Ławka pod drzewem

    avatar

    Go??
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Ławka pod drzewem

    Pisanie by Go?? Sob Lut 11, 2012 11:28 pm

    First topic message reminder :

    Pablo wiedział, że nie uda mu się szybko zasnąć tej nocy, więc wybrał się na spacer. To był jeden z tych dni, kiedy prześladowały go ponure myśli, których nie potrafił w żaden sposób wygonić ze swego umysłu. Wybrał się więc na spacer, świeże, zimne powietrze zawsze działało na niego jakoś tak kojąco. Od dłuższego czasu siedział na ławce, paląc któregoś już z rzędu papierosa, przyglądając się ciemnemu niebu, na którym zdawał się szukac odpowiedzi na pytania, które go dręczyły. Ale nie potrafił nawet czytać przyszłości z gwiazd, co dopiero doszukiwać się tam jakichkolwiek odpowiedzi.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 1:59 pm

    Marie zwinęła swoją apaszkę w nieduży tobołek i ułożyła go pod swoją głową, rozłożywszy się na ławce. Może nie było zbyt ciepło, ale dla niej była to już odpowiednia temperatura na chłonięcie słonecznych promieni. Przeglądała kwietniowego Vogue'a z okularami przeciwsłonecznymi założonymi na głowę, to znaczy tak na włosy, i snuła głębokie rozmyślania na niekoniecznie głębokie tematy.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 2:14 pm

    On za to siedział na sąsiedniej ławce i grał. Ludzie rzucali mu pieniądze, choć na to wcale nie liczył. Pogoda rzeczywiście sprzyjała jakimkolwiek wyjściom na świeże powietrze. River potrzebował jakiejś inspiracji, a taka aura dookoła była idealna. Pisał pewnie piosenkę o wiosennej miłości albo o zazdrosnych kobietach. Jego te problemy nie dotyczyły.
    Ruszył jednak do dziewczyny, która przykuła jego uwagę. Stanął gdzieś nad nią, zasłaniając słońce. - oryginalny sposób wypoczynku. - powiedział swoim aksamitnym głosem, uśmiechając się delikatnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 2:18 pm

    Marie dłuższą chwilę wsłuchiwała się w jego muzykę, udając, że wcale się mu nie przygląda, co całkiem się jej udawało, bo schowana za kolorowym magazynem mogłaby nawet dłubać w nosie i nikt by tego nie dostrzegł. Gdy River do niej podszedł, zasłaniając jej słońce, nieznacznie zadrżała, bo dopiero stwierdziła, że temperatura nie jest wyższa niż dziesięć stopni i tylko przez promienie słoneczne, które muskały jej delikatnie opaloną skórę czuła ciepło. Podniosła się na łokciach, kładąc gazetę obok siebie, by potem zamrugać do Rivera z nieznacznym, trochę leniwym uśmiechem. - Oryginalny? Latem chyba wszyscy tak robią - kompletnie wypadło jej z głowy, że w tej nieszczęsnej Anglii nie było jeszcze nawet wiosny, a o lecie pewnie nikt nawet nie myślal. Oblizała swoje malinowe usta. - Jesteś muzykiem?
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 2:27 pm

    Roześmiał się , słysząc jej słowa. Zaczesał do tego cudnie włosy do tyłu, odsłaniając całkiem gładkie czoło i urokliwe oczy. - latem być może, ale w marcu. - odsłonił jej słońce, przestępując na drugą nogę. Nie chciałby zapewne żeby tak piękna dziewczyna się rozchorowała z jego powodu.
    - jak widać. - wzruszył ramionami i usiadł na chodniku, zupełnie spontanicznie przed nią. Pewnie na pokrowcu od gitary, którą zabrał ze sobą. Nie opuściłby jej, skoro tylu złodziei na świecie. - a Ty wielbicielką mody? - spytał, podobnie jak ona przed chwilką.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 2:31 pm

    Pokręciła głową, podnosząc się do pozycji siedzącej, poprawiając swoją spódnicę, by usiąść jak dama, bo przecież nie mogła w nieskończoność wylegiwać się na ławce jak żul. Wsunęła okulary przeciwsłoneczne na swój nos. - Fakt. Marzec nie jest najcieplejszym miesiącem w roku. Następnym razem chyba zastanowię się dwa razy nad opalaniem się zimą - zaśmiała się, a warto zauwazyć, że miała bardzo ładny śmiech. Odgarnęła swe włosy na prawe ramię i uśmiechnęła się, kręcąc głową. - Nie, może zabrzmię jak skończona idiotka i analfabetka, ale w weekendy zamiast czytać lubię pooglądać sobie kolorowe obrazki. A tam ich nie brakuje - poklepała gazetę po okładce.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 2:36 pm

