sklep monopolowy

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    sklep monopolowy - Page 3 Empty sklep monopolowy

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:19 pm

    First topic message reminder :

    sklep monopolowy - Page 3 370px-Andorra-vins.liquors.tobacco_shop
    victor kay

    victor kay

    st. albans
    milioner
    słodziak
    32

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by victor kay Wto Sty 06, 2015 3:27 am

    okokok xd
    objął ją mimo wszystko, bo najwyraźniej tego potrzebowała. - a co jeśli jednak zabije? to nie jest tego warte, uwierz mi. - szepnął jej prosto do ucha i w końcu odsunął od niej. - jestem victor kay, znajdź mnie na fejsie i się odezwij. do zobaczenia. - mrugnął do niej, żeby poprawić jej humor i poszedł do domu zawiedziony brakiem długopisu.
    violet howell

    violet howell

    hollywood
    aktorstwo
    słodka idiotka
    28

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by violet howell Wto Sty 06, 2015 3:29 am

    - paaa! - pomachała mu, a potem jakimś cudem znalazła taksókę i bezpiecznie wróciła do domu, gdzie uchlała się tak, że rzygała i ze zmęczenia usnęła ;c
    michael thatcher

    michael thatcher

    dallas
    doktorant chemii
    heartbreaker
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by michael thatcher Pią Sty 16, 2015 9:03 pm

    lekko podpity kupował wódę, bo chciał się dojebać w mieszkaniu. próbował bajerować jakąś duperkę w kolejce, ale będąc pod wpływem średnio mu to wychodziło, ups.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by rosalie berube Pią Sty 16, 2015 9:10 pm

    alfons się pewnie znów mizdrzył z bree, więc allie nie chciała im przeszkadzać i na to patrzeć, to poszła sobie na spacer. przez taki nadmiar świeżego powietrza zgłodniała i przyszła tu po jakiegoś batona. przechadzała się po alejkach, kiedy zobaczyła majkela. zrobiło jej się trochę smutno, bo jak widać nie była jedyną dziewczyną, którą próbował poderwać. ale w końcu tego się mogła spodziewać. nie była niczym specjalnym, więc szybko ogarnęła myśli i poszła do kasy. - cześć - uśmiechnęła się nieśmiało.
    michael thatcher

    michael thatcher

    dallas
    doktorant chemii
    heartbreaker
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by michael thatcher Pią Sty 16, 2015 9:19 pm

    pewnie tak ;c od kiedy jej ojciec przyłapał ich to nie chodzi już do bree, tylko zaprasza ją do siebie! a rosalie dalej sie tnie? ;oo dobra, dobra. tamta duperka o dziwo nie uległa jego umizgom i sie opierała. na pewno przez to, że był trochę podpity! odwrócił się momentalnie słysząc jej głos - o cześć - przeczesał włosy paluchami i uśmiechnął się - na które wino masz ochotę? - zapytał zaraz przekonany, że po alkohol właśnie wstąpiła, a nie po jakieś puste kalorie!
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by rosalie berube Pią Sty 16, 2015 9:27 pm

    tnie się, a co jej pozostało! nadal jest zima, więc sezon depresyjny wcale nie zapowiadał się ot tak kończyć. zresztą wszystkie moje postacie (oprócz clem) nie mają aż takich problemów i są normalne, to allie może być wyjątiem ;o sama mi kazałaś myśleć nad dramami xd
    spojrzała niepewnie na laskę, którą podrywał. była o wiele ładniejsza od niej (co oczywiście nie było prawdą odkąd ma nowy ryjek) i spuściła głowę. - nie przyszłam po wino - uniosła w górę jakieś kinderbłeno, żeby mu pokazać. nie miała ochoty na picie, po tym jak się obudziła z kacem u niego w domu.
    michael thatcher

    michael thatcher

    dallas
    doktorant chemii
    heartbreaker
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by michael thatcher Pią Sty 16, 2015 9:34 pm

