biblioteka

    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 4:03 pm

    siedział i robił zadania z matmy.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 4:13 pm

    Luc przyszedł powyrywać kartki z książek, bo lubił niszczyć cudzą własność, ale zauważył Damona, więc podszedł do niego. Miał na sobie sprawna koszulkę z plamą od sosu pomidorowego przy kołnierzyku i ciemne dżinsy, które spadały z jego tyłka, bo glodował po stracie ukochanej! - Nie ucz się - doradził mu. Żył zasadą "nie ucz się" ostatnie kilka lat i wcale źle na tym nie wychodził, miał przynajmniej korzystne warunki ubezpieczeń zdrowotnych i zniżki na komunikację miejską.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 4:17 pm

    - nie uczę się. - mruknął nie odrywając wzroku od książki. on się relaksował! przecież jest pokręconym geekiem i to dla niego największa rozrywka. po co alkohol! chwała dla matmy. podrapał się jednak po policzku dopiero teraz ogarniając, że luc przyszedł do biblioteki.
    - co tu robisz? - zaskoczył go w zasadzie i odsunął mu krzesło, bo pewnie tamten brzydził się publicznych mebli.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 4:21 pm

    To chyba moje alterego, mówię ci! - Nic - burknął, siadając, bo zmęczył się staniem. Był wszak delikatny jak piórko i każdy wysiłek fizyczny go męczył. Bał się mówić mu o swym książkowym zboczeniu, bo jeszcze by na niego nakablował. Damon ze swoją całą poprawnością nie był najlepszym kompanem do niszczenia mienia szkoły. - Zresztą co cię to obchodzi. Widzę, że się uczysz - prychnął, bo nie lubił, gdy mu kłamano! Zamknął mu zeszyt/książkę pod nosem.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 4:26 pm

    wolisz matmę od imprezy? xp
    - nie uczę! robię to dla siebie. - prychnął do niego i pogładził jeszcze okładkę zeszyciku, w którym robił obliczenia na pięć stron. a książkę zamknął sam. zaraz bardzo starannie schował je do torby. lubił mieć porządek! spojrzał na luca.
    - obchodzi! nie chodzisz tu na co dzień. co chcesz popsuć? - zmrużył oczy i udawał, że jest detektywem rutkowskim i zaraz znajdzie winnego.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 4:33 pm

    Nie, ale matma zabiera za dużo mego życia xd. Więc niedługo pewnie ją pokocham. - Nic nie chcę popsuć! Czemu od razu myślisz, że przyszedłem coś niszczyć? - Pokręcił głową. Damon wcale w niego nie wierzył. - Może przyszedłem wypożyczyć jakąś książkę o malowaniu? Mógłbym się czegoś dowiedzieć.. - Chyba nikogo by nie przekonał swoim sceptycznym tonem głosu, bo za nic nie wierzył, że mógłby czegokolwiek się dowiedzieć z jakiejś durnej książki na temat malarstwa. Prędzej autorzy nauczyliby się czegoś od niego.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 4:40 pm

    ja w sumie lubię matmę xd
    wybuchnął śmiechem na słowo "wypożyczyć", które w ustach luca brzmiało okrutnie niedorzecznie. dalej już nie słuchał go w ogóle. zaraz jednak spiorunowany przez bibliotekarkę zasmucił się, że zaburza porzadek tu panujący i uśmiechnął się do niej przepraszająco. dzisiaj trudne sprawy na tvn odcinek jeden!
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 4:43 pm

    Ja też, ale taki zapierdol, że ja nie mogę ;x
    Kurde, to musimy z Lucem chyba obejrzeć. - Jesteś idiotą. Nie śmiej się ze mnie - warknął do niego, by pod stolikiem kopnąć go w łydkę, mając nadzieję, że przez to odpadnie mu noga, ale chyba niestety ten kop był za słaby.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 4:51 pm

    obruszył się, kiedy go wyzwał! i podobno głupi mają szczęście. chociaż damon mimo, że głupkiem nie był to i tak miał farta i był, jak to mówią, w czepku urodzony. bo luc zamiast trafić w jego łydkę kopnął krzesło.
    - uważaj, bo sobie zrobisz krzywdę w kopyta. - zaśmiał się pod nosem gapiąc się na kulącego z bólu luca. frajer.


