Ostatnio zmieniony przez st. albans dnia Nie Lis 09, 2014 8:58 pm, w całości zmieniany 2 razy
l4l morgan & astrid
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
l4l morgan & astrid
First topic message reminder :
Ostatnio zmieniony przez st. albans dnia Nie Lis 09, 2014 8:58 pm, w całości zmieniany 2 razy
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°101
Re: l4l morgan & astrid
pewnie w dodatku chodziła cały czas w koszulce z internet&tacos! co za dramat! astrid w dodatku była zakupoholiczką, więc czasem kupowała milion rzeczy, a potem musiała je oddawać do sklepu... zresztą pewnie tak właśnie teraz robiła. chodziła w ładnych sukienkach i ukrywała ich metki, żeby móc je oddać i odzyskać kasę. i nie musiała prać!
- zawsze znajdzie się coś do roboty. - zauważyła. na przykład kompulsywne kupowanie butów na ebayu. to ciekawsze zajęcie. - a gdzie byłaś wczoraj? - chciała się dowiedzieć, co u morgan słychać.
- zawsze znajdzie się coś do roboty. - zauważyła. na przykład kompulsywne kupowanie butów na ebayu. to ciekawsze zajęcie. - a gdzie byłaś wczoraj? - chciała się dowiedzieć, co u morgan słychać.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°102
Re: l4l morgan & astrid
też dobrze. gorzej jak by się ubrudziła i nie dało się pozbyć za skutecznie plamy. wtedy pewnie poszłaby na to jej cała pensja, bo pewnie nie kupowała w tych tańszych sklepach. - na imprezie - zmrużyła oczy, próbując sobie przypomnieć co robiła. - spotkałam ostatnio juda - zaczęła jej wszystko opowiadać i tak się rozgadały, że przestały dopiero jak astrid musiała się zwijać do pracy. a ja spadam jednak na razie.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°103
Re: l4l morgan & astrid
nadal udawała, że ją stać na najdroższe rzeczy, chociaż tak naprawdę wszyscy wiedzieli, że jest biedaczką i oszustką... smutne. było jak mówisz. pa!
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°104
Re: l4l morgan & astrid
przyszła szybko do pokoju i trzasnęła drzwiami, po czym poszła sobie nalać wody.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°105
Re: l4l morgan & astrid
astrid już leżała, bo niedawno wróciła z pracy i zdążyła wziąć prysznic i zmyć z siebie cały smród taco i meneli i od razu położyła się spać, bo jutro miała zmianę od rana. wielkie wejście morgan nie dało jej spać.
- czeeść. - wymamrotała trochę przez sen. morgan pewnie zapaliła światło, więc astrid przykryła twarz poduszką, żeby lampa jej nie oślepiała. - możesz zgasić? - poprosiła.
- czeeść. - wymamrotała trochę przez sen. morgan pewnie zapaliła światło, więc astrid przykryła twarz poduszką, żeby lampa jej nie oślepiała. - możesz zgasić? - poprosiła.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°106
Re: l4l morgan & astrid
morgan zupełnie zapomniała przez to wszystko o astrid. nie była jednak taką złą współlokatorką, żeby budzić ją celowo. - cześć - mruknęła. - jasne, nie chciałam cię obudzić - poszła zgasić to światło i zapaliła lampkę, która już tak bardzo jej nie raziła.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°107
Re: l4l morgan & astrid
astrid na szczęście jeszcze nie spała, ale już przysypiała. spojrzała na komórkę, żeby sprawdzić, która godzina. morgan wracała przecież o przeróżnych porach i astrid już się do tego przyzwyczaiła. sama kursowała tylko między pracą, ewentualnie studiami a pokojem.
- gdzie byłaś? - wymruczała, skoro i tak już zaczęły rozmawiać. tę parę minut rozmowy i tak nie zbawi astrid, kiedy będzie musiała się zwlec z łóżka jutro rano.
