domek za miastem
gabriel
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°1
gabriel
First topic message reminder :
domek za miastem
domek za miastem
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°201
Re: gabriel
zawsze narzekała na gabka i chciała go zmieniać, a jak tak robił to była niezadowolona. powinien być kochany taki jaki był!
było mu wstyd przy sługusach, że dani na niego nakrzyczała na wyjściu, ale widać byli do tego przyzwyczajeni, bo byli już przygotowani i czekali na niego z jakimś kompresem i masażem na "po interakcji z kleopatrą", więc mógł się zrelaksować. tylko tego zmarnowanego wzwodu szkoda, no ale ben był przyzwyczajony xd
było mu wstyd przy sługusach, że dani na niego nakrzyczała na wyjściu, ale widać byli do tego przyzwyczajeni, bo byli już przygotowani i czekali na niego z jakimś kompresem i masażem na "po interakcji z kleopatrą", więc mógł się zrelaksować. tylko tego zmarnowanego wzwodu szkoda, no ale ben był przyzwyczajony xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°203
Re: gabriel
wspaniale xd oglądał właśnie występ akrobatów i cyrkowców w swoim salonie, więc florence mogła do niego dołączyć na kanapie.
- dobrze, że przyszłaś. strasznie mi się nudzi - pożalił się od razu.
- dobrze, że przyszłaś. strasznie mi się nudzi - pożalił się od razu.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°204
Re: gabriel
tak tez zrobila xd potrzebowala wsparcia meza po nieudanym seksie ze scottym xd
- co bedziemy robic? - zaczela ogladac paznokcie, wystep jej nie interesowal. skoro jemu sie nudzilo to powinien wymyslic zajecie.
- co bedziemy robic? - zaczela ogladac paznokcie, wystep jej nie interesowal. skoro jemu sie nudzilo to powinien wymyslic zajecie.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°205
Re: gabriel
lepiej by na tym wyszła, gdyby mąż jej wybierał kochanków.
- fernando, co będziemy robić? - zamachał na sługusa. panu i pani się nudziło, fernando powinien zadbać o ich rozrywkę. - lecimy na narty? - zasugerował i oczywiście miał na myśli szybki wypad w alpy na jedno popołudnie.
- fernando, co będziemy robić? - zamachał na sługusa. panu i pani się nudziło, fernando powinien zadbać o ich rozrywkę. - lecimy na narty? - zasugerował i oczywiście miał na myśli szybki wypad w alpy na jedno popołudnie.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°206
Re: gabriel
chyba tak. zastanawiala sie nad tym i dlatego przyszla do niego xd
spojrzala na fernando, czekajac az cos zaproponuje. - zimno ostatnio nie jest dobre na moja cere - poklepala sie po policzkach. byla w marudnym humorze wiec nie zdecyduje sie latwo.
spojrzala na fernando, czekajac az cos zaproponuje. - zimno ostatnio nie jest dobre na moja cere - poklepala sie po policzkach. byla w marudnym humorze wiec nie zdecyduje sie latwo.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°207
Re: gabriel
mogła poprosić go wprost. chętnie by jej pomógł. urządziliby casting i zamiast oglądać cyrkowców, oglądaliby kolesi z gołymi klatami. totalnie to sobie wyobrażam xd
- czyli plaża? - zmienił zdanie. fernando musiał szybko działać i już odwoływał pakowanie zimowych ciuchów i zarządzał pakowanie kostiumów kąpielowych. - ale nie na mojej wyspie, bo ostatnio byłem tam na trzy różne okazje z trzema różnymi dziewczynami - westchnął ciężko, żeby pokazać, jaki trudny jest jego los xd
- czyli plaża? - zmienił zdanie. fernando musiał szybko działać i już odwoływał pakowanie zimowych ciuchów i zarządzał pakowanie kostiumów kąpielowych. - ale nie na mojej wyspie, bo ostatnio byłem tam na trzy różne okazje z trzema różnymi dziewczynami - westchnął ciężko, żeby pokazać, jaki trudny jest jego los xd
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°208
Re: gabriel
nie byla pewna czy chce zapytac xd nie chciala myslec, ze sama nie potrafi wybrac dla siebie odpowiednich kandydatow.
