wspólny pokój
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
wspólny pokój
First topic message reminder :
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°201
Re: wspólny pokój
nikt nie mówił, że ma idealnych rodziców xd
- powinnyśmy! - reginie też brakowało koleżanek więc była zdesperowana żeby jakieś zdobyc. z darcy miały podobne zainteresowania więc tym bardziej była zainteresowana.
- jestem - powiedziała pewnie, ale zaraz spojrzała na nią niepewnie - jestem? - była ogólnie życiowo niepewna więc w tym momencie i darcy wzbudziła w niej wątpliwości.
- powinnyśmy! - reginie też brakowało koleżanek więc była zdesperowana żeby jakieś zdobyc. z darcy miały podobne zainteresowania więc tym bardziej była zainteresowana.
- jestem - powiedziała pewnie, ale zaraz spojrzała na nią niepewnie - jestem? - była ogólnie życiowo niepewna więc w tym momencie i darcy wzbudziła w niej wątpliwości.
- darcy callis
- milford heavenbiologia morskalittle mermaid24
- Post n°202
Re: wspólny pokój
ups xd
- co robisz na tydzien? - ona nie miala planow wiec chetnie zajmie jakos czas. szczegolnie jesli wchodzila w gre wizyta w zoo. - skoro jestes - wzruszyla ramionami. nie chciala sie wtracac bo reggie powinna lepiej wiedziec. posiedzialy troche, a potem wrocily do swoich pokoi.
- co robisz na tydzien? - ona nie miala planow wiec chetnie zajmie jakos czas. szczegolnie jesli wchodzila w gre wizyta w zoo. - skoro jestes - wzruszyla ramionami. nie chciala sie wtracac bo reggie powinna lepiej wiedziec. posiedzialy troche, a potem wrocily do swoich pokoi.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°203
Re: wspólny pokój
byla w poblizu wiec umowila sie z ming mowiac, ze to pilne.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°204
Re: wspólny pokój
mogły się umówić na dachu, miejsce bondingu xd może ruby potrzebowała być w miejscu publicznym, żeby zachować nerwy na wodzy i nie wpaść w szał. ming za to ucieszyła się, że ruby chciała się z nią spotkać i myślała, że będą spędzać siostrzany quality time.
- poniosłam chusteczki na twarzaki - zaprezentowała jej maseczki w opakowaniach ze zwierzętami, które chciała sobie z nią nałożyć.
- poniosłam chusteczki na twarzaki - zaprezentowała jej maseczki w opakowaniach ze zwierzętami, które chciała sobie z nią nałożyć.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°205
Re: wspólny pokój
nie chcialo jej sie tak wysoko wchodzic xd
nie chciala zeby wiedziala gdzie mieszka xd w miejsce publiczne bylo bezpieczniejsze bo faktycznie chciala miec kontrole nad zloscia. - okej, fajnie - zmarszczyla czolo. nie wiedziala po co je przyniosla, ale nie interesowalo jej to. miala w planie updateowac ja co do pudelka i wrocic do zajec. - otworzylam pudelko, zgadnij co w nim bylo - pozalowala zaraz, ze to powiedziala bo zapomniala, ze ming bierze wszystko doslownie i teraz sie beda bawic w zgadywanki.
nie chciala zeby wiedziala gdzie mieszka xd w miejsce publiczne bylo bezpieczniejsze bo faktycznie chciala miec kontrole nad zloscia. - okej, fajnie - zmarszczyla czolo. nie wiedziala po co je przyniosla, ale nie interesowalo jej to. miala w planie updateowac ja co do pudelka i wrocic do zajec. - otworzylam pudelko, zgadnij co w nim bylo - pozalowala zaraz, ze to powiedziala bo zapomniala, ze ming bierze wszystko doslownie i teraz sie beda bawic w zgadywanki.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°206
Re: wspólny pokój
hahaha, leniwa.
bała się, że ming będzie ją nachodzić? xd
ming rozsiadła się na fotelu i zaczęła czytać instrukcję na opakowaniu, na czym skupiła się tak intensywnie, że wyglądała, jakby zupełnie nie słuchała ruby.
