l4l morgan & astrid

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty l4l morgan & astrid

    Pisanie by st. albans Sro Paź 15, 2014 1:01 pm

    First topic message reminder :

    l4l morgan & astrid - Page 3 DSC_0155


    Ostatnio zmieniony przez st. albans dnia Nie Lis 09, 2014 8:58 pm, w całości zmieniany 2 razy
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by jude hurd Pon Lis 10, 2014 12:57 am

    "cena: 10 komentarzy", musiałaś się napracować, żeby je zaadoptować, hehe.
    nawet ciężko powiedziec, czy w końcu byli w związku czy nie. i to chyba właśnie było najbardziej pokręcone! chociaż też nie najlepiej się dobrali, jeśli się popatrzy na ich charaktery czy to, co robili w wolnym czasie. albo z iloma osobami już wylądowali w łóżku.
    uśmiechnął się lekko. zapomniał, że przed chwilą się na niego wydzierała. wydawało mu się, że ta chwila teraz to ich najbardziej romantyczny wspólny moment. nawet jeżeli miał na sobie piżamkę w samolociki. i nawet jeżeli spytał za chwilę najgłupiej na świecie:
    - czyli... naprawdę jesteśmy razem?
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by morgan butler Pon Lis 10, 2014 1:04 am

    10 to akurat nie za dużo na bloog, ale jak np na onecie trzeba było z 15 dać, to już ciężej. bo tam nie tak łatwo spamować i musiałam odczekać xd. i ten stres, żeby mi ktoś inny szybciej nie zapłacił xddd
    podobno przeciwieństwa się przyciągają, więc może akurat wbrew pozorom trochę do siebie pasowali. może być też tak, że on ją naprostuje, a ona rozkręci. więc jakby nie było, takie rozwiązanie byłoby dobre. pokręciła głową na jego pytanie. nie dlatego, że chciała zaprzeczyć, ale dlatego, że trudno jej było uwierzyć w to, że właśnie o to ją zapytał. dla niej to było jasne, że byli w związku. nawet jeśli dziwnie się z tym czuła.
    - tak, jude - odpowiedziała mu w końcu.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by jude hurd Pon Lis 10, 2014 1:11 am

    hahahahaha! nie mogę.
    na pewno się okaże, że tak naprawdę są idealnie dobrani i wszystkim opadną szczęki, nawet im samym. na jej odpowiedź oczy mu rozbłysły. teraz już przestanie jej unikać, będzie ją zasypywać kwiatami i smsami i będzie się z nim spotykać i opowiadać jej o każdym szczególe swojego dnia, aż będzie miała go dość! czy to nie piękne? chciał właśnie wziąć ją w ramiona i ucałować, kiedy z łazienki wyszła astrid w szlafroczku i zmierzyła go wzrokiem i spytała, co to za chłopak w piżamie w samoloty. trochę się zestresował, więc dał morgan buziaka w policzek, życzył dobrej nocy i poleciał do siebie, cały w skowronkach. a astrid pewnie jeszcze pół nocy marudziła morgan, jak bardzo tutejsze łóżka są niewygodne.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by morgan butler Pon Lis 10, 2014 1:15 am

    ucieszyła się, że w końcu dostała od niego chociaż od niego tego buziaka w policzek. a nie, że to ona ciągle musiała się do niego przytulać, całować i go macać po tyłku. i nawet nie zwracała aż takiej uwagi na jęki astrid, bo myślała sobie judzie. jak słodko.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by morgan butler Nie Gru 07, 2014 10:07 pm

    to przyszli tutaj, a morgan od razu skierowała się w stronę szafki, w której miała butelkę wódki. odkręciła ją i pociągnęła łyka prostu z gwinta. skrzywiła się, bo jednak nie była aż taką alkoholiczką, żeby pić samą wódę, więc nie była przyzwyczajona.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by jude hurd Nie Gru 07, 2014 10:18 pm

    przyszedł posłusznie za nią, bo co miał zrobić.
    - jesteś pewna, że to najlepsze rozwiązanie? alkohol nie rozwiązuje problemów... - marudził swoje. martwił się! pewnie tylko ją denerwował, a on to wszystko tak z miłości...
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by morgan butler Nie Gru 07, 2014 10:24 pm

    wzięła kolejnego łyka, ale tym razem zapiła go drinkiem, który sobie przed chwilą zrobiła. - moje rozwiązuje - chwyciła szklankę i poszła się usiąść na swoim łóżku. akurat zadzwonił jej telefon, więc spojrzała tylko na niego i od razu odrzuciła połączenie. nie miała zamiaru dalej wysłuchiwać przeprosin i głupich tłumaczeń ojca.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by jude hurd Nie Gru 07, 2014 10:29 pm

