schody

    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty schody

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 6:42 pm

    First topic message reminder :

    Świetnie! Stała przy barierce i paliła szluga. Pewnie wykłócała się przez telefon z koleżanką, która uważała że wyrwała jej chłopaka. Ale Ophelia była niewinna! Może raz się z nim całowała, ale to było dawno temu. W każdym bądź razie nie chciało jej się tego słuchać więc tylko potakiwała, robiła głupie miny i przewracała oczami.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 7:14 pm

    Drzewo nie dość, że było fajniejsze to na pewno mądrzejsze niż Kenny. xdd
    A ona się karciła w myślach za swoje niedorzeczne zachowanie! Florian był taki słodki, miły, uprzejmy i pewnie zrobiłby dla niej wszystko! A Kenny, cóż... Kenny, to Kenny. Ruchać, cham i na dodatek nieszczęśliwie zakochany. Popieprzone to wszystko. - Ze mną nic nie wiadomo? Niee. - Roześmiała się. - Teraz jestem stabilna. - Emocjonalnie oczywiście. Ech, podeszła po chwili bliżej, a kiedy stała twarzą w twarz z Hollywoodem to uśmiechnęła się niecnie. Pewnie myślał, że ma zamiar go pocałować, ale nie! Ona tylko zapięła jego zamek od kurtki, który miał rozpięty! xdd Nieobliczalna!
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 7:18 pm

    A niby dlaczego był skurwielem? Kto mu dopiero co złamał serduszko?! Więc sorry Patka, ale się nie wtrącaj. xddddddddddd Chociaż on też powinien się karcić w myślach za swoje zachowanie, w końcu nadal podbijał do dziewczyny, którą obiecał zostawić w spokoju. Ale to Kenny! On nie miał sumienia. Serca też nie. Bo Grace mu je wyrwała. ;x
    - Taaak? - uniósł brwi zaintrygowany i naprawdę myślał, że zaraz go pocałuje. Kiedy jednak tego nie zrobiła, tylko potwierdziła, że miał rację i z nią nigdy nie wiadomo. - Nie wierzę ci. - odparł więc.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 7:28 pm

    Zaraz znowu będzie jęczenie, że Patki postaci mają najgorzej na forum. xdd
    No właśnie! Nie miał sumienia, nie miał serca... Nie to co kochany Florian. A mimo to Ophelia się z nim zadawała, głupia! Roześmiała się widząc jego zaintrygowaną minę. - Dlaczego mi nie wierzysz? - Zrobiła niewinną minę i zatrzepotała rzęsami. - Powinieneś! Jestem najlepszą uczennicą, najgrzeczniejszą, nie biję ani chłopaków, ani dziewczyn, a na dodatek jestem dziewicą. - Same kłamstwa, ale z niej mała kłamczucha!
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 7:33 pm

    To Lilka tak mówi zawsze! Chyba każdy twierdzi, że jego postacie zawsze na wszystkim wychodzą najgorzej.xd I Ophelia twierdziła, że była taką dobrą obserwatorką, a w ogóle nie znała sie na ludziach. Nie zauważyła prawdziwych zamiarów Kenny'ego, nie dostrzegała podobieństw między nim a Florianem... chociaż trzeba przyznać, że ten naprawdę się przy niej zmienił.
    - Nie mogę ci wierzyć, skoro na własne oczy widziałem coś zupełnie innego! Grzeczne dziewczyny nie są zawieszane. - powiedział na przykład i przejechał palcem po jej klatce piersiowej. Ciągle stali blisko siebie, bo żadne z nich się nie odsunęło. - Ani nie igrają z ogniem. - dodał.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 7:40 pm

    Ja nie narzekam na moje postaci. xd Z góry przewidziałam, że ich życie będzie tragiczne!
    I była dobrą obserwatorką! Owszem nie zauważyła kilku detali, ale przecież nikt nie jest idealny. Za to różnicę pomiędzy Florianem a Kenny'm dostrzegła od razu. Szkoda tylko, że ciągle niepotrzebnie interesowała się tym drugim! - Zostałam zawieszona przez Ciebie, więc to nie moja wina. - Szturchnęła go delikatnie, a potem zerknęła na jego twarz i oblizała ukradkiem usta. - Twierdzisz, że igram z ogniem bo stoję w tym miejscu i rozmawiam z tobą? Uważasz siebie za ten przysłowiowy "ogień"? - Zerknęła na niego tajemniczo.
    avatar