- dziwni znaczajki są pisane, ni rozumim - westchnęła, podając do niej opakowanie w języku koreańskim. oczekiwała, że ruby jej pomoże. może ted jej przetłumaczy i oni sobie zrobią maseczki razem. - pinindze? - jednak udowodniła, że słuchała i faktycznie zgadywała, co mogło być w pudełku.
bała się, że ming będzie ją nachodzić? xd
ming rozsiadła się na fotelu i zaczęła czytać instrukcję na opakowaniu, na czym skupiła się tak intensywnie, że wyglądała, jakby zupełnie nie słuchała ruby.
- dziwni znaczajki są pisane, ni rozumim - westchnęła, podając do niej opakowanie w języku koreańskim. oczekiwała, że ruby jej pomoże. może ted jej przetłumaczy i oni sobie zrobią maseczki razem. - pinindze? - jednak udowodniła, że słuchała i faktycznie zgadywała, co mogło być w pudełku.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°207
Re: wspólny pokój
nie chciala ryzykowac, wszystko jest mozliwe xd
zaczela sie wkurzac kiedy ming w ogole jej nie sluchala. a przynajmniej tak jej sie wydawalo. - nie mam czasu - poirytowana chwycila te maseczki i odlozyla je na bok. dobrze, ze ming jednak wiedziala o czym rozmawiaja. - nie, ojciec ma kochanke - polozyla przed nia zdjecie tiny. - robia sie coraz mlodsze, moze zaraz bedziemy mialy kolejna siostre albo brata - liczyla, ze ming sie wkurzy tak jak ona. nie pomyslala, ze moze jej to nie obchodzic skoro jej matka tez byla kochanka i mogla nie zyczyc rodzince ruby szczescia xd
zaczela sie wkurzac kiedy ming w ogole jej nie sluchala. a przynajmniej tak jej sie wydawalo. - nie mam czasu - poirytowana chwycila te maseczki i odlozyla je na bok. dobrze, ze ming jednak wiedziala o czym rozmawiaja. - nie, ojciec ma kochanke - polozyla przed nia zdjecie tiny. - robia sie coraz mlodsze, moze zaraz bedziemy mialy kolejna siostre albo brata - liczyla, ze ming sie wkurzy tak jak ona. nie pomyslala, ze moze jej to nie obchodzic skoro jej matka tez byla kochanka i mogla nie zyczyc rodzince ruby szczescia xd
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°208
Re: wspólny pokój
- to ci da relaksa - złapała maseczki z powrotem, bo widziala, że ruby potrzebuje się zrelaksować xd dbała o nią! rozdziawiła usteczka, słuchając rewelacji siostry. - ładniacka - postukała w twarz tiny na zdjęciu. - bindzie bobo?! - ucieszyła się, bo ostatnio jak marcus obiecał jej, że w rodzinie będzie miała bobo, to nic z tego nie wyszło xd nie przejęła się kochanką ojca tak jak ruby, bo nie była aż tak przywiązana emocjonalnie do fletchera. dla niej i tak był zdrajcą, który nie był z jej mamą, więc obojętnie, z kim będzie.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°209
Re: wspólny pokój
- nie potrzebuje - mruknela, ale poddala sie z tymi maseczkami. niech robi co chce. na sile jej nie zalozy na twarz xd ming miala racje, ale ruby nie potrafila sie relaksowac siedzac i nic nie robiac. predzej by sie zapisala do samorzadu jak peggy prosila. - nie prawda - wbila wsciekly wzrok w zdjecie. tez uwazala, ze byla ladna co nie pomagalo z zazdroscia. - to nie dobrze - pochylila sie w jej strone. - chcesz zeby twoj tata sypial z dziewczynami w naszym wieku? to dla nas wstyd - probowala ja przekonac w inny sposob. mama ruby przyjela ming do swojego domu i byla dla niej milsza niz ruby wiec uwazala, ze powinna z szacunku do niej sie przejac xd
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°210
Re: wspólny pokój
ming zaczęła otwierać opakowanie, ale jak ruby zaczęła się tak denerwować, to skupiła się na niej, a nie na maseczce.
