wrotkowisko
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
wrotkowisko
First topic message reminder :
- marcel thompson
- st albansbiotechnologiaawesome boy25
- Post n°76
Re: wrotkowisko
na szczęście jej nie połamał, o tyle o ile dobrze że przeżyła - lecę na wszystkie piękne panie takie jak ty summer - zażartował pomagając jej jednak wstać. nie był palantem, był uroczym chłopakiem a summer była sympatyczna.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°77
Re: wrotkowisko
summer umierająca na wrotkowisku to byłby godny koniec summer xd i bardzo prawdopodobny.
- fuuuj, weź tak nie gadaj - pacnęła go w klatę jak już się podniosła, więc może znów się przewrócił xd albo chociaż trochę odjechał. pomimo swoich łóżkowych eksperymentów nadal była nieczuła na słodkie słówka.
- fuuuj, weź tak nie gadaj - pacnęła go w klatę jak już się podniosła, więc może znów się przewrócił xd albo chociaż trochę odjechał. pomimo swoich łóżkowych eksperymentów nadal była nieczuła na słodkie słówka.
- marcel thompson
- st albansbiotechnologiaawesome boy25
- Post n°78
Re: wrotkowisko
a jaki piękny koniec!
śmiał się z tego co mu powiedziała i znów do niej podjechał, jak odjechał kawałek - a co, przeszkadza ci to, jak ci facet mówi, że jesteś bardzo ładną dziewczyną? to już nigdy więcej tak do ciebie nie powiem brzydulo - zażartował mierzwiąc jej włosy.
śmiał się z tego co mu powiedziała i znów do niej podjechał, jak odjechał kawałek - a co, przeszkadza ci to, jak ci facet mówi, że jesteś bardzo ładną dziewczyną? to już nigdy więcej tak do ciebie nie powiem brzydulo - zażartował mierzwiąc jej włosy.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°79
Re: wrotkowisko
koniec w rytmie disco.
- no! i teraz mówisz normalnie - zgodziła się. - poza tym mam wiele innych zalet, więc nie powinieneś mnie oceniać po wyglądzie - dźgnęla go w ramię. ciekawe czy znowu odjechał xd ale teraz ruszyła za nim, bo ile można stać w miejscu.
- no! i teraz mówisz normalnie - zgodziła się. - poza tym mam wiele innych zalet, więc nie powinieneś mnie oceniać po wyglądzie - dźgnęla go w ramię. ciekawe czy znowu odjechał xd ale teraz ruszyła za nim, bo ile można stać w miejscu.
- marcel thompson
- st albansbiotechnologiaawesome boy25
- Post n°80
Re: wrotkowisko
wyobrażam sobie jak summer macha łapkami i umiera xd
- dziwna z ciebie kobieta. jesteś pierwszą i jedyną dziewczyną w moim towarzystwie która nie lubi komplementów - zaśmiał się znów i przeczesał palcami włosy - to pochwal się sama, bo ja nie zamierzam tego robić! - od razu ją ostrzegł unosząc dłonie do góry.
- dziwna z ciebie kobieta. jesteś pierwszą i jedyną dziewczyną w moim towarzystwie która nie lubi komplementów - zaśmiał się znów i przeczesał palcami włosy - to pochwal się sama, bo ja nie zamierzam tego robić! - od razu ją ostrzegł unosząc dłonie do góry.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°81
Re: wrotkowisko
bardziej nogami z wrotkami w powietrzu.
- komplementy są nudne - na jej twarzy pojawił się wyolbrzymiony dla dramatycznego efektu grymas. - okej! - podjęla wyzwanie i zastanowiła się. - umiem zajebiście tańczyć kan-kana. na wrotkach! - oznajmiła po czym zaczęła naprawdę wywijać kan-kana na środku wrotkowiska. i nawet się nie wywaliła jeszcze, wow. supermoc!
- komplementy są nudne - na jej twarzy pojawił się wyolbrzymiony dla dramatycznego efektu grymas. - okej! - podjęla wyzwanie i zastanowiła się. - umiem zajebiście tańczyć kan-kana. na wrotkach! - oznajmiła po czym zaczęła naprawdę wywijać kan-kana na środku wrotkowiska. i nawet się nie wywaliła jeszcze, wow. supermoc!