    i tak słabo! u mnie prawie wszyscy dramy mają!!! musisz poważnie przemyśleć swoje życie karola, serio! bo jak na razie kiepsko ci idzie z dramami, każda z nas jest zawiedziona z tego powodu ;oooo
    oczywiście, że nie była ładniejsza, bo miała ryj konia jak sarah jessica parker. oczywiście nie mówię o rosalie. chociaż mi się bardziej brynja w sumie podobała xddddddddd - słodycze? o tej porze - zaśmiał się płacąc za butelkę whisky - co cię tak zniecheciło do alkoholu? - skąd miał wiedzieć, że to ostatnia wizyta u niego!
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by rosalie berube Pią Sty 16, 2015 9:45 pm

    to u ciebie! niedługo morgan też będzie miała dramę większą, więc nie wiem o co ci chodzi. dram nie mają tylko moi ci, którymi praktycznie nie gram. no i może jeszcze piper, bo już jej przeszedł strach przed duchami.
    to masz pecha, bo mota jest ładniejsza xd - tak - popatrzyła na batona zniechęcona, bo myślała, że majkel sugeruje jej, że jest za gruba. no ale trudno, już za niego zapłaciła, więc nie mogła go zwrócić. najwyżej go da alfonsowi. - nic, nigdy nie piłam za dużo - wzruszyła ramionami. nie powie mu przecież, że ją zestresował tak, że miała ochotę zamknąć się u siebie w pokoju i nigdzie nie wychodzić. taki wstyd. eh, allie. nic o życiu nie wie!
    michael thatcher

    michael thatcher

    dallas
    doktorant chemii
    heartbreaker
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by michael thatcher Pią Sty 16, 2015 9:55 pm

    książe harry powinien mieć największą dramę ;x drama u morgan? nie mogę się doczekac! na lidkę zawsze może liczyć he he!
    nie wiedziałam kto to mota, dopóki nie zmieniłaś............ wcale nie sugerował jej że jest gruba. tylko tak się śmiał z byle czego. będąc pijanym tak się ma. uwierz mi, wiem coś o tym! - och, to pewnie dlatego tak szybko u mnie zasnęłaś - zaśmiał się drapiąc przy tym po policzku - jeśli jesteś głodna to mogę zabrać cię na coś zdecydowanie lepszego i pożywniejszego - wskazał na batona. pewnie sam nie żarł słodyczy.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by rosalie berube Pią Sty 16, 2015 10:04 pm

    tak! co ty chcesz od harrego ;x w ogóle chyba chcę, żeby jakąś lasię zaciążył to się można zgłaszać xd
    to teraz przynajmniej nie jesteś aż tak zacofana i wiesz. nie ma za co! ja ci wierzę, ale allie jest przewrażliwiona i przy każdej jego wypowiedzi przez myśl przelatuje jej milion scenariuszy co do znaczenia jego słów. skąd miała wiedzieć, że to tylko przez to, że był pijany i tak naprawdę nic co mówił nie miało głębszego znaczenia. - byłam zmęczona - zawstydziła się, więc odwróciła głowę w stronę sprzedawcy. - w sumie myślałam, że batonem się najem - podrapała się po ramieniu.
    michael thatcher

    michael thatcher

    dallas
    doktorant chemii
    heartbreaker
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by michael thatcher Pią Sty 16, 2015 10:08 pm

    dałabym ci aggie do tego.................................................
    a on w ogóle nie myślał o tym co mówił czy robił teraz. kompletnie! po prostu gadał. zawsze dokładnie myślał nad doborem słów i przychodziło mu to dość łatwo, a tym razem w ogóle tego nie ogarniał i nad tym nie panował. zero! dobrze, że allie nie była normalną dziewczyną to nie domyślała się takich rzeczy - możliwe - przytaknął jej nie chcą wprawiać w zakłopotanie - czyli nie dasz się wyciągnąć nigdzie? - szedł w zaparte próbując ją namówić.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by rosalie berube Pią Sty 16, 2015 10:34 pm

