schody

    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 6:42 pm

    Świetnie! Stała przy barierce i paliła szluga. Pewnie wykłócała się przez telefon z koleżanką, która uważała że wyrwała jej chłopaka. Ale Ophelia była niewinna! Może raz się z nim całowała, ale to było dawno temu. W każdym bądź razie nie chciało jej się tego słuchać więc tylko potakiwała, robiła głupie miny i przewracała oczami.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 6:48 pm

    A on wracał akurat od Asha, cały nabuzowany, chętnie przywaliłby mu jeszcze raz i jeszcze... Miał nadzieję, że złamał mu nos albo coś tam! Tak szybko sobie poszedł, że nawet nie widział, jakie szkody wyrządził. Miał teraz żądzę krwi! Northa oczywiście. Zbiegał tak szybko ze schodów, że potrącił lekko Ophelię. Nawet nie zwrócił na nią uwagi, zbiegał dalej!
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 6:50 pm

    Papieros wypadł jej pewnie z ręki! Ale od razu poznała sylwetkę Hollywooda. To pewnie przez ten bijący od niego seksapil! - Kenny! - Jęknęła i przydeptała fajkę, która znajdowała się na ziemi, przecież teraz tego gówna nie będzie palić. - Mógłbyś przywiązywać trochę większą uwagę do ludzi, których mijasz, co? - Wymamrotała za nim całkiem spokojnie, miała dziś dobry humor!
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 6:54 pm

    Miała pecha, bo on miał bardzo zły humor! Zatrzymał się, kiedy usłyszał swoje imię. Myślał, że to jakaś nachalna laska, z którą się przespał i nigdy nie zadzwonił. A to była Ophelia! Jeszcze gorzej. Oskarżał ją aktualnie o to, że była dokładnie taka sama jak Grace i zrobi z Florianem to samo, co tamta z nim!
    - Jasne, obraź się, że znowu wrzuciłem cię w śnieg czy co tam chcesz. - mruknął, stojąc parę schodków niżej, niż ona.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 6:58 pm

    Otworzyła ze zdziwienia usta. Była taka miła, a on ją tak okropnie teraz potraktował. Wybaczyła mu nawet to, że chciał ją tylko zaliczyć! Rozłożyła ręce i przewróciła oczami. - O co Ci chodzi Hollywood? Jakaś panna Ci nie chciała dać,? - Zapytała i to zupełnie poważnie. Nie wiedziała, że miał złamane serce i, że gdyby nie to iż była dziewczyną to już by dostała w nos! Chociaż nie wiadomo co Kenny'emu wpadnie do głowy. ;x
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 7:01 pm

    Ach, te nosy! Jemu pewnie przez to wszystko otworzyły się wszystkie rany na nosie i zaczął krwawić i wyglądał jak zombie. A on kobiety nigdy by nie pobił! Miał jakieś tam zasady, mimo wszystko. Spiorunował ją jednak wzrokiem i gdyby wzrok mógł zabijać......
    - Pewnie chciałabyś być taką jedyną. - prychnął.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 7:05 pm

    Jak zaczął krwawić to Ophelia podeszła do niego leniwie, wyjęła z torebki chusteczkę i wytarła mu ową krew. Miała spokojny wzrok, z ciekawością pewnie przyglądała się jego twarzy, po czym z rozbawianiem odparła. - Kenny, Kenny, Kenny... - Westchnęła i rzuciła zakrwawioną chusteczkę w trawę. Kompletnie nie dbała o środowisko, eh! - Dlaczego jesteś takim dupkiem, hm? - Zerknęła na niego.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 8:38 pm

    Prychnął, jakby próbował się zaśmiać, ale mu nie wyszło i wyszczerzył przy tym zęby.
    - A jaki mam być? Jestem dupkiem to źle. Otwieram swoje serce, to jeszcze gorzej. Ekhm - odchrząknął -...dlatego nie otwieram serca. I dlatego wolę być dupkiem. - wzruszył ramionami.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 8:45 pm