- marcel thompson
- st albansbiotechnologiaawesome boy25
- Post n°82
Re: wrotkowisko
tak czy inaczej fensi pogrzeb!
patrzył tak na nią zaskoczony co ta summer wyprawia i jej zaczął bić brawo kiedy się nie wywaliła ani razu w trakcie całego swojego pokazu - no proszę proszę, nie tego się spodziewałem po tobie summer - zauważył rozbawiony - byłem wręcz przekonany, że się wywalisz i złamiesz sobie rękę - nie życzył jej tego ale cóż xd wyszło jak wyszło.
patrzył tak na nią zaskoczony co ta summer wyprawia i jej zaczął bić brawo kiedy się nie wywaliła ani razu w trakcie całego swojego pokazu - no proszę proszę, nie tego się spodziewałem po tobie summer - zauważył rozbawiony - byłem wręcz przekonany, że się wywalisz i złamiesz sobie rękę - nie życzył jej tego ale cóż xd wyszło jak wyszło.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°83
Re: wrotkowisko
na jej pogrzebie wszyscy tańczyliby i śpiewali i puszczali fajerwerki. tego by sobie życzyła!
- widzisz? jest we mnie coś więcej niż ładna buźka - roześmiała się. tak naprawdę sama nie wiedziała jak to się stało, że się nie wywaliła, bo była przekonana, że to się stanie. pierwszy raz tańczyła kan-kana na wrotkach. była jeszcze bardziej zaskoczona niż on xd - teraz ty musisz mi pokazać swoją tajną zdolność - zadecydowała.
- widzisz? jest we mnie coś więcej niż ładna buźka - roześmiała się. tak naprawdę sama nie wiedziała jak to się stało, że się nie wywaliła, bo była przekonana, że to się stanie. pierwszy raz tańczyła kan-kana na wrotkach. była jeszcze bardziej zaskoczona niż on xd - teraz ty musisz mi pokazać swoją tajną zdolność - zadecydowała.
- marcel thompson
- st albansbiotechnologiaawesome boy25
- Post n°84
Re: wrotkowisko
- niestety, ale nie posiadam takowej co do wrotek więc moja droga ale tego nie zobaczysz - zaśmiał się - mam wiele innych sposobów na zaimponowanie ci, ale to miejsce nie należy do tego - posłał jej mnóstwo buziaczków - robię za to fajne triki na desce albo fajne riffy gitarowe - pochwalił się jej, no ale ani gitary tu nie miał ani deski.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°85
Re: wrotkowisko
- to nic nowego, to są te same triki, którymi popisujesz sie przed wszystkimi - machnęła ręką. - musisz odkryć coś nowego w sobie! - zadecydowała. - na przykład... salto do tyłu na wrotkach - zaczęła wymyślać. skoro jej wyszedł kan-kan to wierzyła w moce marcela. jak tak dalej pójdzie to na pewno ktoś się połamie. chociaż marcel był chyba na tyle rozsądny, by nie dawać się wkręcać w jej głupie pomysły.
- marcel thompson
- st albansbiotechnologiaawesome boy25
- Post n°86
Re: wrotkowisko
- o nie nie, nie zamierzam się zabijać na wrotkach, moja kariera by runęła w gruzach gdybym się połamał - bo tak by było, dlatego też nie skakał ani nie robił takich niebezpiecznych salt. nie był głupi. wiedział czym to groziło. swoją drogą, przecież studiował biotechnologię, więc miał jakieś tam pokłady rozumu - nie namówisz mnie na to. jeżeli ty chcesz się połamać, proszę bardzo - machnął zachęcając ją.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°87
Re: wrotkowisko
- ale z ciebie smerf maruda - pokazała mu język, ale w ogóle się nie przejmowała i zaraz już zapomniała, że chciała robić jakieś salta. pojeździli jeszcze, a potem poszli na piwo.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°88
Re: wrotkowisko
robila ostatnio postepy wiec postanowila przyjac zaproszenie od paczki I isc z nimi na wrotki. nie czula sie jednak za dobrze. utrzymanie rownowagi I przebywanie miedzy ludzmi jednoczesnie bylo zbyt trudne. siedziala na lawce I jadla cukierki zamiast sie bawic. nie patrzyla nawet na innych tylko czytala sklad na opakowaniu slodyczy. nie interesowalo ja to, ale to ja nawet uspokojalo.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°89
Re: wrotkowisko
bawił się swietnie na wrotkach i niestety nie zorientował się, że leila gdzieś zniknęła. nie był aż tak dobry w pilnowaniu jej jak tobias czy nate. zszedł z wrotkowiska, żeby kupić sobie colę i dopiero wtedy zauważył, że siedziała z boku. przyczłapał do niej na skarpetkach i z wrotkami w ręce.