- gdzie byłaś? - wymruczała, skoro i tak już zaczęły rozmawiać. tę parę minut rozmowy i tak nie zbawi astrid, kiedy będzie musiała się zwlec z łóżka jutro rano.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°108
Re: l4l morgan & astrid
- na mieście - dalej mruczała trochę niechętnie, bo nie miała humoru na rozmowy. próbowała się uspokoić, bo przecież jak mogła się tak przejmować dżudem, którego wcale nie chciała i nie potrzebowała do szczęścia. - na którą masz jutro do pracy? - usiadła sobie na swoim łóżku.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°109
Re: l4l morgan & astrid
- no tak... jak zawsze. - uśmiechnęła się lekko, chociaż morgan jej nie widziała. gapiła się w sufit. - na dziesiątą, ale ledwo co pół godziny temu wróciłam... padam na twarz. miałam okropny dzień. - zaczęła marudzić. zawsze marudziła, bo zawsze miała okropne dni. a morgan była jedyną osobą, która chciała tego słuchać. cała reszta cieszyła się z jej nieszczęścia.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°110
Re: l4l morgan & astrid
- dlaczego? - zainteresowała się. sama miała dzisiaj nieciekawy dzień, więc może jej historia jakoś ją pocieszy. nie żeby też cieszyła się z jej nieszczęścia. wolała żeby astrid była bogata i w lepszym humorze niż narzekająca na wszystko. no ale przynajmniej teraz razem mieszkały więc chociaż coś.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°111
Re: l4l morgan & astrid
- nieważne. nie chcę cię zamęczać. - ziewnęła, bo naprawdę była wymęczona. - wolę posłuchać co ty robiłaś fajnego. - stwierdziła, bo morgan zawsze robiła fajne rzeczy, nawet jeśli astrid niekoniecznie kręciły narkotyki i przygodny seks. no i bachmann nie wiedziała, że morgan tak naprawdę miała kiepski koniec dnia.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°112
Re: l4l morgan & astrid
- okej - pokiwała głową. nie chciało jej się trochę drążyć tego tematu i ją męczyć, więc jak nie chciała o tym rozmawiać to nie musiała. - chyba nic co dzisiaj robiłam nie równa się z tym co widziałam przed chwilą - skrzywiła się na samą myśl. - spotkałam po drodze juda i jego nową dziewczynę - ciężko jej to przeszło przez gardło ale jakoś dała radę.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°113
Re: l4l morgan & astrid
okropny dzień astrid nie różnił się niczym od innych jej okropnych dni, więc morgan i tak nie usłyszałaby nic nowego.
- jak to?! - aż się podniosła na łóżku i wbiła wzrok w morgan. - on ma nową dziewczynę? jakim cudem? myślałam, że będzie za tobą latać do końca życia. powinien! pewnie tamta jest tylko na pocieszenie po tobie! - wymyśliła od razu.
- jak to?! - aż się podniosła na łóżku i wbiła wzrok w morgan. - on ma nową dziewczynę? jakim cudem? myślałam, że będzie za tobą latać do końca życia. powinien! pewnie tamta jest tylko na pocieszenie po tobie! - wymyśliła od razu.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°114
Re: l4l morgan & astrid
- no tak to - sama nadal była zdziwiona, bo trudno do niej dochodziło, że to prawda. - i cały czas za mną latał, ale najwyraźniej coś mu się odwidziało i znalazł sobie inną - napiła się wody, bo jej z tego wszystkiego zaschło w gardle. - jakąś blondynę. obściskiwali się na korytarzu - kontynuowała.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°115
Re: l4l morgan & astrid
potarła się po zmęczonych oczach, bo po takich wieściach pewnie nie będzie mogła pójść spać.
- mówię ci, że to jakieś pocieszenie. zaraz znowu zacznie za tobą latać. chociaż z drugiej strony... - zastanowiła się. - może to dobrze, że da sobie spokój z tobą? przecież denerwował cię, jak tak się cały czas przyczepiał. - przypomniała sobie. trzymała kciuki za to, żeby dalej latał za morgan tylko dlatego, że sama wiedziała, jak cudownie jest być adorowaną!
- mówię ci, że to jakieś pocieszenie. zaraz znowu zacznie za tobą latać. chociaż z drugiej strony... - zastanowiła się. - może to dobrze, że da sobie spokój z tobą? przecież denerwował cię, jak tak się cały czas przyczepiał. - przypomniała sobie. trzymała kciuki za to, żeby dalej latał za morgan tylko dlatego, że sama wiedziała, jak cudownie jest być adorowaną!
