dziedziniec

    avatar

    Go??
    Gość

    dziedziniec - Page 11 Empty dziedziniec

    Pisanie by Go?? Pią Lut 10, 2012 2:23 pm

    First topic message reminder :

    ruby właśnie skończyła swoje lekcje i wychodziła ze szkoły w towarzystwie koleżanek!
    avatar

    Gość
    Gość

    dziedziniec - Page 11 Empty Re: dziedziniec

    Pisanie by Gość Wto Maj 22, 2012 10:00 pm

    jak simon był na msa. to urocze. xd sarah... cóż mogła robić o tak późnej godzinie tutaj w szkole! pewnie skończyła jakiś super ważne spotkanie samorządu czy coś podobnego. na pewno się udzielała bardzo w szkole. wyszła przed budynek i kręcąc tyłkiem szła w stronę akademika już na pewno bo potrzebowała się położyć, i posłuchać muzyki. wziąć prysznic i cieszyć się życiem.
    avatar

    Gość
    Gość

    dziedziniec - Page 11 Empty Re: dziedziniec

    Pisanie by Gość Wto Maj 22, 2012 10:03 pm

    Chciałam go nazwać Simon, ale ty zajęłaś mi nick! xd I w ogóle nie ogarniam kto kogo ma. ;c
    Jako, że Sarah była dziewczyną to Clyde od razu swoim super radarem na laski ją wyhaczył i zlustrował oczywiście momentalnie jej pupę, która była całkiem niezła. Choć on nieco by nad nią popracował, trochę klapsów i byłaby idealna, mrmrmr! Pewnie rzucił papierosa na chodnik i pośpiesznie przydeptał, po czym ruszył za nią bo miał nadzieję na jakiś ekstra seks, albo na loda chociaż!
    avatar

    Gość
    Gość

    dziedziniec - Page 11 Empty Re: dziedziniec

    Pisanie by Gość Wto Maj 22, 2012 10:07 pm

    przepraszam! ale ja simona mam od dawna.... mogłaś go nazwać simon1 xddd Sarah usłyszała za sobą słońskie tupanie clyde'a i przyspieszyła kroku oglądając się za siebie. było ciemno i nieprzyjemnie więc w końcu się potknęła o coś i przewróciła raniąc swoje super delikatne kolanka. przez to jęknęła i poświeciła na nie telefonem z miną zbitego szczeniaczka bo pewnie uważała to za koniec świata! musiała teraz na przyjęcie ubrać suknię za kolana.
    avatar

    Gość
    Gość

    dziedziniec - Page 11 Empty Re: dziedziniec

    Pisanie by Gość Wto Maj 22, 2012 10:13 pm

    Clyde też mu pasuje. Teraz musi swoją Bonnie znaleźć i będą rabować banki! Wcale nie tupał jak słoń, pewnie codziennie ćwiczył jak Ryan Gosling w "Kocha, lubi, szanuje". I miał też taką boską klatę. Pewnie myślał, że już nie nadarzy się okazja, ażeby jakoś zagadać do pośpiesznie kopytkującej gazeli, jaką była Sarah. Na szczęście ta przewróciła się i Clyde śpieszył jej już z pomocą! - Nic Ci się nie stało? - Zapytał wyraźnie zmartwionym głosem i pomógł jej powoli wstać. Ten to ma talent aktorski.
    avatar

    Gość
    Gość

    dziedziniec - Page 11 Empty Re: dziedziniec

    Pisanie by Gość Wto Maj 22, 2012 10:16 pm

    jemu to by nawet pasowało romantica imię. ;x no nieważne. dla niej i tak tak tupał. może dlatego że było cicho a ona miała wyczulony słuch i słyszała muchę w drugim pokoju zawsze! biedaczka. musi mieć ciężkie życie. - stało się! będę musiała przez ciebie ubrać długą suknię na bankiet!- mruknęła niezadowolona i wstała po czym otrzepała tyłek z kurzu który na pewno był na dziedzińcu bo kto by tutaj sprzątał...
    avatar

    Gość
    Gość

    dziedziniec - Page 11 Empty Re: dziedziniec

    Pisanie by Gość Wto Maj 22, 2012 10:26 pm

    Musiała mieć nieciekawe życie skoro nasłuchiwała bzykania muchy.....
    Clyde roześmiał się pogodnie i zlustrował ją wzrokiem od góry do dołu, po czym zatrzymał wzrok na jej naburmuszonej minie i znów się zaśmiał. - Jeśli to ci poprawi humor, to mogę Ci kupić jakąś sukienkę na owy bankiet. - Wyjaśnił z uśmiechem. Dobrze że miał dostęp do konta rodziców, bez tego ruchałby dmuchaną lalkę.
    avatar

    Gość
    Gość

    dziedziniec - Page 11 Empty Re: dziedziniec

    Pisanie by Gość Wto Maj 22, 2012 10:28 pm

    bardzo ciekawe! z pewnością.... chociaż mieszkała z flavią chyba więc nie mogło być jej aż tak nudno. pewnie co wieczór nasłuchiwała jak seksi się z kolejnym facetem. prychnęła. - nie potrzebuję twoich pieniędzy. sama sobie kupię sukienkę o ile będę miała taką ochotę. - mruknęła naburmuszona bo jak mógł w ogóle pomyśleć że jest biedna i ją nie stać! bruce i rodzice kupowali jej zawsze to czego chciała.
    avatar

    Gość
    Gość

    dziedziniec - Page 11 Empty Re: dziedziniec

    Pisanie by Gość Wto Maj 22, 2012 10:33 pm

    Nie wiem kto to Flavia, bo jeszcze nie ogarniam tych nowych, ale pewnie była podobna do Valerki skoro ruchała co popadnie. Pokiwał głową z rozbawieniem i zerknął na nią. - Nie, nie, nie... Nie rozumiesz. W ramach przeprosin za to, że Cię tak nastraszyłem chciałbym kupić Ci sukienkę. No i ewentualnie moglibyśmy pójść na kawę. - A potem się ruchać, tylko tego już nie powiedział, jedynie uśmiechnął się miło i czekał na jej reakcję, ach!
    avatar

    Gość
    Gość

    dziedziniec - Page 11 Empty Re: dziedziniec

    Pisanie by Gość Wto Maj 22, 2012 10:37 pm

    od lei, w sumie jej sama nie ogarnęłam do końca xd prychnęła znów. - nie potrzebuję żadnych przeprosin! - warknęła w jego stronę groźnie. - a gdybym chciała pójść z tobą na kawę na pewno dowiedziałbyś się o tym pierwszy. - powiedziała poirytowana jego bezczelnością. może ona wcale nie chciała z nim rozmawiać a on ciągle ją zagadywał!
    avatar

    Gość
    Gość

    dziedziniec - Page 11 Empty Re: dziedziniec

    Pisanie by Gość Wto Maj 22, 2012 10:42 pm

    Odwrócił się na pięcie i bez słowa poszedł bo stwierdził, że nie będzie rozmawiał z jakąś obrażalską dziunią. xd

    Sponsored content

    dziedziniec - Page 11 Empty Re: dziedziniec

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 6:40 pm