    Go??
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Go?? Wto Lut 21, 2012 7:42 pm

    /nie nie nie, wcale tak zawsze nie mówię xd patka ostatnio częściej!
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 7:48 pm

    Phi, ostatnio to moim postaciom się najbardziej dostaje i tyle.xd
    Kilka detali? Moim zdaniem było to parę całkiem istotnych kwestii. Ale wyraźnie nawet to, czego się z czasem dowiedziała, wcale jej tak do Kenny'ego nie zraziło. A przynajmniej nie na tyle, na ile by chciała!
    - Przeze mnie? No tak, wybacz, że do ciebie podszedłem i przywaliłem ci bez słowa w twarz. - roześmiał się krótko. Teraz potrafił się z tego śmiać. Bo i tak miał większe problemy na głowie! I na twarzy, jak ten nos. Zapomniał o tym nosie, a przecież on powinien mu przypominać, że ma się trzymać od Ophelii z daleka. Ups. Uśmiechnął się jednokącikowo. - Może nie jesteś tutaj jedyną osobą, po której nie wiadomo, czego się spodziewać. - odparł, odpalając papierosa.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 7:56 pm

    Pewnie nie zauważyła tych detali bo była zaślepiona Florianem i Kenny'm, ech co Ci faceci robią z kobietami! A potem roześmiała się. - No może to i tak Cię walnęłam. - Wzruszyła ramionami. - Ale na pewno to nie ja złamałam Ci nos, albo coś innego. - Oczywiście, że chodziło jej o serce! xd Pewnie ukradkiem przeczytała smsy na komórce Florka, albo nie, po prostu czytała plotkarę, a że była tak inteligentna to się domyśliła o co chodzi! Zbliżyła się momentalnie jeszcze bardziej i wyjęła papierosa z jego ust, po czym wsadziła do swoich i zaciągnęła się. - Tak? To powiedz mi czego mogłabym się po tobie nie spodziewać? - Uśmiechnęła się.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 8:03 pm

    No tak, w obliczu ich uroków nie była w stanie tego zauważyć, tu jej wybaczę.;d
    - Wszystko inne działa sprawnie! - zapewnił ją szybko, bo głupi Kenny myślał, że "coś innego" jest eufemizmem na zawartość jego majtek. A nie mógłby pozwolić, żeby roznosiły się jakieś plotki, że ma tam coś złamane. xd - Właśnie o to chodzi, że nie mógłbym ci tego powiedzieć, żeby mogło to być niespodziewane. - odparł (jakiż on mądry!), powoli wydmuchując dym papierosowy, kiedy zabrała mu papierosa, a że była tak bardzo blisko, to wydmuchiwał go prosto na jej usta.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 8:06 pm

    Dobrze, że się nie zakaszlała i na niego nie napluła bo to rozwiałoby cały urok! xd Roześmiała się słysząc jego usilne tłumaczenie. Doskonale pojęła że chodziło mu o wacka! Ale jej o to nie chodziło, głupi Kenny, myśli tak instrumentalnie. - Nie o to mi chodziło. - Wyjaśniła szybko, po czym wzruszyła ramionami. - Ale to już nie ważne. - Pewnie pomyślała sobie o tej blond suce Grace, która go tak wykorzystała! Nawet zrobiło jej się na chwilę przykro, ale tylko na chwilę, bo potem wgapiała się w jego twarz. - Więc zrób coś, żeby to było niespodziewane, hm? Zaskocz mnie. - Wyjaśniła spokojnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 8:14 pm

