cichy zakątek

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    cichy zakątek - Page 13 Empty cichy zakątek

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 8:38 pm

    First topic message reminder :

    cichy zakątek - Page 13 Tumblr_lzhl0cWZfW1qjg5wuo1_500_large
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by daniel roosevelt Sob Sie 29, 2015 7:43 pm

    ciekawe co będziesz pisać jak wrócisz pijana xd
    - można popełniać pomyłki i pić w krzakach, ale nie można zostać złapanym. - wypowiedział swoją mądrość życiową. powinna doceniać, że zgodził się z nią pić, a nie jeszcze się czepiać. zauważył, że się zestresowała. - wybacz, wiem, że to nie leży w mojej gestii, żeby cię dopytywać o to, co się działo dawno temu. - bawił się niedziałającą zapalniczką.
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by hannah darling Sob Sie 29, 2015 7:52 pm

    wtedy podwójnie uważam na błędy ;x
    - nikt nas nie złapie, policja zajmuje się wszystkim tylko nie łapaniem tych którzy łamią prawo - bo halo tylu morderców grasowało, a oni dalej żadnego nie złapali he he. hanka jak widać przejęła tą cechę po danielu i lubiła się czepiać - jasne, że nie - zabrała mu zapalniczkę i sama zaczęła się bawić - bo po co miałbyś to robić? - zaśmiała się gorzko.
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by daniel roosevelt Sob Sie 29, 2015 7:57 pm

    hahahah no tak.
    - nie możesz tego przewidzieć. - upierał się. właśnie musieli być podwójnie ostrożni, bo policja w st. albans zamykała zawsze tylko dzieciaki, które robiły głupoty w stylu kąpania się w fontannie, a miała gdzieś morderców i gwałcicieli. spojrzał na nią poważnie. - nie chodzi o to, że nie chciałbym pytać. - zaczął. - tylko że pewnie ty nie chciałabyś odpowiadać. - skoro zabrała mu zapalniczkę, to bawił się gałązką, bo nie miał co zrobić z rękami.
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by hannah darling Sob Sie 29, 2015 8:04 pm

    - a właśnie że mogę - zachichotała sobie wesolutko bo już ja nieźle wzięło po tej drugiej butelce i teraz uważała że była medium. rip pandzia! policja w st. albans taka pomocna xd że też mieszkańcy po 22 wychodzili na ulice ;x - ale z ciebie dupek - dalej chichotała i pukała go paluchem po klacie - nie miałam kontuzji tylko poroniłam - chichotała ciągle nie ogarniając zbytnio co mówi. wahałam się czy nie powinna usunąć ale nie była taką szmatą ;c chociaż może brała jakieś leki żeby specjalnie poronić i nie zepsuć sobie kariery, tak mogło być ;xx
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by daniel roosevelt Sob Sie 29, 2015 8:07 pm

    - bo się schowałem. - chciał, żeby wyszło na jego. pandzia też była ruda, więc hania może przejęła jej moce. ciekawe czy daniel leciał na rudą pandzię hmhm. nie dość, że wychodzą po 22, to jeszcze zazwyczaj prowadzą właśnie nocny tryb życia xd - cooo? jak to? przykro mi, hania... - złapał ją za rączkę na pociesznie, chociaż było minęło. - nie wiedziałem, że miałaś tam kogoś. - dodał jeszcze ;x i tak była szmatą, skoro była w ciąży i mu nie powiedziała!
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by hannah darling Sob Sie 29, 2015 8:14 pm

    - wystają ci nogi więc i tak cię widać - zauważyła wskazując na jego na pewno długie i na pewno bardzo chude nogi! pewnie leciał, ale nie mogłaś tego nigdy odegrać ups. sami się na niebezpieczeństwa narażają ech! nic dziwnego że dziwni mordercy ich zabijają ;x wszystkie moje postacie to kryptoszmaty jak widać. zabrała rękę kiedy ją złapał - boże niby jesteś taki inteligentny, a nie potrafisz sie niczego domyśleć sam - mruknęła - nie miałam tam nikogo - to sie jej zebrało na zwierzenia po latach xd
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by daniel roosevelt Sob Sie 29, 2015 8:18 pm

