First topic message reminder :
sklep ze słodyczami
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°126
Re: sklep ze słodyczami
- meh - wzruszyła ramionami niezainteresowana słodyczami romki, a jeszcze bardziej skrzywiła się, słysząc o kwaśnych żelkach. - przyszłam po truskawki - oznajmiła tonem nieznoszącym sprzeciwu. jak się okaże, że ich tu nie sprzedają, to będzie dramat. - zajadasz się cukierkami, bo nie masz szczęścia w miłości? - spytała, przechodząc w bok, żeby ruszyć na poszukiwanie swoich żelek.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°127
Re: sklep ze słodyczami
nie doceniała łupów romy więc była szansa że ich nie zeżre xd - truskawki? takie w czekoladzie? to nie tutaj - nie zrozumiały się bo romka nie pomyślała o tych konkretnych cuksach! dorotka zaraz zrobi dramę i awanti w sklepie xd - nie do końca, przygotowuję się - nie powiedziała na co, ale chodziło oczywiście o okres. może miała nawet playlistę na tą okazję.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°128
Re: sklep ze słodyczami
- nie w czekoladzie, tylko żelki! - odparła poirytowana, że romy nie wiedziała od razu, o co jej chodzi. i że nie ruszyła jej na pomoc! - przygotowujesz się na złamane serce? - zainteresowała się i zatrzymała, żeby popatrzeć na romy i wysłuchać jej teorii. dorothy nigdy nie była przygotowana i zawsze była tak samo zaskoczona!
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°129
Re: sklep ze słodyczami
- nie wiedziałam - aż odskoczyła nie spodziewając się takiej ekspresji ze strony dorotki. nie czytała jej w myslach, nie miała zdolności camdena xd - chyba nie da się na to przygotować - zauważyła skubiąc rękaw swojego sweterka, nie przygotowała się na to że andy jej złamie serce - to na okres - powiedziała nieśmiało i zamachała woreczkiem.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°130
Re: sklep ze słodyczami
- to było oczywiste - mruknęła bardziej do siebie. dla niej wszystko było oczywiste, ale w jakiś dziwny sposób świat i ludzie nigdy nie spełniali jej oczekiwań. - można, jeśli wiesz, że z góry jesteście skazani na porażkę. jak hazel i gus albo ty i andy - wymieniła beztrosko, oglądając cukierki. - oooch, rozumiem. ja też bywam nieznośna, jak mam okres - ale tylko wtedy, wiadomo.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°131
Re: sklep ze słodyczami
chłopak powinien spełniać jej oczywiste zachcianki, a tak czepiała się koleżanek. nie miała ich zbyt wielu to powinna uważać xd - no wiesz co... - ta bezpośredniość dorotki ją trochę przytłoczyła. szczególnie przed okresem - dzięki - mruknęła i tylko dołożyła sobie czekoladek xd - no co ty - zaśmiała się, w takim razie musiała mieć okres cały czas.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°132
Re: sklep ze słodyczami
- ale potem oglądam everything, everything i mi przechodzi - poklepała ją po ramieniu pocieszająco, a potem wyszła w połowie rozmowy, bo w tym sklepie nie mieli żelek, których szukała.
|
|