    Ostatnio zmieniony przez damon dnia Pon Lut 13, 2012 6:14 pm, w całości zmieniany 1 raz
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 4:53 pm

    - Odpieprz się - mruknął, masując swoją biedną stopę. Pewnie był na boso, to go podwójnie bolała. Albo nie, jednak miał jakieś buty, pewnie podarte trampki, bo był największym hipsterem świata, nie wiedząc nawet o tym. - Chyba nie masz zamiaru tu siedzieć w nieskończoność, co? - Spytał, przyglądając mu się trochę podejrzliwie, bo się w nim zakochał. Albo nie!
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 6:29 pm

    jakby się w nim zakochał... to o matko. xd damon miałby spaczoną psychę już na maksa xd bo pewnie luc usypiałby go swoimi psychotropami i gwałcił w nocy! jak w slipin bjuti!
    - czemu nie? lubię bibliotekę. - zaciągnał się nawet zapachem starych książek i zaraz przeczesał paluchami swoje loczki. lasie na nie leciały. a on myślał, ze to na jego żarty o pierwiastkach xd
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 6:32 pm

    Lepsze są żarty o asymptotach! Albo z trygonometrii, np. the only tan I'm getting is from sine and cosine<3 - Bo to idiotyczne. Nie mozesz tu siedzieć, bo bibliotekarki cię zgwałcą. A nie chciałbyś chyba ruchać siedemdziesięcioletniej staruchy - zauważył, unosząc brwi, a potem pociągnąl nosem, bo liczył na to, że wciągnie nim trochę kurzu ze stolika, udając, że to kokaina, ale niestety, kurz nie działał tak samo i Luc tylko kichnął.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 6:36 pm

    i śpiewał im parabole. zamiast jakiś piosenek o miłości! bo parabole były dla niego najseksowniejsze i najromantyczniejsze. wiadomo.
    - nie chciałbym ruchać nikogo - bo na razie w jego życiu nie było takiej dziewczyny, którą chciałby mieć. mówiąc kolokwialnie, bo dla niego dziewczyny nie były do posiadania, tylko życia z nimi! fajny z niego chłopaszek.
    - a gdzie chcesz iść?
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 6:40 pm

    Słodziak! - Jesteś dziwny - stwierdził, chociaż wiadomo, sam tez do końca normalny nie był, westchnął i przeczesał palcami swoje rozczochrane włosy. Jeny, za normalny jest ten Luc, musi zrobić cos ekstrawaganckiego! Niewiemco! - Nie wiem, ale gdziekolwiek indziej - wzruszył ramionami i przymknął oczy, bo był senny, całą noc malował, świecąc, przy czym przykopcił im trochę firanki w pokoju, bo oświetlał sobie warsztat pracy świeczkami, bo Damon odciął mu prad.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 6:47 pm

    damon wywalił go do kibla, bo w pokoju mu przeszkadzał, a rano miał egzamin z fizyki, a nie zrobił pięciu milionów zadań, tylko sto. i czuł się źle przygotowany! ale jak zwykle poszło mu zajebiście.
    - w pokoju wali terpentyną. chyba ja wylałeś. - a tak naprawdę to pewnie próbował sie jej napić, a nie trafił do ust xd
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 6:50 pm

    - Sam ją wylałeś, ja dbam o takie rzeczy - rozzłościl się i chciał przewrócić na Damona stolik, ale nie dał rady, bo miał łapki grubości patyczków, więc ten. A nie chciał się za bardzo połamać. - To nie musimy iść do pokoju. Chcesz się czegoś napić? - Spytal. Nie miał na myśli kawy, a jakieś chlanie pod mostem.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 7:05 pm

    - herbatki malinowej. to w sumie możemy iść do pokoju. posprzatasz to! - rozkazał mu, bo czasami wstępował w niego hitler i wtedy marudził głosek faszysty. a ja zw, ale jakieś takie chyba dłuższe.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Pon Lut 13, 2012 7:09 pm

    Pewnie wtedy poszli do pokoju, bo ja nie umiem Lucem dzisiaj grać ;depresja;
    avatar

    Gość
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Gość Wto Lut 14, 2012 7:51 pm

    Miał trochę wolnego czasu po lekcjach, więc postanowił trochę pogrzebać w bibliotece. No tak, Franklin był ambitnym chłopcem, chciał do czegoś w życiu dojść. Jednak szukanie dla siebie kryminałów nie przybliży go raczej do życiowego sukcesu. W każdym bądź razie siedział między regałami z kryminałami, bo pewnie taki dział też tutaj był, żeby rozluźnić trochę uczniów. Znalazł książkę z interesującym go opisem i przysiadł przy jakimś stoliku, żeby przeczytać trochę wstępu i zastanowić się, czy warto ją wypożyczyć.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Wto Lut 14, 2012 7:56 pm

    Franklin mógłby iść na kryminologię z patologią i wtedy wiedza zdobyta z czytania kryminałów zdecydowanie by mu się przydała. Bunny miała depresję Walentynkową, bo nie miała ich z nim spędzić, poza tym dalej nie miała wiadomości od Vincenta, przez co denerwowała się, że wpadł po samochód, albo stało się z nim coś podobnie okropnego, więc dla rozluźnienia przyszła do biblioteki, by nadrobić swoje zaległości w lekturach szkolnych, których zazwyczaj nie czytała zbyt dokładnie, o ile w ogóle. Wyszła zza półki z klasykami z wielką górą książek, z którymi podeszła do stolika, przy którym siedział Franklin, by usiąść naprzeciwko niego. I pewnie się znali, bo byli na tym samym roku w liceum, więc pewnie chociaż niektóre zajęcia mieli razem! Posłała więc Franklinowi nieznaczny uśmiech, nie chcąc mu przeszkadzać, bo wydawał się być zafascynowany książką, którą kartkował.
    avatar