- plaza - zgodzila sie. to byla bezpieczna opcja, wiedziala, ze beda sie dobrze bawic. moze bedzie miala okacje popatrzec na gole klaty. - na twojej wyspie nie ma przystojnych facetow - tylko slugusy pewnie xd
- plaza - zgodzila sie. to byla bezpieczna opcja, wiedziala, ze beda sie dobrze bawic. moze bedzie miala okacje popatrzec na gole klaty. - na twojej wyspie nie ma przystojnych facetow - tylko slugusy pewnie xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°209
Re: gabriel
powinna ufać gabrielowi na tyle, żeby wiedzieć, że w ramach prezentu sprowadziłby tu dla niej największych kandydatów ze wszystkich zakątków globu xd
- bo ja jestem najprzystojniejszy na mojej wyspie - oznajmił. nie zatrudniał ludzi przystojniejszych od siebie, bo musiał błyszczeć xd florence nie lubiła ruchać kelnerów, to się nie bawiła dobrze xd - ibiza? - zaproponował. tam na pewno trafią na jakieś imprezy i tabuny przystojniaków.
- bo ja jestem najprzystojniejszy na mojej wyspie - oznajmił. nie zatrudniał ludzi przystojniejszych od siebie, bo musiał błyszczeć xd florence nie lubiła ruchać kelnerów, to się nie bawiła dobrze xd - ibiza? - zaproponował. tam na pewno trafią na jakieś imprezy i tabuny przystojniaków.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°210
Re: gabriel
ufala mu. problem byl w tym, ze byla na siebie zla, ze sama nie potrafila sobie zorganizowac dobrego seksu xd
- zawsze jestes najprzystojniejszy - powiedziala z rozbawieniem. lubila mu rzucac komplementy bo potem byl happy i ona na tym korzystala xd - na ibizie bylismy dwa tygodnie temu - znudzila sie jej juz xd
- zawsze jestes najprzystojniejszy - powiedziala z rozbawieniem. lubila mu rzucac komplementy bo potem byl happy i ona na tym korzystala xd - na ibizie bylismy dwa tygodnie temu - znudzila sie jej juz xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°211
Re: gabriel
może powinna odszukać philipa, bo jak do tej pory to on dostarczał jej najlepszy seks xd
- nie chciałem tego mówić przez wrodzoną skromność, ale tak - powiedział całkowicie poważnie. myślał, że jest skromny xd oczywiście był łasy na komplementy. - wiem, uwielbiam ibizę - nie przeszkadzało mu to. florence miała za dobre życie z gabrielem i mogła spełniac wszystkie zachcianki, więc jej już się znudziło.
- nie chciałem tego mówić przez wrodzoną skromność, ale tak - powiedział całkowicie poważnie. myślał, że jest skromny xd oczywiście był łasy na komplementy. - wiem, uwielbiam ibizę - nie przeszkadzało mu to. florence miała za dobre życie z gabrielem i mogła spełniac wszystkie zachcianki, więc jej już się znudziło.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°212
Re: gabriel
nie chciala mu dac satysfakcji i musiala cierpiec xd
podobalo jej sie, ze byl taki skromny xd - ugh, niech bedzie - zgodzila sie bo im dluzej marudzila tym wiecej przystojniakow bedzie zajetych zanim tam doleca. uwazala, ze zaslugiwala na to by miec dobrze xd
podobalo jej sie, ze byl taki skromny xd - ugh, niech bedzie - zgodzila sie bo im dluzej marudzila tym wiecej przystojniakow bedzie zajetych zanim tam doleca. uwazala, ze zaslugiwala na to by miec dobrze xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°213
Re: gabriel
jakby się poniżyła, to przynajmniej miałaby z tego dobry seks. musiała się zastanowić, czy ważniejsza jest duma czy zaspokojenie xd
ucieszył się, że się zgodziła i nie zwrócił uwagi na to, że wcale nie była taka chętna. może spotkała na ibizie jakiegoś przystojniaka, który wynagrodził jej nieudane spotkanie ze scotty'm xd
ucieszył się, że się zgodziła i nie zwrócił uwagi na to, że wcale nie była taka chętna. może spotkała na ibizie jakiegoś przystojniaka, który wynagrodził jej nieudane spotkanie ze scotty'm xd
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°214
Re: gabriel
byla wystarczajaco zdesperowana zeby bzykac scottyego wiec juz chyba zapomniala o swojej dumie xd niepotrzebnie sie powstrzymywala.
