• Napisz nowy temat
  • Odpowiedz do tematu

gabriel

gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Pon 12 Kwi 2021 - 21:40

gabriel E14b27d3c141e3bc277ef7fef5e9a458

domek za miastem
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Pon 12 Kwi 2021 - 21:44

czymkolwiek billy się właśnie zajmował, gabriel podjechał po niego limuzyną i porwał. po dłuższej przejażdżce i przejechaniu przez dwie bramy w końcu wysiedli przed tym oto domkiem, w którego posiadanie wszedł właśnie gabriel.
- nieźle, co? - rozłożył ręce, prezentując swoją hacjendę. - wiem, że tęskniłbyś za mną gdybym wyjechał, więc ucieszy cię to, że postanowiłem tu zostać na dłużej! - poinformował go z entuzjazmem. billy na pewno przywiązał się do gabriela przez te dwa tygodnie ich znajomości xd no cóż, gabriel myślał, że są najlepszymi przyjaciółmi.
william woodward

william woodward

nowy jork
psychiatria kliniczna
what's up, doc?
27

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by william woodward Pon 12 Kwi 2021 - 21:47

zapewne musiał pracować nad swoim nowym lekiem, a zajmowało mu to sporo czasu i nie miał czasu na problemy gabriela. wolał się spotykać z Olivią, z nią przynajmniej mógł pogadać i wypić gin z tonikiem do towarzystwa. jak tylko znalazł się u swojego "przyjaciela", na dodatek w jego wielkiej hacjendzie, to na pewno był przeszczęśliwy. - o proszę, jednak postanowiłeś zostać? a to jakiś powód masz? - zapytał. nie kojarzył, żeby coś mu wspominał. może znalazła się jakaś naiwna, która zgodziła się za niego wyjść?
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Pon 12 Kwi 2021 - 21:57

gabriel myślał, że billy prowadzi nudne życie i że nie ma nic do roboty i że uważa towarzystwo gabriela i jego porwania na kolejne wycieczki za zbawienie!
- miłość! to zawsze jest miłość! - złapał go jak partnerkę do tańca, zrobił dwa kroki walca i obrócił billy'ego w piruecie. to nic, że planowany/odwołany ślub gabriela miał się odbyć za dwa tygodnie, więc jeszcze wcale dużo czasu nie upłynęło, nie mówiąc o tym, że gabriel wcale nie miał żadnej kobiety zaklepanej (kilka upatrzonych, owszem. pewnie kupił taką wielką chatę, żeby założyć harem hehe). - zapraszam! mi casa es su casa! - wskoczył po schodkach, no i przeszli te pół kilometra do drzwi wejściowych. - jesteś pierwszą osobą, którą cię tu zabieram, więc bądź szczery co do tego jak ci się podoba. - oczywiście wcale nie miał być szczery, tylko chwalić dom i gabriela. - pierwszy raz to ja całkowicie samodzielnie zajmowałem się dekoracją wnętrz. - poinformował go. - zawsze mama zatrudniała dekoratorów, a tym razem ja to zrobiłem. - wyjaśnił.
william woodward

william woodward

nowy jork
psychiatria kliniczna
what's up, doc?
27

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by william woodward Pon 12 Kwi 2021 - 22:03

no baaa, wiadomo że dla księcia to było nudne życie. taka praca to w ogóle jest bez sensu, po co zarabiać na siebie i pomagać innym, skoro można chlać i wiecznie imprezować? żyć nie umierać po prostu. jego chata totalnie na nim nie robiła wrażenia. jego (była) żona (której swoją droga szukam!!!), może i owszem, to lubiła takie błyskotki, ale nie on. on wolał proste, nieskomplikowane wnętrza. a Gabriel żył w przepychu. miał kobiety na wyciągnięcie dłoni, żył jak chciał i za nic nie odpowiadał. rozglądał się dookoła i uważnie obserwował wnętrze. - no no, nie powiem, stary, szacun, niezłą chawira, podoba mi się tutaj - skłamał. ale on to łykał jak młody pelikan, to mu było wolno. znał się na manipulacjach. - mama pewnie jest z ciebie dumna - zauważył. Billy pomyślał, że ma do czynienia z mentalnym nastolatkiem, a nie dorosłym, na dodatek starszym od siebie facetem.
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Pon 12 Kwi 2021 - 22:12