- hej, piszą coś ciekawego? - wskazal na opakowanie.
- hej, piszą coś ciekawego? - wskazal na opakowanie.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°90
Re: wrotkowisko
nie przeszkadzalo jej to, ze nikt sie nie skapnal, ze zniknela. wlasciwie to o tym nie myslala. inaczej zaczela by sie bac z nimi przebywac. co jesli znowu by ja porwali! jedyna zaleta przebywania w miejscach publicznych bylo to, ze skoro jej znajomi jej nie pilnowali to moze ktos inny by sie przejal. - czesc, moze pisza ale nie rozumiem - wzruszyla ramionami. wyciagnela paczke w jego strone zeby go poczestowac.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°91
Re: wrotkowisko
powinna mieć jednak zawsze jednego designated buddy, który by pilnował czy wszystko z nią ok i czy nikt jej nie porwał. tak dla pewności!
- może lepiej nie rozumieć i nie wiedzieć jakie trucizny wrzucamy w siebie - stwierdził i oczywiście poczęstował się tymi trującymi cukierkami. - nie chcesz z nami jeździć? - odwrócił się w stronę wydurniających się znajomych.
- może lepiej nie rozumieć i nie wiedzieć jakie trucizny wrzucamy w siebie - stwierdził i oczywiście poczęstował się tymi trującymi cukierkami. - nie chcesz z nami jeździć? - odwrócił się w stronę wydurniających się znajomych.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°92
Re: wrotkowisko
powinna, ale jak widac na zielonych czasami nie mozna liczyc. moze lepiej by bylo gdyby przy takich spotkaniach ciagnela ze soba tobiasa.
- moze - spojrzala na kolorowy obrazek na cukierkach I wsadzila sobie kolejnego do buzi. - jednak nie mam ochoty - spojrzala na ich znajomych. bylo jej troche smutno gdy patrzyla jak swietnie sie bawia. kiedys ona tez by robila to samo, ale juz nie byla ta wesola Leila.
- moze - spojrzala na kolorowy obrazek na cukierkach I wsadzila sobie kolejnego do buzi. - jednak nie mam ochoty - spojrzala na ich znajomych. bylo jej troche smutno gdy patrzyla jak swietnie sie bawia. kiedys ona tez by robila to samo, ale juz nie byla ta wesola Leila.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°93
Re: wrotkowisko
gdyby anderson wiedział, że potrzebowała takiego wsparcia to by się na pewno zaangażował. przynajmniej dopóki by nie zapomniał o obowiązkach.
zerknął w stronę znajomych i chwilę nic nie mówił, obserwując ich i też myśląc o tym jak brakuje mu czasów kiedy leila świrowała razem z nimi. teraz świrowała na inny sposób, który go kłopotał.
- masz rację, jeżdżenie na wrotkach do spice girls jest lamerskie - stwierdził, choć wcale tak nie uważał. - chcesz się stąd wyrwać? - przeniósł wzrok na nią.
zerknął w stronę znajomych i chwilę nic nie mówił, obserwując ich i też myśląc o tym jak brakuje mu czasów kiedy leila świrowała razem z nimi. teraz świrowała na inny sposób, który go kłopotał.