zainteresowala sie jakims przystojniakiem, ale przypomnial jej sie nieudany seks i stwierdzila, ze woli sie opalac xd
zainteresowala sie jakims przystojniakiem, ale przypomnial jej sie nieudany seks i stwierdzila, ze woli sie opalac xd
- albie hewlett
- canterburylubi kwiatkisunflower34
- Post n°215
Re: gabriel
fernando zamieścił ogłoszenie, że potrzebują ogrodnika więc albie przyszedł na rozmowę kwalifikacyjną. pewnie za mało mu płacili na uniwerku więc musiał podjąć dorywczą pracę w weekendy xd
czekał w wielkim holu i podziwiał rzeźby gabka. nawet starał się jakoś ubrać, ale pewnie miał jakiś wyblakłą marynarkę na sobie.
czekał w wielkim holu i podziwiał rzeźby gabka. nawet starał się jakoś ubrać, ale pewnie miał jakiś wyblakłą marynarkę na sobie.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°216
Re: gabriel
fernando się spóźniał, bo umawiając się na termin, nie spodziewał się nagłej wieści o ciąży winter i wszelkich nowych wymagań księcia z tym związanych. gabriel za to nie wiedział o tym, co się dzieje w jego domu i nad czym fernando pracuje, bo teraz jego priorytetem była winter. a tak naprawdę to jego dbanie o siebie jako o tatusia, dlatego przechodził holem w jedwabnym szlafroczku.
- a ty co za jeden? - zatrzymał się przy nim.
- a ty co za jeden? - zatrzymał się przy nim.
- albie hewlett
- canterburylubi kwiatkisunflower34
- Post n°217
Re: gabriel
albie cierpliwie czekał, ale stres brał górę i czuł jak pocą mu się dłonie. próbował je przecierać o spodnie, ale to nic nie dawało. potrzebował tej roboty i dużo płacili więc był bardzo zdeterminowany.
obserwował go jak przechodził w szlafroczku i zastanawiał się przez chwile czy to nie jakaś sekta/orgia/dwór arabskeigo księcia... było dziwnie - witam, to znaczy dzień dobry.... - zająknął się i podszedł bliżej chcąc podać gabkowi dłoń na powitanie, ale pewnie nie odwzajemnił tego uścisku - przyszedłem na rozmowę? w sprawie ogrodu? - wskazał na okno, w którym widać było ogród.
obserwował go jak przechodził w szlafroczku i zastanawiał się przez chwile czy to nie jakaś sekta/orgia/dwór arabskeigo księcia... było dziwnie - witam, to znaczy dzień dobry.... - zająknął się i podszedł bliżej chcąc podać gabkowi dłoń na powitanie, ale pewnie nie odwzajemnił tego uścisku - przyszedłem na rozmowę? w sprawie ogrodu? - wskazał na okno, w którym widać było ogród.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°218
Re: gabriel
albie już pracował na dworze królewskim, ale tu było bardziej dziwnie xd
zauwazył, że ma spocone dłonie, więc tylko poprawił szlafroczek, udając, że ma zajęte ręce.
- wywiad na temat mojego ogrodu? - nie przypominał sobie, żeby fernando o tym wspominał, ale poczciwy fernando wiedział, że gabriel nie ma czasu - oczywiście, mogę wszystko opowiedzieć. czy przyszedł też fotograf? - ucieszył się, że będzie mógł się chwalić swoimi zwierzętami i samym sobą.
zauwazył, że ma spocone dłonie, więc tylko poprawił szlafroczek, udając, że ma zajęte ręce.
- wywiad na temat mojego ogrodu? - nie przypominał sobie, żeby fernando o tym wspominał, ale poczciwy fernando wiedział, że gabriel nie ma czasu - oczywiście, mogę wszystko opowiedzieć. czy przyszedł też fotograf? - ucieszył się, że będzie mógł się chwalić swoimi zwierzętami i samym sobą.
