sala 13

    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty sala 13

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 2:32 am

    First topic message reminder :

    frank leżał w śpiączce od jakiś dziesięciu dni i nie było wiadomo, czy w ogóle się obudzi. ;x
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Sro Lut 29, 2012 7:41 pm

    - zawsze byłeś jakimś jebanym kosmitą. - roześmiał się do niego raczej wesoło. chociaż frank mógł nie ogarniać różnych nastrojów i tak dalej, to dla niego wszystko było jednym i tym samym śmiechem. - NIKIM. zajebiście, kurwa. przyłażę do ciebie, a ty mi pierdolisz, że jestem nikim. - założył rączki na piersi, albo wsadził sobie dłonie pod pachy i spojrzał na niego groźnie. na szczeście zaraz znowu się śmiał. - gadałem z lekarzem. mówi, że może kiedyś ci wszystko wróci. - jasne, że znowu będziemy. już jesteśmy, co nie, nowy hurdzie? - uniósł brewkę do góry. - w ogóle przykro mi, stary. twój bliźniak niedawno umarł. mówili ci?
    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Go?? Sro Lut 29, 2012 7:49 pm

    - Czyli wiele się nie zmieniło, a to dobry znak! - również się roześmiał, bo najwyraźniej nie potrafił oszukać swojej prawdziwej natury, czyli śmiania się cały czas. - Byłeś nikim, kiedy tu wszedłeś, ale teraz tu siedzisz i już cię trochę znam, więc już tak wcale nie uważam! - obronił się szybko. - Mam nadzieję, że to będzie jak najszybciej. - mruknął, bo już miał dość tej cholernej pustki w głowie. - Jasne... stary. - uśmiechnął się krzywo, ale szczerze. - KURWA. - mruknął. A jednak pamiętał przekleństwa! - Miałem bliźniaka? I on nie żyje? Czy nikt mu tu niczego nie mówi?!?!?! - trudno mu było przeżywać śmierć brata, skoro minutę temu nie wiedział o jego istnieniu. Spojrzał na Tylera przeciągle. Tylko on mu powiedział prawdę o Roxy i Lesterze. Wszyscy inni chodzili wokół niego na paluszkach i nie mówili nic. - Tyler, cholera, powiedz mi wszystko, co powinienem o sobie i swoim życiu wiedzieć, bo mam już dość tego ciągłego bycia zaskakiwaniem! - spojrzał na niego błagalnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Sro Lut 29, 2012 7:55 pm

    - a skąd ja mam wiedzieć, co powinieneś wiedzieć? ale jebane szuje! to ta mercedes. pewnie ona nie chce ci nie mówić. może podejrzewała.. że, no wiesz. ty i roxanne. - pokiwał głową, ale zaraz westchnął. - po co ci to wiedzieć? przecież powinieneś stać się tym kim chcesz. teraz możesz... jakbyś narodził sie na nowo! zajebiście. zawsze tak chciałem. - podrapał się za uchem. co miał mu powiedzieć? w zasadzie mógł wszystko, ale wolałby sobie to ułożyć jakoś wcześniej w myślach. - twoi rodzice to jacyś pieprzeni hipisi, ty jesteś muzykiem. nie wiem.. - wzruszył ramionami.
    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Go?? Sro Lut 29, 2012 8:01 pm

    - Mam wrażenie, że byłoby o wiele prościej, gdybym się nie obudził. Naprawdę, wolałbym się nie budzić, niż przeżywać teraz ten koszmar. - wyznał szczerze, chociaż przy Tylerze raczej powinien uważać z takimi wyznaniami, ale skąd mógł to wiedzieć! Tyler dobrze odgrywał rolę jego przyjaciela. - Trudno się narodzić na nowo, kiedy pewne osoby wymagają ode mnie, żebym był dokładnie tym, kim byłem przed wypadkiem, a ja naprawdę nie potrafię. Na przykład taka Mercedes! - westchnął. Czyżby na nią narzekał? Cóż, zdecydowanie męczyła go przychodzeniem tutaj i powtarzaniem, że go kocha. Przecież on jej nie kochał i nie pamiętał! - Muzykiem? Całkiem podoba mi się to życie. - zaśmiał się. Mógł sobie układać w głowie już obraz samego siebie. Zabawowy, fajny facet, w dodatku muzyk, o którego biją się kobiety. Tak siebie widział!
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Sro Lut 29, 2012 8:04 pm