    Faceci.... Cóż westchnęła jedynie! Mężczyźni nawet nie potrafili jasno powiedzieć o co im chodzi! Dziewczyny fakt faktem wpadały w histerię, płakały, ale zawsze mówiły jasno jakie są ich uczucia, a oni wiecznie owijali w bawełnę! - Ktoś Cię zranił? - Zapytała po chwili, nie była głupia, a wywnioskowała to z kontekstu jego słów.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 8:49 pm

    Cóż, Kenny zdecydowanie nie potrafił powiedzieć, o co mu chodzi. Poza tym był dość skomplikowany, jeśli chodzi o uczucia, zresztą w tej kwestii był bardzo podobnie skonstruowany, jak Ophelia. Spojrzał na nią jak na idiotkę i roześmiał się głupio, jakby powiedziała najbardziej niedorzeczną rzecz na świecie.... która w dodatku była prawdą!
    - Hm, a nie widzisz mojego nosa? Ty zresztą też nieźle mi przywaliłaś. Ale nie zapisuj sobie w zasługach nosa! - odparł wymijająco.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 8:51 pm

    Momentalnie spuściła wzrok i założyła kosmyk swoich włosów za ucho. - Jesteś głupi Hollywood. - Mruknęła tylko po czym zerknęła na niego znów. - Dobrze wiesz, że nie chodziło mi o nos, ani o ten policzek, który Ci wymierzyłam. - Wyjaśniła jasno. Nawet było jej głupio za to, że go spoliczkowała, chociaż... należało mu się! - Masz mnie za idiotkę, czy co? - Prychnęła i przewróciła oczami.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 8:56 pm

    - A więc jednak. Ostateczny wyrok. - znów zaśmiał się głupio, bo przypomniało mu się, że od tego się między nimi zaczęło. Miał udowodnić jej, że nie jest głupi. Ostatecznie okazało się, że był! Żadnego zaskoczenia. Skrzyżował ręce na piersi, patrząc na nią nieco tępo. Dlaczego musiała drążyć temat?! On wcale nie zamierzał mówić jej o swoich słabościach. Czyli o tym, że się zakochał. I o tym, że jego serce zostało złamane! I że już nigdy, przenigdy nie uwierzy w miłość. Wierzył w nią niecałe dwadzieścia cztery godziny! Ale zawsze. - Jak sprawy między tobą a Florianem? - zmrużył oczy.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:01 pm

    - Nie o to mi w tym momencie chodziło. - Skrzywiła się i dźgnęła go palcem między żebra. Był okrutny! Ona na prawdę chciała się dowiedzieć co się stało, może nawet chciała mu pomóc! Jezu, co się z nią działo. Zachowania altruistyczne nie leżały w jej naturze. Zlustrowała go tajemniczym wzrokiem, zauważyła że odwleka temat jego paskudnego humoru. Potem jednak sama się zmieszała, bo chyba nie sądził, że ona mu powie o swoich uczucia. - Jest w porządku. - Wymamrotała i rozejrzała się wkoło.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:05 pm

    Jeszcze się skończy na tym, że się ze sobą zaprzyjaźnią, haha. Będą takimi przyjaciółmi, którzy nawet nie potrafią się zwierzać ze swoich uczuć. Wszystko jest możliwe, w końcu nigdy się ze sobą nawet nie przespali! Ale ona przecież nadal uważała, że był tylko dupkiem, który chciał ją zaliczyć.
    - Oby tak było, bo inaczej na próżno obiecałem się do ciebie nie zbliżać. - stwierdził z przekornym uśmiechem i wskoczył na barierkę, żeby sobie na niej usiąść.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:11 pm

    Już sobie to wyobrażam. Niedostępni uczuciowo dla świata, za to dostępni uczuciowo dla siebie, haha! To brzmi jak absurd! Cóż uśmiechnęła się jedynie, a kiedy usłyszała jego słowa zdziwiła się bardzo bo Louis nic takiego jej nie powiedział, hm właściwie nie zdradził nic z rozmowy z Kenny'm podczas studniówki. - Na prawdę Ci tak powiedział? - Zerknęła na niego. Pewnie stała tuż na przeciwko.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:16 pm