- albie hewlett
- canterburylubi kwiatkisunflower34
- Post n°219
Re: gabriel
dwór królewski miał etykietę i zasady, a gabek cóż... miał rzeźby xd
jak nie odwzajemnił uścisku to albie schował dłonie w kieszenie ten taniej marynarki i odchrząknął - wywiad? - zestresował się i zaczął sobie przypominać czy na pewno przyszedł w dobry dzień i na dobrą godzinę, ale w jego głowie wszystko się zgadzało - nie jestem dziennikarzem - zaprzeczył w kontekście wywiadu, ale nie mówił nic w kontekście fotografii bo to akurat lubił robić. oczywiście jakiś analogowym sprzętem, a nie lustrzanką xd - jestem ogrodnikiem - oznajmił pewnie, bo akurat tego był pewien. poprawił kołnierzyk marynarki.
jak nie odwzajemnił uścisku to albie schował dłonie w kieszenie ten taniej marynarki i odchrząknął - wywiad? - zestresował się i zaczął sobie przypominać czy na pewno przyszedł w dobry dzień i na dobrą godzinę, ale w jego głowie wszystko się zgadzało - nie jestem dziennikarzem - zaprzeczył w kontekście wywiadu, ale nie mówił nic w kontekście fotografii bo to akurat lubił robić. oczywiście jakiś analogowym sprzętem, a nie lustrzanką xd - jestem ogrodnikiem - oznajmił pewnie, bo akurat tego był pewien. poprawił kołnierzyk marynarki.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°220
Re: gabriel
u windsorów było sztywno. tu było nieprzewidywalnie xd
nic nie odpowiedział na temat fotografa i teraz gabek będzie czekał aż zacznie mu robić zdjęcia jak siedzi na żyrafie w tym szlafroczku xd zdjęcie na okładkę jakiegoś magazynu dla pań. tego, który wydaje peggy, dani będzie zachwycona xddddd
- ogrodnikiem? - zmierzył go wzrokiem. nie wiedział nawet, że potrzebują jakiegoś nowego ogrodnika. zapomniał, że zwolnił poprzedniego w przypływie impulsu. albo rzucił pracę jak go tygrys zaczął gonić xd ewentualnie tygrys pożarł mu rękę i fernando zamiótł sprawę pod dywan dużą ugodą xd ryzyko zawodowe! - umiesz w tym - wskazał na krzak za oknem - wyciąć to? - wskazał na rzeźbę obok nich. najważniejsza umiejętność ogrodnika na włościach gabriela.
nic nie odpowiedział na temat fotografa i teraz gabek będzie czekał aż zacznie mu robić zdjęcia jak siedzi na żyrafie w tym szlafroczku xd zdjęcie na okładkę jakiegoś magazynu dla pań. tego, który wydaje peggy, dani będzie zachwycona xddddd
- ogrodnikiem? - zmierzył go wzrokiem. nie wiedział nawet, że potrzebują jakiegoś nowego ogrodnika. zapomniał, że zwolnił poprzedniego w przypływie impulsu. albo rzucił pracę jak go tygrys zaczął gonić xd ewentualnie tygrys pożarł mu rękę i fernando zamiótł sprawę pod dywan dużą ugodą xd ryzyko zawodowe! - umiesz w tym - wskazał na krzak za oknem - wyciąć to? - wskazał na rzeźbę obok nich. najważniejsza umiejętność ogrodnika na włościach gabriela.
- albie hewlett
- canterburylubi kwiatkisunflower34
- Post n°221
Re: gabriel
prawda!
ale wtedy magazyn peggy miałby branie. dani by wykupiła cały nakład i okleiła mieszkanie xd #crazydani xd
hahahahaha, widzę jak tygrys odgryza rękę poprzedniemu ogrodnikowi, albie nawet nie wiedział na jakie ryzyko zawodowe się pisze. fernando mu da do podpisu wszystkie świstki i nawet nie zauważy wzmianki o dzikich zwierzętach. spojrzał na krzak, a potem na rzeźbę - jest dwa razy większa od wierzby japońskiej - bo to właśnie był taki krzak - poza tym wierzba japońska ma piękne kwiaty, nie można jej ścinać aż do jesieni - wykazywał się swoją wiedzą xd a ja umiejętnością riserczu xd
ale wtedy magazyn peggy miałby branie. dani by wykupiła cały nakład i okleiła mieszkanie xd #crazydani xd
hahahahaha, widzę jak tygrys odgryza rękę poprzedniemu ogrodnikowi, albie nawet nie wiedział na jakie ryzyko zawodowe się pisze. fernando mu da do podpisu wszystkie świstki i nawet nie zauważy wzmianki o dzikich zwierzętach. spojrzał na krzak, a potem na rzeźbę - jest dwa razy większa od wierzby japońskiej - bo to właśnie był taki krzak - poza tym wierzba japońska ma piękne kwiaty, nie można jej ścinać aż do jesieni - wykazywał się swoją wiedzą xd a ja umiejętnością riserczu xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°222
Re: gabriel
hahaha to zdecydowanie mi wygląda jak akcja z tego serialu minx, szkoda, że nie wiesz o czym mówię xd tam główna bohaterka była taką sztywniarą, która chciała stworzyć feministyczny magazyn, ale nikt tego nie chciał wydać i potem stworzyli taki ze zdjęciami gołych facetów i ważnymi społecznymi artykułami xd
hahaha, też już to widzę jak fernando podsuwa mu do podpisania wszystkie dokumenty. po incydencie z poprzednim ogrodnikiem doda więcej klauzul, dzięki którym pracownicy zrzekają się prawa do ubiegania o odszkodowanie xd
jego wiedza i twój research były zbędne, bo gabriel i tak nie doceniał i nie słuchał xd
- czyli nie umiesz - skomentował. - myślałem, że powiedziałeś, że jesteś ogrodnikiem - oczekiwał takich właśnie umiejętności od ogrodnika, a nie wiedzy, jak nazywa się ten krzak i kiedy można go ścinać.