- wstid? - powtórzyła po niej. - stracim twarza! - przejęła się, bo doskonale rozumiała tę koncepcję w chińskiej kulturze. nie mogła pozwolić na takie upokorzenie w społeczeństwie. ruby dobrze się przygotowała kulturowo do tego spotkania z ming, skoro wyciągnęla dobre argumenty xd ciekawe czy ming dodała mamę ruby na whatsappie i wysyłały sobie obrazki 'miłej kawusi'. jeśli tak, to faktycznie ming powinna trzymać jej strone xd
- wstid? - powtórzyła po niej. - stracim twarza! - przejęła się, bo doskonale rozumiała tę koncepcję w chińskiej kulturze. nie mogła pozwolić na takie upokorzenie w społeczeństwie. ruby dobrze się przygotowała kulturowo do tego spotkania z ming, skoro wyciągnęla dobre argumenty xd ciekawe czy ming dodała mamę ruby na whatsappie i wysyłały sobie obrazki 'miłej kawusi'. jeśli tak, to faktycznie ming powinna trzymać jej strone xd
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°211
Re: wspólny pokój
- ogromny - pokiwala glowa. pewnie czytala troche o jej kulturze, ale nie przyzna sie nikomu zeby czasem nie pomysleli, ze tez jej zalezalo na bondingu xd wolala myslec o tym w inny sposob i udawac, ze potrzebowala tego zeby lepiej sie porozumiec podczas rozwiazywania problemow. co w sumie nie bylo klamstwem. - stracimy twarz i wszyscy beda nas wytykac palcami - zademonstrowala. hahah pisalam, ze mama ruby nie zdziwila sie romansami meza wiec mogly sobie wysylac zdjecia. dobrze ze ruby o tym nie wiedziala xd
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°212
Re: wspólny pokój
czytala o jej kulturze, żeby nią manipulować xd
- nikt ni możu wiedzić! - zestresowała się zbiorową opinią i tym, że zachowanie ojca wpłynie na jej reputację. w sumie w chinach tak to działało z tą ich oceną społeczną, jeśli zna się kogoś, kto jest nie po linii partii, to też się traci punkty przez powiązanie. tak samo to sobie wyobrażała xd ciekawe, czy ruby bardziej wkurzałaby się kochanką/córką ojca czy bondingiem ming z mamą xd - ni możujemy jadzić do ediboro - zadecydowała. gdyby ruby wiedziała, że tak to może załatwić, żeby ming nie przyjeżdżała do jej domu rodzinnego, to dawno by wymyśliła jakąś kochankę i pokazała fake zdjęcia xd
- nikt ni możu wiedzić! - zestresowała się zbiorową opinią i tym, że zachowanie ojca wpłynie na jej reputację. w sumie w chinach tak to działało z tą ich oceną społeczną, jeśli zna się kogoś, kto jest nie po linii partii, to też się traci punkty przez powiązanie. tak samo to sobie wyobrażała xd ciekawe, czy ruby bardziej wkurzałaby się kochanką/córką ojca czy bondingiem ming z mamą xd - ni możujemy jadzić do ediboro - zadecydowała. gdyby ruby wiedziała, że tak to może załatwić, żeby ming nie przyjeżdżała do jej domu rodzinnego, to dawno by wymyśliła jakąś kochankę i pokazała fake zdjęcia xd
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°213
Re: wspólny pokój
ups xd
nie wiadomo xd - ona jest tutaj - wziela zdjecie i schowala do torebki. najchetniej by je podarla, ale potrzebowala dowod. - daj mi znac jesli ja bedziesz gdzies widziala - pozwolila jej napisac xd pozegnala sie i wrocila do swoich zajec.