    - jesteś pewna? to tylko rozwiązanie na chwilę. jutro rano wstaniesz i znowu będziesz musiała stawić temu czoła i... - akurat telefon jej zadzwonił, więc mimowolnie spojrzał na ekran. - ...i kiedyś będziesz musiała odebrać. - zauważył. westchnął i usiadł na łóżku. wiedział, że jego tłumaczenia nic nie pomogą. żałował, że nie miał na nią takiego dobrego wpływu.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by morgan butler Nie Gru 07, 2014 10:34 pm

    - co z tego. przynajmniej przez chwilę będę miała spokój, a to mi wystarczy - wzruszyła ramionami, bo jak dla niej to było super wyjście. gdyby nie była z judem, to poszła by się z kimś ruchać, bo takie przyjemności zawsze jej pomagały. no ale cóż. - nie będę musiała, bo się w końcu odpieprzy - wyłączyła telefon zupełnie, żeby mieć spokój.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by jude hurd Nie Gru 07, 2014 10:38 pm

    - rozwiązania na chwilę to nie są dobre rozwiązania. - zmarszczył czoło. próbował wymyślić jakieś dłuzsze rozwiązanie, ale wpadał mu do głowy tylko wyjazd morgan do ojca, ale skoro ta nie chciała rozmawiać z nim przez telefon, to tym bardziej twarzą w twarz. - będziesz tego żałować. - stwierdził w końcu, dość stanowczo. nie mógł być takim nieporadnym misiem cały czas.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by morgan butler Nie Gru 07, 2014 10:43 pm

    - więc jakie rozwiązanie jest lepsze, hm? - spojrzała na niego wyczekująco. skoro był taki mądry to mógł coś lepszego wymyślić, bo jej nic nie przychodziło na myśl. trochę się zdziwiła słysząc u juda taki ton. - żałuję tylko tego, że ojciec ma mnie w dupie na tyle, żeby nie powiedzieć mi, że będzie miał kolejne dziecko - słowo siostra nie przeszło jej nawet przez gardło.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by jude hurd Nie Gru 07, 2014 10:47 pm

    - spokojna rozmowa z ojcem. cokolwiek. na pewno nie bezsensowne upijanie się. - potargał się po włosach. bał się, że zaraz się pokłócą. nigdy się nie kłócili! ale to nie jego wina, że miał trochę inną hierarchię wartości od morgan, trochę inaczej wyglądały jego problemy i trochę inaczej je rozwiązywał, no i pił tylko przy okazji jakiś imprez, na których i tak za często nie bywał. - może naprawdę bał się jak zareagujesz. widząc jak się zachowujesz teraz, nie można go winić. - odparł.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by morgan butler Nie Gru 07, 2014 10:53 pm

    - nie mam ochoty z nim rozmawiać - powtórzyła po raz kolejny i nie miała zamiaru zmieniać zdania. może kiedyś się przełamie, kiedy naprawdę zacznie jej brakować taty. na razie przepełniała ją tylko złość. - aha, czyli to teraz jest moja wina tak? - podniosła głos, bo ją zdenerwował. - masz rację jude, powinnam natychmiast do niego zadzwonić i przeprosić za to, że od jedenastu miesięcy trzymał przede mną w tajemnicy istnienie swojej drugiej córki - podniosła się z łóżka i podeszła do okna. o dziwo zapamiętała nawet, że jej młodsza siostra jest na tym świecie już od dwóch miesięcy.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by jude hurd Nie Gru 07, 2014 11:03 pm

    - nie zmuszam cię do tego. prędzej czy później i tak do rozmowy dojdzie i oboje o tym wiemy. - odparł. właściwie nie miał pewności, ale zgrywał takiego, co się na tym znał. w sumie trochę się znał na rodzinnych relacjach. wiedział, że nie można ich tak po prostu porzucić, nieważne jak źle by się nie działo! nawet jeśli u niego zawsze wszystko było dobrze.... pochodził ze swojej idealnej rodzinki i próbował dawać jej rady... słabo. ;x - nie powiedziałem, że to jest twoja wina! po prostu próbuję jakoś postawić się na jego miejscu. musiał mieć jakiś powód, dla którego cię nie poinformował... - tłumaczył jej, coraz bardziej nerwowo. ręce mu się zaczęły pocić ze stresu.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by morgan butler Nie Gru 07, 2014 11:13 pm

