stacja kolejowa
- enrique machado
- londynarchitektura wnętrzHA! GAY!33
- Post n°2
Re: stacja kolejowa
więc enrique z pewnością właśnie wrócił z londynu do st albans, które witało go ponurym wieczorem. był tam na jakiejś cudownej imprezce z królową, a raczej księciem jakimś fantastycznym z odległej krainy, który obciągnął mu ze dwa razy w ciągu dwóch godzin. enrique wychodził z pociągu i gdzieś przy wyjściu zaklinował mu się rękaw w drzwiach ;c
- peter bellard
- nowy jorkmedycynapiotruś pan33
- Post n°3
Re: stacja kolejowa
peter też był w tym pociągu. na pewno robił coś ciekawego w londynie, zjarał się wcześniej tak bardzo, że wsiadł do pociągu i tam pojechał, całe szczęście ogarnął i wrócił z powrotem, ale pewnie trzy dni później. stał za enrique w drzwiach, kiedy ten je zablokował.
- hej! - zawołał, żeby go pospieszyć. nie jako przywitanie. chociaż jak to zawołał, to go rozpoznał!
- hej! - zawołał, żeby go pospieszyć. nie jako przywitanie. chociaż jak to zawołał, to go rozpoznał!
- enrique machado
- londynarchitektura wnętrzHA! GAY!33
- Post n°4
Re: stacja kolejowa
- już, juuż... - powiedział przeciągle, ale już nic więcej nie był w stanie, bo okazało się, że pociąg jest bombą i w mig ich rozsadziło. tak! to był atak terrorystyczny i najprawdopodobniej będzie też kolejny. bądźcie czujni, st. albans!
szkoda tylko, ze enrique nigdy nie dowiedział się, że z peterem stworzyliby idealną parę. nigdy już nie zaadoptują dziecka, nie wezmą ślubu i nie pójdą razem na koncert eltona johna. życie jest takie kruche!
szkoda tylko, ze enrique nigdy nie dowiedział się, że z peterem stworzyliby idealną parę. nigdy już nie zaadoptują dziecka, nie wezmą ślubu i nie pójdą razem na koncert eltona johna. życie jest takie kruche!
- peter bellard
- nowy jorkmedycynapiotruś pan33
- Post n°5
Re: stacja kolejowa
...i peter nigdy nie dowiedział się, że jest gejem! tak wiele stracił... na szczęście zmarli w swoich ramionach, bo peter złapał go za rękaw, żeby mu pomóc i go pospieszyć <3
- grace kay
- rzympani milionerkaniania do zadań specjalnych33
- Post n°6
Re: stacja kolejowa
grejs siedziała sobie na ławeczce i paliła papierosa. właśnie wróciła z londynu czy skądkolwiek i czekała na taksę która zabierze ją do domciu.
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°7
Re: stacja kolejowa
pandora wariatka siedziała na dworcu od wczoraj, bo nie mogła się zdecydować, dokąd pojechać. pewnie ciągle była w porwanych fatałaszkach ze szpitala i z gołą dupą... na szczęście w nocy żul edmund oddał jej swoją kurtkę, żeby nie zamarzła. razem żołądkową obalili, to było jej ciepło.
- manchesterbristollondynmanchesterbristollondynmanchesterbristollondyn - powtarzała, przesuwając palcem po rozkładzie odjazdów.
pandora taka wariatka, że kiedyś będą nią straszyć dzieci xd
- manchesterbristollondynmanchesterbristollondynmanchesterbristollondyn - powtarzała, przesuwając palcem po rozkładzie odjazdów.
pandora taka wariatka, że kiedyś będą nią straszyć dzieci xd
- grace kay
- rzympani milionerkaniania do zadań specjalnych33
- Post n°8
Re: stacja kolejowa
jeezusie. grejs chyba wolałaby się do niej nie zbliżać ale mamrotała coś pod nosem i włączył się jej instynkt macierzyński skoro jest niańką. podeszła do dziewczyny, była w podartych ubraniach, wyglądała jakby uciekła z psychiatryka, szkoda że nie wiedziała że tak faktycznie było. grejs się przeraziła - hej dziewczyno, wszystko okej? nie potrzebujesz pomocy? - zapytała. bała się, że dostanie w ryj xd
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°9
Re: stacja kolejowa
ogólnie to muszę naprawić pandorę trochę, bo już za bardzo zwariowała... xd poniosło mnie! to nic, że robię z niej teraz medium... potem ją naprawię. xd
spojrzała w stronę napastniczki. słowo "pomoc" działało na nią jak płachta na byka! nie! nikt nie mógł jej pomóc! a już na pewno nie amanda. pandora tylko zmrużyła oczy i przyjrzała się nieznajomej.