    Haha. Kenny by się zupełnie do kobiet zraził. xd A on rzeczywiście myśli instrumentalnie, tylko o swoim instrumencie, ech. Pewnie z chęcią brał udział w bójkach i mógł mieć nos rozwalany ikstylion razy, byleby tylko nic się nie stało z jego penisem, który był dla niego zbyt drogocenny! xd Nie drążył tematu, bo i po co. Uśmiechnął się za to do niej cwanie i wyjął papierosa z jej ust, po czym na dłuższą chwilę się w nie wpił, tak namiętnie, jak może nigdy wcześniej, chociaż napalony był jak zawsze. - Pewnie i tak powiesz, że to było przewidywalne. - stwierdził, marszcząc czoło, kiedy już się od niej oderwał i włożył sobie tego papierosa do ust, zerkając gdzieś w bok, jak gdyby nigdy nic. Chociaż z drugiej strony wcale nie było to takie przewidywalne, w koncu miał jej już nie tykać.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 8:20 pm

    Jak tyle razy mu połamią nos i będzie taki pokiereszowany to żadna babka nie poleci na jego fujarę! xd Oczywiście, że jego posunięcie było przewidywalne, ale jednocześnie całkiem przyjemne i Ophelia oczywiście odwzajemniła pocałunek! Kiedy już się oderwał od niej to szybciutko oblizała usta i powiedziała. - Miałeś nie tykać dziewczyny twojego kumpla. - Zwróciła uwagę i uśmiechnęła się. A ona miała dzisiaj spędzić swoją pierwszą noc z Florianem co za zdzira! Cóż, znów wzięła papierosa od niego i zaciągnęła się kilka razy. Trochę prowokująco na niego przy tym patrzyła, eh.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 8:24 pm

    Wcale nie, bo będzie opowiadać bajeczki o tym, jak bił się w imię wyższych celów, na przykład bronił mamę podczas napadu albo spędził rok na wojnie! To Kenny, on zawsze znajdzie sposób, żeby obkręcić sobie dziewczyny wokół palca.
    - Czyli teraz jesteś jego dziewczyną? - uniósł brwi, patrząc na nią uważnie, a jednocześnie nadal prowokująco. Powinien się przejąć tym, że wspomniała o Florianie, ale był zbyt wkurzony na siebie, Grace i na niego też, za to, że upierał się, że Ophelia jest inna. A była dokładnie taka sama jak wszystkie! Miał rację, kiedy twierdził, że ona go zrani. Ale wtedy nie sądził, że sam będzie się do tego z przyjemnością przyczyniał.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Wto Lut 21, 2012 8:31 pm

    Wojna! Właśnie! Dziś oglądałam fajny film o II wojnie światowej!
    Wzruszyła ramionami i rzuciła peta pod nogi, jednocześnie depcząc go. - Nie wiem? - Spojrzała na niego pytająco. Skąd miała wiedzieć czy jego jego dziewczyną? Już od pewnego czasu nie była niczyją dziewczyną! Ona była dzika i nieujarzmiona, zupełnie jak Kenny. - A co za różnica czy nią jestem, czy nie? - Zerknęła na niego i włożyła ręce do kieszeni płaszcza. Eh, wcale nie była taka jak Grace! Była gorsza, bo Grace zrobiła to co zrobiła z przymusu, szkoda tylko, że Kenny o tym nie wiedział. ;x To jak idziesz, to zakończę o! Prowokowali się jeszcze trochę i Ophelia uciekła do Florka! xd
    avatar

    Go??
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 11:52 am

    Ale ładne zdjęcie! Sean schodził powoli po schodach, paląc papierosa i rozglądając się na boki. Był konkretnie zaspany, bo pewnie przed chwilą opuścił jakąś przypadkową imprezę i odrobię wczorajszy przemierzał ulice St. Alban's.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 11:57 am

    Jade właśnie zmierzała do centrum miasta. Zapewne umówiła się tam z jakąś koleżanką na zakupy. Szła dość szybkim krokiem i akurat minęła Seana. Ten jak widać jej w ogóle nie zauważył, więc cofnęła się i stanęła przed nim, blokując mu przejście.
    - Nawet się nie przywitasz. Nie ładnie! - pokręciła głową.
    avatar

    Go??
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 12:05 pm

    Uśmiechnął się do niej leniwie, aczkolwiek nie ujmowało mu to uroku osobistego, a wręcz przeciwnie - Jade, witaj - mruknął więc, zaciągając się papierosem i wypuszczając dym ponad ich głowami. Oparł się o barierkę przez moment lustrując dziewczynę zaspanym wzrokiem - gdzie się tak spieszysz, że ignorujesz starego znajomego? - zapytał tak jakby nie słyszał jej wcześniejszych słów. Zrobił to jak najbardziej celowo.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 12:11 pm