gabriel się bardzo dobrze bawił w swoim życiu i nawet sobie nie wyobrażał, że można było żyć jakoś inaczej. w sensie... obowiązki? co to za dziwny koncept? 
rozochocony komplementami billy'ego zabrał go w głąb korytarza opowiadając, że dywany są kaszmirowe perskie, a rzeźby to dokładne repliki rzeźb nicoli salvi.
- mamusia jest zrozpaczona! płakała cały dzień w słuchawkę, że wyjechałem na drugi koniec świata. - potrząsnął głową. też było mu przykro, że mamusia jest tak daleko, ale codziennie rozmawiali przez telefon i byli na bieżąco. to znaczy oprócz tego, że gabriel ciągle myślał, że jest w albany, a nie w st. albans i ktoś go chyba powinien poinformować w jakim kraju kupił dom (fernando zajmował się wszystkimi formalnościami...).
william woodward

william woodward

nowy jork
psychiatria kliniczna
what's up, doc?
27

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by william woodward Pon 12 Kwi 2021 - 22:19

Billy musiał w głowie liczyć sobie dla uspokojenia do stu, bo Gabriel był wyjątkowo gadatliwym i szalonym kompanem. nie wiedział jakim cudem przykleił się do niego tak mocno, że uznał go za najlepszego przyjaciela od razu. może Billy w tajemnicy podsuwał mu leki, żeby aż tak bardzo nie wariował? któż to wie. podziwiał jego niby to wielką sztukę i z podziwem kiwał głową - z tego co wiem, nie wyjechałeś na drugi koniec świata, a twoja mama może tu w każdej chwili przylecieć... - podrapał się po policzku. Gabriel nie był najmądrzejszym facetem na świecie. że też laski na niego leciały, to przykre. - rozumiem, że pokażesz mi dzisiaj cały dom i na tym spędzimy wieczór? - złożył ręce z tyłu.
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Pon 12 Kwi 2021 - 22:32

pewnie było tak, że gabriel wyszedł na drinka pierwszego wieczoru po przyjeździe i pierwszą osobą, którą spotkał był billy... i tak już zostało. 
- mama nie lubi latać helikopterami. ale na pewno ją namówię, żeby w końcu przyleciała! wtedy ją poznasz. wiesz, moja mama byłaby królową hiszpanii gdyby prawo dziedziczenia nie dawałoby pierwszeństwa mężczyznom. - opowiadał mu pewnie trzeci raz to samo. gabriel nie musiał być mądry, był szalenie przystojny i dziany... i nie miał żadnych zahamowań, więc każda, która go pragnęła, mogła go mieć. - otworzymy szampana, oczywiście. - billy był optymstą jeśli myślał, że dadzą radę zwiedzić cały dom w jeden wieczór jak teraz stali pod jakimś obrazem i gabriel mu tłumaczył, że przedstawia jego praprababkę, która była najpiękniejszą kobietą w historii hiszpanii. jeśli chodzi o szampana to gabriel zaraz zaklaskał i już fernando przybył z tacką i napełnionymi kieliszkami. - ach, to jest życie, brachu. - objął billy'ego, unosząc drugą rękę z kieliszkiem. - kto by pomyślał, że znajdę królową mego życia w ameryce i że będę chciał tu z nią osiąść. oczywiście to nie mój jedyny dom. właśnie, musimy kiedyś zrobić męski wypad do mojego domu na kostaryce! - gadał jak najęty, bo wcale nie obchodziły go reakcje i odpowiedzi billy'ego. ważne, że on mógł się wygadać. lubił dźwięk swojego głosu.
william woodward

william woodward

nowy jork
psychiatria kliniczna
what's up, doc?
27

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by william woodward Pon 12 Kwi 2021 - 22:39