    i miał zajebistych kumpli... tylera. - kurwa, stary. ta mercedes zawsze taka była. ckliwa i nudna. dlatego zacząłeś wychodzić i spotykać się z roks! ona jest taka... rozrywkowa. i można z nią wypić piwo. o własnie. kochasz piwo. - mrugnął do niego zawadiacko. - piwo i kobiety. przed mercedes byłeś niezłym ruchaczem, hurd. większym ode mnie! - aha, jasne. chyba się nie da. - nie wiadomo, czy dalej czujesz muzę i tak dalej, to się nie ciesz. pewnie teraz będziesz pracował w tesco na kasie. bo na ochroniarza cię nie wezmą z taką chudą klatą.
    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Go?? Sro Lut 29, 2012 8:12 pm

    Tyler nagadał mu jeszcze pewnie mnóstwo bzdur, z których niektóre Franka ucieszyły, a inne wręcz przeciwnie - zmartwiły. W każdym razie był mu bardzo wdzięczny, że wreszcie przyszedł do niego ktoś, kto powiedział mu PRAWDĘ o jego życiu! No i ja spadam teraz, to Tyler dumny z siebie mógł sobie potem już pójść.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Sro Lut 29, 2012 8:13 pm

    poszedł pogadać ze svetlaną xd
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 2:38 pm

    Pewnie Franeczek spał, kiedy Annie weszła do sali cichutko. Usiadła obok jego łóżka, patrzyła na chłopaka. Poleciały jej łzy, ale to z połączenia tęsknoty i wizji tego, jak on wygląda. Zaraz szybko się ogarnęła i wpatrywała w niego. Dowiedziała się, że nic nie pamięta, więc teraz będą musieli się zaprzyjaźniać od początku. Wcale jej to nie zrażało. Przyniosła mu mandarynki!
    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 2:44 pm

    Na pewno go przekona tymi mandarynkami i od razu zaprzyjaźnią się na nowo! Poza tym teraz, kiedy on miał buźkę Lenza, jeszcze bardziej wyglądali jak rodzeństwo. Słodziaki! W każdym razie Franka przebudziło, kiedy ktoś zaczął pociągać głośno nosem przy jego łóżku, więc otworzył oko i ujrzał kolejną osobę, której nie znał, a powinien znać. Teraz co chwilę przychodzili do niego obcy i mówili, że są jego najlepszymi przyjaciółmi, a on wciąż nie mógł się do tego przyzwyczaić. Poruszył się lekko na łóżku i wbił wzrok w dziewczynę, czekając, aż pierwsza się odezwie. Pewnie naprawdę myślał, ze to jego siostra.;d
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 2:50 pm

    No właśnie ostatnio przy wyborze ava stwierdziłam, że rodzeństwo! Zmienię na ten bardziej podobny.
    Nie wiedziała co ma mówić w takiej sytuacji. Nigdy nie zdarzyło się jej nic podobnego. Zerknęła do góry bo pewnie zakadała Frankowi jakieś ładne, drewniane koraliki, których ostatnio produkcją zajmowała się w wolnym czasie. Zorientowała się, że on tez na nią patrzy, więc uśmiechnęła się cudownie, jak to ona potrafiła.
    - Cześć. - powiedziała niepewnie. - Jestem Annie . - wzruszyła ramionami, przynajmniej znał jej imię teraz! edit . - przyniosłam Ci mandarynki! - powiedziała wesoło, optymistycznie , uśmiechając się szerzej.
    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 2:57 pm