    to daj, też ma za mało dram!
    bo ona była niedoświadczona i wierzyła, że jednak są na świecie dobrzy ludzie! szkoda, że się jednak myliła, bo majkel chciał tylko, żeby dała mu dupy i do widzenia. całe szczęście, że nie była aż tak naiwna i nie ubzdurała sobie, że są sobie przeznaczeni, skoro tak się spotkali! ich pierwsza rozmowa była tak niezręczna jak w tych wszystkich filmach romantycznych. brakowało jeszcze tylko tego, żeby musnęli się dłońmi i spojrzeli sobie głęboko w oczy, sięgając po płytę. - zależy gdzie - spojrzała na tego marnego batona. przez niego zrobiła się bardziej głodna, bo jej narobił apetytu, więc rozważała jego propozycję.
    michael thatcher

    michael thatcher

    dallas
    doktorant chemii
    heartbreaker
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by michael thatcher Pią Sty 16, 2015 10:40 pm

    ha ha, aggie z dzieckiem to będzie jedna, wielka drama.
    ej dobra, wcale nie chciał jej tylko wyruchać. gdyby tak było to zrobiłby wtedy kiedy się u niego upiła. a jednak tego nie zrobił. co oznaczało, że nie jest aż takim skurwielem! nie lubię komedii romantycznych nie licząc paru drobnych wyjątków ;x - wszędzie gdzie będziesz czuła się komfortowo - wyjaśnił szybko - czyli moje mieszkanie odpada - zażartował jeszcze i poszli gdzieś gdzie zaczniesz bo ja zw ogólnie.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by blaise joyce Sro Sty 21, 2015 12:49 am

    kupował alkohol bo mu brakło.
    ferb columbo

    ferb columbo

    brighton
    florysta
    zakochany w kwiatach
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by ferb columbo Sro Sty 21, 2015 12:52 am

    a co on taki pijak jest? ferb przechodził obok i zaraz wyniuchał blaisa, z którym nie wiem... znał się. i pewnie się jakoś w miarę tolerowali, skoro jego brat ma tyle fot z nim xd - pracujesz tu? - bo myślał, że on układa te wszystkie butelki, a nie je kupuje xd - siema - przywitał się jeszcze, bo chyba tak robili cywilizowani ludzie.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by blaise joyce Sro Sty 21, 2015 12:56 am

    spojrzał na niego a potem na te butelki - kupuję na zapas, bo mi zabrakło w domu a jak będzie jakaś impreza to dodatkowy alkohol zawsze się przyda. siema ferb - podał mu nawet rękę - a ty co tutaj robisz? późno jest już - zauważył wskazując na zegarek. on wracał z pracy to przy okazji robił zakupy. a i przeczytałam, że go wyruchał xd
    ferb columbo

    ferb columbo

    brighton
    florysta
    zakochany w kwiatach
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by ferb columbo Sro Sty 21, 2015 1:02 am

    zamiast wyniuchał? xdddddddddddddddd w ogóle zapomniałam, że max go dzisiaj podpaliła! to był cały w bandażach i nie miał brwi. - no kurwa! wracam z jebanego szpitala. jakaś suka pojebana mnie odpaliła w kwiaciarni moretti! - warczał do blaisa, jakby co najmniej on mu to zrobił. - zajebie dziwkę. poszedłem już na obdukcję, powiedziałem jak wyglądał jej szpetny ryj i niby walnięta jest, wiedzą kto to. - opowiadał mu.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by blaise joyce Sro Sty 21, 2015 1:05 am

    tak xd i tak czytam drugi raz i wtf jak to wyruchał a potem aaaaa wyniuchał xd dobra, ale blaise mu się teraz przyglądał - kiepsko bracie, współczuję. ale różni ludzie łażą po mieście, psychopaci, mordercy... pomagasz moretti w pracy? to się chwali - otworzył sobie wódkę w sklepie i się jej napił - to kto to jest? - zapytał płacąc z alkohol.
    ferb columbo

    ferb columbo

    brighton
    florysta
    zakochany w kwiatach
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by ferb columbo Sro Sty 21, 2015 1:11 am