    Hahaha, jak to pięknie ujęłaś. Ale naprawdę byli dwójką osób, które lubiły bawić się uczuciami innych, a same z pozoru nie były zdolne do miłości!
    - No dobra, zbliżać się mogę, raczej nie mogę cię dotykać. - dźgnął ją lekko palcem w brzuch, bo aż z tego nie mógł się powstrzymać. - Wybacz, nie mów mu! - uśmiechnął się głupkowato. Jak to możliwe, że przy niej zapomniał o Grace? Pewnie dlatego, że pobiła się z nią i teraz trzymał stronę Ophelki! Mogła jej przyłożyć mocniej. Chyba że właśnie to ona walnęła ją w głowę i przez nią Grace wszystko się poprzestawiało.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:24 pm

    Kiedy ją dźgnął uśmiechnęła się cwanie. - Właśnie mnie dotknąłeś. - Założyła ręce na bioderka. - Mam już dzwonić do Floriana? - Zapytała i uniosła brew ku gorze. -W porządku, nie będę mu nic mówić. - Machnęła ręką i roześmiała się po chwili. Pewnie przypomniała sobie tą calą sytuację z Kenny'm i bójkę z Grace. A i jeszcze dyrektor Hollywood nie odwołał jej zawieszenia niech lepiej Kenny coś z tym zrobi! xd - Co jeszcze mówił na mój temat? - Była ciekawa.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:29 pm

    Podniósł zgięte w łokciach ręce i wzruszył ramionami, robiąc przy tym taką niewinną minę, wiesz jak!
    - Dziękuję! Bardzo obawiałbym się o mój nos. - pomacał go przy okazji, żeby wybadać, czy jest jeszcze na miejscu, bo nigdy nie wiadomo. Uśmiechał się do niej, bo pierwsze wkurzenie minęło, a teraz mógł się jakoś rozluźnić. Potrzebował tego. A dyro odwołał zawieszenie Grace i Kenny'ego, jak ona była u nich wczoraj na śniadaniu! Ale ponieważ po południu złamała mu serce, młody powiedział pewnie ojcu, żeby jednak tego nie robił xd, będzie mógł teraz poprosić, żeby zamiast niej uniewinnił Ophelię! xd - Nie mogę ci tego powiedzieć. Sama go pytaj. - odpowiedział. - Za to tobie o mnie musiał bardzo ciekawe rzeczy mówić! - dodał.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:35 pm

    usiał wyglądać słodko z taką niewinną miną, Ophelia pewnie przygryzła dolną wargę. Eh, ciągle miała na niego ochotę, biedaczka! - Też bym się na twoim miejscu bała o nas, szczególnie gdyby tak wyglądał. - Wymamrotała rozbawiona. Może powinien pójść do szpitala to by mu porządnie go nastawili, a tak zrośnie się krzywo i Kenny już nie będzie taki seksi, jak zawsze! W porządku, nawet lepiej dla niej, niech pogada z ojcem i niech odwoła jej zawieszenie, to nie będzie musiała informować o tym rodziców! - Bezsensu. - Skrzyżowała naburmuszona ręce. Florian pewnie nie chciał jej nic powiedzieć! - Och, o tobie? - Wymamrotała poprawiając włosy. - Nadmienił tylko, że chcesz mnie przelecieć... Właściwie to najbardziej mnie zainteresowało. - Roześmiała się.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:42 pm

    A że niby on nie miał na nią ochoty? Oczywiście, że miał! Zbyt długo się starał, żeby teraz nagle miał o wszystkim zapomnieć, tylko dlatego, że głupi Florian wmówił sobie, że istnieje coś takiego jak miłość!
    - To mój nowy znak charakterystyczny! - bo tak się właśnie dzieje, kiedy w odstępach dwóch tygodni dostaje się porządnie w nos. Posłał jej łobuzerski uśmiech. - Oczywiście, że chcę. Kto by nie chciał? - wyszczerzył ząbki. Ach, Kenny, Kenny... - Ale to nie powód, żeby mnie bić, Ophelio. - stwierdził z teatralnym rozżaleniem.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:47 pm