    - w razie niebezpieczeństwa schowam się bardziej. - zapewnił ją. był przygotowany. nie mogłam odegrać, bo od razu zszedł się z debbie i nie mógł już lecieć na inne dziewczynki! jakie miasto, tacy mordercy. a myślałaś, że nie masz żadnej szmaty! zamurowało go. w ciągu ostatniej doby spadło na niego zdecydowanie zbyt dużo złych i zaskakujących wiadomości. - hania, chyba nie mówisz, że... - wychrypiał - ...mogliśmy mieć dziecko. - wyszeptał to wręcz.
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by hannah darling Sob Sie 29, 2015 8:21 pm

    teraz już nie będzie miał okazji wyruchać pandzię ;xxx
    - nieważne - burknęła chwytając torebkę - to było dawno, byłam wtedy niedojrzała i głupia - podniosla sie - zresztą to przeszłość, kto by się tym przejmował? - speszyła się i uciekła! hahahaha, pewnie piła bo dzisiaj ich dzieciak obchodziłby ileś tam lat!
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by daniel roosevelt Sob Sie 29, 2015 8:23 pm

    chyba że pójdzie do opuszczonego budynku i ustawi się w kolejce za sebą xdd
    daniela tak zamurowało, że nic nie powiedział. schował się w tych krzakach i postanowił zostać w nich na zawsze, żeby nie musieć wracać ani do williama, ani do debbie. pewnie poszedł spać do ralfiego ;x
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by jude hurd Wto Wrz 15, 2015 2:56 pm

    korzystając z ostatnich w miarę ciepłych dni, przygotował piknik dla morgan i teraz siedzieli na kocyku ;x
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by morgan butler Wto Wrz 15, 2015 2:59 pm

    Uroczo. Morgan cieszyla sie swoja wolnoscia wiec byla w bardzo dobrym humorze. -duzo mnie ominelo? - zapytala go i sie przytulila do niego bo w koncu mogla to robic kiedy chciala i ile chciala.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by jude hurd Wto Wrz 15, 2015 3:04 pm

    jude specjalnie chciał ją teraz rozpieszczać i pokazywać jej, że życie bez narkotyków też może być ekscytujące. no, a przynajmniej ciekawe.
    - bez ciebie nic się nie działo. - zapewnił ją, karmiąc ją malinkami.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by morgan butler Wto Wrz 15, 2015 3:09 pm

    Ekscytujce to moze az tak nie bylo, ale to jej wystarczalo. Nie mogla pewnie nawet robisz za bardzo szalonych rzeczy bo by ja tylko bardziej ciagnelo do uzywek. - to dobrze - zasmiala sie krotko. - teskinilam za tym - oznajmila mu przygladajac sie ptakom na drzewie.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by jude hurd Wto Wrz 15, 2015 3:12 pm

    na pewno w akademiku rozpoczęły się szalone imprezy, bo wszyscy zjeżdżali już na uniwerek i dlatego jude szukał różnych sposobów, żeby wyciągnąć morgan z domu. dlatego na przykład siedzieli na pikniku, choć nie było już aż tak ciepło i musieli się zawinąć w dwa grube koce i mocno do siebie przylgnąć, żeby się ogrzać.
    - a ja za tobą. - ubuział ją w czoło. - jak się czujesz? - spytał po raz pięćdziesiąty ósmy.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by morgan butler Wto Wrz 15, 2015 3:18 pm

    Najtrudniej bylo jej wieczorami kiedy musiala sluchac jak inni sie bawia. Kilka razy przeszlo jej przez mysl zeby po prostu isc i sie pobawic bez alkoholu i innych rzeczy ale rezygnowala bo wiedziala czym to sie skonczy. Nie miala takiej silnej woli zeby wytrzymac gdyby byla wsrod dobrze bawiacych sie narabanych ludzi. - ja za toba tez - polozyla glowe na jego ramieniu. - dobrze, juz ci mowilam - zasmiala sie
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by jude hurd Wto Wrz 15, 2015 3:21 pm

    było za wcześnie, żeby mogła próbować bawić się bez alkoholu wśród innych studentów. tym bardziej, że oni nie potrafili inaczej się bawić i tylko patrzyliby na nią krzywo. zepsułaby sobie imprezę ich docinkami albo tym, że by uległa. jude za to starał się, by nie musiała mieć styczności z akademickimi imprezami.
    - cały czas się o ciebie martwię. - jęknął, miziając ją po ramieniu.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by morgan butler Wto Wrz 15, 2015 3:31 pm

