.
auto bezpieczniejsze niż wrotki xd
śmiali się przez chwilę, a nagle jej twarz całkowicie spoważniała.
- ale serio, jeśli coś się stanie, to wpadnę w kłopoty - powtórzyła oficjalnym tonem i tym razem się nie śmiała. - a nie mogę stracić tej roboty, to najlepsza praca, jaką miałam - to znaczy jedyna, poza tym mogła się w niej obijać, konfiskować trawę studentom i jeszcze mieszkała gdzieś w schowku xd - wiesz, jak ruszyć? - pochyliła się nad kierownicą.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°148
Re: parking
przynajmniej w aucie byly poduszki powietrzne xd
- spokojnie, nic sie nie stanie - nie mial zamiaru wariowac I sprawiac summer klopotow. sam by musial ja potem zatrudnic gdyby ja zwolnili xd - tym? - nacisnal jakis przycisk I odjechal do tylu.
- spokojnie, nic sie nie stanie - nie mial zamiaru wariowac I sprawiac summer klopotow. sam by musial ja potem zatrudnic gdyby ja zwolnili xd - tym? - nacisnal jakis przycisk I odjechal do tylu.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°149
Re: parking
będzie musiał w kasku i ochraniaczach jeździć xd
- założę się, że to samo mówiłeś ostatnio - żartowała z jego wypadku. dla niej nie było świętości xd cieszyła się tylko, że vicky i archie się pogodzili, więc mogła się nim znów kumplować bez żadnych dramek. oby jej tylko nie zatrudniał do ochrony, bo kiepsko by na tym wyszedł xd roześmiała się, kiedy odjechał do tyłu. - udalo ci się, ruszyłeś - przyznała mu. nie zamierzała mu pomagać i tłumaczyć xd
- założę się, że to samo mówiłeś ostatnio - żartowała z jego wypadku. dla niej nie było świętości xd cieszyła się tylko, że vicky i archie się pogodzili, więc mogła się nim znów kumplować bez żadnych dramek. oby jej tylko nie zatrudniał do ochrony, bo kiepsko by na tym wyszedł xd roześmiała się, kiedy odjechał do tyłu. - udalo ci się, ruszyłeś - przyznała mu. nie zamierzała mu pomagać i tłumaczyć xd
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°150
Re: parking
wygladalby uroczo xd
- tym razem bedzie inaczej - zasmial sie. byl juz na takim etapie, ze tez mogl z tego zartowac. troche pojezdzil, ale prawie wjechal w drzewo wiec oddal jej maszyne zeby czasem czegos nie popsuc.
- tym razem bedzie inaczej - zasmial sie. byl juz na takim etapie, ze tez mogl z tego zartowac. troche pojezdzil, ale prawie wjechal w drzewo wiec oddal jej maszyne zeby czasem czegos nie popsuc.
|
|