    Haha. Szkoda tylko, że nie mogą być rodzeństwem, bo... wiadomo.;d
    A Frank widział zakłopotanie i zdezorientowanie u wszystkich swoich gości. Zawsze na początku się przedstawiali, oczekiwali jakiejś reakcji, mówili, jak bardzo im go brakuje i że wszystko będzie dobrze, płakali. A Frank tylko patrzył na nich i analizował ich twarze, starając się wysilić trochę swoje szare komórki i cokolwiek sobie przypomnieć.
    - Cześć. Mam siostrę? - spytał od razu, drapiąc się po czole. Automatycznie uśmiechnął się szczerzej, widząc jej entuzjazm i te mandarynki. - Dzięki! - spojrzał na nie zaintrygowany, bo nie pamiętał ich smaku.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 3:08 pm

    Dlatego ona starała się jakoś nie powtarzać tego czego się ostatnio nasłuchał. Roześmiała się głośno, słysząc jej słowa.
    - Oj nie chciałbyś mnie mieć za siostrę, uwierz mi. - śmiała się tak wesoło, chciała żeby coś przeszło na niego. Takie leżenie w szpitalu musi być przecież nudne i bardzo przygnębiające. - jak się czujesz? - spytała.
    - bo wiesz dla mnie to nawet lepiej, że poznajemy się od nowa, przynajmniej będę mogła poprawić niektóre błędy. - wzruszyła ramionami, uśmiechając się delikatnie. Podciągnęła swoje chude nogi na stołeczek i objęła je ramionami. Pewnie miała trampki na stopach!
    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 3:14 pm

    Nie mógłby winić jej za to, że powtarza to samo co wszyscy. Po prostu im więcej osób przychodziło i mówiło to samo, on tym bardziej czuł się bezsilny, a to go wykańczało bardziej, niż te wszystkie złamane i poobijane części ciała. Dzięki temu, że Annie była taka radosna, on mógł wreszcie się uśmiechać.
    - Coraz lepiej. Lekarze mówią, że niedługo będę mógł wrócić do domu. - oznajmił. Chociaż czym był "dom"? Miał teraz zamieszkać z jakąś kompletnie nieznajomą kobietą?! - Taaak? A jak w takim razie się poznaliśmy za pierwszym razem? - spytał. Ciekawiły go takie rzeczy, tak samo jak przeróżne anegdotki, których sporo się ostatnio nasluchał.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 3:20 pm

    Okej, teraz zdajesz się na moją wyobraźnie hahaha. Bo chyba nigdy dokładnie nie opisywaliśmy ich pierwszego spotkania. Można powiedzieć , ze byli przyjaciółmi od zawsze, a on teraz chce tu wyciągać takie rzeczy.
    - ooo nie. nie mów , że chcesz to usłyszeć. - roześmiała się, zakrywając twarz na samą myśl o tym, że wszystko mu opowie, a ta historia pewnie była niekoniecznie dla niej dobra, chociaż zabawna! - chyba gdzieś w męskiej ubikacji, szukałam obiektywu od aparatu. nakryłeś mnie kucająca gdzieś obok ubikacji. - roześmiała się. - potem o dziwo nawiązaliśmy miłą pogawędkę. Potem obydwoje spotykaliśmy się w kozie często i domalowywaliśmy wąsy śpiącym nauczycielom. - uśmiechnęła się teraz dumna z tego, że jest jej przyjacielem. Mieli pewnie mnóstwo wspólnych chwil wesołych i smutnych.
    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 3:26 pm

    Hahaha, fajnie się poznali! On też się roześmiał, kiedy słuchał jej historii. Z anegdot, które mu inni opowiadali, zdążył się już zorientować, że był całkiem fajnym facetem, który uwielbiał żartować i robić dzikie rzeczy. Zresztą już teraz zaczynał powracać do tego starego ja, bo coraz więcej się ostatnimi dniami uśmiechał, więc na pewno po wyjściu ze szpitala znów będzie jak dawniej! No, prawie.
    - Żałuję, że tego nie pamiętam. - kręcił głową ze śmiechem. - Robisz zdjęcia? - spytał za to, bo starał się zawsze wyłapywać jak najwięcej szczegółów ze wszystkich opowieści. Pewnie on i Annie mieli milion zdjęć razem!
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 3:31 pm