    Potrafiła go rozśmieszyć , a to duży plus. Miała dodatkowo poziom żartu, nie bawiły go głupoty. Pomyślał sobie pewnie, że już ją lubi, a potem zerknął tak z dołu w jej oczy. Chciał się im przyjrzeć.
    - rozumiem, każdy ma swój rytuał . - powiedział unosząc miło kąciki ust. - ale tak sama w spokoju chciałaś poleżeć? jeśli tak to chyba zakłóciłem Ci przeglądanie obrazków. - grywał pewnie jednocześnie coś na gitarze.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 2:39 pm

    - W niczym mi nie przeszkodziłeś, naprawdę. Ile można bez większego celu gapić się na kościste modelki i wiszące na nich ciuchy? - Westchnęła, chociaż jakby się nad tym dłużej zastanowić to ona sama nie była dużo od nich grubsza, o ile w ogóle. Oblizała usta, stukając długimi palcami w ławkę. - Poza tym już wystarczająco się należałam. Teraz jest mi już trochę zimno - stwierdziła, pocierając dłońmi o swoje chudziutkie ramiona. - Swoją drogą, jestem Marie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 2:45 pm

    Sam również nie ubrał się najcieplej, ale miał dosyć miłą bluzę, którą zdjął, kiedy tylko usłyszał, że jej zimno. Wstał z ziemi, na której siedział jak głupi i załozył na jej ramiona.
    - Proszę Marie. - uniósł jeden kącik ust i wrócił na miejsce. Stamtąd lepiej było ją widać. - River, miło mi. - przedstawił się.
    - powiedz mi coś o sobie Marie. - zaproponował, wpatrując się w nią wciąż.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 2:50 pm

    - Teraz ty zmarzniesz! - Jęknęła cicho, bo nie chciała, by on przez nią się przeziębił. Mimo to przytuliła do siebie bluzę, opatulając się nią jak najbardziej, bo w niej było jej o wiele cieplej i przyjemniej niż wcześniej. - Miło cię poznać, River - uśmiechnęła się do niego szeroko, w końcu był jej wybawicielem! Bez jego bluzy z pewnością skończyłaby z jakimś paskudnym zapaleniem płuc czy inną chorobą, przez którą to opuściłaby milion zajęć lekcyjnych. - Coś o sobie? Nie wiem, czy lubię o sobie opowiadać - odgarnęła swoje włosy za uszy, mrużąc nieco oczy, przyglądając się chłopakowi. Zastanawiała się ile miał lat, ale kompletnie nie miała pomysłu na klasyfikacje go do żadnej grupy wiekowej. - Dopiero jakieś dwa tygodnie temu wróciłam do Wielkiej Brytanii z Australii i dalej nie mogę się przyzwyczaić do tutejszej pogody. Dlatego dzisiaj jak tylko zauważyłam słońce wyskoczyłam z domu - roześmiała się.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 2:59 pm

    On jest raczej przyzwyczajony do takiej pogody. Nie jest w St. Albans od wczoraj. Występuje czasem przy niskich temperaturach w samej bokserce. Adrenalina i emocje nie dają mu poczuć zimna.
    Słuchał jej uważnie. Chłonął każde jej słowo.
    - Australia? - zainteresowało go to. - ciekawe. - uśmiechnął się. - kojarzy mi się z kangurami i wiecznym słońcem właśnie. - na chwilę się zatrzymał.
    - chyba mam nowy zamysł... - powiedział, wpatrując się w przestrzen i po chwili z pod jego palców wydobyła się melodia, usta otworzyły się i zaspiewał.
    https://www.youtube.com/watch?v=Ys629ROKYtI&feature=related
    trudno to było u niego zatrzymac, jest artystą , który rzadzi się własnymi prawami.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 3:05 pm

    Marie przyglądała mu się, gdy śpiewał, nachylając się w jego stronę, chłonąc jego muzykę jak gąbka wodę. Nie mogła zaprzeczyć, był utalentowany, czego mu zazdrościła, bo ona nie radziła sobie z jakimikolwiek instrumentami bardziej skomplikowanymi niż trójkąt, chociaż i z tym miała problemy. Przygryzła swoją dolną wargę, wzdychając, by potem się szeroko uśmiechnąć. - Co robisz tutaj zamiast robić światową karierę? - Spytała, unosząc brwi.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 3:13 pm