    - może sobie dochodzić, ale na pewno z nim teraz nie będę rozmawiać, bo najzwyczajniej nie mam na to ochoty - nadal się upierała przy swoim. zresztą nie miała zamiaru go słuchać, bo była pewna, że nigdy nie spotkał się z podobną sytuacją. w końcu codziennie przypominał jej o tym jaką ma perfekcyjną rodzinkę. - jasne, teraz go broń! - aż się odwróciła i zmierzyła go wzrokiem. - to zawsze ja jestem najgorsza. spoko, przyzwyczaiłam się do tego - warknęła. - nie dość, że moja matka co chwile daje mi do zrozumienia, że żałuje, że się w ogóle urodziłam, a mój ojciec postanowił zapomnieć o moim istnieniu to jeszcze mój chłopak uznaje mnie za wszystkiemu winną. dzięki - znów miała w oczach łzy. ona tak to teraz odbierała. chwyciła swoją szklankę i wypiła wszystko duszkiem, po czym znowu się odwróciła, żeby nie widział jak po policzkach spływają jej łzy.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by jude hurd Nie Gru 07, 2014 11:21 pm

    - mówię, że nie musisz tego robić teraz... - powtarzał się, bo miał wrażenie, że mówi do ściany, a morgan zupełnie go nie słucha albo specjalnie wszystko przekręca i nie chce go słuchać. - nie przekręcaj moich słów! nie uważam cię za winną i jestem całkowicie po twojej stronie! - złapał ją delikatnie za ramiona, żeby spojrzała mu w oczy, ale chyba się wyrwała, skoro zaraz się odwróciła. przeczesał włosy palcami. westchnął ciężko. - po prostu nie wiem jak ci pomóc, powiedz co mogę zrobić, żeby ci pomóc... - powiedział łagodnym, trochę łamiącym się glosem.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by morgan butler Nie Gru 07, 2014 11:29 pm

    zignorowała jego słowa. wyłapywała i tak tylko o drugie, bo w tych nerwach nawet nie potrafiła się dobrze skupić. była zła, zmęczona i teraz w dodatku alkohol zaczął na nią działać. nie potrafiła udawać twardej nie wiadomo jak długo i tego, że nie obchodzi ją zupełnie jej rodzina. przyzwyczaiła się do tego, że jej matce na niej nie zależy, ale nigdy by się nie spodziewała, że jej tato wykręci taki numer. zraniło to ją bardzo. może i by była zazdrosna o to dziecko, ale na pewno by się pogodziła z faktem, że ma młodszą siostrę. o wiele lepiej by na to zareagowała niż teraz. może by się nawet cieszyła, kto wie. odwróciła się do niego zapłakana. - po prostu mnie przytul - wymamrotała, bo potrzebowała teraz bliskości.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by jude hurd Nie Gru 07, 2014 11:34 pm

    - trzeba było tak od razu. - wymruczał i po prostu ją przytulił. objął ją mocno, przycisnął do siebie, pozwalał jej się wypłakać na jego ramieniu, cokolwiek teraz potrzebowała. - jestem przy tobie. - wyszeptał, żeby miała pewność, że on jej nie zostawi, nie okłamie, nie będzie jak jej głupia rodzina. morgan może dołączyć do jego rodziny. jego rodzina jest bardziej przyjazna.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by morgan butler Nie Gru 07, 2014 11:40 pm

    wtuliła się w niego. poczuła się bezpieczniej, kiedy tak mocno ją do siebie tulił. pewnie pomoczyła mu całą koszulkę, kiedy tak się z totalnie poryczała. - cieszę się, że ciebie mam - wymamrotała, wtulając buzię w jego klatę.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by jude hurd Nie Gru 07, 2014 11:50 pm