Billy dostał właśnie jakąś kakofonią dźwięków prosto w uszy. miał go dość już od pierwszego spotkania, ale zagryzał zęby tylko dlatego, że Olivia mu kazała być wobec niego grzecznym. możliwe, że przeprowadzał na nim własne terapie i że opisze jego przypadek kiedyś w jakiejś medycznej książce. na razie próbował go słuchać, a plótł jakieś totalne głupoty. wziął kieliszek szampana do ręki. - no wiadomo, wiadomo, ale moment moment, znalazłeś w końcu kogoś? bo ja już się chyba pogubiłem w twoich kolejnych podbojach - uśmiechnął się do siebie i napił z kieliszka. - ale zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy w wielkiej brytanii i że twoja mama może przylecieć tutaj dosłownie samolotem prywatnym, bo mniemam, że takowy i tak posiadacie - dodał szybko. znając życie i tak go nie posłucha więc wrócił do milczenia i słuchania pierdół gabriela.
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Pon 12 Kwi 2021 - 22:47

gabriel byłby zachwycony, że billy opisałby go w książce i myślałby, że to jego biografia i podpisywałby ludziom te książki xd
- poznasz ją na mojej wielkiej imprezie powitalnej dla miasta! - oznajmił zachwycony. nie wiem czy gabriel chciał witać miasto czy żeby miasto go witało xd raczej to drugie. - będziesz nią zachwycony. tylko nie próbuj mi jej zabierać! ha-ha, żartuję, to byłoby dobre, co? jakbyś próbował mi zabrać moją księżniczkę! - zaśmiewał się jakby naprawdę powiedział bardzo śmieszny żart ;x aha, chciałam ci powiedzieć, że na parapetówce pierwszy raz się spotkają z valentine w st. albans. będzie dużo dramek na evenciku hehe. - wielka brytania znowu rządzi ameryką? dziadek mówił, że trump zniszczył usa, ale żeby aż tak? - potrząsnął głową. jak na członka rodziny królewskiej trochę słabo się orientował w sprawach terytorialnych xd - czy nie słyszałeś co mówiłem o tym, że mogłaby być królową? takiej kobiecie się nie rozkazuje, ona decyduje o wszystkim sama! - nic dziwnego, że billy nie miał kobiety, skoro w ogóle nie wiedział jak się z nimi obchodzić.
william woodward

william woodward

nowy jork
psychiatria kliniczna
what's up, doc?
27

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by william woodward Pon 12 Kwi 2021 - 22:55

tym bardziej Billy musi to napisać xd
- urządzasz parapetówkę? czyli mam rozumieć, że całe miasto, znaczy przepraszam, elita elit będzie tam zaproszona? - dodał w swojej głowie, że on będzie tutaj też musiał być, skoro siedzi w tym świecie arystokratów już po uszy. Gabriel go uwielbia, z Olivią się naprawdę przyjaźnią. będzie tyle dźwięków, tyle różnych ludzi, idealnie dla takiego odludka jak biedny Billy. uuu, no proszę proszę, jakie plany tutaj poważne dramkowe wobec Valentine! jak to usłyszał, to aż przystanął na chwilę i złapał go za ramiona, żeby mu coś wytłumaczyć. - nie jesteśmy w Ameryce, Wielka Brytania i Ameryka to dwa osobne państwa. Ameryką rządzi obecnie Joe biden, a wielką brytanią królowa Elżbieta... ja pochodzę z Nowego Jorku, Gabriel, kraje ci się pomieszały - próbował mu to wytłumaczyć ale ten zaczął już o matce, więc się z tego wszystkiego wycofał i wrócił do picia.
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Pon 12 Kwi 2021 - 23:16