    Ona chcialaby najlepiej wszystko od razu ale skonczyloby sie na tym ze by sie pewnie upila. Dobrze ze miala juda bo gdyby nie to pewnie juz by soe narabala z elsa i tyle by bylo z meczenia sie i prob trzezwosci. - wiem, ale nic mi nie jest przeciez - zapewnila go i pogladzila po udzie.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by jude hurd Wto Wrz 15, 2015 3:35 pm

    tylko jude utrzymywał ją jeszcze w stanie trzeźwości. bardzo się o to starał, w końcu sam chciał, żeby poszła na odwyk i skończyła z używkami.
    - a powiesz mi, jeśli coś się będzie działo? - spytał z troską w głosie. cały czas bał się, że jednak pociąg do narkotyków jest w niej silniejszy niż odwyk.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by morgan butler Wto Wrz 15, 2015 3:39 pm

    Miala pewnie jeszcze wsparcie ojca i jego partnerki ale to nie to samo. Kieszonkowe tez pewnie jej ukrocili zeby jej nie wpadlo jej czasem do glowy wydawanie pieniedzy na cos czego nie powinna kupywac. Zycie takie ciezkie. - tak, na pewno ci powiem. Nie musisz sie tak zamartwiac - dala mu buziaka.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by jude hurd Wto Wrz 15, 2015 3:58 pm

    ważne, że miała wsparcie teściowej, która wiedziała, przez co morgan przechodzi.
    - i tak będę. - powiedział i oboje wiedzieli, że naprawdę miał to na myśli. w końcu jak jude sobie coś wkręci, to potem ciężko wybić mu to z głowy. wcisnął jej do ust ciasteczko, sam też jedno zjadł. - to co byś chciała porobić? - spytał.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by morgan butler Wto Wrz 15, 2015 5:52 pm

    Aww, morgan ze swojej dusfunkcyjnej rodziny trafi do najlepszej. Uroczo. - wiem - westchnela. Nie chciala zeby tylko o tym myslal ale z drugiej strony to bylo urocze ze sie tak angazowal i robil wszystko zeby bylo jej najlepiej. Slodziaczek. - nie wiem bo nie moge robic tego co mi pierwsze przychodzi na mysl - zasmiala sie krotko bo to byl zarcik.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by jude hurd Wto Wrz 15, 2015 6:11 pm

    szczęściara!
    jude na pewno jeszcze długo będzie wokół niej skakał. nie tylko po to, by odciągnąć ją od narkotyków, ale też po to, by udowodnić jej swoją miłość i po prostu, żeby jej dogadzać.
    - chodzi ci o narkotyki czy seks? - spytał niepewnie, bo nie wiedział co ma na myśli i musiał się upewnić xd - bo żadnej z tych rzeczy nie możemy tu robić. - podrapał się po skroni.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by morgan butler Wto Wrz 15, 2015 6:15 pm

    Zasmiala sie slyszac jego pytanie. - jedna rzecz mozemy to zrobic - usmiechnela sie i przejechala reka w gore jego nogi. Ale pewnie nie dal sie jej tu wyruchac wiec poszli do pokoju i tam poszaleli. Next
    casper williams

    casper williams

    hamburg
    cukiernictwo
    ma własną knajpę
    30

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by casper williams Sob Paź 10, 2015 9:21 pm

    casper musiał się troszeczkę wyciszyć po męczącym dniu to przyszedł tutaj. wrócił właśnie ze szpitala od niny, co go z lekka dobiło. siedział na kocyku i palił papierosa, rozmyślał o tym co właściwie czeka go w przyszłości.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by leonard mayhew Sob Paź 10, 2015 9:25 pm

    leo odprowadził kylie do domu, a teraz w podskokach wraca do siebie i pogwizdywał sobie w najlepsze - cześć pysiu - przywitał się stając nad nim.

    Sponsored content

    cichy zakątek - Page 13 Empty Re: cichy zakątek

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 8:56 pm