    - ja się cieszę bardziej. - uśmiechnął się delikatnie. - zostać na noc? nie chcę, żebyś była sama. - pogłaskał ją po główce i ucałował w sam czubek. zrobił się odważny i teraz już z własnej woli chciał zostawać i się z nią tulić po nocach. xd możesz skończyć. ;x
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by morgan butler Nie Gru 07, 2014 11:54 pm

    nie dziwne, że się cieszył. to były chyba najmilsze słowa do tej pory. nigdy mu nie wspominała o tym, że cieszy się, że jest u jej boku. to jeszcze nie to samo co 'kocham cię' ale już blisko. pokiwała głową i nawet się lekko uśmiechnęła. a potem usnęła szybko wtulona w jego bok.
    taylor swift

    taylor swift

    reading, usa
    -
    gwiazda pop
    34

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by taylor swift Sob Sty 24, 2015 8:24 pm

    dobra, tym razem nie siedziały w klubie tylko u niej w pokoju. taylor chrzaniła coś o tym jak nienawidzi louisa, pokazywała już setny raz astrid pierścionek zaręczynowy. ogólnie to wybierały imiona dla dzieci i jarały się kieckami ślubnymi.
    astrid bachmann

    astrid bachmann

    islandia
    matematyka finansowa
    bankrutka
    29

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by astrid bachmann Sob Sty 24, 2015 8:30 pm

    astrid oczywiście zachwycała się pierścionkiem i wtórowała w kwestii nienawiści do louisa. pewnie wyciągnęły takie swoje albumy do organizowania ślubów, w których od dziecka przyklejały zdjęcia sukienek, sal balowych itp. i teraz je oglądały.
    - widzisz, mówiłam, że ty i harry jesteście sobie przeznaczeni. - zachwycała się, chociaż chyba kiedyś jej gadała, żeby dała sobie z nim spokój. astrid była jak chorągiewka na wietrze. xd
    taylor swift

    taylor swift

    reading, usa
    -
    gwiazda pop
    34

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by taylor swift Sob Sty 24, 2015 8:37 pm

    - to oczywiste, że jesteśmy sobie przeznaczeni. on jest mój, na zawsze, na zawsze mój! tak bardzo go kocham, noszę w sobie jego dziecko, czuję, że to będzie mała córeczka... a ten pedałek louis niech lepiej się do mnie nie zbliża, bo potnę jego brzydki ryj nożem. astrid, to która jest lepsza, ta czy ta? - zapytała się jej, wskazując na jakieś przepiękne kiecki w których będzie wyglądała nieziemsko - myślisz, że te buty będą pasowały mi do pierścionka? wszystko musi pasować do pierścionka! jestem taka zakochana! - jarała się niczym mała dziewczynka. od rana rozpowiadała wszystkim w gazetach, radiach i gdziekolwiek się tylko dało, że harry przerywa karierę dla dziecka, bo była głupia. tuliła do siebie astrid, zaczęła płakać - będziesz moją druhną, prawda słonko? - zapytała
    astrid bachmann

    astrid bachmann

    islandia
    matematyka finansowa
    bankrutka
    29

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by astrid bachmann Sob Sty 24, 2015 8:46 pm

    astrid jej we wszystkim przytakiwała, że tak tak, są sobie przeznaczeni, tak tak, to będzie córeczka, tak tak, trzeba pociąć ryj louisa, tak tak, wszystko musi pasować do pierścionka...
    - obie są takie piękne! powinnaś w połowie uroczystości się przebrać i zaskoczyć wszystkich drugą sukienką! - wymyśliła. ona na pewno by tak zrobiła i w ogóle by kupiła z pięć sukien ślubnych, bo taką była zakupoholiczką. może już nawet miała jakieś w szafie, bo kiedyś jej się spodobały i nie mogła się powstrzymać, żeby nie kupić. - tak się cieszę twoim szczęściem!!! - też się wzruszała. dziwne, że ani słowem nie zająknęły się na temat całej afery z louisem i harry'm, no i liamem. najwyraźniej oświadczyny przesłoniły wszystko. zresztą, kto by się przejmował jakimiś tragediami w obliczu tak wielkiego wydarzenia! - harry jest tak niesamowitym romantykiem, te oświadczyny były takie piękne, aż ci zazdroszczę... - wyznawała. na pytanie o bycie druhną też zaczęła płakać! - oczywiście! to będzie dla mnie zaszczyt! dopilnuję, zeby to był najpiękniejszy dzień w twoim życiu! - przytuliła taylor i tak w objęciach teraz obie płakały.

    Sponsored content

    l4l morgan & astrid - Page 3 Empty Re: l4l morgan & astrid

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon Kwi 29, 2024 5:09 pm