- umiem przewidywać przyszłość, wiesz? powróżyć ci? - zagaiła przyjaźnie.
spojrzała w stronę napastniczki. słowo "pomoc" działało na nią jak płachta na byka! nie! nikt nie mógł jej pomóc! a już na pewno nie amanda. pandora tylko zmrużyła oczy i przyjrzała się nieznajomej.
- umiem przewidywać przyszłość, wiesz? powróżyć ci? - zagaiła przyjaźnie.
- grace kay
- rzympani milionerkaniania do zadań specjalnych33
- Post n°10
Re: stacja kolejowa
- taak? umiesz przewidywać przyszłość? a dobra, co mi szkodzi, niech będzie. chcesz jakieś pieniądze za to pewnie, nie? trzymaj, tyle ci powinno wystarczyć - dała jej jakąś kwotę żeby miała na ciuchy chociaż albo żeby do domu poszła, gdziekolwiek gdzie byłaby bezpieczna - to co widzisz w tej mojej przyszłości? - zapytała
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°11
Re: stacja kolejowa
nawet nie zdążyła zaprzeczyć jeśli chodzi o pieniądze, ale nie narzekała, kiedy dostała jakieś drobne. może powinna zmienić zawód i zamiast artystki zostać wróżką? i tak źle, i tak niedobrze. ułożyła dłonie na policzkach grace i wpatrywała się jej w oczy przez dłuższą chwilę. ale nie w jakiś creeperski sposób, tylko z łagodnym uśmiechem, jakby naprawdę wiedziała co robi. może wiedziała?
- widzę victora. - powiedziała w końcu.
- widzę victora. - powiedziała w końcu.
- grace kay
- rzympani milionerkaniania do zadań specjalnych33
- Post n°12
Re: stacja kolejowa
zamrugała kilka razy oczami ze zdziwienia - ach tak, widzisz victora i co z tym victorem? - nie mogła sobie wziąć tego znikąd, ona go nie znała a nie pisała o tym woof woof. była teraz zaintrygowana jej kolejnymi słowami. czekała aż jej coś powie dalej xd
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°13
Re: stacja kolejowa
zresztą grace też nie znała, więc nie mogła rzucać imionami jej znajomych. na jej pytanie jednak się zaraz oburzyła i zabrała ręce z jej twarzy.
- jak to co? miłość! a co niby miałam ci powiedzieć?! imię syna? to to sobie możesz sama wybrać... a miłości się nie wybiera! - wytłumaczyła jej, wchodząc w jakiś tryb magicznej wróżki chrzestnej z bajek, tylko różdżki jej brakowało i karocy z dyni. miłości się nie wybiera, bo pandora jej wybrała. xd
- jak to co? miłość! a co niby miałam ci powiedzieć?! imię syna? to to sobie możesz sama wybrać... a miłości się nie wybiera! - wytłumaczyła jej, wchodząc w jakiś tryb magicznej wróżki chrzestnej z bajek, tylko różdżki jej brakowało i karocy z dyni. miłości się nie wybiera, bo pandora jej wybrała. xd
- grace kay
- rzympani milionerkaniania do zadań specjalnych33
- Post n°14
Re: stacja kolejowa
wooow no to teraz była pod wielkim wrażeniem, będzie do niej uczęszczać regularnie. nawet nie wiem czy grejs w to uwierzyła ale widocznie uwierzyła skoro pandzia nie gadała od rzeczy - miłość? z victorem? coooo? ale jak to, przecież on ma dziewczynę! jesteś najcudowniejszą wróżką na ziemi - obcałowała jej policzki - powiesz mi coś więcej? - zagaiła xd
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°15
Re: stacja kolejowa
- czy ja powiedziałam, że to będzie jutro? dziewczyna w niczym nie przeszkadza, jej przeznaczony jest ktoś inny. - machnęła dłonią. podjarała się, jak grace ją obcałowywała, bo to satysfakcjonujące zobaczyć zadowolonego klienta. szczególnie, że do tej pory dopiero wróżyła tylko żulowi z dworca. wywróciła oczami na prośbę o więcej. - a co ja jestem, automat?! od razu wszystko chciałabyś wiedzieć. - potrząsnęła głową. daj komuś palca, a weźmie całą rękę!