hahaha, też już to widzę jak fernando podsuwa mu do podpisania wszystkie dokumenty. po incydencie z poprzednim ogrodnikiem doda więcej klauzul, dzięki którym pracownicy zrzekają się prawa do ubiegania o odszkodowanie xd
jego wiedza i twój research były zbędne, bo gabriel i tak nie doceniał i nie słuchał xd
- czyli nie umiesz - skomentował. - myślałem, że powiedziałeś, że jesteś ogrodnikiem - oczekiwał takich właśnie umiejętności od ogrodnika, a nie wiedzy, jak nazywa się ten krzak i kiedy można go ścinać.
- albie hewlett
- canterburylubi kwiatkisunflower34
- Post n°223
Re: gabriel
zerkałam na ten serial, ale mam tyle zakolejkowanych do obejrzenia, zresztą sama wiesz xd
taki plik dokumentów z kruczkami prawnymi oczywiście. albie nie znał się na papierach, to da się wkręcić. a okaże się, że podpisze coś w stylu, że jak zasłabnie na posesji to go oddadzą do zjedzenia tygrysowi xd
zdawałam sobie sprawę z tego, że gabek nie będzie słuchać, poświęciłam się!
- potrafię inne rzeczy - zająknął się i zaczał tłumaczyć. na szczęście dla niego zaraz pojawił się spóźniony fernando i go przejął, a paniczowi kazał iść odpoczywać. oczywiście dostał tą fuszkę bo fernando był mniejszym ignorantem jeśli chodzi o wiedzę albiego.
taki plik dokumentów z kruczkami prawnymi oczywiście. albie nie znał się na papierach, to da się wkręcić. a okaże się, że podpisze coś w stylu, że jak zasłabnie na posesji to go oddadzą do zjedzenia tygrysowi xd
zdawałam sobie sprawę z tego, że gabek nie będzie słuchać, poświęciłam się!
- potrafię inne rzeczy - zająknął się i zaczał tłumaczyć. na szczęście dla niego zaraz pojawił się spóźniony fernando i go przejął, a paniczowi kazał iść odpoczywać. oczywiście dostał tą fuszkę bo fernando był mniejszym ignorantem jeśli chodzi o wiedzę albiego.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°224
Re: gabriel
nie był aż taki fajny, możesz inne rzeczy oglądać xd
hahahaha nie rób z gabka takiego psychopaty xd ale na pewno różne inne kruczki można by było w tych umowach znaleźć, o ile ktoś by się zainteresował, żeby przeczytać, co podpisuje.
gabek nie słuchał, ale ja przeczytałam z uwagą, było warto xd
dobrze, że pojawił się fernando, bo gabriela czekał peeling, a to ważniejsze niż jakieś rozmowy kwalifikacyjne.
hahahaha nie rób z gabka takiego psychopaty xd ale na pewno różne inne kruczki można by było w tych umowach znaleźć, o ile ktoś by się zainteresował, żeby przeczytać, co podpisuje.
gabek nie słuchał, ale ja przeczytałam z uwagą, było warto xd
dobrze, że pojawił się fernando, bo gabriela czekał peeling, a to ważniejsze niż jakieś rozmowy kwalifikacyjne.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°225
Re: gabriel
pokazywał jej pokoje, które przygotowano dla niej i dla dziecka. właśnie weszli do wielkiej garderoby, która była już wypakowana kreacjami dla kolejnej pani de todos los santos marichalar y borbon.
|
|