    Uśmiechnęła się, przyglądając mu się uważnie. Roześmiała się słysząc jego słowa.
    - Ja? - zapytała rozbawiona i skrzyżowała ręce na wysokości piersi. - Niewyraźnie wyglądasz. Impreza się udała? - zapytała. Na pewno wiele razy chodzili razem do jakichś klubów i znała go, więc nie trudno było jej się domyślić skąd wraca.
    avatar

    Go??
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 12:21 pm

    -Niewiele pamiętam, jeśli mam być szczery, więc to chyba jednoznaczne z udaną imprezą - wyszczerzył się w typowym dla siebie szelmowskim stylu, drapiąc w lekko zarośnięty policzek - następnym razem zabiorę cię ze sobą, a zaręczam cię, że na pewno nie pożałujesz - puścił jej oczko, wyrzucając peta przez barierkę. Dobrze, że w nocy padał deszcze ze śniegiem, dzięki czemu mógł mieć pewność, że nie wznieci pożaru i nie puści całego St. Alban's z dymem.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 12:25 pm

    Zaśmiała się ponownie. Pewnie zazdrościła mu, że wczoraj tak dobrze się bawił i było jej smutno, że nie zabrał jej ze sobą! Pewnie spędziła wczorajszy wieczór oglądając jakąś komedię romantyczną, albo przegadała pół nocy z przyjaciółką, obgadując każdego po kolei.
    - Trzymam cię za słowo - wytknęła go swoim chudziutkim paluchem, po czym dźgnęła go nim lekko w klatkę piersiową.
    avatar

    Go??
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 12:46 pm

    -Imprezę masz jak w banku - mruknął i pogadali, a potem poszedł, bo jadę do cioci i muszę się ogarnąć.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 12:47 pm

    Umówili się pewnie na następny raz i takie tam, a ona w końcu doszła na te zakupy.
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Nie Mar 18, 2012 1:56 pm

    W związku z tym, że była całkiem ładna pogoda to Felix postanowił wybrać to miejsce na spotkanie z Jude. Stał sobie na schodach oparty tyłkiem o barierkę i palił jointa. Musiał mieć dobry humor w takim razie, zielsko + ładna pogoda + spotkanie z piękną kobietą, to wszystko mówi samo za siebie!
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Nie Mar 18, 2012 2:08 pm

    Jude ogarnęła się w miarę szybko, o dziwo. Nauka w ogóle nie wchodziła jej do głowy, więc obijała się od samego rana. Kiedy dostała smsa od Felixa, ubrała tylko jakąś sukienkę, nawet się nie malowała, dostała jakiegoś lenia ogromnego. Ale i tak wyglądała prześlicznie, oczywiście. Zbiegła ze schodów, które dzieliły ją z chłopakiem i pocałowała go na powitanie prosto w usta, przytrzymując przy tym kapelusz na głowie. W ogóle po raz pierwszy pocałowała go prosto w usta, a nie w policzek. To znaczy na powitanie, cnie!
    avatar

    Gość
    Gość

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Gość Nie Mar 18, 2012 2:17 pm

    Gdy go tak witała to przez chwilę trzymał dłonie na jej biodrach. -Cóż za wyszukana kreacja. -obejrzał ją sobie obracając wokół własnej osi trzymając za rękę. On dziś wyglądał tak jak zawsze, czarne, nieco podarte dżinsy, czarna koszulka z logiem The Exploited,np. i na to dżinsowa kurtka, tyle, że z wyprutymi rękawami. No i oczywiście znoszone jakieś buciorki. Nie miał dziś postawionego koguta, spiął resztkę włosów w kitkę. Stali sobie przez jakiś czas przy tej barierce, bo Felix chciał do końca wypalić skręta, którym poczęstował też Jude.

    Sponsored content

    schody - Page 2 Empty Re: schody

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » schody
      » schody
      » schody
      » schody
      » schody

      Obecny czas to Czw Maj 09, 2024 1:56 pm