nie wiadomo xd - ona jest tutaj - wziela zdjecie i schowala do torebki. najchetniej by je podarla, ale potrzebowala dowod. - daj mi znac jesli ja bedziesz gdzies widziala - pozwolila jej napisac xd pozegnala sie i wrocila do swoich zajec.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°214
Re: wspólny pokój
nie skumała, że kochanka ojca naprawdę jest w mieście, bo coś jej nie pasowało w tym i myślała, ze źle zrozumiała. przy okazji poinformowała ruby, że jej mama i ojczym przyjeżdżają na chiński nowy rok i zaprosiła ją na wspólny obiad, zachęcając, żeby dołączyła do jej rodziny, skoro nie lubią już taty xd ciekawe, czy ruby skorzysta, czy jednak prędzej dołączy do samorządu.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°215
Re: wspólny pokój
wkręciła się na jakaś imprezę studencką bo miała jeszcze jakieś znajomości i kręciła sobie skręta żeby zajarać go na dachu, ale wpadła na marcusa i schowała go za plecami - siemka - przywitała się. pewnie słuchała od peggy jak na niego narzeka xd
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°216
Re: wspólny pokój
slyszal jak ktos idzie wiec odwrocil sie akurat kiedy cos chowala. - siema - ruth nie przeszkadzala mu jak peggy xd gdyby tu byla druga ruda to juz by uciekal myslac ze przyszla ze straza zakonczyc impreze xd - co masz? - wychylal sie zeby zobaczyc. skoro chowala to musialo byc cos dobrego.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°217
Re: wspólny pokój
na szczęście ta ruda nie była sztywniarą, aż taką!
nawet lubiła marcusa pomimo narzekań peggy... bardziej mogła się zniechęcić że był bratem andersona, ale z drugiej strony mało kto wiedział o ich schadzce więc nie było tak źle!
- tampona - skłamała roześmiana bo już się trochę podpiła, a potem jakby gdyby nigdy nic wsadziła mu do buzi skręta choć mógł myśleć że to co innego. świetne żarciki xd
nawet lubiła marcusa pomimo narzekań peggy... bardziej mogła się zniechęcić że był bratem andersona, ale z drugiej strony mało kto wiedział o ich schadzce więc nie było tak źle!
- tampona - skłamała roześmiana bo już się trochę podpiła, a potem jakby gdyby nigdy nic wsadziła mu do buzi skręta choć mógł myśleć że to co innego. świetne żarciki xd
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°218
Re: wspólny pokój
malo kto chyba bylo zanim Anderson to rozpowiedzial na kolacji xd
taka odpowiedz mu wystarczyla I nie mial zamiaru wypytywac o tampony. zaczal sie zastanawiac czemu chciala wymieniac tampona na dachu I wtedy wsadzila mu do buzi skreta xd - fuj - skrzywil sie I szybko to wyjal. prawie oddal jej go, ale skapnal sie, ze nie byl to tampon.
taka odpowiedz mu wystarczyla I nie mial zamiaru wypytywac o tampony. zaczal sie zastanawiac czemu chciala wymieniac tampona na dachu I wtedy wsadzila mu do buzi skreta xd - fuj - skrzywil sie I szybko to wyjal. prawie oddal jej go, ale skapnal sie, ze nie byl to tampon.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°219
Re: wspólny pokój
w zasadzie nawet nie anderson rozpowiedział xd
wiedziała że sie zniechęci dlatego to zrobiła! plus wydawało jej się zabawne po wypiciu wielu kolorowych szotów - skoro fuj to oddawaj - zabrała mu skręta i udała obrażoną wymijając go i idąc w kierunku dachu. może szukała kompana do zjarania się, ale nie wiedziała jak to powiedzieć xd
wiedziała że sie zniechęci dlatego to zrobiła! plus wydawało jej się zabawne po wypiciu wielu kolorowych szotów - skoro fuj to oddawaj - zabrała mu skręta i udała obrażoną wymijając go i idąc w kierunku dachu. może szukała kompana do zjarania się, ale nie wiedziała jak to powiedzieć xd
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°220
Re: wspólny pokój
tylko mu sie oberwalo, ups xd
mogla pokazac skreta I tyle by wystarczylo xd sam by sie przyczepil I uznal to za zaproszenie. - tylko zartowalem - zaczal sie tlumaczyc zeby sie nie obrazala. - lepsza faza jest jak z kims palisz - polazl za nia.