gabriel będzie go jeszcze zachęcać i opowiadać szczegóły ze swojego życia.
- tak, całe miasto! elita elit wśród miast! - przytakiwał mu, chociaż nadal nie wiedział w jakim są mieście, ale to nie było potrzebne do dobrej zabawy. - kogo obchodzi kto gdzie rządzi, to wszystko tępaki. a mój wujek największy. - odparł nie patrząc na billy'ego, tylko głaszcząc zawieszone na ścianie poroże jelenia. nie przejął się tym wszystkim co billy do niego mówił i nawet nie słuchał połowy. co najwyżej potem poprosi fernando, żeby mu podpowiedział co i jak. fernando i tak będzie mu przygotowywał przemowę powitalną na parapetówkę, a on był świadomy tego gdzie są, więc nie będzie publicznej wpadki xd gabriel oprowadził go po tym domu i billy pewnie był tak zmęczony, że uciekł do siebie jak tylko zakończyli zwiedzanie ogrodu.
william woodward

william woodward

nowy jork
psychiatria kliniczna
what's up, doc?
27

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by william woodward Pon 12 Kwi 2021 - 23:18

piękna historia, może Billy dostanie za to nagrodę.
tak było, dobranoc.
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Czw 15 Kwi 2021 - 21:32

dobra, założmy, że smski idą w jakiejś innej strefie czasowej niż ta gra, bo oto gabriel w końcu odezwał się do marthy! to znaczy wysłał limuzynę z samego rana, która zabrała ją do fryzjera i na relaks do spa, przesłał jej też wybraną przez siebie fernando sukienkę, w międzyczasie musiała podpisać jakiś kontrakt i odbyć poważną rozmowę z fernando na temat zasad (musi dochowywać tajemnic księcia! nie może nie zgadzać się z księciem!), a jak w końcu przyjechała tutaj, to w ogóle nie rozmawiali i się nie zapoznawali, tylko uprawiali seks we wszystkich pomieszczeniach po kolei we wszystkich możliwych pozycjach. teraz gabriel leżał jak młody bóg na eleganckiej kanapie, okryty jedynie skórą bydlęcą zasłaniającą jego książęce klejnoty i popijał szampana, którego biedny fernando im donosił.
- zamówię malarza, który namaluje twój akt i powieszę go w tym miejscu. będzie prezentować się idealnie. - wskazał na kawałek niezagospodarowanej ściany.
martha holmes

martha holmes

londyn
public relations
little devil
25

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by martha holmes Czw 15 Kwi 2021 - 21:43

łaskawca Gabriel! nie ma co. podpisała na siebie cyrograf. będąc niewolnicą gabriela, zapewne w kontrakcie zapisał to, że musi być tylko jego i jemu posłuszna, a on... a on może robić co tylko chce. w końcu był księciem. z resztą, Marta nie była o niego zazdrosna. ledwie go znała, ledwie cokolwiek o nim wiedziała, tyle co z internetu i tyle co jej przyjaciółka naopowiadała. jedyne co było plusem tej całej sytuacji, to to, że mogła się z nim przespać. tego żałować sobie nie zamierzała. biedny Fernando musiał patrzeć na to jak Gabriel ją wykorzystuje. - tak myślisz? schlebiasz mi - odrzuciła włosy do tyłu. miała na sobie tylko jego koszulę, nie do końca zapiętą poprawnie. ledwo zasłaniała jej tyłek. napiła się szampana. zastanawiała się ile to wszystko (czyli ta szopka) będzie trwać. dzień? tydzień? miesiąc?
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Czw 15 Kwi 2021 - 21:48