    - w niczym jej nie pomagam! - prychnął. - tylko akurat tam zajrzałem... - odchrząknął. nie będzie się tłumaczył blaisowi, że martha to jego dupera i robi takie lody, że heloł! jeszcze by mu ją podebrał. taki był! - jakaś wariatka, skąd mam wiedzieć. dobra, miłego picia. trzymaj się. - poklepał go po plecach i zwiał.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by blaise joyce Sro Sty 21, 2015 1:11 am

    poszedł do dżona pić z nim.
    liam payne

    liam payne

    wolverhampton
    mechanika
    gardzi one direction
    30

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by liam payne Sob Sty 24, 2015 8:02 pm

    kupował alko, żeby zachlać się na śmierć po zdradzie taylor.
    harry styles

    harry styles

    redditch
    prawo
    gwiazdeczka
    30

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by harry styles Sob Sty 24, 2015 8:05 pm

    hahaha, a harry przyszedł tu po ulubione piwko albo jakiegoś innego szampana, bo musiał oblać wszystko co dobre im się działo. nie zauważył nawet liama, bo chichotał do telefonu czytając te wczorajsze smsy taylor z louisem wczoraj. jaka ona była rozkoszna!
    liam payne

    liam payne

    wolverhampton
    mechanika
    gardzi one direction
    30

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by liam payne Sob Sty 24, 2015 8:10 pm

    liam zauważył harry'ego, bo jakiś menel zaczął mu głośno gratulować zaręczyn. a liam był bardzo wyczulony na zaręczyny w ostatnim czasie. w ogóle pippa musi im organizować ślub!!!!!!!!!! w każdym razie liam odwrócił się i zobaczył swojego największego wroga!
    - ty draniu! - rzucił się na niego z łapami. dobrze, że butelki odstawił i ich nie roztrzaskiwał na tej głupiej łepetynie stylesa. - nie zasługujesz na nią!!!!!!!! - tarmosił nim.
    harry styles

    harry styles

    redditch
    prawo
    gwiazdeczka
    30

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by harry styles Sob Sty 24, 2015 8:20 pm

    o boże xd dobra, niech się tym zajmie xd harry tylko dziękował wszystkim i mówił na około, jaki to nie jest szczęśliwy! bo serio był. taylor robiła najlepsze lody na świecie, miała głębsze gardło nawet od louisa! jak nim tak targał to aż harremu w głowie się zakręciło. - spierdalaj, payne! - przyłożył mu z kolana w jaja, bo nie umiał się specjalnie bić to wykorzystywał takie słabe chwyty. - ale ona jest moja! na ZAWSZE! - wycedził przez zęby. nie było sensu tu się z nim dalej bić, poza tym zrobili ostry pokaz ludziom, wszyscy stali z wyciągniętymi telefonami. harry speszył się, zakrył rączkami buzię i uciekł. hodor im wpierdoli ;c teraz ja zacznęę.
    liam payne

    liam payne

    wolverhampton
    mechanika
    gardzi one direction
    30

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by liam payne Sob Sty 24, 2015 8:24 pm

    - jeszcze zobaczymy! - krzyknął, bo był przekonany, że taylor w końcu przejrzy na oczy i będzie chciała z nim być... nabrał tyle alkoholu, ile był w stanie unieść i też uciekł.

    Sponsored content

    sklep monopolowy - Page 3 Empty Re: sklep monopolowy

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Czw Maj 02, 2024 3:30 pm