    Zawsze gdy kończy jego życie ogarnia pustka. Teraz był zadowolony z tego co akurat wyszło mu dzięki niej! Uniósł delikatnie kąciki ust, a potem roześmiał się miło, słysząc jej słowa.
    - Ratuję piękną Marie przed zamarznięciem. - wstał i usiadł obok niej na ławce. - tak szczerze? jestem chyba zbyt autentyczny, nie chcę żeby kochały się we mnie dzikie trzynastki czy coś w tym stylu. Moja muzyka może nie dotrzeć do każdego, tym bardziej do fanów królowej mięsnych strojów czy innych mas , które nastawione są na prostą najczęściej komputerową muzykę nad czym ubolewam. - wzruszył ramionami tylko po tej długiej wypowiedzi.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 3:18 pm

    Spuściła skromnie wzrok na swoje chude kolanka, bo oczywiście, zawsze było jej miło, gdy ktoś mówił jej, że jest piękna, ale wciąż ją to odrobinę krępowała, zwłaszcza że miała nieco zaniżoną samoocenę. - W sumie to prawdziwie wspaniałe - stwierdziła, kiwając głową, może odrobinę zbyt entuzjastycznie, z czego za chwilę zdała sobie sprawę i przestała. - Teraz większość artystów tworzy muzykę dla pieniędzy a nie dla samej muzyki. A muzyka, schodząc na drugi plan albo i dalej nie jest już tym samym. Zresztą.. - westchnęła. - Nie gadaj, że nie chciałbyś móc rozdawać autografów rozwrzeszczanym nastolatkom, proszę cię! Myślałem, że każdy facet uwielbia młode, łatwe suczki - zażartowała i lekko dźgnęła chłopaka w bok.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 3:26 pm

    Doskonale rozumiała na dodatek o czym mówi i co tak właściwie dzieje się dzisiejszych czasach, gdzie kłamstwo staje się uznaną prawdą. Spoważniał nieco i zerkną w jej oczy po raz kolejny.
    - wolałbym Ciebie. - mruknął męsko , ale całkiem miło. Uśmiechnął się zaraz delikatnie i zabrał z jej twarzy kosmyk włosów. Czuł, że może sobie na to pozwolić.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 3:29 pm

    Marie znów zsunęła z nosa swoje okulary, by schować je do torebki, unosząc prawy kącik ust. - A kto powiedział, że nie jestem rozwrzeszczaną nastolatką? - Spytała, siląc się na jak najpoważniejszy głos. Bo w sumie hej, była nastolatką, może niekoniecznie rozwrzeszczaną i super łatwą, ale wciąż jeszcze pamiętala czasy jak zdarzało jej się wypić za dużo i wskakiwać na stoły, na których potem robiła striptiz dla starszych od niej dwa razy panów. Teraz może nieco spoważniała i nie robiła aż takich głupot, ale dalej była młoda i chwilami lekkomyślna.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 3:35 pm

    Udał, że chwilkę się zastanowił.
    - a ja rozchwianym emocjonalnie porzuconym artystą? - przybliżył się do niej, unosząc szarmancko jeden kącik swoich ust. Skierował swoją dłoń na jej policzek i przybliżając ją w ten sposób do siebie zaraz pocałował. Może zadziałał zbyt szybko i pochopnie, ale jest spontaniczny i robi zawsze to co podpowiada mu serce.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 3:40 pm

    Chwilę, ale bardzo, bardzo krótką chwileczkę, zastanawiała się nad tym, czy nie wychodzi na jakąś napaloną gówniarę, ale potem uznała, że wszystko z nią w porządku i że nie musi się tym przejmować, i odwzajemniła pocałunek, opierając dłoń na ramieniu chłopaka, uśmiechając się nieznacznie do jego ust, które idealnie nadawały się do całowania. Kiedy w końcu się od niego odsunęła, przygryzła swoją dolną wargę, mierząc go wzrokiem. - Więc chyba świetnie do siebie pasujemy - stwierdziła.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 3:56 pm