dziękuję za plusika xd
fernando już pewnie niejedno w życiu widział, bo musiał się zajmować księciem odkąd był młody i nieokrzesany. w ten sposób gabriel nauczył się, że fernando zawsze wszystko za niego zrobi. takiemu to dobrze się żyło! miał sługusa, który musiał być na każde jego skinienie... i panienkę, która również musiała być na każde jego skinienie! no i miała znacznie fajniejsze obowiązki niż fernando. poza tym fernando nigdy nie dostał od szefa spa day.
- twój biust będzie świetnie się wpasowywał między moją babką i prababką. - jeszcze raz popatrzył na ścianę gdzie wisiały jakieś eleganckie portrety. - a może to powinien być odlew twojego biustu? tak, postawię twoją rzeźbę w ogrodzie! - klasnął w dłonie zachwycony swoim pomysłem.
martha holmes

martha holmes

londyn
public relations
little devil
25

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by martha holmes Czw 15 Kwi 2021 - 21:52

Gabriel był odklejony od rzeczywistości najwyraźniej. dobrze, że ma tego całego Billego, który mu pewnie w jedzeniu podsyła leki uspokajające bo chłopaczyna jest nieźle stuknięty. ale marcie to schlebiało, nikt jeszcze nigdy jej takich rzeczy nie proponował ani nie mówił. słuchała go rozbawiona, popijając szampana z kieliszka. poprosiła o dolewkę, przysiadając się za chwilę do gabriela. - może być i to i to, dlaczego nie obie propozycje, hmm? i na dodatek nasz wspólny akt gdzieś tutaj, o na przykład tutaj - pokazała wolne miejsce obok obrazów jego przodków. oparła się wygodniej na kanapie i przeciągnęła jak kot.
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Czw 15 Kwi 2021 - 22:00

gabriel był totalnie oderwany od rzeczywistości. na jeden wieczór mogło to olśniewać, bawić, ale na dłuższą metę było faktycznie męczące. martha póki co była w tej fazie pierwszej kiedy wszystko wydaje się jeszcze oszałamiające i wspaniałe.
- hola. - powiedział poważnie i wyprostował się. - ty nie decydujesz co gdzie będzie wisiało. - oznajmił, bo musiała znać swoje miejsce w tym domu i było ono w łóżku/na kanapie/na podłodze, ale na pewno nie w fotelu szefa, gdzie podejmuje się decyzje! jeśli gabriel będzie chciał zakupić ich wspólny akt, to tylko dlatego, że sam będzie miał na to ochotę.
martha holmes

martha holmes

londyn
public relations
little devil
25

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by martha holmes Czw 15 Kwi 2021 - 22:04

odchrząknęła. no tak, zapomniała, że obowiązywał ją ten cholerny kontrakt. jej nie było wolno niczego, jemu wszystko. aż się wyprostowała i zarumieniła z tego wszystkiego. - przepraszam - powiedziała karnie. pierwszy raz była mega karna wobec kogokolwiek. ciekawe jak szybko będzie chciała stąd spierdalać. czy może będzie odwrotnie i sprawi sobie do kolekcji traum syndrom sztokholmski - wybacz, nie jestem jeszcze przyzwyczajona. muszę się wszystkiego nauczyć od nowa - napiła się jeszcze więcej szampana. musi później koniecznie napisać do przyjaciółki! no chyba ze Gabriel zabrał jej też telefon xd
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Czw 15 Kwi 2021 - 22:16

- ach, tak, niejednokrotnie słyszałem, że hiszpanie kochają się inaczej niż pozostałe narodowości. bardziej namiętnie. - przytaknął. myślał, że to tego musiała się nauczyć. nie wiedział, że tak się przejmuje nim i kontraktem! był przecież KOCHANYM księciem z bajki, który obsypywał ją bogactwami i zapewniał doskonałą zabawę w swoim towarzystwie. - ale nie przejmuj się, całkiem nieźle ci idzie. - zamachał brewkami. nie no komplement xd nie zabrał jej telefonu, ale jej telefon został na drugim końcu domu razem z ich ubraniami, czyli baaaardzo daleko.
martha holmes