    Uwielbiała jego uśmiech. Mogłaby tak godzinami go rozśmieszać!
    - yhyym. - wyjęła zaraz z torby i cyknęła mu jedno, nie więcej bo mogłoby go to skrępować. - chodź pokażę Ci. - przysunęła się bliżej jego łóżka i wyjęła ich wspólne zdjęcia. Pewnie Annie często ustawiała statyw i samowyzwalacz, albo robili sobie fotki z góry, w różnych interesujących miejscach. Pierwsze padło na akurat te, gdzie on ma jakiś melonik na głowie i wystawia krzywo język , a ona ma raczej kwaśną minę, ale to wszystko na żarty.
    - a wiesz co było najgorsze? - spytała podekscytowana. - że jako pierwszy wcisnąłeś mnie w sukienkę! - roześmiała się. Pewnie kazał jej iść z nim w sukience, nie była zadowolona, ale on postawił na swoim. Ostatecznie wyszła z niej całkiem przystojna kobieta xd
    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 3:37 pm

    Co było zresztą odwróceniem ról, bo to zawsze on wszystkich naokoło rozśmieszał! Ale cieszył się, że inni teraz go rozśmieszali. A Annie od razu obdarzył sympatią, nie mogło być inaczej. Roześmiał się na to zdjęcie, a właściwie cały czas kontynuował śmiech, który rozpoczął się już na początku ich rozmowy.
    - A gdzie to było? - spytał zaciekawiony, przesuwając palcem po ich twarzach. - Nie wyglądasz tu na szczególnie zadowoloną z tego faktu. - stwierdził z rozbawieniem, bo rzeczywiście miała na zdjęciu zabawną minę.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 3:44 pm

    http://data.whicdn.com/images/23535361/tumblr_lzplhpJj4M1r7962co1_500_large.jpg pewnie miała w kolekcji jeszcze coś w tym stylu xd
    Zerknęła na zdjęcie, które przeglądał.
    - to chyba gdzieś w szkole, pewnie z tą kiecuchną. - ona również śmiała się i uśmiechała na przemian od kiedy tylko go zobaczyła. Może i Frank nie pamiętał tego co mieli kiedyś wspólne, ale wibracje zostały te same. Dobrzy ludzie się przyciągają!
    - i jeszcze jedno... - zaczeła nieco oficjalnie. - ale nikomu nie mów. - zaczęła mówić nieco ciszej, ale ledwo powstrzymywała śmiech. - strasznie się w Tobie kochałam draniu. - wybuchła i oparła delikatnie głowę o jego ramię. Pewnie leżeli teraz we dwójkę na jego łóżku i oglądali te zdjęcia <3
    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 10:03 pm

    Haha, wyobrażam ich sobie na tym zdjęciu!
    - Mhm... - kiwał głową, każde zdjęcie oglądając powoli i bardzo dokładnie, chłonąc każdy szczegół i mając nadzieję, że może jakaś najmniejsza rzecz mu się skojarzy, przywróci pamięć. Ale tak nie było. Oglądał te zdjęcia i widział siebie, ale to nie był on........ - Naprawdę? Chyba musiałem być niezłym psem na baby. - roześmiał się głośno, bo to już kolejna kobieta w jego życiu, o której się na przestrzeni ostatnich dni dowiedział. Zaraz jednak spoważniał. - Zraniłem cię? - spytał znikąd. Wzięło się to z tego, że okazywało się, że naprawdę był niezłym kobieciarzem, niby miał żonę, a podobno ją zdradzał z Roxy....... taktak, właśnie to wmówił mu z bardzo dobrym skutkiem Tyler.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 10:15 pm

    Ojezu. To z pewnością nie powinien go słuchać. Ona zerknęła na niego, zaniepokojona wręcz tym pytaniem.
    - no co ty. - powiedziała całkiem poważnie i trochę delikatniej, juz się nie smiejąc. Przewróciła się na bok i wtuliła w jego bok. czuła, że nie czuje sie on z nią zbyt skrepowany, prawda? Mogła, więc sobie pozwolić na ten ruch. - nie ogarniałam swojego życia, poza tym strasznie jestem kochliwa i to mnie gubi w życiu. - westchnęła. - zakończyło się tylko na pocałunku, albo aż. - roześmiała się, żeby tak nie zasmucac atmosfery. - wiesz chciała żebyś po porstu był, a skoro miałam wszystko niszczyć tym głupim zauroczeniem to wolałam się ogarnąć. - usmiechnęła się miło, zerkając mu szczerze w oczy.
    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 10:48 pm