mogla pokazac skreta I tyle by wystarczylo xd sam by sie przyczepil I uznal to za zaproszenie. - tylko zartowalem - zaczal sie tlumaczyc zeby sie nie obrazala. - lepsza faza jest jak z kims palisz - polazl za nia.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°221
Re: wspólny pokój
ups!
jakby pokazała skręta to nie byłby fun! może lubiła się pastwić nad chłopakami.
spojrzała na niego z niedowierzaniem jak ją dogonił - nie masz zioła i chcesz wysępić od kogoś co? - wyczuła jego zamiary. pewnie nie miał takich rzeczy odkąd się ustatkował z ming xd
jakby pokazała skręta to nie byłby fun! może lubiła się pastwić nad chłopakami.
spojrzała na niego z niedowierzaniem jak ją dogonił - nie masz zioła i chcesz wysępić od kogoś co? - wyczuła jego zamiary. pewnie nie miał takich rzeczy odkąd się ustatkował z ming xd
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°222
Re: wspólny pokój
ming nie palila to musial sie ograniczac. taki dobry chlopak, a ona go zdradzala z Kim popadnie xd
- sama mi najpierw dalas - a on to potraktowal jako zaproszenie. - myslem, ze to znaczylo, ze potrzebujesz towazystwa - zganial na nia zeby sie nie przyznac, ze sepil.
- sama mi najpierw dalas - a on to potraktowal jako zaproszenie. - myslem, ze to znaczylo, ze potrzebujesz towazystwa - zganial na nia zeby sie nie przyznac, ze sepil.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°223
Re: wspólny pokój
szkoda tylko, że w jego głowie go zdradzała xd
- dałam i zabrałam - przypomniała. wiedziała że sępi, ale jednak była po tych szotach podatna na jego urok więc zarzuciła mu rękę na ramię i pociągnęła w stronę dachu - niech będzie, ale następnym razem ty kupujesz - zastrzegła.
- dałam i zabrałam - przypomniała. wiedziała że sępi, ale jednak była po tych szotach podatna na jego urok więc zarzuciła mu rękę na ramię i pociągnęła w stronę dachu - niech będzie, ale następnym razem ty kupujesz - zastrzegła.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°224
Re: wspólny pokój
duzo rzeczy sie dzieje tylko w glowie moich postaci xd
zrobil niezadowolona mine. nie mial argumentu na to czy nie mogla zabrac skoro bylo jej xd
- niech bedzie - zgodzil sie na taki uklad. - peggy cie nie pilnuje? - byl ciekawy. kiedys go pilnowala, a nie byl jej bratem nawet xd
zrobil niezadowolona mine. nie mial argumentu na to czy nie mogla zabrac skoro bylo jej xd
- niech bedzie - zgodzil sie na taki uklad. - peggy cie nie pilnuje? - byl ciekawy. kiedys go pilnowala, a nie byl jej bratem nawet xd
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°225
Re: wspólny pokój
haha w sumie xd
nie miał innego wyjścia skoro chciał zajarać. musiał się zgodzić na to, że następnym razem to on ogarnie zioło. gorzej jak się spotkają w podobnych okolicznościach.
- a ciebie anderson? - zapytała o to samo. była dużą dziewczynką, nie potrzebowała opiekunów i opiekunek.
nie miał innego wyjścia skoro chciał zajarać. musiał się zgodzić na to, że następnym razem to on ogarnie zioło. gorzej jak się spotkają w podobnych okolicznościach.
- a ciebie anderson? - zapytała o to samo. była dużą dziewczynką, nie potrzebowała opiekunów i opiekunek.
|
|