martha holmes

londyn
public relations
little devil
25

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by martha holmes Czw 15 Kwi 2021 - 22:21

zanim by się do telefonu dotelepała, zasnęłaby gdzieś po drodze zmęczona całym dniem. zapewne na podłodze czy coś takiego. zaśmiała się z komplementu i posłała mu buziaczka. niech ma, niech wie że docenia. ale zauważyła, że kolega to najmądrzejszy nie był. szampan pozwalał jej trochę odpuścić i wyluzować. pewnie, że fajne było otrzymywać tony prezentów, być zauważoną tylko co z tego, jak nie mogła korzystać z innych facetów! to nie było sprawiedliwe, że on mógł mieć jaką chce dziewczynę a ona już np do Tobiasa już nie mogła iść. - Gabriel, a jak to właściwie będzie w sobotę? mam się pokazać czy raczej nie bardzo? - zapytała. nie znała reguł tej gry. wolała dopytać.
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Czw 15 Kwi 2021 - 22:33

- oczywiście, że możesz się pokazać w sobotę, a nawet powinnaś. mam dla ciebie idealną sukienkę. - odpowiedział od razu, tonem jakby była to oczywista oczywistość. martha pewnie nie kumała nic z tego co się wokół niej dzieje, a on się dziwił, że ona jeszcze go o cokolwiek pytała. - ale nie uwieszaj się na moim ramieniu. - zastrzegł trochę ostrzejszym tonem, bo on miał wielkie plany na zabłyśnięcie na swojej własnej imprezie i nie potrzebował u swojego boku takiej zabaweczki jak martha. wstał, przez co skóra bydlęca upadła na ziemię i stał przed nią nagi. w ogóle się nie krępował, poza tym ona już dzisiaj wiele widziała. nawet nie musiał wołać fernando, który wiedział co ma robić i już pojawił się obok i ubierał gabriela w satynowy szlafroczek w stylu japońskim. - co tu jeszcze robisz? - rzucił w stronę marthy. wieczór był zakończony.
martha holmes

martha holmes

londyn
public relations
little devil
25

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by martha holmes Czw 15 Kwi 2021 - 22:39

- jasne - rzuciła tylko krótko na jego wymagania. próbowała je zapamiętać. zanotowała sobie w głowie, że najlepiej będzie jak pokaże się tylko raz i potem będzie tylko na jego zawołanie. nie zamierzała m się narzucać, ale też nie zamierzała być wiecznie nieszczęśliwa gdzieś w kącie. chciała się bawić, najwyżej przeleci kogoś w spiżarni o ile takową znajdzie. pomyślała, że będzie musiała zagadać do Fernando, żeby jej tu pomagał. bo inaczej nigdy stąd nie wyjdzie. - mhm, już idę. dobranoc? - nie wiedziała co ma zrobić ze sobą, bo to Gabriel dyktował od teraz jej życie a nie ona sama sobie. oj będzie płacz. złota klatka boli. i zapewne poszła gdzieś z Fernando, który ją odprowadził do klatki pokoju.
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Czw 15 Kwi 2021 - 22:48

gabriel myślał, że fernando ją odwozi do domu, a on ją zaprowadził do jakiegoś pokoju, o czym gabriel nie miał pojęcia. xd
gabriel marichalar borbon

gabriel marichalar borbon

madryt
królewski kuzyn
zawód: książę
29

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by gabriel marichalar borbon Nie 18 Kwi 2021 - 20:12

służba uwijała się ze sprzątaniem po wczorajszej imprezie, a on nie spał od tamtego czasu i ciągle kręcił się po domu w błyszczącym garniaku z wczoraj i kolejnymi butelkami wina.

Sponsored content

gabriel Empty Re: gabriel

Pisanie by Sponsored content

  • Napisz nowy temat
  • Odpowiedz do tematu

Similar topics

-

Obecny czas to Wto 7 Maj 2024 - 21:56