- masz rację, jeżdżenie na wrotkach do spice girls jest lamerskie - stwierdził, choć wcale tak nie uważał. - chcesz się stąd wyrwać? - przeniósł wzrok na nią.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°94
Re: wrotkowisko
bylo jej glupio prosic o pomoc. powinien sie sam domyslic! czego od niego nie oczekiwala, ale milo by bylo gdyby o tym pomyslal.
uniosla kacik ust w lekkim usmiechu. wiedziala, ze wcale tak nie mysli, ale doceniala, ze chcial poswiecic dobra zabawe dla niej. - tak, jest tu troche za glosno - scisnela mocniej opakowanie cukierkow. sama bala sie wyjsc wiec probowala wytrzymac z boku.
uniosla kacik ust w lekkim usmiechu. wiedziala, ze wcale tak nie mysli, ale doceniala, ze chcial poswiecic dobra zabawe dla niej. - tak, jest tu troche za glosno - scisnela mocniej opakowanie cukierkow. sama bala sie wyjsc wiec probowala wytrzymac z boku.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°95
Re: wrotkowisko
wiedział, że potrzebuje wsparcia, ale mijało już coraz więcej czasu i wydawało mu się, że dziewczyny już coraz lepiej sobie radzą. jo za dobrze szło i psuła im reputację xd
- wiesz gdzie powinniśmy iść? - popatrzył na nią, ale sam się zastanowił, bo mimo że powiedział to z pewnością siebie to potrzebował trzech sekund, żeby wymyślić im cel wyprawy. - na boisko przy stawie. zobaczyć czy ktoś nie zgubił znowu piłki w krzakach. dawno nie graliśmy w kosza! - szturchnął ją lekko ramieniem, mając nadzieję, że to zwiększy jej energię, a nie strach.
- wiesz gdzie powinniśmy iść? - popatrzył na nią, ale sam się zastanowił, bo mimo że powiedział to z pewnością siebie to potrzebował trzech sekund, żeby wymyślić im cel wyprawy. - na boisko przy stawie. zobaczyć czy ktoś nie zgubił znowu piłki w krzakach. dawno nie graliśmy w kosza! - szturchnął ją lekko ramieniem, mając nadzieję, że to zwiększy jej energię, a nie strach.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°96
Re: wrotkowisko
haha chyba jednak naprawiala za szybko zeby mogly nadazyc. Leila przez to czula presje co nie pomagalo.
spojrzala na niego nawet z lekkim zaciekawieniem kiedy czekala na odpowiedz. odsunela sie kiedy ja szturnal bo nie lubila kiedy ktokolwiek sie do niej zblizal kiedy nie wiedziala, ze to ma nastapic. nawet jesli Anderson byl jedna z najbezpieczniejszych osob na swiecie. - chodzmy - zgodzila sie I wstala.
spojrzala na niego nawet z lekkim zaciekawieniem kiedy czekala na odpowiedz. odsunela sie kiedy ja szturnal bo nie lubila kiedy ktokolwiek sie do niej zblizal kiedy nie wiedziala, ze to ma nastapic. nawet jesli Anderson byl jedna z najbezpieczniejszych osob na swiecie. - chodzmy - zgodzila sie I wstala.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°97
Re: wrotkowisko
tiffy też chodziła na spotkania zielonych, ale tak samo jak leila trzymała się z boku. powinny chodzić razem i wspólnie się wspierać i przełamywac.
zanotował sobie w głowie, że szturchanie nie jest dobrym pomysłem (pewnie widział jak dotyka się z nate'm i myślał, że już to dozwolone! bo na poziomie tobiasa się nie stawiał xd).
- chodźmy - machnęli do znajomych i ruszyli na boisko, przenoszę ich.
zanotował sobie w głowie, że szturchanie nie jest dobrym pomysłem (pewnie widział jak dotyka się z nate'm i myślał, że już to dozwolone! bo na poziomie tobiasa się nie stawiał xd).
- chodźmy - machnęli do znajomych i ruszyli na boisko, przenoszę ich.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°98
Re: wrotkowisko
wymijala wszystkie dzieciaki I smiala sie ze znajomych, ktorzy sie przewracali.
- louis wilson
- aberdeenpolitologiai date my sister's friends27
- Post n°99
Re: wrotkowisko
przyszedł tu zjarany z ziomeczkami, bo dawno nie jeździł na wrotkach. wszedł sobie na spokojnie i na chillu, dojrzał vivien do której podjechał - cześć moja ulubiona osobo z uczelni - przywitał się jak zwykle radośnie.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°100
Re: wrotkowisko
ucieszyla sie na jego widok. - czesc moja ulubiona osobo na tym wrotkowisku - zasmiala sie. on mial wiecej konkurencji wiec niestety musial walczyc o pierwsze miejsce z innymi studentami. - scigamy sie? - zaproponowala.
|
|