    powinien, żeby była drama. xddddddd i tak wiadomo, że frank i merc są sobie przeznaczeni (biedna annie!) i i tak się w sobie na nowo zakochają. zupełnie tak, jak annie i frank poznają się na nowo i jeszcze raz staną się przyjaciółmi. spojrzał na nią ciepło i raczej nie czuł się skrępowany, on aktualnie nie odczuwał takich rzeczy jak na przykład wstyd. miał ważniejsze rzeczy na głowie, na przykład dowiedzenie się, kim w ogóle jest! nadal składał tę układankę.
    - mhm. rozumiem. skoro tego nie pamiętam, to możemy udawać, że to nigdy się nie stało. - uśmiechnął się miło. - a teraz, masz kogoś? - spytał, bo chciał ją jak najlepiej poznać. i przecież oni się ze sobą przespali!!!! jak możesz tego nie pamiętać xdddddd chyba że to annie nie chciala mu mieszać w głowie xd
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 10:55 pm

    jezuu no tak ;O zabij mnie ;x zapomniałam chyba. wypadło mi z głowy zupełnie. jest tak, jak mówisz. Nie chciała mu przekazać zbyt wiele informacji na raz, tak będzie dla niego najlepiej. Uśmiech z jej twarzy delikatnie zbladł.
    - wyjechałam i zostawiłam tam chłopaka, ale rozstaliśmy się. Tak będzie lepiej dla wszystkich. - uniosła wymownie jeden kącik swoich ust. - jesteś dla mnie bardzo ważny frank. - wymruczała w tej chwili melancholii. - nawet nie wiesz jak bardzo. - uśmiechnęła się jednak. - ale nie tak bardzo , jak mandarynki. - wystawiła mu język i wybuchłą wesołym śmiechem. - chcesz jedną? - zaproponowała.
    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 11:06 pm

    jak mogłaś zapomnieć! xdddddddd
    - na pewno sobie kogoś znajdziesz. - zapewnił ją. - niestety najwyraźniej ja jestem zajęty, więc nie mogę ci pomóc. - roześmiał się i zabrzmiał jak stary, fajny, radosny frank. działała tak na niego obecność annie, która była równie radosna, a do tego bezpośrednia, co bardzo mu się podobało i od razu mógł się jakoś zrelaksować. - chciałbym móc powiedzieć to samo o tobie... ale skoro zaczynamy wszystko od nowa, to na pewno wkrótce taka się staniesz. - uśmiechnął się miło, bo już teraz lubił annie i dobrze się z nią dogadywał i nie dziwił się, że byli wcześniej przyjaciółmi. zaśmiał się z nią i potwierdził, że chce.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 11:12 pm

    Głośno się śmiała po tym jego słynny, frankowym zdaniu. Uwielbiała go takiego<3 - no tak. - wzruszyła ramionami, udając zawiedzoną.
    Rzuciła się, więc zaraz na te mandarynki. jedna wylądowała na jego pościeli, tak najlepsza dla niego.
    - kto szybciej obierze? - popatrzyła swoim rozrabiackim wzrokiem. - tylko ja ustami. - roześmiała się . Miała milion pomysłów na minutę.
    avatar

    Go??
    Gość

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 11:18 pm

    frank najwyraźniej powracał do swojej dawnej formy, skoro ukazała się ta jego część, którą uwielbiała annie. był na dobrej drodze do powrotu do starego życia! no, prawie. ale annie mu na pewno w tym pomoże. roześmiał się na jej pomysł i zaczął obierać mandarynkę, a że leżał w szpitalu od stu lat i nikt mu nie obciął od tego czasu paznokci, to miał takie długie, że bez problemu sobie z tym zadaniem poradził.
    - pierwszy! - zawołał więc, chociaż ona wyraźnie dała mu fory. - co wygrałem? - spytał, szczerząc zęby i wrzucając sobie do buzi kawałek mandarynki.

    Sponsored content

    sala 13 - Page 3 Empty Re: sala 13

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 10:43 am