    Gość
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Gość Wto Lut 14, 2012 8:02 pm

    No popatrz, o tym nie pomyślałam. Franklin byłby świetnym kryminologiem, patolog też by mu styknął, bo kilkanaście razy już natknął się na opisy sekcji zwłok. Tylko on chyba jest za to trochę wrażliwy, żeby ciąć truposzów. Co gdyby przyszło by mu przeprowadzić sekcję dziecka? Nie podołałby na pewno. Pewnie ją kojarzył przynajmniej z twarzy, więc odwzajemnił uśmiech i zrobił na chwilę przerwę w czytaniu. -Powodzenia z tą górą książek. -rzucił miło w jej stronę i wrócił do czytania swojej lektury.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Wto Lut 14, 2012 8:08 pm

    Mógłby zostać takim patologiem, który tylko pakuje ciała w worki i wkłada do lodówki, nic poza tym! Albo podaje narzędzia, ewentualnie. Odgarnęła włosy za uszy, przeglądając jakiegoś Hamleta, czy inny cudaczny wymysł Brytyjczyków, ale kiedy doszła do wniosku, że nic z tego nie rozumie, odłożyła książkę i zlapała następną. - Dzięki, przyda się. Podejrzewam, że nie przetrwam nawet jednej, zwłaszcza, że biblioteka chyba nie jest całodobowa i pewnie niedługo ją zamkną - zauważyła, przygryzając swoją dolną wargę, bo zaczęła się zastanawiać nad tym, jak to jest w bibliotece po zamknięciu. Podejrzewała, że bibliotekarki robiły wtedy ostre imprezy między regałami.
    avatar

    Gość
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Gość Wto Lut 14, 2012 8:12 pm

    Hm, może i by mu taki zakres obowiązków odpowiadał. Ale nie, ja go widzę jako prywatnego detektywa, który trzepie niezłą kasę. Z litością w oczach na nią spojrzał. -Jeśli zostałaś skazana na tego typu lektury, to naprawdę, powodzenie ci się przyda. -pokiwał głową twierdząco. -Przez te nudne lektury szkolne większości młodzieży książki kojarzą się z nudą, niestety...-westchnął sobie ciężko. Uniósł lekko głowę, by mógł jej się przyjrzeć nieco. -Chyba cię skądś kojarzę, nie chodzimy przypadkiem razem na matematykę? -posłał jej badawcze spojrzenie. Był pewny, że na jakichś zajęciach już widział tą twarz.
    avatar

    Go??
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Go?? Wto Lut 14, 2012 8:17 pm

    - Miałam mieć jakiś egzamin podsumowujący w przyszłym tygodniu, a nie tknęłam żadnej z lektur w zeszłym półroczu, więc chciałam to nadrobić, ale chyba nie dam rady - westchnęła, odchylając się odrobinę do tyłu, przymykając oczy, bo zmęczyła się samym szukaniem książek na półkach, więc nie miała już siły, by je jeszcze chociażby przejrzeć. - Ale mi się nie kojarzą z nudą, lubię książki. Inne niż takie, ale lubię. - Czytała ze swoją siostrą-bliźniaczką harlekiny z podziałem na role. Bunny zazwyczaj była amantem, bo świetnie imitowała głos seksownego latynosa. - Tak, chyba faktycznie jestesmy razem na matematyce - zarumieniła się nieznacznie, mając nadzieję, że Franklin nie kojarzył jej na tyle, by pamiętać, że to ona jest kompletnym butem z matmy i nigdy nic nie potrafi. - Bunny - dodała, bo podejrzewała, że nie pamiętał jej imienia. - Ty jesteś Franklin, prawda? - Miała dobrą pamieć do imion. Do imion ładnych chłopców zwłaszcza.
    avatar

    Gość
    Gość

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Gość Wto Lut 14, 2012 8:22 pm

    No nie, trafia mu się kolejna dziewczyna, która czytuje harlekiny! -Nieciekawie to wszystko brzmi. Z chęcią bym ci pomógł, ale akurat z angielskiego kuleję. -odpowiedział z małą nutką żalu w głosie. -O, plus dla ciebie za to,że lubisz książki. -uśmiechnął się pewnie. Włożył zakładkę do swojej książki i odłożył ją na bok, raczej jej nie wypożyczy, bo nie mógł się skupić na tym,co czyta. Potrzebował do tego ciszy w pokoju. -Bunny, powinienem zapamiętać takie oryginalne imię. Ty za to zdałaś egzamin z zapamiętywania imion na piątkę z plusem. -przyznał z miłym wyrazem twarzy. On właściwie rzadko kiedy miał inny wyraz twarzy niż taki ciepły, miły i serdeczny.

    Sponsored content

    biblioteka Empty Re: biblioteka

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Sro Maj 08, 2024 8:49 am