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°116
Re: l4l morgan & astrid
słuchała co mówiła i aż się musiała chwilę zastanowić nad tym. rzeczywiście chciała, żeby się od niej odczepił, ale teraz wydawało jej się, że może po prostu sobie to wmawiała. tak jak wmawiała sobie dużo innych rzeczy, żeby nie musieć rozwiązywać problemów. - no niby tak i nie wiem dlaczego poczułam się zazdrosna jak zobaczyłam ich takich roześmianych i trzymających się za ręce - wyznała jej.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°117
Re: l4l morgan & astrid
- to normalne. ja też czułam się zawsze zazdrosna kiedy widziałam brooklyna z nowymi dziewczynami, chociaż z nim samym nie chciałam mieć nic wspólnego. - przyznała. chociaż po pijaku też się kleiła do brooklyna, więc cóż. - długo byłaś z nim związana, więc to naturalne, że jesteś zazdrosna, kiedy okazuje się, że znalazł sobie kogoś na twoje miejsce. - próbowała ją przekonać. - a ty sama przecież masz teraz tyyle chłopaków! - przypomniała jej. morgan w ciągu wczorajszego dnia miała więcej seksu niż przez cały związek z dżudem.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°118
Re: l4l morgan & astrid
- czyli przejdzie mi? - zapytała z nadzieją, skoro astrid najwyraźniej znała się na tym lepiej niż ona. morgan się tylko ruchała, więc jude był pierwszym, z którym związała się emocjonalnie, więc nie była przyzwyczajona do takich uczuć. - ciekawe jak długo ze sobą wytrzymają - najlepiej jak najkrócej. już sobie obmyślała z którym się może jutro spotkać, bo może po prostu potrzebowała seksu.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°119
Re: l4l morgan & astrid
- myślę, że to był bardziej szok niż zazdrość. - zaśmiała się, bo jej to się ogólnie wydawało, że morgan lepiej pasowała do imprezowego życia i już dawno temu puściła jude'a w niepamięć. jasne, że z jude'm było wszystko inaczej, może dlatego morgan poczuła się zazdrosna, że teraz chłopak z kimś innym związuje się emocjonalnie. - na pewno krótko. przecież go znasz. - przypomniała jej, bo hurd dawał wiele powodów do zmartwień i złości, a trudno z kimś takim wytrzymać.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°120
Re: l4l morgan & astrid
- całkiem możliwe - też się zaśmiała, ale trochę nerwowo. doznała dzisiaj nowych wrażeń. o dziwo to właśnie jude wzbudzał w niej co rusz to inne emocje, czasem dobre, czasem złe. - no tak. zastanawia mnie jak on w ogóle przekonał do siebie tą laskę - ona w sumie znała tylko johna z jego znajomych, wiec zupełnie nie miała pojęcia, że zadaje się z jakąś dziewczyną.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°121
Re: l4l morgan & astrid
z jude'm to był prawdziwy rollercoaster emocjonalny! nic dziwnego, że się zaangażowała, skoro był taki wymagający.
- w taki sam sposób jak ciebie. - zaśmiała się, przypominając morgan, że ona też poleciała na dżuda z nikomu nieznanych powodów. dosłownie. nie sądzę, by ktokolwiek w gronie jej albo hurda znajomych przestał się dziwić, jak to w ogóle się stało, że zwróciła na niego uwagę i chciała z nim być.
- w taki sam sposób jak ciebie. - zaśmiała się, przypominając morgan, że ona też poleciała na dżuda z nikomu nieznanych powodów. dosłownie. nie sądzę, by ktokolwiek w gronie jej albo hurda znajomych przestał się dziwić, jak to w ogóle się stało, że zwróciła na niego uwagę i chciała z nim być.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°122
Re: l4l morgan & astrid
- chyba nabrał więcej wprawy, bo dość szybko mu to poszło - też się śmiała, żeby nie wyszło, że jest aż tak zazdrosna. i że wcale nie podoba jej się fakt, że zastąpił ją kolejną dziewczyną. dotychczas nie zdawała sobie sprawy z tego, że tak naprawdę potrzebowała go i wcale nie przeszkadzało jej to jak za nią latał. była na takim pokręconym etapie w życiu, że potrzebowała jego wyznań miłości i przelotnego seksu. sama się nie mogła zdecydować co jest dla niej ważniejsze.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°123
Re: l4l morgan & astrid
- to pewnie jakaś zdesperowana frajerka. - stwierdziła jeszcze. morgan jakie ma dylematy xd ciężki wybór przed nią! astrid zaraz zaczęła ziewać na potęgę i przeprosiła współlokatorkę, ale już jej się oczka kleiły, więc musiała pójść spać. tak jak ja. dobranoc!
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°124
Re: l4l morgan & astrid
też poszła spać, bo nie chciało jej się o tym już myśleć.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°125
Re: l4l morgan & astrid
przymierzała sukienkę na bal, cała zachwycona, że udało jej się zaszantażować alojzego do zabrania jej tam i zakupienia jej sukienki za miliony monet.
|
|