    Florian stał na drodze do ich spełnienia! xd Ej to znaczy no Ophelia bardzo go lubiła i imponowało jej to całe zakochanie, ale przecież w Kenny'm znała się wcześniej i podobała jej się ta gierka, którą prowadzili, szczególnie że miała zakończyć się gorącym i namiętnym seksem! - Wolałam kiedy twoim znakiem charakterystycznym był bezpretensjonalny uśmieszek i pewność siebie. - Jej oczy wręcz wołały: "Hollywood co się z tobą stało?! Stałeś się pantoflarzem!" - Dalej chcesz? - Roześmiała się. - Nie stosujesz się do nowych zasad. - Zastrzegła. Oczywiście były to zasady Floriana, za które z jednej strony była mu bardzo wdzięczna, z drugiej cóż... To była skomplikowana sprawa. - W zasadzie to ten siarczysty policzek Ci się przydał, przestałeś bujać w obłokach. - I to Ophelia sprowadziła go na ziemię, ha!
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 6:57 pm

    Ale Ophelia nigdy nie pozwoliła na to, żeby ta gierka zakończyła się gorącym i namiętnym seksem! Kenny bardzo tego żałował. Myślał, że skoro tak długo prowadzą te całe podchody, że rzeczywiście w końcu wylądują w łóżku.
    - Wciąż to mam. - zapewnił i na potwierdzenie tych słó na jego twarz wypłynął ten słynny uśmieszek. - Zasady są po to, żeby je łamać. - stwierdził. - Ale Florian rzeczywiście nie ma się czym martwić, w końcu jasno dałaś mi do zrozumienia, że nie mam już żadnych szans, prawda? - spojrzał jej w oczy ze swoim prowokującym uśmiechem.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 7:03 pm

    Nie pozwoliła no bo wbrew pozorom gra dalej trwa, tylko żaden z zainteresowanych oprócz Ophelii o tym nie wiedział! Spuściła na chwilę głowę, a kiedy znów zobaczyła ten bezpretensjonalny uśmieszek na jego ustach to odparła. - Faktycznie, ciągle to masz. - Pokiwała głową i sama też uśmiechnęła się. - Nie każdą zasadę warto łamać Kenny. - Wymruczała słodko po czym oblizała usta. Jejku jaka z niej zdzira, zupełnie jak z Grace! ;ccc - No jasne, że dałam jasno do rozumienia, nie masz chyba wątpliwości no nie? - Zerknęła na niego, a potem na drzewo, bo było fajne... Fajniejsze niż Kenny. xd
    avatar

    Gość
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 7:08 pm

    Jakim cudem drzewo może być fajniejsze niż Kenny! Skoro tak uważała, to rzeczywiście była zdzirą na miarę Grace. xdd
    Kenny oczywiscie nie zdawał sobie sprawy, że gra nadal trwa. Podświadomie tego chciał, bo mimo wszystko wiedział, że Florian i tak będzie miał złamane serce, bo miłość nie istnieje i był niepocieszony, że musiał rezygnować z Ophelii, skoro to i tak ma się tak skończyć.
    - Wieeesz... nauczyłaś mnie, że z tobą to nigdy nic nie wiadomo! - odparł. Teraz miał na nią straszną ochotę, większą, niż dotychczas, zapewne przez tą sprawę z Grace.
    avatar

    Go??
    Gość

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Go?? Wto Lut 21, 2012 7:13 pm

    /skurwiel

    Sponsored content

    schody Empty Re: schody

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » schody
      » schody
      » schody
      » schody
      » schody

      Obecny czas to Sob Kwi 27, 2024 12:19 pm