- grace kay
- rzympani milionerkaniania do zadań specjalnych33
- Post n°16
Re: stacja kolejowa
- dzięki, jakkolwiek się nazywasz dobra duszo. jesteś kochana - powiedziała całując ją w czółko. była zadowolona z takiego obrotu sprawy. uciekła zostawiając ją w spokoju tym razem ;x
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°17
Re: stacja kolejowa
- nazywam się pandora enobaria horowitz williams! - zawołała za grace, ale ta już uciekła. a panda w tej euforii stwierdziła, że może wróci do akademika. chociaż musiała się ukrywać, żeby nikt jej nie znalazł i nie zaprowadził z powrotem do wariatkowa. ;x
- ruby hemingway
- amsterdampublic relationsmitomanka29
- Post n°18
Re: stacja kolejowa
w sumie to nie wiem jaka relacja była między ruby i lesterem i jakim cudem hemingway postanowiła wrócić do st. albans... może lester chciał je koniecznie zobaczyć, a raczej mason chciał wrócić na miejsce zbrodni i żyć dalej pod maską i dlatego uczepił się ruby, która była jego łącznikiem między vichy a st. albans.
- jesteśmy. - oznajmiła, stawiając dwie walizki na ziemi. pozostałe dziesięć wynosili właśnie jacys tragarze.
- jesteśmy. - oznajmiła, stawiając dwie walizki na ziemi. pozostałe dziesięć wynosili właśnie jacys tragarze.
- lester fitts
- st. albansinformatykapan i władca31
- Post n°19
Re: stacja kolejowa
pewnie ją przeleciał a ona się go uczepiła. albo wcale nie. on jej wyznał miłość i postanowili się pobrać. no ale że on był pro rodzinny (haha!) i chciał poznać jej siostrę i w ogóle zamieszkać z nią tutaj to przyjechali. czy raczej przylecieli. - w końcu - uśmiechnął się lekko i pocałował ją w policzek. - gdzie ta taksówka? - rozglądał się i w końcu jakąś znalazł. pewnie mieli teraz zamieszkać w tutejszym hoteliku a później znaleźć sobie jakieś słodkie mieszkanko tutaj albo w londynie, skoro ruby taka światowa.
- ruby hemingway
- amsterdampublic relationsmitomanka29
- Post n°20
Re: stacja kolejowa
ojaa, powinni się pobrać, taka patologia... tak jak myślałam, że gdyby romek przyznał się julce do dragów, a ona nie umie kłamać, to nie chciałaby stawać przed sądem, bo wszystko by wygadała i wtedy by musieli wziąć ślub, bo małżeństwo nie może chyba przeciw sobie zeznawać... tak było w revenge. xd wsiedli do taksówki czy tam do ciężarówki, bo nie wiem gdzie by się miały zmieścić bagaże ruby.
- pokazałabym ci widoki za oknem, ale w tym mieście nie ma nic ciekawego. - westchnęła, bo to był jego pomysł, żeby tu przyjechać. ona chętnie zostałaby we francji.
- pokazałabym ci widoki za oknem, ale w tym mieście nie ma nic ciekawego. - westchnęła, bo to był jego pomysł, żeby tu przyjechać. ona chętnie zostałaby we francji.
- lester fitts
- st. albansinformatykapan i władca31
- Post n°21
Re: stacja kolejowa
no tak jest chyba tylko w stanach. że nie można zeznawać przeciwko małżonkowi. w sensie nie trzeba. - nie przesadzaj, skarbie. - i się pobiorą, ale teraz wrócili do hotelu, gdzie ochrzcili łóżko i poszli spać. lester od jutra zacznie zwiedzać miasto xd ciekawe, kogo spotka!
- ruby hemingway
- amsterdampublic relationsmitomanka29
- Post n°22
Re: stacja kolejowa
ruby pewnie się nie przyzna, że wróciła do tej dziury i będzie udawać, ze jest sophie ;x
- victor kay
- st. albansmilionersłodziak32
- Post n°23
Re: stacja kolejowa
dobra, już widzę, że tutaj jej wróżyła. to victor czekał na pociąg, żeby się pod niego rzucić, bo serce mu dalej krwawiło po tym, jak wczoraj charlotte z nim zerwała.
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°24
Re: stacja kolejowa
pandora od swojej nocy spędzonej na dworcu zaprzyjaźniła się z mieszkającym tu żulem gerardem, więc odwiedziła go, żeby razem wciągnęli kreskę i teraz poszła też się rzucać pod pociąg, więc wyprzedziła victora i zeskoczyła, żeby się położyć na torach i czekać na pociąg. może będą mieli szczęście i terroryści znowu przeprowadzą tu zamach, hehe.
- victor kay
- st. albansmilionersłodziak32
- Post n°25
Re: stacja kolejowa
victor spojrzał na laskę leżącą na torach i się po prostu na nią beznamiętnie gapił. nawet nikogo nie zawołał, że ktoś chce się zabić. było mu to obojętne.
|
|