    Było milutko, nawet nie obawiał się, że zaraz po tym wszystkim dziewczyna spoliczkuje go lub zupełnie przeciwnie rzuci się na niego . Miał pewnie intuicję do kobiet. Ona okazała się być bardzo wartościową.
    - tez tak sądzę. - uśmiechnał się i usiadł na końcu ławki po turecku, zwrócony w jej stronę. - gdyby tak nie bylo nie zaczepiałbym leżącej na ławce obcej dziewczyny. - roześmiał sie miło i wyłączył telefon, który dzwonił w kieszeni. - masz jakieś plany na wieczór? - spytał.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 3:59 pm

    Zastanawiała się dłuższą chwilę nad jego pytaniem, by w końcu pokręcić głową. - Nie mam żadnych planów na wieczór, River. Chciałbyś być ich częścią? - Spytała, unosząc nieco prawą brew, wsuwając dłonie w kieszenie jego bluzy, którą dalej była owinięta i dzięki której było jej wciąż przyjemnie cieplutko, chociaż raczej niekoniecznie pasowała do jej stroju na dzisiejszy dzień. Ale kto by się przejmował takimi szczegółami.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 4:06 pm

    Bluza była taka w paseczki, jak na avatarze. Od środka całkiem milutka i pachniała nim co najważniejsze.
    - niee po prostu chciałbym się upewnić czy nie spóźnisz się na jakieś spotkanie, ale skoro go nie masz to nie ma obaw. - uśmiechnął się szeroko i wstał gwałtownie z ławki. Gitarę przewiesił przez plecy i podał jej dłoń. - dasz się gdzieś porwać? - spytał, unosząc brew.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 4:10 pm

    Ujęła jego dłoń, podnosząc swój zgrabny tyłek z ławki, łapiąc w drugą dłoń swoją torebkę. - To brzmi dosyć groźnie, ale lubię ryzyko, więc pozwolę ci się porwać gdziekolwiek chcesz - uniosła kąciki ust, a potem poprawiła swoją spódniczkę i zapięła zamek bluzy, by przypadkiem jej nie przewiało i zerknęła na niebo, które dalej było bezchmurne i idealnie niebieskie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 4:13 pm

    Pociągnął ją kilka kroków i po chwili zatrzymał się , ujął jej twarz w dłonie i pocałował namiętnie, odklejając się po chwili. Uśmiechnął się szeroko, wręcz łobuzersko.
    - trochę adrenaliny. - śmiał się. - to gdzie chcesz zostać porwana? masz jedynego rodzaju możliwość wyboru. - splótł ich palce.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 4:18 pm

    Przy tym kolejnym pocałunku nieco zakręciło się jej w głowie. Nie była pewna, czy robi dobrze, całując się z dopiero co poznanym chłopakiem, bo doskonale wiedziała, że zawsze kończyło się to klapą, poza tym był jeszcze Julian, o którym myślała prawdopodobnie o wiele więcej niż powinna myślec o jakimkolwiek chłopcu. Przeczesała palcami swoje włosy, uśmiechając się mimo wszystko, uznając, że przecież może się po prostu trochę pocałować z Riverem, który zdawał się być przemiłym facetem. Wzruszyła ramionami. - Pozwalam ci zadecydować, niech to będzie niespodzianka.. Wiesz, większa adrenalina! - Zaśmiała się i pewnie poszli gdzieś, gdzie możesz zacząć!
    avatar

    Go??
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Go?? Wto Mar 20, 2012 4:51 pm

    Siedziała na ławce pod drzewem i jadła banana, bo to był jej ulubiony owoc. Nie będę ci mówiła do jakich celów używała bananów poza jedzeniem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Gość Wto Mar 20, 2012 4:55 pm

    pewnie kładła sobie na ryja jako maseczkę, a jej kot jej ją zlizywał. albo wendy........ ach. powiedziałabym, że milo, ale go nie ma. on mógłby robić z tymi bananami jej coś innego. jean szedł sobie ścieżką z raczej przybitym wyrazem twarzy, bo miał siarę w szkole no i jego kuzyn zabujał się w tej samej lasce, co on. nie wspomnę o tym, ze dziewczynka była z pierwszej klasy. o nie! spojrzał na wendy i jej balony i zaraz usiadł obok niej, bo dawno się nie pieprzył. - cześć, piguła - powiedział pieszczotliwie i ucałował soczyście jej brudny policzek.

    Sponsored content

    Ławka pod drzewem - Page 5 Empty Re: Ławka pod drzewem

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » Ławka
      » ławka

      Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 5:44 am