Kuchnia

zbladl gdy Annie nim tak potrzasala. - ide po dani - musial jej wszystko powiedziec, ale nie dal rady bo jego mozg sie przegrzal od nadmiaru informacji I zemdlal xd przynajmniej mogli sie skupic na ratowaniu go.

przyłapała kyle'a jak miał gastro i wyjadał kurczaka z lodówki ansela, dobrze że ugotowanego! - tam masz przekąski! - wskazała na stolik, na którym zostały resztki, których annie nie zdążyła zjeść.

stal przy otwartej lodowce. nie przejal sie, ze ktos go opieprzyl. - ale ja kocham kurczaka - poinformowal ja. odwrocil sie w strone romy, dalej sie zajadajac. nie wygladala jak osoba, ktorej sie powinien bac.

zabrała mu kurczaka z buzi. broniła jedzenia kuzyna xd - to jedzenie na jutrzejszego kaca, jak kochasz kurczaka to idź do kfc, jest trzy ulice stąd - pewnie za daleko dla kyle'a w takim stanie xd mogła już mu tego nadgryzionego kurczaka odpuścić - wes was nie nakarmił przed wyjściem? - nie dbał o kolegów xd

- hej! - silowal sie z nia I pewnie kurczak polecal gdzies. teraz nikt nie bedzie sie mogl nim cieszyc. chyba, ze romy umyje go xd - to bylo o pietnastej - powiedzial z mina wtf. potrzebowal jesc cos co chwile xd byl za pijany zeby isc po jedzenie. nawet kfc go nie przekona.

kurczak trafił marcusa w łeb i tak na prawdę przez to zemdlał, a nie przez wieści nico hehe.
- a tu były przekąski i pizza - nie wiedziała, że kyle'a nie przekona pizza. nie był vicky! widziała jego zawiedzioną minę więc postanowiła poszukać kompromisu - dam ci kawałek jak pomożesz mi sprzatać - powodzenia xd

haha moze.
- ale nie bylo nawet nuggetsow - zlozyl complaina na ansela. nie przygotowal sie dobrze! nie wzial pod uwage, ze beda tu duze dzieci I potrzeba bylo przygotowac cos dla nich. sajgonki byly zbyt fancy. a pizza pewnie bez kurczaka wiec nie dla kyle'a! - co mam sprzatac? - musial wiedziec czy sie oplaca.

plot twist!
- nuggetsy są zbyt pachnące i wszystko śmierdziałoby kurczakiem - jak kyle, jego perfumy to perfumy kurczakowe xd - możesz zacząc od tego - wskazała na górę naczyń, to nie było jedyne co posprząta za kurczaka hehe. chciała go wykorzystać, ale nie w taki sposób jakiego kyle by chciał xd

- by tu pachnialo o wiele ladniej! - oburzyl sie. kurczak to najlepszy zapach, wiadomo. powinien wyprodukowac swoj prywatny perfum kfc xd
skrzywil sie widzac naczynia. - jak mam sprzatac skoro nie najadlem sie I nie mam sily? - targowal sie.

- najładniej pachniałoby tu drzewo sandałowe - może romy chodziła i rozstawiała zapachy żeby nie było czuć rzygów i rozlanego piwa. kto mi powie, że nie wygrywała jako lepsza kuzynka hehe. widzę tą perfumową kolaborację z kfc - normalnie, musisz zapracować na to żeby zjeść - już dokleiła mu łatkę sługusa i niewolnika xd nie wierzyła w to że był głodny skoro przekąski były wymiecione.

- jak pozbierasz wszystkie buty to moze zrobisz z nich drzewo - zarechotal ze swojego zartu. nie wiedzial co to za drewo, ale skoro sandalowe to wyobrazil sobie klapki. haha, punkt dla romy. - skad moge wiedziec, ze mnie nie oszukasz? - nie ufal jej. on by zjadl kurczaka I ja olal wiec podejrzewal ja, ze moze go wrobic.

suchar tej imprezy to ten żart kyle'a xd
- jeden but jest na dachu, mozesz się nim zając jak chcesz - nie skumała jego żartu, był za głupi. ale wiedziała, ze but scotty'ego czeka na ratunek xd - będę trzymać tego kurczaka na widoku zeby cię zmotywować - obiecała. będzie machać talerzem z kurczakiem nad nim xd to będzie jak kij z marchewką dla osła hehe. pasowałoby w sumie xd

haha xd
- to samo powiedzial scotty, ale moze go sam siegac - nie zgodzil sie pomoc. niepotrzebnie oszukiwal. - I tylko ja mam pracowac? - nie podobalo mu sie. wolalby zeby robili razem I wtedy on by sie mogl opierdzielac.

- skoro możecie go ściągnąć to dlaczego nadal tam jest? - psuł widok na dach xd - jak będziesz myć naczynia to ja poskładam to - wskazała na kubeczki po napojach które po prostu trzeba było wrzucić do kosza - i podgrzeję ci kurczaka w mikrofalówce - zachęcała go xd

- szybciej pojdzie jak zamowie na just eat - poddal sie I pogodzil, ze nie dokonczy kurczaka. poszedl zamowic kurczaka.

musiała zaciągnąć kogoś innego do zmywania xd